Ewa1311
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Ewa1311
-
Paulina U nas też pogoda jak drut! Słoneczko nas obudziło i ma być cudny dzień. Fajnie, bo Tata w domu po służbie. Może się uda wyskoczyć na jakieś zakupy albo co. Wczoraj z nami Wujas (Chrzestny) posiedział prawie cały dzień. Ale Go Szymek uwielbia! Włazi Mu na głowę dosłownie i w przenośni. Wszytko po Nim naśladuje. Nauczył się "buć buć" baranki czołem robić. Grać na wszystkim jak na bębnie. I... pieska pluszowego lać po łbie - co mnie się niekoniecznie podoba, bo jak tak samo zacznie do żywych, to się może źle skończyć. Prawie cały dzień się kotłował z Wujasem! Na spacerze Szymek dostał wafelek od loda. Ale smakowało! Rozkosz na buzi! Po drodze zaszliśmy na plenerową wystawę fotografii 3D. Super sprawa! Wylazła ta przeklęta prawa górna dwójka, ale ewidentnie następne dokuczają, bo śliniak za śliniakiem zmieniamy i rozdrażnione dziecię, że hej. Nosi Go.
-
I my się witamy! I tak krakowskim targiem Szymek poszedł wczoraj spać o 21. Kolejny raz udało się Tacie podać wodę zamiast karmienia o tej 2giej w nocy i jest gitarra. Może w miarę czasu i z tej wody zrezygnuje. chudak Nie wiem, od czego to zależy, ale nasz fotelik (9-18), w naszym aucie ani drgnie, a zamontowany identycznie w samochodzie brata, już nie jest taki stabilny. Inaczej wyprofilowane siedzenie chyba?
-
LISTOPADÓWKI 2011 - kto dołączy?
Ewa1311 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A czy są tu Mamy dzieci z naczyniakiem wczesnodziecięcym? Szukam kontaktu i chciałam się "wymienić informacjami". Ja trochę wiem, może ktoś ma lepsze informacje? -
Sorry za powielenie. Myślałam, że pierwszy post zjadło, bo kafe coś zaszalała.
-
Czy któraś uczy/nauczyła pić Swoje Młode z tego kubka 360stopni? My od dzisiaj próbujemy, ale takim 12+, bo za duży kupiłam i już taki został. Nie bardzo idzie. Dużo lepiej z doidy. Już się nacieszyłam "przerwą w ząbkowaniu". Chyba dolne dwójki ruszyły. Dziąsła purpurowe. Górna już rozdziabała dziąsło. Ślina po pas. Nosem i buzią leci, jak z kranu. Przy jedzeniu grymasy, bo jeść się chce, a uraża. Prawie zimne jemy.
-
Paulina U nas Szymek zazdrosny o Mamę. Wczoraj na podpuchę P. kładł mi głowę na brzuch, tak, jak Mały zwykle robi. Szymek zobaczył i zaczął spychać P. głowę. Normalnie za nocha, za uszy, żeby zepchnąć głowę ze mnie. Nie wiem, na ile świadomie to robił, ale... ;))) To jak u Was z tym karmieniem? Dwa razy dziennie pierś? Kiedy całkiem będziesz Julkę odstawiać?
-
Cześć i czołem! U nas nocka jednak z pobudkami. Daje popalić ta prawa górna dwójka. Wychodzi, wychodzi i wyjść nie może. Przydałaby się jakaś delikatna przerwa w tym ząbkowaniu. Tak na złapanie oddechu. Latarnia Dziękuję. :)
-
Biedronia Te co my kupiliśmy są spakowane w karton 120 sztuk, w którym jest 3 x 40 sztuk w foliowych opakowaniach. Są od 9 do 20 kg. Ola Dla nas jest to pora idealna. Ja się wysypiam, Szymek się wysypia i wszyscy szczęśliwi.
-
A my kolejny dzień w "nowym rozkładzie". Krótki odpoczynek pomiędzy 18:30, a 19:00 i Szymek szaleje. Zaraz będzie kaszka i kąpiel później. My Go chyba za wcześnie kładliśmy spać, dlatego się budził o 2:00 i zaczynał nowy dzień. Wystarcza krótka drzemka regeneracyjna albo odpoczynek po 18. :))) Może kolejną noc prześpi w końcu uczciwie, jak tą poprzednią... Od 22:00 do 6:30.
-
Paulina Czy ja dobrze wyczytałam wcześniej, że Julka ssie pierś dwa razy dziennie? Dajesz jej MM, czy kaszki? Wiem, że pewnie pisałaś, ale jak jesteś to bym nie grzebała wstecz? Gratulacje dla Amelki. Zuch dziewczyna. Z tego, co pisałaś, zawsze miała kontakt z dziećmi, to dla Niej żaden stres przedszkole. :)))
-
Olka I tak nie jest jeszcze najgorzej. Ostatnio jakoś tak zaczęłam patrzeć losowo natzw. najświeższe tematy na kafe i psychika mi siadła. To jest "skwaśnienie ogólne" powiedziałabym... Dużo bardzo fajnych dynamicznych tematów zdechło. Uroki interneta.
-
LISTOPADÓWKI 2011 - kto dołączy?
Ewa1311 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czy są tu już Dzieciaczki, które kompletnie samodzielnie chodzą? W jakim wieku zaczęły? Jakie radzicie kupić pierwsze buty dla chłopca? -
Ola Chodzi mi o to, że tutaj nasza "rozmowa" jest kompletnie jawna i nie mamy żadnego wpływu na to, kto ją czyta. Każdy może uczestniczyć, komentować, pytać - nie tylko te, które znają się z FB. To miałam na myśli pisząc o "otwartej dyskusji".
-
Ewelina Z ciasteczkami mieliśmy dokładnie te same wrażenia i te same "mrożące krew w żyłach przejścia". Szymek zawsze odgryza misiowi cały łeb i memła Go, aż rozpuści w buzi. Też się na początku bardzo denerwowałam, ale skoro ktoś to wymyślił dla dzieci, pewnie wiedział co robi. Wiadomo, trzeba pilnować i jakby co paluch w buzię...
-
Sylwia Poradzę Ci to samo, co mnie dziewczyny wcześniej radziły i miały rację: OLEWKA. Piszemy "in public", więc co się dziwić. Jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził. Mamy wyraźne charakterki, wyraźny styl pisania, więc łatwo o kogoś, komu to nie odpowiada. Ale to nie NASZ problem, tylko TEJ OSOBY. Kafe ma tą zaletę/wadę, że można pisać co się chce i jak się chce. Najbardziej śmieszą mnie osoby, które czytają zza węgła, a potem próbują nas cenzurować albo bawią się w adwokata tej, czy innej z nas. Każda może sama napisać, jeśli poczuła się obrażona, urażona, zlekceważona albo w jakiś sposób źle potraktowana... Jeśli nie piszę, to ja się w dyskusje z samozwańczymi adwokatami wdawać nie zamierzam. I Tobie też tak radzę... Ktoś zarzuca Tobie, czy mnie złe traktowanie innej dziewczyny, samemu używając obraźliwych określeń, chamskiego stylu, etc. Sam o sobie wydaje najlepsze świadectwo... A tak poza tym, nie ma co się denerwować, dyskusja otwarta zawsze będzie ciekawsza dla mnie niż kiszenie się w zamkniętym gronie. Wolałbym natomiast, żeby osoby stale nas czytające normalnie się udzielały w dyskusji i dołączały, a nie wyskakiwały "jak diabeł z pudełka". Ale każdy robi, jak lubi.
-
Cześć Dziewczyny! Odebraliśmy wyniki. Póki co morfologia, jest lux. HGB 12,7 norma do 13. Wszystko w porządku. Teraz czekamy na fosfatazę i wapń, żeby wiedzieć do dalej z wit. D, czy nie trzeba dawki zwiększyć. W ramach dyscypliny żywieniowej: kawusia Ricore i pączuś z wisienką. Mniam! :)))
-
Pelepecia I siku, i kupsko na nocnik już?
-
Koniec końców, bardzo się cieszę, że w spróbowaliśmy tych właśnie Active Baby i mam nadzieję, że nie odparzą Młodemu dupinki.
-
Klaudia Zerkałam, ale ja patrzyłam tylko na promocje na PC, czy są... :)))
-
Ale ja naprawdę jakoś tak pół-świadomie przepłacałam. Jak zaczęliśmy stosować te PC, tak nam już zostało i nikt nas nie uświadomił jakoś brutalniej, że głupotę robimy... Powiedziałabym, że wcale nie ze snobizmu, tylko z "rozpędu" jakoś. Pisałam kiedyś, że te nam pasują, więc nie szukamy lepszych. Możecie się śmiać, ale mnie się wydawało, że różnice w cenach pieluch nie mogą być aż takie piorunujące, więc nawet nie sprawdzałam...
-
Kobity! Takie z Was koliżanki? No i dlaczego? Dlaczego żadna do tej pory mi nie powiedziała, jak sołtys krowie na miedzy, że przepłacam bezsensownie za pieluchy i wcale nie muszę? Kupiłam Active Baby 4+ 120 szt. za 89 PLN w Tesco. Wg mnie zajebiste. Szymek śmiga w nich od popołudnia. Zobaczymy, jak po nocce. Mam nadzieję, że Mu przypasują. Faktycznie są świetnie dla aktywnego dziecka. Leciutkie, elastyczne, dopasowane - super!
-
W schematach też nabiał wchodzi dopiero w 11-12 miesiącu po parę razy w tygodniu. Białko krowie jest naprawdę jednym z najsilniejszych alergenów. Ja akurat spróbowałam wczoraj i dzisiaj pół słoiczka jogurtu z owocami podać Szymkowi, i dzisiaj są krostki uczuleniowe, i kupsko 3 razy na dobę już było - rzadsze niż zwykle. Odpuszczam, aż skończy roczek. Wracam do punktu wyjścia i tego, co usłyszałam od ordynator noworodków: mleko jest dobre dla cieląt, a nie dla niemowląt. ;))) Ja daję gotowe deserki najczęściej. Jak zje duży obiad, to wtedy same owoce. Jak widzę, że nie dojadł, to owoce + kleik ryżowy, owoce + płatki owsiane, owoce + biszkopt...
-
Z innej beczki... Wybieramy się do Tesco i tak mnie naszło, że bym wypróbowała Szymkowi jakieś inne pieluchy, bo już mi się normalnie znudziły te Premium Care. Jakie polecacie, takie żeby były pewniaki? Takie dobre dla bardzo aktywnego dziecka, które non stop siada, wstaje, raczkuje, kuca, etc. Active Baby? Jeśli tak, to jaki rozmiar teraz? 4 czy 5? Trochę się zdziwiłam, bo Szymek nosi 5 i Jego kuzyn 2 latek też 5? Możliwe to?
-
Ewelina Na fosfatazę i wapń się nie da z palca. Za dużo krwi potrzeba i musi być miarodajne. Jak poleciało z żyły na te dwa badania, to się "zawiesił" Mały na jakiejś pani asystentce i się zaczął do niej śmiać, i przestało lecieć, i krew w igle zaczęła krzepnąć... Na morfologię się już nie udało. Dlatego później było kłucie paluszka...
-
Olka Ta pielęgniarka od razu jak spojrzała na wierzch prawej dłoni Szymka, to zapytała, a raczej stwierdziła, że leżał dłużej w szpitalu i kroplówki miał, każdą kropkę mi policzyła... Prawda jest taka, że jednak najlepsze jest pobranie z główki. Chociaż też najdramatyczniejsze. :((( Nie uszkodzi się żadnych nerwów, zrosty się nie robią, wyniki najbardziej miarodajne. Ale doskonale Cię rozumiem. Przeżyłam raz na pogotowiu i teraz chyba tylko w skrajnej sytuacji bym się zdecydowała. Jeśli te wyniki wyjdą dobre i nie trzeba będzie podawać jakiegoś żelaza, więcej wit. D i potem kontrolować, to nieprędko się zdecydujemy na jakiekolwiek "profilaktyczne" badania. Tym bardziej WSPÓŁCZUJĘ i Tobie, i Antosi. A nawet bardziej Tobie, bo Ona najprawdopodobniej wcale nie będzie tego pamiętać, a Ty pewnie do końca życia.