Ewa1311
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Ewa1311
-
Ewcia To by się wszystko zgadzało z tymi Waszymi "dziwactwami". Szymek tak miał ze 2-3 tygodnie temu. Skok rozwojowy? A może zębiska? Też miałam parę nocy cycowego hardcore'u i dni kompletnie "na nie", i pod tytułem "sam nie wiem, co mi się chce".
-
Renia Również gratuluję udanej uroczystości! :)))
-
Milena trafiłaś w sedno! Ten syndrom towarzyszy mi mniej więcej od połowy ciąży. Spokojnie mogłabym mieć trojaczki, jeśli chodzi o wszelkiej maści zapasy. A plan był: nie szaleć, kupować tylko to, co naprawdę niezbędne. To tyle w temacie: jak się ma teoria do praktyki! :)))
-
Czołem! Ale pogoda! A ja "nie mam co na siebie włożyć"... Po tej jesiennej przeprowadzce dalej nie wiem, gdzie mam jakie ciuchy i buty. Moja szafa wygląda, jakby po niej przeszedł huragan. Ale mniejsza o mnie, Szymek nie ma prawie żadnych letnich ciuchów Właśnie jedzie do nas podobno torba "spadku" po kuzynie z Warszawy. Mam nadzieję, że tam będzie trochę leciutkich ubranek.
-
Jak Was tak czytam, to aż mi dziwnie, że to Moje Dziecię jeszcze nic oprócz maminego pokarmu w buzi nie miało...
-
Milena Znów się narażę... Nie dziwne, że granulowane Hipp robią furorę, jak tam cukier + glukoza. Dla mnie odpadają ze względu na to.
-
http://allegro.pl/aniolek-na-chrzest-obrazek-srebrny-grawer-i2304904142.html Chcę Malutkiej coś takiego podarować oprócz pieniążka i złotej biżuterii. Macie jakiś pomysł na krótką dedykację, cytat, sentencję od Matki Chrzestnej? Taką... prostą elegancką, ale chwytającą za serce... Coś z JP II?
-
Madzianietka Kopę Lat! Odezwij się na naszego maila grudnioofki2011@o2.pl to Ci odeślę hasło. A na FB już pędzę zaproszenie przyjmować! :)))
-
A mamy chłopców jakie preferują ciuszki na lato? Co warto kupić? Chodzi mi o rodzaje ciuchów. Zależy mi przede wszystkim na wygodzie i swobodzie ruchów mojego Pełzaka Małego. Sama nie wiem, czy brać ogrodniczki + bluzeczka, bodziak + spodenki, rampersiki, bluzeczki + spodenki?
-
Kamila Niepokoi mnie trochę to spanie Twojego Młodzieńca... Pilnuj, żeby się nie odwodnił. Jakoś tak dziwnie, żeby aż tyle godzin dziecko bez przerwy na jedzenie spało.
-
Kamila Katarek zrobił swoje. Bez leków się obyło. Sól fizjologiczna i inhalacje + odkurzacz. Gorzej z Bratanicą, chrzest za tydzień, a tam zastrzyki idą w ruch. Szpital u nas przepełniony na dziecięcym. Dużo zapaleń płuc. Wiosenne spacerki wychodzą. Łatwo dziecko przegrzać, a wtedy moment chłodny wiaterek zrobi swoje albo przeciąg.
-
Co pomyślę o tej dziewczynie z Krakowa, to mi się serce ściska jak pięść. Jedno młode życie, drugie ledwie zaczęte... Świat wariuje, a ludzie tego nie wytrzymują. :(((
-
A u mnie, jak na złość, pogoda cudna! Jedyne, co na chwilę obecną mogę zrobić, to pobawić się z Małym na balkonie. Wywiózł by nas Tata na wieś do Dziadków, ale niestety dopadła ich jelitówka i nie chcemy przywlec choróbska.
-
Właśnie doczytałam, że ta kobieta mieszkała na Lea. Przez 3 lata mieszkałam dosłownie za rogiem, a na Lea chodziłam na targ na zakupy...
-
Agnieszka Ja tu dzisiaj będę podbijać frekwencję, bo jak może być inaczej w niedzielę i to w taką piękną? Służba! Super! Z tej rozpaczy i bezsilności pogryzłam się z Małżonkiem rano i zaczęłam dzień wściekła, zdołowana i ogólnie do dupy. :((( Co do tego artykułu... Niesamowita tragedia. Jednak dzisiejsze czasu nie są dobre dla mam. Pewnie nikt nie zauważył, że z mamą dzieje się coś złego po porodzie. Smutno mi. Bardzo mi smutno. Takie rzeczy nie powinny mieć miejsca. Może się i mylę, ale kiedyś kobieta po porodzie z maleńkim dzieckiem nie zostawała tak szybko sama sobie - były babcie, ciocie, mamy, sąsiadki. A chyba każda z nas wie, jak bardzo potrzeba chociażby takiego "duchowego" wsparcia przy pierwszym dziecku szczególnie... I poczucia bezpieczeństwa...
-
Milena Ja przez Ciebie zbankrutuję! Weszłam TYLKO OBEJRZEĆ ŁYŻECZKI do tego Sprzedającego i już mam koszyk na 85 PLN. Nie wiesz, jak to możliwe? Jak łyżeczki, to przecież i miseczki, i pojemniczki też... ale... potrzebny mi fajny śliniak przez głowę, a on ma w ofercie. No i pić przecież niedługo trzeba będzie dawać, a tam taka fajna promocja na Kubek + Kubek niekapek z Lovi! No i rzutem na taśmę, by się jeszcze myjka przydała do kąpieli, bo u nas znowu pół miasta trzeba będzie zwiedzić zanim taką znajdę! A! I pojemnik na smoka, bo tego z piłeczką też nie mogłam znaleźć, a mi się podoba! Reasumując: ZAMORDUJĘ! ;)))
-
Ola Powodzenia dzisiaj i suchych rajstopek! ;))) Pogodę macie na zamówienie, więc i cała reszta uda się koncertowo. Milena Ależ z Ciebie skrupulatna Kobitka! W życiu by mi się nie chciało tego zrobić! Stokrotne dzięki! Teraz widzę, że niewiele jest takich "listopadowych grudniówek", jak ja. Tylko Pauliny Julcia jest mniej więcej rówieśnica Szymka.
-
Bo tak musiało być, że kilka osób było zalogowanych jednocześnie i dłubało w tym samym mailu. :))) Zerknijcie teraz. A kiedyś może się pokusimy o poustawianie chronologicznie po datach porodu?...
-
Biedronka Nie ma głupich pytań. Głupie bywają odpowiedzi. Twoje pytanie bardzo trafne i na miejscu, bo ściągawki w katalogu ściąga nie da się edytować. Nie zauważyłam wcześniej. Przepraszam. Logujesz się na naszą skrzynkę grudnioofki2011@o2.pl W katalogu Kopie robocze jest mail o tytule ŚCIĄGA DO AKTUALIZACJI. Dopisz się i daj zapisz.
-
Wiecie co... gdybym tyle żarła nie karmiąc, to bym już pękła! Stówkę bym ważyła jak nic. Kawał karczku z patelni grillowej, tona ziemniaków, sałata lodowa, a na deser naleśnik z serem! Zobaczymy, co Szymo na to. Znowu podchodzę do nabiału, bo ja jednak nie dam rady tak całkiem bez!
-
Aaaaaaaaaaaa! Baby! Nie nadążam za Wami! :))) U nas pogoda oczywiście też jak w mordę strzelił! W końcu piękne liściaste drzewa, które mamy przed balkonem oddzielą nas od blokowiska ścianą zieleni Jedno to na pewno kasztan, ze dwie lipy i jeszcze jakieś bliżej nieokreślone. ;))) Sylwia Gratulacje! Szczotka, pasta, kubek, ciepła woda! Tak się zaczyna wielka przygoda! ;))) Renia Daj znać jak przetrwaliście podróż. Wszystkie "Nowalijki" Dopisały byście się do ściągawki na naszym mailu - bo nie wiem, jak pozostałe, a ja w imionach się zaczęłam gubić. Może rozszerzymy ściągawkę o datę porodu i imię pociechy?
-
W naszym regionie jest tradycja, że z okazji ślubu Matka Córce do nowego domu kupuje obraz Matkę Boską z Dzieciątkiem, a kiedy urodzi się dziecko to Matkę Boską Karmiącą...
-
Ja przez chrzcinowe zamieszanie narobiłam sobie zaległości i teraz nadrabiam. :(((
-
Renia To wszystko przez mój nikczemny wzrost - zawsze się wydaje bliżej dziecka niż dorosłej osoby. ;)))
-
U mnie została pościel, ale nie mam już gdzie wieszać. Odpuszczam. Jutro może...