kasiula23

nie wierze w takie szczescie, jak odstawie te tabletki we wtorek to zobacze co sie bedzie dzialo, ale zastanawiam sie czy jak to okres to nie blokuje go tym progesteronem...:( zadzwonie do ginki w poniedzialek nie bede jej przeszkadzac przez weekend bo wsumie nie dzieje mi sie nic zlego tylko dziwny przypadek i nie wiem co robic z ta luteina dowcipna ale postanowilam ja brac dalej 10 dni to do wtorku, ty chyba tez tekila na ten tydzien masz termin@?? pamietam w zeszlym cyklu mialam dzien po tobie to wstretna@, za ciebie trzymam bardzo mocno kciuki i wierze w ciebie bo siebie uwazam za ciezki przypadek

no w poniedzielek bylam na monitoringu byl piekny pecherzyk na prawym jajniku chyba 28 mm i miala lada dzien peknac... wiec raczej owulacyjny cykl, to moj dopiero 23dc to az niemozliwe ale juz nie krwawie jutro rano tez wezme ta luteina az do wtorku tak jak mialam brac ...

dziekuje myszko za zyczonka:) a wiec te plamienie to chyba bardziej krwawienie choc nie mocne ale trwa, przypomina to okres, ale znow tam zmierzylam i 37,8, nigdy tak w pierwszym dniu okresu nie mial zawsze bylo ponizej 37, ale moze taka wysoka bo mam jakiegos wirusa chociaz normalnie sie czuje tylko ta goraczka w nocy mi dokucza, wychodza mi tez dwa zeby madrosci moze dlatego taka wysoka trudno mi to sobie wytlumaczyc

dziekuje tekilka za zyczonka:)

ze mna cos sie dziwnego dzieje od 27 lipca codziennie w nocy goraczkuje od 37,8 do 38,5, dzis dopiero biore 7 dzien tabletki luteiny dowcipnej i dzis patrze na wkladce czerwono brazowe plamienie a podkladam wkladke bo ta luteine zawsze potem na bialo wycieka, piersi mam spuchniete bardzo, a wiec albo to duzo przyspieszony okres bo w czwartek powinnam dostac zawsze dostaje na 3 lub 2 dzien po odstawieniu luteiny, z ciekawosci zmierzylam sobie temke w srodku, 37,7... ale byc moze to okres, nie wiem jeszcze co o tym myslec

tekila u mnie kolezanka urodzila coreczke dokladnie w moje 25 urodzinki 27 lipca, ciesze sie z nia i tak zazdroszcze, ja mam goraczke od paru dni codzennie w nocy teraz przed chwila 38,5 i umieralam z zimna takze na przytulanki nawet ochoty nie mam i watpie zeby w tym cyklu sie udalo, w nastepnym ja wyjezdzam w gory do zakopca tam bede nabiera nowych sil i nadzieji pewni

tekila 1980 trzymam mocno kciuki:* ja kiedys tez tak milam ze cos sie tam dzieje mowila mi ze na jej oko cos moze byc niestety rozczarowanie blalo,myszko odpoczywaj i przywiez fasolcie z urlopiku:)

hej kobietki ja dzis bylam drugi raz u mojej pani doktor:) dzis juz 100zl placilam a nie 150 jak ostatnio, usg potwierdzilo ze jest pecherzyk 28mm na prawym i sam wyhodowal sie bez zadnych tabletek az w to niewierze bo zawsze myslalam ze jak nie wezme tabletek na owulacje to nic z tego nie bedzie, ogolnie to wzielam luteine dowcipna dwa dni za pozno i pani pow ze gdybym wziela w terminie to by juz pekl, a najgorsze ze w srode wyjezdza moj m na delegacje do czech:( oby sie pospieszyl ten pecherzyk i pekl, pozatym przepisala mi nowe witaminy ale juz w kapsulkach na szczescie nazywaja sie PHARMATON MATRUELLE ,dzis sie pytalam w aptece to za 60 sztuk akos 60zl ale narazie mam 8 bo dostyalam od ginki bezplatne probki, takze za niedlugo wykupie,i pow ze kobiety ktorch organizmy funkcjonuja tak samo jak moj ze zachodza w ciaze jedne wczesniej drugie pozniej, takze dala mi czas do grudnia a jak nie to w styczniu do tej warszawy pojade do kliniki juz, i po obejrzeniu plytki z hsg stwierdzila ze ten lewy jajowod moze miec jakies zrosty bo tam ten kontrast jakos powoli sie rozlewal, dobrze ze z prawego owulka bedzie

rob test rinoxi i daj znac koniecznie:) a my wczoraj uslyszelismy od przyjaciol ze juz tylko my zostalismy, kolejnej parze sie udalo i juz jest to 10 tydz, jak to uslyszalam to myslalam ze umre z zazdrosci i zalu ze to znow nie my, tym bardziej po dwoich miesiach no teraz juz prawie 5mc bycia razem juz powiekszy im sie rodzinka, a ta dziewzyna wczesniej dlugo sie leczyla i jezdzila po lekarzach a tu prosze nowy chlopak i juz dzidzia w drodze i to naturalnie....nie radze sobie juz z tym ze tak chce, mam depresje juz z tego powodu,nic mnie tak szczerze nie cieszy...na widok dzieci ogarnia mnie smutek

Agatko gratulacje:) cieszymy sie razem z toba:) przyszlo lato i coraz wiedzej zafasolkowanych na forum:)ale ginki mi tez zawsze mowia przez lato probowac a jak sie nie uda to od jesieni rozne badania czy cos:)piekne cuda sie tu dzieja, ale wam zazdroszcze kochane mamusie:) agatko to napewno fasokla:)

wyszly drozne chodz na zdieciu widac bylo ze jeden udroznilo bo ten kontrast sie wolniej rozlal cos mi tam ginka tlumaczyla

Teklia nie tekila literki mi sie poprzestawialy:)

Myszko moze faktycznie do poniedzialku stanie sie cud i wynik bety wzrosnie:) trzymam kciuki:) a myszko bralas pregnyl w tym miesiacu, albo zastrzyk na pekniecie?? bo wtedy tez moze beta byc dodatnia, po 14 dniach chyba mozna od podania tego zastrzyku robic bete, ja tez dwa razy mialam taki zastrzyk i mi ginka nie pozwolila robic bety przez conajmniej dwa tygodnie po nim, ja chyba zrobie sobie test jutro z ciekawosci, moj okres trwal dwa dni ale moze akurat taki cykl mi wypadl... tekila ja mialam rok temu w marcu hsg

bobobo cudownie ze Ci sie udalo gratulacje kochana:* paula a nie mowilam ze Ty tez bedziesz w ciazy tak to jest z tym duphastonem jak do 4 dni po odstawieniu sie nie dostanie to juz nie przychodzi,niestety u mnie jest zawsze na 3 dzien lub 4 rano bylo a po luteinie dostaje na drugi lub 3, ja zaczelam nastepny cykl,moze kiedys sie uda chociaz nie ukrywam ze mam dola dzis...:(

do mnie wlasnie zawitala@...lece do pracy,chyba faktycznie zamiast wybrac sie do zakopanego to zaczne zbierac na ta klinike w warszawie

Myszko a ty dzis odstawilas ten duphaston??to moze poczekaj ze 3dni po odstawieniu i jak nie dostaniesz to wtedy idz bo szkoda pieniazkow, to ok 30 zl chyba kosztuje, bardzo trzymam kciuki zeby nie przyszla i zeby to byla upragniona ciaza:)

Myszko a ty dzis odstawilas ten duphaston??to moze poczekaj ze 3dni po odstawieniu i jak nie dostaniesz to wtedy idz bo szkoda pieniazkow, to ok 30 zl chyba kosztuje, bardzo trzymam kciuki zeby nie przyszla i zeby to byla upragniona ciaza:)

Bobobo o matko nie dziwie sie ze cie nosi, to musi byc niesamowite uczucie szczescia:)trzymam kciuki za wysoka betke bo to napewno ciaza:) paula za Ciebie tez, i tak cie podziwiam ze drugiego testu nie zrobilas,ja zawsze na 3 lub 4 dzien dostawalam @ pod odstawieniu duphastonu a wiec u Ciebie mysle ze tez sie udalo:) ja czekam jeszcze na@ dzis mam dostac i tak czuje ze dostane, bo bolu jajnika, zawsze tak mam przed@

tez sie niezle nakrecam w tym cyklu,ciagle siku, tem pod pacha 37 dzis i dwa dni bez tego do@..te rozczarowanie sa okropne,teraz zyje wielka nadzieja a za dwa dni pewnie@ i sprowadzenie mnie na ziemie i mega dol, dzis sie dowiedzialam ze moja przyjaciolka z dziecinstwa jest w w 3 miesiacu ciazy...i znow dookola mnie ciaze i male dzieci...trzymam kciuki zeby i nam sie poszczescio,ja juz 2 lata walcze i bede walczyc do skutku, w najlblizszym czasie bede myslala o inseminacji , w sierpniu lub pod koniec lipca znow bede jechala do tej mojej pani doktor do strzelec opolskich czy sie moje jajniki polepszyly...

hej dziewczynki,co do ciaglego biegania siku to dolanczam sie do was, dzis dwa razy z seansu wychodzilam bo nie umialam wytrzymac, ale moze od wkladanie tej luteiny dowcipnej nabawilam sie czegos...dzis i jutro biore ostatnie tabletki i czekanie na @...

Agatko ja tez utylam po tych hormonach z 7 kg a stosowalam clo poltora roku z przerwami, duphaston,pregnyl dwa razy, a teraz biore tylko pranatal pro baby i luteine dowcipna

ja tez zawsze na 3 lub 4 dzien dostawalam @po odstawieniu duphastonu a bralam tez od 16 - 25, teraz biore luteine dowcipna juz drugi dzien dzis 18dc mam

Musze sie pochwalic kobietki dzis obronilam mgr:) cudowne uczucie:) takze w tym miesiacu wsumie do 12dc bo dzis jest nie myslalm tak obsesyjnie o ciazy, przytunki byly jak tylko byla ochota witaminy biore takze bede sie modlila o cud:) dzis tez przed obrona bylam w kosciolku sie modlic i mimo ze nie mialm zbyt wielu czasu na nauke to obronilam:)dziewczynki trzymam za was kciuki bardzo mocno

rudykot ale pieknie to ujelas, brak mi slow, jakos mi lepiej po przeczytaniu, moze faktycznie za malo mam pokory, ja znow bardzo chce corunie ale najbardziej dziecko:) czekam na nie dwa lata prawie i doczekac sie nie moge

miki wiem o czym mowisz ja dzis dostalam juz plamien i mam tak bardzo dosc ze nie da sie opisac, mialam taki mily dzien a na jego zakonczenie@ mam dosc jej i lekarzy i pieniedzy wydawania na te witaminy glupie ktore mi nic nie daja, juz mi sie skonczyl ten prenatal pro baby spoko znow 130 zl musze szykowac na nastepne opakowanie nie dosc ze to drogie to jeszcze nie pomaga:( eh ale kupie wkoncu nadzieje umiera ostatnia,niezly wyczyn jak dla mnie zajsc w ciaze, chyba trudniejsze jak wygrac szostke w totka... eh no zalamka