Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ewa1311

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ewa1311

  1. A z przyjemniejszych spraw: dostałam szału ubrankowego... wczoraj wydałam 230 PLN na ciuszki dla Małego, a dzisiaj od rana oglądam, czego jeszcze nie mam... Mama, jak jej zawiozłam kolejną partię prania, to powiedziała, że zgłupiałam i że połowy nawet nie założę Młodemu ani razu. :-))) I co ja poradzę, jak one takie śliczniutkie wszystkie...
  2. Kurna! A mnie się znowu dzień zaczął od atrakcji. Obudziłam się normalnie, leżeliśmy z Menszem i sobie gadaliśmy, a tu nagle zdrętwiała mi cała prawa dłoń i znowu te mroczki przed oczami. Potem była dosłownie "expresowa kupa" i mi przeszło. Doszłam do wniosku, że Mały już jest na tyle pokaźnych rozmiarów, że bardzo uciska mi na jelita i kiedy jest to w dzień w pozycji pionowej, to jeszcze luz... Ale w nocy to już za wiele i stąd się robią takie atrakcje. Zmierzyłam ciśnienie, ale było kompletnie normalne 114/76. Teraz Monsz pojechał z Teściówką na mszę na cmentarz i na groby, a ja taka nietomna i zaspana snuję się po chałupie. Chyba jeszcze zalegnę...
  3. A z tymi porodami w 35=36 tygodniu to weźta nie nakręcajta klimata, bo ja podatna na sugestie jestem... ;-)))
  4. Siemanko! Mamy auteczko! Tyci tyci tyciuni VW Passat Kombi. Kooooozak! :-))) A teraz paciorek, siusiu i spać... Bo padam!
  5. Czym Ci siostra ruszyła nerwa? Napisz, to Ci zejdzie w wątroby! A z tą przeprowadzką, to ciągle w fazie negocjacji, czy już podjęliście decyzję i kwestia terminu?
  6. http://allegro.pl/nowa-kolekcja-spiworek-coccobello-68-i1855873408.html Źle się wyraziłam. Kupiłam takie coś w rozmiarze 68 - to nie ma nóżek i ma być tylko na tą zimę. Pomimo rozmiarów w tabelce 68 jest naprawdę duuuuuże. Mały by mi w nim zginął. Wymieniłam na 62 i będzie akurat. Różnica nie jest bardzo bardzo duża. Oddałam całą pościel (230 PLN) i za tą kwotę nawybierałam ciuszków dla Młodego i parę pierdół. Jestem bardzo zadowolona, że poszli na taki układ, bo nie mieli ładnej pościelki w rozmiarze 120/90. Nie miałabym na jaką wymienić. Teraz Monsz pojechał kupować autko, a ja odpocznę chwilunię i biorę się za zakupy internetowe.
  7. Co myślicie o rozmiarze kombinezonika? Wymieniać ten 68 na 62, czy nie? Bo już sama nie wiem...
  8. A ja zauważyłam, że od kiedy już nie staram się na siłę spać na lewym boku, to się lepiej wysypiam. Fakt, zaliczam parę "obrotów" każdej nocy, ale przez to rano się budzę wypoczęta. Śpię na zmianę na lewym i na prawym boku. Tylko na wznak unikam, bo wtedy rano ból głowy i ciśnienie. Mam nadzieję, że jakoś się wszystko ułoży, ale i tak jestem zdołowana faktem, że praktycznie do samego dnia porodu będę na walizkach i w biegu. :-(((
  9. Eliza Serdeczne gratulacje! Jesteś "gość wysokiej klasy"! Jak dla mnie - kolejny dowód na wyższość "słabej płci". Facet by się zakwękał na śmierć, jakby miał kończyć studia i się bronić w ciąży, i z drugim małym dzieckiem... :)))
  10. Asiula Zakupy były wczoraj. Z 3h w jednym sklepie. Potem wywieźliśmy to wszystko na wieś do moich rodziców. Mama popierze i poprasuje, co trzeba, a potem zabierzemy, jak nasze nowe mieszkanie będzie skończone... O ile będzie... Dzisiaj leżę i odpoczywam od rana, bo faktycznie wczoraj przedobrzyłam trochę...
  11. karolkajolka Jeśli chodzi o torbę - również nie posiadam. Na razie zbieram do niej "fanty'. A szał zakupów to raz dlatego - że pierwsze dzidzi i nic nie miałam, ale dwa, że to są moje pierwsze zakupy dla dzidzi w ogóle... Dopiero... Poza kilkoma drobiazgami ze sklepu internetowego Motherhood wcześniej. Także nie ma się co chwalić - po prostu nie miałam kiedy wcześniej i musiałam wszystko hurtem. :-(((
  12. A z wieści "mrożących krew w żyłach" - już dwie moje znajome mnie uświadomiły, że miały termin na 6 i 7 grudnia... Pierwsza urodziła 27, a druga 29 listopada.... Tik tak tik tak tik tak...
  13. Ja jestem na NK i na FB u Sylwii... Ewa - mała rudawa z dużym blondynem... ;)))
  14. Witojciez! :-))) Sylwia! Super, że z uchem już w porządku! Nie powiem "a nie mówiłam"? Mnie tak piszczy w uchu prawie od początku ciąży i zatoki mi puchną - w sensie błony śluzowe w nosie. Pomaga mi mleko, albo zwykle wapno rozpuszczalne - też na zasadzie antyalergicznego działania... Co do zakupów - sporo kupiliśmy, przede wszystkim odebraliśmy wózio. Jest przefpytę! Leciuteńki, mięciutko zawieszony, zajebiste kolorki, śpiwór do niego świetny i pozostałe akcesoria... Miód! Kupiliśmy też materac do łóżeczka ten, co pisałam DANPOL gryka/pianka/kokos. Pościel, ale muszę wymienić, bo wzięłam za namową sprzedawczyni rozmiar 100/135 i jest za duża do tego łóżeczka. Jutro wymienię na 90/120. No i całą tonę szpargałów kupiliśmy: butelki, wanienkę, kocyk, kombinezonik (ale też wymienię chyba, bo r. 68 - przymierzałam do mojej 2 miesięcznej bratanicy i ona w nim tonie), akcesoria higieniczne dla mnie, pieluszki taki zestaw startowy Huggies do szpitala (pieluszki z wycięciem na pępucha, chusteczki i czapucha)... przewijak... Wydaliśmy łącznie z wózkiem 2300... Ogólnie to została wizyta w aptece, parę rzeczy zamówić z allegro, a z rzeczy dla Dzidziucha - komplet ciuszków jutro. Także jutro Babyfant podejście drugie. :-)))
  15. Słuszne pytanie i słusznie sama sobie na nie odpowiedz... Babo! Kiedy sobie odpoczniesz? Po porodzie? ;)))
  16. A ja siedzę sama w domu i się nudzę... Mąż pojechał oglądać kolejne auto, bo wczorajszy egzemplarz okazał się bardzo sprytnie ukrytym niewypałem. Całe szczęście został sprawdzony bardzo dokładnie i sprawa się rypła... Jak wróci, to zjemy jakiś obiad i w końcu ruszymy na zakupy do Babyfanta. Zastanawiam się, czy kupować już teraz laktator, czy czekać aż się okaże potrzebny. Problem w tym, że jestem zdecydowana na konkretny i nie wiem, czy potem na szybko uda się kupić akurat ten.
  17. Sylwia Naprawdę Ci współczuję. Wiem, że na pewno już jesteś tym i zmęczona, i zdenerwowana... Masz rację, że to za długo trwa. Jak nie przejdzie, atakuj znowu lekarzy.
  18. Klaudyna A ja już nogami przebieram z niecierpliwości, bo do 3 muszę do wizyty wytrzymać. Tak bardzo chciałabym wiedzieć, ile Synuś waży, ile mierzy, jak jest ułożony i co doktor powie nt. przewidywanego przebiegu porodu... Może już będzie w stanie cokolwiek ocenić. Ja jeszcze ciągle nie przyjęłam do wiadomości konieczności CC.
  19. Sylwia Tak se myślę... a może Ty wcale nie masz jakiegoś zapalenia ucha tylko po prostu od hormonów Ci błony śluzowe opuchły i te w uszach również? Mnie od dawna już piszczy w prawym uchu. Przestałam na to zwracać uwagę. Ale nie boli...
  20. I nie o to chodzi, że dramatyzuję, czy użalam się nad sobą, czy jakieś katastroficzne wizje roztaczam... Jest mi po prostu przykro. Okoliczności, na które nie mam wpływu zabrały mi dużo radości z tego czasu, którym powinnam się cieszyć, bo nigdy nie wiadomo, czy to się jeszcze kiedykolwiek powtórzy. Teraz to już nie wiem, kiedy ja tak naprawdę odpocznę? Jak nasz Malutek zda maturę? ;)))
  21. Wiecie co... tak mi się trochę przykro zrobiło, jak sobie pomyślałam, że tyle czekałam z utęsknieniem na tego Dzidziucha i na ciążę... tyle sobie obiecywałam, że zadbam o siebie, że wypocznę, że się zresetuję... że wykorzystam zwolnienie, żeby faktycznie się przygotować... A tu dupa z tego wszystkiego wyszło! Całą ciążę jakieś nieprzewidziane małe i wielkie tragedie. Kicha z mieszkaniem. 40 dni do terminu, a ja dalej tkwię w syfskim wynajmowanym mieszkaniu i jest ogólnie "chujnia z grzybnią" - jak to malowniczo określa jedna moja koleżanka...
  22. pelepetka Ja już po prostu nie mam wyboru. Muszę kupić wszystko, nawet żeby miało leżeć w kartonach. 35 tydzień. Wszystko już się może wydarzyć. Mój sobie nie poradzi z zakupami i przeprowadzką sam, jeśli nie będzie miał podszykowane.
  23. Natalia261985..............26......Wojnicz........35(M)..... ..02-12-2011 Onk3(Magda)...............36......Osiek............35(K). ......02-12-2011 Asia GB.......................29......Opole...........35(K)...... ..02-12-2011 Starbuck80.................31......Warszawa......35(K)... .....04-12-2011 Ewelina_83..................27.......Oświęcim......35(M ).......06-12-2011 Ewa1311....................31.......Puławy..........35(M ).......07-12-2011 nika 29.......................29...Warszawa........34(M)..... .08-12-2011 olcik777.....................26.......Kraków..........27 (K).......09-12-2011 klaudyna213................25.......Poznań..........33(K ).......11-12-2011 Mama FILIPKA(Wiola)....19.......Norwegia........27(M).......11-12 -2011 Dolarka5(Martyna).......23........Łódź.............27( M). .....12.12.2011 TakaBasienka87..........24........śląsk.............27( M)......12.12.2011 Niunia855(Paulina)......26.......Tarnów............34(K) .......12-12-2011 mamazuzki76(Monika)...34.......Świecie...........30(M) ....15-12-2011 elizka_84...................27......Gdańsk............31 (M)........16-12-2011 HASANANA(Sylwia).........32......UK................33(K) ........17-12-2011 pelepetka123(Ania)......28.......Kraków...........33(K). ......18-12-2011 ollakoziol(Olka)............24......Częstochowa....31(K) .......24.12.2011 a co tam(Ania).............28......D-ca...............31(M)...... 29-12-2011 sylwestrowe(Ania)......28........opole...............31(M )......31-12-2011
  24. Cześć! Dzisiaj dzień zakupowy! Koło południa wybieramy się do Babyfanta na big bejbizakupy. Póki co, zjadłam śniadanie i ziewam niemiłosiernie! :)))
  25. Odbiegając od tematu... Jak jechaliśmy przez miasto, to na wystawie jednego ze sklepów obuwniczych stały takie zajebiste rude kozaczki i to na traperku chyba... Eeeeehhhhhhhh... chyba będę tamtędy akurat jutro przechodzić! Myślę, że to nieuniknione! ;)))
×