Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

truskava888

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez truskava888

  1. symfonia trudno się mówi :) ale Wam dzidzi z całego serca życze! i się nie poddawać! Little głownie do Ciebie to kieruje
  2. litle rozumiem Cię w 100 % moja mama też musi spać przy otwartym oknie (astma) ale mój tata to rozumie i nie ma zadnego "ale" kupił sobie cieplejszą kołdre i tyle. Twój też powinien być bardziej wyrozumiały, bo Ty nie masz wpływu na chorobe! symfonia- Gratulacje z nowej pracy :) dzis robiłam test, niestety 1 paskudna krecha:( także ja zawieszam swoje staranka, bo to nie ma sensu. Mojego wiecznie nie ma , a w same weekendy to cięzko trafić w te dni. to nie na moje nerwy. wszystko mnie już dobija. Fakt krótko się staramy bo 5 cykli ale z każdym przezywam to coraz bardziej i coraz więcej problemów. przepraszam , że się tu nad sobą użalam ale musiałam to zrobić. Za Was kochane cały czas będe trzymać kciuki! ja moze zaczne od listopada, bo (prawdopodobnie) zjedzie na stałe ale to się dopiero okaze w listopadzie
  3. ach zrobił Ci super niespodzianke :) super sprawa :) to tak jak mój, straszy mnie , że ma nawał roboty i może nie wróci na weekend a w piatek w nocy dzwoni na kom, żebym drzwi otworzyła bo dzwonek (domowy) na mnie nie działa. śpie jak kamień :)
  4. kw juz ograniczylam do 2-3 dziennie pilam 5! ale rozpuszczalna to nie tak źle. Nie dziwie się , że już masz nerwy! bede trzymac kciuki cały czas. a co do jutra mam nadzieje, że zobacze chociaż zarys 2 kreski chciałabym
  5. przed chwila bylam sprawdzic;p śluz mam bialy ale malo. a co do szyjki to jest twarda , niestety nie moge nic powiedzieć na temat tego czy jest nisko czy wysoko, bo nigdy nie zauwazylam róznicy. zawsze wydaje mi sie , że jest w tym samym miejscu. dziś jest ostatni dzien przyjęcia luteiny ( biore 3x1 dziennie) okres powinnam mieć w granicach 23-25 września a jeśli chodzi o bete to nie dam rady w tym tygodniu, dlatego musze ufać tylko i wyłacznie testom. Lece na kawe, wracam za pol godz
  6. tak, to wiem. dlatego jutro musze zrobić ten test, ale jeśli wyjdzie negatywny (bo za szybko) to i tak nie bede miala pewnosci czy jestem czy nie. dlatego ie wiem czy w razie czego brac dalej. jak myślisz?
  7. no właśnie to samo chciałam napisać , znalazłam na innym fom, ze dupek nie zachamuje Ci owulki jak weźmiesz go za wcześnie, z kolei lutka tak. dlatego brałam od 17dc w razie gdyby miiała mi się przesunąć owulka
  8. to niestety musisz cierpliwie poczekać do @, zeby w razie czego zrobić test. Ja musze zrobić jutro z rana , mimo że może być za wcześnie. Ale chce sie upewnić czy dalej brać luteine czy nie
  9. co do "dupka" nic Ci nie powiem, bo nigdy nie brałam. a jeśli chodzi o kalendarzyki to ja korzystam z kilku i czasami są kilkudniowe rozbierzności ale wtedy wyliczam sobie "przypuszczalny środek" choć uważam , że piekiełko jest chyba najlepsze
  10. niestety nie dałam rady isc do psychologa ale byłam u dzielnicowego i z nim sobie porozmawiałam :) sprawe bedziemy mieli wygrana:) dodatkowo powiedziałam rodzicom o tym, że mają sie zglosic do psychologa, żeby było jakieś zaświadczenie- tata mówwił, ze byl u psychiatry, więc zaświadczenie jest :) ulzylo mi strasznie, a to dzieki Tobie;) trzymam kciuki za rozmowe!!! a co do przytulanek pamiętaj, że owulka lubi się przesuwać , więc nic straconego :)
  11. przejde się, na prawde przejdę się do psychologa. Dobra już się zwolniłam z pracy , wiec lece załatwiać. Dziekuje;*
  12. było już tak , że sad kazał sie wzajemnie przeprosić. Przez jakiś czas było ok , wszystko zaczęło się na nowo , gdy zaczeli stawiać od nowa warsztaty..
  13. jest jeszcze jedna kwestia. mojego meza tata zna głownego komendanta. jeslibym mu wyjasniła to może by uzyl swoich znajomosci przeciw sasiadowi? są jakieś szanse?
  14. sprawa o nękanie obecnie jest złozona. Ale dobry pomysł z tym lekarzem. Dziekuje
  15. to nie jest staruszek, ma około 40 lat! jego zonka taka sama..... Moi rodzice mieszkają tu odkad pamietam, on wprowadził się 6 lat temu. Próbował przekabacić innych sąsiadów na jego "stronę" niektórych udało mu sie zwerbować. inni stoją po naszej stronie. I ogolnie afera jest na cała ulice...
  16. przeszkadza mu niby hałas. Jaki kurwa hałaś skoro mamy wygłuszone ściany? On jest na emeryturze, bo był wojskowym. Wiecznie siedzi w domu, widać ma bardzo nudne życie. Rozmowa z taką osobą nie ma najmniejszego sensu. Nawet jeśli prosiłabym go , żeby przestał. A ja wgl nie chce z nim rozmawiać bo do niego nic nie dociera. Nie wiem już co robić, ręce mi opadają
  17. hej dziewczyny! zgadzam się z dziewczynami "nadwaga" nie sluzy poczeciu wiec trzeba przejsc na diete. u mnie same stresy od wczoraj, mam ochote komuś dać w pysk ! :( nie wyrabiam już z moim sasiadem! dzis byla straszna wojna. to psychol a nie czlowiek! jak jeszcze mieszkalam u rodzicow wszystko sie zaczelo... robi zdjecia mi, mojej rodzinie, ogrodu, pracownikom ( bo mamy firme zaraz kolo domu) mamy przez niego wiele problemów. rodzice wlucza się po sądach itp. Musielismy zburzyć budynki, bo fakt faktem mieliśmy je nielegalnie ale teraz mamy pozwolenie i zaczynamy stawiać je na nowo. Co ja mam robic? Rodzice sa na lekach uspokajających, mama wieczorami placze ( a jest chora, ma astne i rozedme płuc) nie moze sie denerwowoać bo choroba sie nasila. Chce im jakoś pomóc ale jak? gdzie mam iść? policja nic nie może zrobić, mówią , że mam załozyc sprawe. ale ile można?
  18. co dotego, żeby odstawić niemowle na weekend to stoję po Twojej stronie. Dziecko jest za małe (zwłaszcza jeśli jeszcze nie chodzi) to duży obowiązek dla dziadków, ktorzy cały czas musza być przy maluchu. Tym bardziej, jeśli mamuska idzie sobie na impreze. ma dziecko to niech sie nim opiekuje a nie sie wloczy po nocach...
  19. strasznie chamsko postępuje wobec Ciebie! pzecież nie można się wyśmiewać, z tego, że jednym trudniej spłodzić dziecko. w tych czasach to norma bo płodnośc u obydwóch płci maleje. Ty masz poukładane w głowi- ona jeszcze nie. Możę gdy dziecko juz przyjdzie na świat to sie zmieni. ..
  20. kochana znam ten ból i rozumiem Cię doskonale. Umnie w rodzinie w tym rroku urodziło się dwoje dzieci. Nie wspomne o najbliższych koleżankach , ktore albo urodzily albo są w ciąży:( moja przyjaciólka tak jak ja też stara się o dziecko ale to dopiero początek, bo pierwsza próba za nią - nieudana.więc wspieramy się nawzaem
  21. no tak pies :D ale spacer długo nie potrwa:P dobra ide sobie zrobić kawkę bo już moja godzina wybiła :)
  22. hehe już widze ten wasz weekend:) nie bedziecie wychodzić przez cały dzień z łóżka :D
  23. wgl to mój 20dc i myśle, że jednak się nie udalo. Mam śluz taki jak przed okresem biały i gęsty, choć mam wrażenie, że jest go troche wiecej. I czue jakby mi ćmił jajnik (prawy) ale to już pewnie działa moja psycha)
×