Ewa1311
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Ewa1311
-
Wczoraj u fryzjerki miałyśmy "panel dyskusyjny" nt. wózków właśnie... Było kilka młodych mam, które zgodnie orzekły, że teraz by nie kupiły wózka wielofunkcyjnego. Radziły mi na zimę kupić ciężki na gumowych kółkach, bo inne fatalnie się prowadzi po śniegu, a potem dopiero na wiosnę prawdziwą leciutką porządną spacerówkę... Stwierdziły, że co do wózków też się sprawdza powiedzenie, że "jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego"... Nie ukrywam, że ich argumenty brzmiały bardzo logicznie i zaczęłam się zastanawiać, czy na zimę nie kupić faktycznie używanej gondoli na gumowych dużych kołach - takiej dość ciężkiej... Na spacerówkę jeszcze przyjdzie czas.
-
Ola Udanego wypoczynku! Relaksuj się na maksa i dogadzaj sobie! Idealnej pogody i super humoru życzę!
-
AgaOm Witaj! Ja biorę Magnezin 500 i pomimo, że to dopiero parę tabletek, to naprawdę lepiej się czuję: wysypiam się, brzuch mnie dołem nie ciągnie, ogólnie spokojniejsza jestem... Magnez działa. Asmag Forte jest dużo dużo słabszy od Magnezinu. Asmag Forte ma 34 mg jonów w tabletce, a Magnezin 130 mg... Także na razie zostanę przy swoim. Ale cały czas się jeszcze zastanawiam nad jakimś preparatem, który oprócz magnezu będzie zawierał potas. Robiłam ostatnio badania i wyszedł mi bardzo niski poziom potasu (poniżej normy). Powtórzę badania przed wizytą u gina i jak dalej będzie kiepsko, to go poproszę o radę. Niski potas = obrzęki... Nic fajnego!
-
Eeehhhhhhhh, ale pracowity dzień! Z rana fryzjerka, potem całe miasto obeszłam za jakimiś ciuszkami ciążowymi i nawet złamanego "ledżynsa" nie kupiłam... Wszędzie "sejle" i co z tego, jak wszystko jakieś takie bez sensu... Najwyraźniej to nie był mój dzień na zakupy! Jutro jadę do Lbn - może tam cokolwiek znajdę na otarcie łez, bo dzisiaj to tylko nogi opuchnięte i tyle! A jutro? Jutro minie pełne 19 tygodni, od kiedy jestem "Baby Inside". :))) Jeszcze tydzień i połowa! Ale ten czas leci! Z nowych objawów, jakie u siebie zauważyłam - w główce mi się czasem kręci. Takie mam odlociki. Szczególnie, jak zapomnę dużo pić albo się po prostu zmacham...
-
Natalia261985 A najlepsze jest to, że na USG ewidentnie widać, że Bejbisek jest bardzo aktywny i dokazuje zdrowo... Macha rączynami i nóżynami, pręży się, wygina, obraca. Pozostaje się tylko cierpliwie wsłuchiwać i uczyć rozpoznawać te harce. Jeszcze nam pod koniec obrzydną te kopniaki w żołądek albo okolice nerki... ;)
-
A co do Dzidziula - ciągle nasłuchuję... próbujemy się "skomunikować"... Jakoś ostatnio mniej mi tam fika. :-((( Ale to może przez to, że więcej chodzę i jak go bujam, to sobie śpi...
-
Cześć Kobietki! Poniedziałek... niby zwykły poniedziałek, a jednak! Pierwszy raz od ponad 8 lat przyszedł czwarty poniedziałek z rzędu, kiedy nie jestem w pracy! :))) Inaczej: od 8 lat nie miałam w pracy przerwy dłuższej niż 3 tygodnie. I gdzie ja się teraz biedniutka podzieję? ;) Normalnie nie mogę się nacieszyć- nie musiałam rano wstawać, nie musiałam się pindrzyć, malować, stroić... Mogłam przygotować sobie i Mężusiowi pyszne zbilansowane zdrowe śniadanko! Mogę sobie po śniadanku poleżeć... Mogę o siebie zadbać... Reasumując: uwielbiam być w ciąży! :-)))))
-
Ślubny nakazał się chwilowo pożegnać z Koleżankami Ciężarówkami! Jednak ruszamy na rancho! :))) Przed chwilą byłam z nim na zakupach spożywczych i ciuszkowych trochę też bo sobie 2 tuniki kupiłam. Czy Wy też się już zaczynacie szybciej męczyć, czy sobie wkręcam? A może pogoda jest po prostu ciężka...
-
A dlatego nie można skurczów bagatelizować, że dzisiaj masz w łydkach, a jutro może Ci zacząć twardnieć brzuch, bo skurcze obejmą akurat te mięśnie... A to już jest problem... Po co później łykać jakieś tablety rozkurczowe?
-
Ola - jak masz skurcze, to naprawdę już nie ma na co czekać, tylko trzeba zacząć uzupełniać magnez. W ciąży i tak zawsze jest go niedobór, a doustnie nie da się go przedawkować. Jak to mój ginek powiedział - najwyżej Pani zatwardzenia dostanie... ;)
-
Ja zaczęłam na noc brać Magnezin 500. Ale chyba go zmienię, bo te tabletki są fatalne do połykania: takie duże płaskie pudrowe dropsy. Żeby chociaż były śliskie... ależ skąd... Jak go nie połkniesz z jakimś jedzeniem, to się przykleja do przełyku i jest coś obrzydliwego. Poszukam raczej jakiegoś magnezu z kapsułkach, jak się nie nauczę tego przyjmować...
-
O proszę jakie ranne ptaszęta! Z pożytecznych rzeczy to ja dzisiaj na razie... tylko "mizianie" ze Ślubnym i kąpiele... ;))) Tak nas jakoś naszło. Trzeba korzystać póki Junior nie przeszkadza jeszcze. Teraz będę produkować twarożek. Ale też jakoś tak bez przekonania. Jakoś ostatnio nie mam weny na jedzenie - w sensie sama nie wiem, co bym jadła... Odezwę się później Kochaniutkie! Albo w poniedziałek - bo jest opcja, że pojedziemy na rancho do rodziców moich... W końcu jakiś kawałek słońca wyjrzał!
-
Dokładnie! Dlatego jak nie "pomacam" i nie sprawdzę organoleptycznie, to nie będę wiedziała... Teraz będę miała duuuuuuuuuuuuuużo czasu na zwiedzanie dzieciowych sklepów! :)))
-
Ja muszę się w końcu wybrać na jakiś rekonesans i pooglądać na żywo - łóżeczka, wózeczki, etc. Kupować jeszcze na pewno nie będę, ale żebym miała chociaż mgliste wyobrażenie... ;) Czy Was też tak czasem (mnie szczególnie wieczorami, jak się położę) ciągną i bolą wszystkie kości miednicy? Normalnie wykręca mi biodra, bolą mnie kości "spojenia łonowego" - o ile kości moją "boleć"... Czuję jak mi się tam wszystko rozciąga! Ginek oczywiście mówi, że naturalna sprawa i ja się z nim zgadzam, ale czasem daje mi popalić ten ból przed zaśnięciem!
-
http://www.tutek.pl/menu,5,NASZE_PRODUKTY A co sądzicie o wózeczkach tej marki? Moją uwagę zwróciła bardzo bardzo niska waga Granderów (10 kg bodajże)? Dla mnie to bardzo ważne, bo jestem malutka i będziemy mieszkać na 2 piętrze. Nasz wózio MUSI być LECIUTKI!
-
Jestem! Melduję się! Kto ze mną? ;) U mnie buuuuuurza ogromna przeszła przed chwilą! Dosłowne oberwanie chmury!
-
Witeczka! Właśnie wróciłam od mojego Ginka. Pan Dochtor powiedział zdecydowanie: stop z robotą, stop ze stresem, stop z siedzeniem... Na razie zwolnienie do końca lipca, a potem - też mam się nie nastawiać na powrót raczej. Od 20 tygodnia przestajemy się wygłupiać i 120% czasu poświęcamy sobie i Dzieciowi... Mam się zdrowo odżywiać, mało solić, dużo pić, spacerować sobie, relaksować się, sprawiać sobie przyjemności... ;) Do tego jeszcze mam dalej brać Matruelle, Magnezin 500 raz dziennie i w razie silnych boleści i skurczów brzuszka Buscopan. To ostatnie i Wam polecam zamiast NOS-PY. Pan Dochtor mówi, że ten akurat ma udowodnione badania, że nie wpływa źle w ciąży - a NOSPA niekoniecznie... Znowu sobie kuknęłam na Potomeczka - tętno łapaliśmy na USG, no i tak podglądnęliśmy szybciutko! Nie mogę się doczekać już USG połówkowego. :))) No jak się mogę cieszyć! A co ja Wam mówię... Jakbyście nie wiedziały...
-
A ja zgłodniałam! Przed wyjściem do Ginka jednak będzie obiadek... Zupka pomidorowa z makaronem i do tego 4 wczorajsze pieroźki z kapustą i mięskiem na "zagrychę"... A rano była sałatka grecka własnej roboty i tosty - takie prościutkie z serem szynką i mieszanką ziół do pizzy!
-
Ja będę mało oryginalna... Termin 7 grudnia... od razu sobie pomyślałam, że - Mikołaj :))) W grę wchodzi jeszcze Andrzej, Michał... Co do Córeczki... podoba nam się Agnieszka, ale tu jakoś większy problem mamy.
-
Oj kij tam z tabelką! Najważniejsza wymiana doświadczeń! ;)
-
Wybacz, ale jeśli będę miała Synunia w brzusiu to już wolę M - jak mężczyzna, albo S- jak syn. Ale mówię - każdy wedle swoich upodobań... Mnie się "ch" kojarzy brzydko... :)
-
Elizka a "ch" Ci się dziwnie nie kojarzy? NIe będzie kafeteria gwiazdek wstawiać? ;>
-
Ja osobiście będę brać magnez dodatkowo, bo: Matruelle zawiera go baaaardzo mało (10 mg jonów) - dla porównania zapotrzebowanie w ciąży 350 mg jonów (nie mylić z zawartością związku w tabletce) mam tikanie powieki i delikatne skurcze nóg się pojawiają wieczorem brzuch mi troszkę twardnieje piję kawę i wcześniej jej dużo piłam paliłam papierosy długie lata brałam pigułki hormonalne i to ze środkiem moczopędnym... W moim przypadku - badania zbędne. Magnez mogę żreć garściami. :)))
-
Co do magnezu... Mój gin powiedział mniej więcej tak: Ciąża lubi magnez. Ciąża bardzo lubi magnez. Doustnie nie da się go przedawkować. Można go przyjmować w maksymalnych dopuszczalnych na ulotkach dawkach. Bez konieczności badania poziomu Mg we krwi.
-
Jak któraś ma cierpliwość... Niech wyrówna tą tabelkę, bo ja próbowałam i się poddałam. Co do wpisywania płci - jestem za! :))) Ja jeszcze nie wiem, ale dopiszę, jak będę wiedziała. Proponuję wpisywać w nawiasie po tygodniu ciąży? np. 19(K) - czyli 19sty tydzień, kobietka - córka