Ewa1311
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Ewa1311
-
Ania Mój gin powiedział, że może być B6, ale nie musi. Ja wolę bez B6, bo w Matruelle jest jej bardzo dużo i nie chcę przesadzić. Moja Bratowa bierze Magnezin 500. On w sumie ma największą dawkę jonów magnezu w 1 tabletce z tych, co do tej pory obejrzałam... Na razie skłaniam się ku niemu. Drugi, który mnie kusi to Cardiomin B6 (magnez, wapń i trochę potasu + wit. B6), ale ten już groźniej jest opisany i raczej należy skonsultować z lekarzem.
-
Starbuck80 Nie chcę się już tak całkiem wymądrzać, ale ta pozycja "półleżąca" to najgorsze co możesz zrobić, bo wtedy powiększająca się macica uciska główne naczynia krwionośne... To tak, jak i nie powinno się w ciąży spać, ani odpoczywać leżąc na wznak, tylko na lewym boku. Jeśli już siedzieć w ciąży, to raczej właśnie na takim "klękosiadzie", żeby brzuszek wypchnąć do przodu, żeby macica miała miejsce i nie "leżała" na Tobie...
-
Starbuck80 Cholernie niedobra taka praca... :/ Siedzenie gorsze od stania! Mój gin kazał co 2h przerwy robić na początku na jakieś 15 minut spacerku po firmie - teraz to już chyba się od zwolnienia nie wymigam, bo nie będę oszukiwać, ale po prostu twardnieje mi brzuch od siedzenia... No i czuję, jak się małe wierci i rozpycha, jak siedzę. Chyba wróci do łask moje poprzednie krzesełko komputerowe w domu, z którego wszyscy się śmiali, a ja niedawno znalazłam, że to jest prawidłowy stołek ciążowy do pracy z kompem... http://allegro.pl/klekosiad-prawidlowa-postawa-kregoslupa-wenge-i1701560638.html#gallery Coś w ten deseń mam - na bruszkowy czas... IDEALNE!
-
Pytanie! Głównie do Mamuś spodziewających się kolejnego potomka, ale do tych w pierwszej ciąży również.... JAKI WYBRAĆ PREPARAT DO UZUPEŁNIANIA NIEDOBORÓW MAGNEZU W CIĄŻY? Proszę o konkretne typy, wskazówki lekarzy, farmaceutów, położnych, Cioć, Mam i Znajomych... Za jakieś 2h wybieram się do apteki i proszę mnie na to profesjonalnie przygotować! ;)))
-
Jeśli chodzi o zwolnienie - kompletnie nie wiem, jak to będzie u mnie wyglądało finansowo i... mam to gdzieś... Dziecko jest dla mnie w tej chwili najważniejsze i żadne pieniądze się nie liczą. Może mówię tak, bo stać mnie na to, ale... Nawet nie myślę tymi kategoriami. Ja po prostu czuję, że nie jestem już w stanie pracować po 8h z komputerem i tyle. A innej pracy nie mam. Z resztą zgodnie z przepisami, to od samego początku nie powinnam pracować siedząc przy kompie dłużej niż 4h dziennie...
-
Ania Witaj, nie polecam noszenia spodni sprzed ciąży... to nie chodzi tylko o ucisk brzucha - raczej głównie o ucisk pachwin i żył doprowadzających krew do kończyn i w górę. Mój lekarz jest przeciwny spodniom w ogóle z tego, co widzę - jeśli już to bardzo elastycznym i rozciągliwym wszędzie. Niewłaściwy przepływ krwi zablokowany w pachwinach to: obrzęki nóg i żylaki dla Mamy, niedotlenienie i niedożywienie dla Maluszka... Może to i podnosi na duchu, że się człowiek mieści, ale zdrowe nie jest.
-
Moje Maniunie się chyba wdało w Mamusię... rano śpi do oporu, a za to wieczorem łazikuje! Rano to aż się tak czasem niepokoję, bo wstaję robię śniadanie, a tu nic - zero sygnału... Dopiero jak kawki parę łyków wezmę albo coś słodkiego zjem, to czuję, że "wstaliśmy" obydwoje! :)))
-
I Ty "Syzyfie" przeciwko mnie? ;) Nie dość, że mam paskudną pogodę, to ta mi w Krakowem wyjeżdża?! Wiesz, jak mnie się za Krakowem tęskni?! 6 lat tam mieszkałam! Eeehhh.... Chyba czas sobie zrobić "podróż sentymentalną".
-
Natalka Weź Ty nie kop leżącego! U mnie znowu pada! Mam normalnie listopad na oknem - no może paskudny październik... :(((
-
Siema z rana Grudnióweczki! Olencja! Mówię Ci - na zgagę sobie zrób musujące wapno. Pomaga natychmiast. :))) A babystrology wynika, że jesteś 2 dni za mną - idziemy, że tak powiem, brzusio w brzusio! ;) W temacie ciuszków ciążowych... ostatnie 3 tygodnie raczej spędziłam w pidżamce albo szlafroczku... albo bez... Przez tą pogodę i siedzenie w domu oczywiście! Ale w najbliższym czasie muszę się wybrać do Lublina po jakąś odzież ciążową z prawdziwego zdarzenia (najchętniej do H&M). Chociaż nie wiem, czy dużo z niej nakorzystam, bo coś mi się wydaje, że czas już na moje zwolnienie. Nie wytrzymuję w domu 2h cięgiem przed kompem, a co mówić o 8h w pracy? Wczoraj jak trochę posiedziałam, to tak mnie brzuch bolał, że szok! Dzisiaj idę kontrolnie do mojego gina... W pracy dużo stresu i to siedzenie - moje Dzieciątko zasługuje na coś lepszego! Nie będę udawać bohaterki na siłę! Teraz odpowiadam już nie tylko za siebie...
-
He he he! Mój Ślubny też siatę ogląda! No jak można nie lubić mlesia? I chrupiących pachnących płatusiów?!
-
Hej hej! Śpicie? ;) Ja właśnie wchłonęłam... parówkę cielęcą i kromkę żytniego razowca z masełkiem osełkowym! Mniam! Mniam! A teraz... płatki z mlekiem! A wiecie, że dużo bardziej mi smakują płatki kukurydziane Lubella niż Nestle? ;)
-
Ania miałaś dzisiaj "połówkowe" USG czy takie zwykłe? Jak widać? Taki zarys czy już dokładnie widać Bajtla? Weź poopowiadaj!
-
Ania A ja bym tak się z NOSPą na Twoim miejscu wstrzymała... Pamiętaj, że wszystko, co trafia do Twojego krwioobiegu, krąży też we krwi Dzieciątka... Czy naprawdę boli Cię aż tak? A może da się to bardziej naturalnie złagodzić? Chemia to naprawdę ostateczność... :/
-
6 pierogów z kapustą i mięsem polanych toną skwaruszków z cebulką... Następnie wspaniała szarlotka! That's the life!
-
Do zobaczenia Starbuck80! Ciekawe, co tam u naszej Sylwuchy (HASANANA) - pewnie już w drodze do ukochanej Ojczyzny... oby jej podróż bezpiecznie minęła!
-
A! I EMOLIUMY miały dla mnie też tą zaletę, że są BEZZAPACHOWE. Przez pierwsze 3 miesiące miałam węch jak pies tropiący! Wszystkie zapachy mnie drażniły! Szok!
-
http://allegro.pl/emolium-kremowy-zel-do-mycia-ciala-400ml-i1688553679.html#gallery http://allegro.pl/emolium-emulsja-do-ciala-200-ml-i1688553281.html http://allegro.pl/mustela-krem-przeciw-rozstepom-rozstepy-2x150ml-i1702206648.html Ja kupowałam dokładnie u tego Sprzedającego te produkty - tylko emulsję do ciała brałam większą (400ml), więc i cena była trochę wyższa.. Skórę przed ciążą miałam kompletnie normalną, na początkach ciąży dość przesuszoną i swędzącą (może hormony). Nie jestem żadnym alergikiem i nadwrażliwcem, ale... Doszłam do wniosku, że nie ma lepiej nawilżających, natłuszczających i uelastyczniających kosmetyków niż te dla skóry atopowej. Poza tym - skoro można je stosować dla niemowląt, to na pewno są nieszkodliwe dla kobiety w ciąży!
-
Starbuck80 No weź się nie wygłupiaj! To jest DOBROWOLNE, PUBLICZNE i SYMPATYCZNE forum. ;) Tu nikt nikogo do niczego nie będzie zmuszał! Dlatego zawsze piszę, "jeśli ktoś chce" albo "zapraszam"... :))) Nie będzie żadnych scen! I tak dobrze nam idzie - tyle stron i żadnych obraźliwych paskudnych wtrętów nie było... Obym nie wywołała wilka z lasu! :)))
-
Starbuck80 Miałam dokładnie TAK SAMO! Najpierw nic nic nic, a potem piłeczka wyskoczyła! Śliczna! I tak wieczorem jest większa i bardziej wystaje niż rano, ale ogólnie jest spora i wysoka! Piersiaki - faaaaaaajne! Było 70D teraz 75E... Mniamniuśne! ;) Też mnie na początku bolały, ale nie bardziej niż standardowo przed okresem. Teraz tylko jak cała opuchnę za bardzo to pobolewają...
-
Co do MUSTELI: http://allegro.pl/mustela-krem-na-rozstepy-2x150ml-data-wazn-12-2013-i1637345367.html Polecam tylko i wyłącznie kupować na allegro i to ten duopack właśnie. W mojej aptece mi krzyknęli po 98 PLN za sztukę. Ja osobiście nie wierzę w jej magiczną moc, a raczej w moc marketingu. ;) Zgadzam się z lekarzami, że rozstępy to kwestia predyspozycji osobniczych + nawilżenia i natłuszczenia skóry... Kupiłam MUSTELE, bo poddałam się owczemu pędowi i już widzę, że raczej do końca ciąży będę mordować te 2 opakowania... Co nie znaczy, że nie dbam o skórę inaczej... Nabyłam apteczne kosmetyki do skóry atopowej i wybitnie suchej EMOLIUM (żel do mycia i emulsję do ciała). Używam ich systematycznie i jestem baaaardzo zadowolona z efektów. Skóra nówka sztuka. Jak pupcia u niemowlaka - wszystko! Piersi, brzuszek, nogi... Nowe rozstępy na razie się nie pojawiają, a stare z okresu brania pigułek hormonalnych po prostu stały się wyraźniejsze ze względu na większą "objętość" mojej pupy i ud...
-
Natalia261985..............26........Wojnicz..........19.... .......02-12-2011 Onk3(Magda)...............36........Osiek.............18. ...........02-12-2011 olcik777.....................26........Kraków........... 18............04-12-2011 Ewa1311....................31........Puławy............1 8............07-12-2011 klaudula213................25........Poznań............1 7...........11-12-2011 mamazuzki76(Monika)...34........Świecie............17... ........15-12-2011 elizka_84...................27........Gdańsk............ 17...........16-12-2011 HASANANA(Sylwia).........32........UK..................17 ...........17-12-2011 doo(Dorota)...............36........MałyGarc..........XX ...........17-12-2011 pelepetka123(Ania)......28........Kraków.............17. ..........18-12-2011 nutkaaa86(Paulina)......24........Dąbr.Górnicz......XX. .........21-12-2011 Astoria1985r. (Malwina)..26.......Śląsk................XX..........23-12 -20 11 ollakoziol.................24.........Częstochowa.....16 ............24.12.2011 Hautamer(Aga)............30.......Trójmiasto.........XX. ..........25-12.2011 a co tam(Ania).............28.......D-ca.................15...... .....26-12-2011 Oleenka_KR(Ola) .........30........Kraków.............XX..........12-2011< br sylwestrowe(Ania)......28........opole...............1 5...........31.1 2.2011 Zapraszam nowe kobietki do wpisania się w tabeleczkę. Zgodnie z kolejnością terminów porodów. :)))
-
Podpisuję się pod "rybką w reklamówce"! Dokładnie tak to jest!
-
A "ruchy" to ja czuję już dobrze ponad tydzień - szczególnie jak zjem słodkiego i się na boku położę, no i właśnie jak się już kładę spać... Problem jest taki, że ciągle brak mi zdolności odróżniania poszczególnych "kopniaczków" czy "manewrów" - jak się rusza, to czuję, że się rusza i już! A jak jest spokój - szczególnie rano, to jest spokój i śpimy... :)))
-
Moniczko Ja na razie pozwalam sobie rano na zwykłego Jacobsa zielonego, ale z jednej bidnej płaskiej łyżeczki... Co do roboty - im bliżej poniedziałku, tym bardziej mnie nerw dopada. Ten urlop to się praktycznie NIE LICZY, bo taka pogoda to... No gorzej jakbym w szpitalu przeleżała! A gotowaniem i pieczeniem to Ty mnie nie strasz! Kobito! Ja się nie boję, że se z Dzieciątkiem nie poradzę, tylko, że my śmiercią głodową będziemy przymierać, jak mi nie będzie miał kto gotować! ;))) Kompletny antytalent, no i nienawidzę garów... i nic tego nie zmieni!