

arwena1981
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez arwena1981
-
czekam wczoraj dawałam link do filmu ale przeszedł bez zauwazenia..jak podobało ci się bebes to ten tez ci się spodoba, ja na samej zapowiedzi sie wzruszam: http://www.youtube.com/watch?v=faZOcvTYb80
-
witam ;) napisałam długiego posta i mi wcięło... ;( emma- wszystkiego dobrego, niech słonko zawsz świeci nad wami!!!! celina- witaj w galerii!!! śliczny brzusio! Marti- mi tez sie podoba połączenie Mateusz +Szymon ale M jest oporny..troche mnie denerwuje bo tylko neguje moje propozycje a sam nic nie wnosi...wrrrr!! niezdecydowanym w sprawie imienia polecam stronkę http://imiona.sennik.biz/ dużo zdrobnień, znaczeń i imienników ;) tylko nie wszystkie imiona są.... Groszkowa- mi się Gracjan kojarzy tylko z wami ;) nie kojarzę tego kolesia... Tak samo Igora nie kojarzę z wampirem...już raczej Edwarda ;) Chyba każdy ma swoje skojarzenia i grunt żeby rodzicom się podobało..u nas rodzina dziwnie na Szymka reagowała , ale sie przyzwyczaili ;) gorzej jak imię podoba się jednemu z rodziców a drugiemu nie... no nic we wtorek jedziemy na tydzien do Łeby to go przycisnę..ja strasznie chcę mówić już do brzuszka po imieniu...i fajne są takie zdjęcia z brzuszkiem i imieniem....
-
Adziucha mi sie imię MACIEJ podoba, w sumie znaczy to samo co Mateusz bo dawniej nie były rozróżniane..tylko MACIEJ to imię mojej dawnej miłości więc M postawił veto ;)
-
Adziucha spoko inne osoby o tym samym imieniu nie zmieniają mojej opinii o nim...myslalam ze nie znam Szymona..dopiero pare dni po porodzie siostra mi przypomniala o pewnym znajomym Szymonie ktorego wrecz nie znosiłam i był obrzydliwy ..chyba przez to wyparłam go z pamięci...a moj synek jest zupełnie inny...w klasie w liceum oprocz mnie były jeszcze trzy Kasie i każda z nas była zupełnie inna..także nie sugeruje się innymi osobami ;) ale dzieki za opinie ;)
-
oczywiście ja sie dostosuje do wiekszosci napisałam tylko moje zdanie.... jestem za dodaniem Celiny M powoli przekonany do imienia Mateusz..nie podoba mu sie zdrobnienie Mati ..mi zresztą też ...ale ja szczerze powiedziawszy dopiero od M usłyszałam o takim zdrobnieniu..znałam jednego mateusza tylko i nikt do niego nie mowił Mati..ja tez chyba bym tak nie mowiła bo znajomi mają córkę Matyldę i do niej tak mowią więc mi się to kojarzy z dziewczynką..ja myślałam o zdrobnieniach typu..Mateuszek, Matuś, Matusiek, Matek, Uszek ;) a idąc dalej może być Matej, Maciuś, Majtuś, Misiek, Matiś, Matyś... :) ide coś zjeść :)
-
jak kafe bedzie tak kopiowac wiadomosci to w tym tempie do 1000 dojdziemy szybciutko... co do forum prywatnego napisze tylko tyle ze u nas forum sie rozpadło z tego powodu..czesc nie chciała przechodzić..czesc przeszła...na forum prywatne nikt z zewnatrz nie mogł się dostać wiec z czasem mamuś ubywało....teraz jest nas tylko troszkę...a było mniej wiecej tyle co tu.... a polacy dalej grają beznadziejnie....
-
Nie mogłam sie dostać na forum...;( ciesze sie ze nie tylko ja widze podobieństwo moich synkow bo moj M uważa że wszystkie dzieci na tych zdjeciach wygladają tak samo a ja lubię patrzec na te zdjęcia i myśleć że drugie bedzie podobne do pierwszego..przed ciążą strasznie się bałam..teraz już mniej, ze nie bedę umiała drugiego pokochać tak jak pierwszego... bo to uczucie jest tak ogromne i cały czas rośnie..i jak tu z ogromu zrobić miejsce w sercu na jeszcze jeden ogrom ;) co do filmu bebes - też widziałam jakiś czas temu cudny!!! bardzo podobny w stylu ale chyba jeszcze lepszy dla nas teraz jest ostatni film na ktorym bylam w kinie w pierwszej ciązy..polecam..o to trailer http://www.youtube.com/watch?v=faZOcvTYb80 a teraz ide was poczytać :)
-
ja dzisiaj też kąsam...M mnie denerwuje... dodałam zdjęcia do galerii.. anika- co do seksu to u mnie nie ma to znaczenia..albo ja sie boje albo M.... ;( a teraz to juz w ogole sie czuje aseksualnie...
-
dzięki dziewczyny...ciężko nie porównać braci ;) zwłaszcza że wydają się na zdjęciu podobni..jak odbiorę płytkę od mamy bo wczoraj po wizycie zostawiłam to wrzucę zdjęcie..a w sumie ta największa różnica wynosi aż 2 mm więc tu tez są podobni ;) Marti- spoko my tez jeszcze nie zdecydowani na 100% bo nie bardzo nam zdrobnienie pasuje...ale jeszcze troszkę czasu jest ..choć chciałabym do maleństwa mówić po imieniu juz teraz witam nową mamę czekam, edqa, - buziaczki dla was! groszkowa- ja tez mam czasem takie mysli..mam wrazenie ze jestem podpuchnieta tam na dole a ze non stop kicham przez alergię mam wrażenie ze przy jakimś mocniejszym kichu coś pęknie i odejdą mi wody.... u mnie pepek powoli juz wychodzi a kreski brak a w poprzedniej mialam bardzo ciemną i utrzymywała się jeszcze dość długo po porodzie..siary brak w pierwszej tez nie miałam Nika - no moj synek malutki jeszcze, ale wagowo prawie taki sam jak braciszek a ten urodził się 2 tygodnie przed terminem ważąc 3760 wiec całkiem spory ;)
-
hej wlasnie wrocilismy z siatkowki..Brazylia wygrała ;) teraz mały z męzem na basen a ja chwila odpoczynku i przygotowanie do wizyty u profesora..jak mi potwierdzi płeć i powie co nieco o kellu to kupię jakieś ciuszki dla maluszka ;) jeszcze nic nie kupowalam..ale z drugiej strony niewiele potrzebuję ;) groszkowa- ja tez lubie prac i prasować ale juz kurze i podłogi nie bardzo ;) ale naczynia mi nie przeszkadzają czekam- ci życzliwi to chyba jacyś zazdrośnicy..wyglądasz rewelacyjnie!!!! Nika- mi w pierwzej ciazy krwawiły dziąsła... to podobno normalne..dentysta dał mi pastę ale była okropna..mialam po niej odruch wymiotny zazdroszcze wam snu...ja ostattnio długo nie moge zasnąć..potem i tak sie budzę, przewracam milion razy a jak już usnę to synek juz wstaje... nie dam rady przeczytac wiecej jeszcze kilka stron mi zostało a oczy sie zamykaja..sprobuje poniej... buziaki
-
i znowu pomarańczka...jak ja tego nie lubię...czy nie można normalnie dyskutować pod swoim nickiem? ja w tej ciązy bulgotanie poczułam około 15 tygodnia...a niby mam już też doświadczenie ..wiec tez coś nie tak?
-
ufff ale jestem zapchana..mieliśmy dziś iść z M na sushi ale musieliśmy pozmieniać plany wiec M mi zrobił sam.....mmmmmm pycha! ;) ostatnio zrobił jak byłam w ciąży z szymkiem ;) nawet nie było mi przykro jak patrzyłam na jego z rybką bo moje też było przepyszne..zaraz wrzucę fotkę, może nie są najładniejsze ale smakują!!! ;) jutro tez fajnie bo idziemy na ligę swiatowa na nasze ulubione zespłoły- kubę i brazylię..a dla nas dwóch byłych wyczynowych siatkarzy to lepsze niż mecz real-barcelona ;) witam nową mamusię czekam- ślicznie wyglądasz..i ty też wpędzasz mnie w kompleksy nogami...u mnie takie kalafiory że aż strach... celina- niezły dekolt miałaś na ślubie ;) rozbawiłyście mnie dowcipami! na discovery kiedyś leciał cykl programów o kobietach ktore nie wiedzialy ze sa w ciazy..niektore dowiadywały sie w dniu porodu...dla mnie szok..czesto doskwierały im bóle..działo sie cos dziwnego...chodziły do lekarzy i nic ..robiły testy ciążowe - negatywne..ja tego nie rozumiem...było o jednej kobiecie ktora w nocy poszła się załatwić do łazienki...myśłała że chce kupkę a to były parte i urodziła bliźnaki!!! M się zdziwił jak go zawołała..dzieciaczki wpadły do muszli...jak M wszedł do łazienki to ona siedziała na kibelku z dwoma dzieciaczkami w ręku połączonymi z nią pępowiną...masakra co do wzroku innych kobiet to nie zauważyłam..z kolei mi jest czasem troche dziwnie..bo w grupie bliskich znajomych sa dwie pary ktore starają się juz ponad dwa lata....nie chce im robić przykrości ... a co do ustępowania ciężarnym to w pierwszej ciąży mnie zdziwiło że ustępowali mi prawie tylko mężczyźni a kobiety udawały że nie widzą brzucha..myslalam ze bezie odwrotnie bo to w koncu wiekszosc kobiet jak to jest stac w kolejce pod koniec ciąży... Marti- u mnie pepek powoli zaczyna wychodzić ale kreski jescze brak Groszkowa- ja też powinnam zasady twojej diety wprowadzić w życie..ale tak ciężko... Karolka- buziak..strasznie przewrażliwieni ci francuzi
-
wow jakie wasze maleństwa są już duże! gratulacje! monia- doskonale rozumiem cie z tym remontem i chęcią zabójstwa ;) my sie przeporwadzalismy do nowego bloku jak mały mial 3 miesiace...bylismy jedni z pierwszych ...ile ja łez wylałam przez wiercenie...dopiero niedawno wprowadzili sie ostatni lokatorowie... adziucha- z tego co wiem to przed zakazem aborcji w polsce to też było standardowe pytanie na wizycie potwierdzającej ciąże..a nawet bardziej bezczelne bo od razu..usuwamy? takie przynajmniej pytania usłyszała moja mama ja z mojego gina jestem zadowolona..do pełni szczescia brakuje mi u niego dokladnej wiedzy o kell...ale o to ciezko bo odbyłam kilka wizyt...w środe kolejna u pana profesora i od razu połówkowe takze trzymajcie kciuki!!
-
groszkowa- śliczny bunio ;) jeny już się nie mogę doczeka zdjęć naszych bobasów no to ja też dodałam zdjęcie ;) ale ja mam do was jeszcze trochę tygodni... kupiłam sobie jeszcze dziś piłkę gimnastyczną..trzeba trochę poćwiczyć ;)
-
Kici Kasia- brzuszek śliczny!!! i zobacz sobie jak urósł oglądając swoje poprzednie zdjęcia...a do tego te nogi....jeny ile ja bym dała żeby mieć takie.... taka ciąża- linki super..ja powoli dojrzewam do sesji z brzuszkiem..w sumie chyba trzeciego dziecka ze względu na kell nie będziemy mieli wiec to moja ostatnia szansa na taka pamiatke... dziś M mnie wziął do decathlonu zebym po wczorjszej wizycie nie miała traumy ;) kupiłam sobie super wygodne baleriny takie sportowe ale bede miała w czym chodzić jak bede jeszcze cieższa takze sie bardzo ciesze... powiedzielismy rodzicom o imieniu Mateusz...hmmm nie mieli zachwyconych min ale co tam ..szymek na poczatku tez ich nie zachwycił...
-
pierwsza ...;( choć nadal śpiąca, ale taki mały diabełek obudził się wołająć MA-MA, MAA-MAA!! ;) ja też byłam za Kliczką, potem męczyłam się ze zgagą..chyba pierwszy raz w życiu... pomogł Maalox ale to dopiero po czasie...i tak się obudziłam po jakiejś godzinie bo mój M wrócił ze spotkania z kolegami ze studiów..pierwsze od prawie 10 lat....także noc nieciekawa...dzień zatem musi być lepszy ;)
-
Flipsik tak klimatem pasowałoby mi tez: Krzesimir, Bolesław, Witold, Jeremiasz, Konrad, Ignacy; Stanisław i wspomniany wyżej Jeremi ;)
-
Flipsik a może Jeremi?
-
No właśnie tez mi się wydaje że teraz inne imiona sa bardziej popularne..u nas nie ma ani jednego a ze szkoły znałam tylko jednego...a mi się bardzo podoba znaczenie imienia..podobne do szymona
-
no i u nas tez już leje... do tego zimno... ale zawsze jakaś odmiana ;) aggia - co do porzeczek to nzalazłam coś takiego:http://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/jagody/tarta_z_jagodami/przepis.html autorka podaje ze zamiast jagód mozna włąsnie użyć porzeczek..na zdjęciach pod przepisem wygląda smakowicie czekam- czeka cie toszkę imprez ;) u nas tak jest w padzierniku urodziny synka i męza - w tym samym dniu ;), do tego mojej siostry i moje ;) andzia, nika- dobrze że się odezwałyście i super że wszystko w porządku! dziś synek mnie wykończył..pojechałam z nim do decathlonu..efekt wszystie piłki zdejmowane z półek a on chował się w rozłożonych namiotach ...wrociłam wypompowana i popłakana..chyba mam słabszy dzień... zaczęliśmy mysleć nad imieniem dla synka może Mateusz? co myślicie?
-
witam, ja tylko na chwilę bo nieprzytomna jestem..głowa mnie boli na zmianę pogody do tego czekam na burzę i się topię..dzisiejsza nocka do banii.. M wrócił z ryb w środku nocy i obudził małego i ten nie chciał spać od 1 do 4 rano ;( a ja dziś przez to totalnie rozbita..ale mam wyniki ze stacji krwiodawstwa i przeciwciała niezmienione!!! dzięki za czarowanie i czarujcie dalej..za tydzin mam połówkowe u ponoć dobrego specjalisty od konfliktu wiec mam nadzieje ze juz wszystko bede wiedziala co i jak ;) super że wasze wizyty wyszły dobrze, a 1kg to już kawał małego człowieczka ;) angel- ja czekam na te czkawki. maluszek ćwiczy wiec tylko się cieszyć..pamiętam jak Szymek po porodzie dostał pierwszy raz czkawki..to samo tempo..pierwszy raz sie wtedy poplakalam bo dotarło do mnie ze to maleństwo siedziało u mnie w brzuszku ;) eshiraz- witaj w galerii- mi tez sie nie chce wierzyć w te 14 kg!
-
o widzę ze kafeteria zjadła niepolskie litery..tam ma być schadlich i fur nad a i u mają być dwie kropeczki w poziomie
-
Monisia- wydaje mi się że czytałam iż żelaza nie należy popijać herbatą gdyż wtedy źle się wchłania Marti- może napisz sobie na karteczce i podaj pani w aptece: Haben Sie etwas gegen Sodbrennen , was nicht schdlich fr die Frauen die schwanger sind ist?...może nie jest to niemiecki najwyższych lotów ale na pewno zrozumieją..czy jest coś na zgagę, nieszkodliwego dla kobiet w ciąży może i ja zrobię sobie naleśniki , ale to jutro bo dziśpadam...właśńie położyłam małego , M na rybach wiec mam wieczorek dla siebie ;)
-
czekam ja nie wiem a z checia bym sie dowiedziala bo zlewam sie ze scianą...
-
emma- dokładnie tak jak to ujęlaś..wrażenie przewiania...i co przeszło czy coś robiłaś?