Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nutella1975

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Nutella1975

  1. Hej :) Quendi - jogurt naturalny to błąd? Mnie się też zdarza zjeść zwykły zamiast greckiego. Jest taka duża różnica? Majonez- a dlaczego nie? Winko też mi się zdarza :P Ciągle pracuję nad ulepszeniem mojej diety. Dzisiaj zjadłam jajecznicę na boczku, potem camembert ze śmietanką. Na obiad pewnie jakieś mięso z warzywami. Wczoraj zrobiłam na obiad schabowego w panierce z sezamu. Rodzina się zajadała, stwierdzili, że zawsze chcą taką wersję :) Do tego były buraczki i kapusta. Jutro się zważę.
  2. Hallo :) A ja dzisiaj zaliczyłam grilla :P Pierwsza część dnia była O.K. Śniadanie: pół makreli wędzonej, obiad: mięso z indyka, kapusta kiszona i w końcu kiełbaska z grilla plus winko czerwone i 2 kieliszki likieru :P Ruch: 100%, nie miałam czasu usiąść (dopiero przy grillu, ale komary dały popalić )
  3. Quendi- nieźle Ci idzie komponowanie tych mikstur ;) Większość facetów chyba nawet nie zna tych przypraw :P Moje Żo - ideały zostawmy modelkom i artystom ;) Wystarczy być zdrowym i wyglądać dobrze i czuć się dobrze ;) Chyba nie potrafiłabym obejść się bez mleczaków.
  4. Cześć :) Na wadze +0,6, ale to przez @, teraz zważę się chyba dopiero po. Muszę Wam powiedzieć, że facetów nie trzeba specjalnie nakłaniać do naszych specjałów, mąż został koneserem mojego boczku i ciągle podbiera mi moje zapasy :P A nie kupowałam wcześniej. Wczoraj zrobiłam sobie na obiad szpinak z 2 jajkami i dużą ilością masła i dodatkiem czosnku. Nie było chętnych, szkoda :P Dzisiaj mam na śniadanie twaróg ze śmietaną. Insa- ja stosowałam mleko 0% przez ost. 2 lata hehe i powiem tylko: nigdy w życiu! x Skinny - nie sposób nie zauważyć, że lansuje się chudzielce. Zawsze jak jakaś celebrytka schudnie to robią dużo szumu (jaka dieta, jak długo to trwało, jakie ćwiczenia itd) i ogólnie jest presja, żeby wyglądać szczupło. Nie mówię o Grycankach, ale są nagonki na normalnie wyglądających aktorów, takie czasy :O I jak się to czuć komfortowo mając te dodatkowe kg? x Dzisiaj jadę na zakupy. Żałuję, że nie mogę rowerem, musiałabym mieć dużą przyczepkę ;)
  5. Hejka :) Dzisiaj kolejny dzień diety ( i upałów! ) :P Prawie całe popołudnie spędziłam na dworze, bo w domu gorąco, niestety wieczorem dopiero jadłam :O Muszę naprawić ten błąd. Macie rację z tą żywnością, eech :( Dzisiaj zjadłam 2 kabanosy, popiłam śmietaną, piję duże ilości wody. Na obiad będą jajka i jakieś warzywa, może szpinak :) Kolacji nie będę jadła, za to jakiś sport :) Mrówcia- może zostaniemy Amiszami? ;)
  6. Quendi- dzięki, właśnie wybieram się do Auchan ;)
  7. Mam do Was pytanie za 100 pkt.: na jakim dziale można znaleźć w sklepie sezam i siemię lniane?
  8. Mrówcia- a mnie się wydawało, że po pompkach tamte mięśnie właśnie się wzmacniają ;) W kązdym razie mąż chyba zadowolony? ;) Jak dobrze nosić ciuchy po własnym dziecku :) Mnie to raczej nie grozi ha ha Quendi - a ja wybieram ten pierwszy zestaw (po pracy) ;) Faceci to wiedzą jak sobie dogodzić, no :P
  9. Mrówcia - jogurtu jeszcze nie próbowałam. W ogóle jem jakoś mniej, nie muszę wieczorem szukać niczego na zapchanie żołądka, bo po prostu nie jestem głodna :) Wczoraj zrobiłam dzieciom koktajl truskawkowy. Sama też jadłam truskawki, więc nie skusiłam się ;) Wieczorem była burza, więc z roweru nici. Dzisiaj się postaram ;)
  10. Hejka :) Upał ma swoje dobre strony- nie chce się jeść za to chce się pić. Trzeba pić dużo wody. Ja już po śniadanku, bo wczoraj nie było kolacji. Za to jadłam truskawki, może nie są słodkie, bo słońca nie było, ale ze śmietanką - super :) Dzisiaj zjadłam jajecznicę na boczku.
  11. Skinny- tylko jak zmienić myślenie dzieci? Co z tego, że ja nie jem świństwa jak one to lubią? Nie kupuję im chipsów ani coli. Ale jak tylko dostają kasę i mogą sobie coś kupić, to jest to cola albo chipsy :O Zakazać? Dla mnie sukces, że wyeliminowałam to do minimum. Ale w ich małych główkach to są rarytasy :( Tłumaczenie nic nie da, bo przecież koledzy jedzą, więc jak to jest? Ja sama do niedawna częstowałam się od czasu do czasu colą light, bo Dukan twierdził, że neiszkodliwa. Ale jak trafiłam do Was, tak pół butelki zostawiłam bez żalu :) Moje Żo - jasne, że się nie poddamy ;)
  12. Mrówcia- cieszę się, że się trzymasz ;) Ja też, jestem grzeczna jak baranek :) Dzisiaj nie jadłam jeszcze śniadania. U mnie też zastój, chyba przed @. Postanowiłam, że codziennie będę jeździć na rowerze :) Mąż obiecał mi nowy rower :) Wczasy też planujemy coś w ten deseń ;)
  13. Dzisiaj było OK. Upały służą niejedzeniu ;) Przejechałam na rowerze 20 km.- na początek, od jutra już będę jeździć regularnie ;) Przygotowuję się do wprowadzenia diety dziecku, on musi być na diecie bezglutenowej, więc podobnie jak ja. Lubi jajka, to dobrze, gorzej z mięsem.
  14. Cześć :) Przez weekend byliśmy w górach, pobyt z pełnym wyżywieniem i nie miałam za bardzo wyboru. W każdym razie nie jadłam słodyczy, chipsów, zapiekanek itp. piwa nie piłam a to już dla mnie sukces ;) Na wadze bez zmian. Ari- bierzesz pod uwagę upały przy tych normach? ;) Mrówcia- gdzie zniknęłaś? ;)
  15. Mrówcia- nie tolerujesz kawy ze śmietanką? Spróbuj z mniej tłustą ;) Ale myślę, że to wina kawy, nie śmietanki. Może kawę źle znosisz :O W tym daniu z cukinią mogło być za dużo węgli i dlatego taka reakcja? Sprawdzałaś BTW? Wolke - ha ha teraz to już nie wiadomo od czego zacząć? ;) Ari-pewnie masz rację z tą swoją ortodoksją ;) Tylko nie rozumiem dlaczego ryby wędzone nie? Insa- OK, przy najbliższej okazji :)
  16. Witam :) Dzisiaj jeszcze przed śniadaniem, nie jestem głodna. Piję kawę ze śmietanką i to jest najlepsza kawa pod słońcem :) Potem zjem twarożek wiejski ze śmietaną, mam jeszcze jakiś kozi serek, ale może nie będzie potrzebny. na obiad mam pyszny, optymalny bigos. Robiłam go wprawdzie z kiełbasy, nie mięsa, ale z dużą ilością boczku i z pieczarkami, tak jak lubię :) Zauważyłam, że poprawia mi się stan paznokci. Kondycyjnie też jest lepiej. Insa - ja nie mam żadnych objawów cukrzycy a te 10 kg mam przekroczone. Co radzisz, zbadać cukier czy olać to, bo i tak jestem na diecie?
  17. Wolke- jak Ty kusisz ha ha :D Dzięki, zrobię sobie w niedzielę ;)
  18. Wolke - ja z Twoich przepisów chętnie skorzystam, jestem łasuchem :) Jeśli chodzi o placuszki - wiem że BTW jest OK, ale ja chcę wyeliminować mąkę w ogóle jak Arizona ;) Wiem, że mi nie służy, byłam już na wielu dietach. Może kiedyś będę mniej ortodoksyjna. Za mąką nie tęsknię, za to lubię wszystko, co jest dozwolone :) Deser z mascapone - już za mną chodzi ;)
  19. Wolke- ja te placki bardzo dobrze wspominam ;) Wtedy ta dieta była traktowana jak dziwactwo. Jeździłam do Arkadii, prenumerowałam "Optymalnik" a mąż jeździł do jedynego w regionie sklepu optymalnego po wyroby :D Tępiono nas jak jakąś sektę :O Nie było tego forum a szkoda, może wytrwałabym do dzisiaj.
  20. Hejka :) W końcu się zważyłam. Wczoraj i dziś. Mam 0,7 kg mniej mimo zbliżającego się @. Cieszę się, że są efekty :) Tym bardziej, że nie jestem na żadnej diecie, jem ile wlezie i to co lubię :) Dzisiaj zaspałam i nie zdążyłam już zjeść śniadania w domu. Do pracy wzięłam galaretkę wieprzową, serek Valbon i śmietankę 30% 200ml. Do tego 1/4 papryki. Mało węgli, ale w domu postaram się nadrobić ;)
  21. Mrówcia- jadłaś samą cukinię smażoną czy jakieś białko też? Brakuje mi tu białka, ale może nie napisałaś ;) Zresztą po kotletach też nie powinno być zgagi :O Dużo tego tłuszczu dajesz? A tych truskawek dużo było? Na obiad miałam mega-zestaw: fasolkę szparagową z masłem i kiełbasę usmażoną na smalcu. Pychota :) Nigdy nie czułam się tak dobrze jak teraz (no, może kiedyś jak byłam na diecie Kwaśniewskiego ;) :D Wolke- dzięki za porady :) A jeśli chodzi o książkę, to chyba prościej będzie wygramolić się na ten strych ;) w tamtym temacie jest ponad 100 stron :D Albo wyślij mi na maila, proszę: pandoria77@gmail.com
  22. Wolke- mogę Cię prosić o przepis na placuszki? ;)
  23. Mrówcia- zazdroszczę Ci tych truskawek, u nas jeszcze nie ma, tylko ta sztucznota co zawsze :O
  24. Cześć :) Jak po weekendzie? Pogoda była piękna :) My wybraliśmy się na rowerach na imprezę plenerową u nas, było wiele atrakcji :) Co najważniejsze, piwa nie wypiłam, jak to miałam w zwyczaju na takich imprezkach, za to skosztowałam kiełbaski z grilla :) Na słodycze jakoś nie mam ochoty, wieczorem wypiłam winko wytrawne, na kolację zjadłam kawałek żółtego sera z papryką z dodatkiem majonezu. Potem przyszła mi ochota na morele suszone. Zjadłam aż 5 szt. Właściwie to nie wiem, czy są dozwolone? Dzisiaj zjadłam jajecznicę z 3 jaj na łyżce smalcu z cebulką, do pracy zabrałam kawałek żółtego sera z papryką zawinięte w sałatę i z dodatkiem majonezu. Powinno wystarczyć. Mrówcia - ;)
  25. Hallo :) Na śniadanko miałam jajecznicę z cebulką na smalcu ze skwarkami (to mi się nigdy nie znudzi), na obiad golonko z indyka i sałatkę z sałaty lodowej, papryki, cebuli z majonezem i jogurtem i ziołami. Wolke - dzięki za porady a zwłaszcza za to czerwone winko ;) Nie rozumiem coca-coli... to ma być zwykła czy light? Karo- stronkę obejrzałam, będę korzystać :) Moje Żo - wygląda na to, że coraz trudniej zdać maturę w normalnym trybie, bez dokształcania... czego oni w tych szkołach uczą? :O Mogłabyś wrzucić przepis na te placuszki zanim odgrzebięna strychu książkę Kwaśniewskiego? :) Mrówcia- pokaż się ;)
×