Nutella1975
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Nutella1975
-
Wyzwanie: Schudnij 20kg pomiędzy 1 Maja 2013 - 1 Lipca 2013 - Cześć 2 !!!
Nutella1975 odpisał na temat w Diety
Mrówcia- są już u Was truskawki? U nas tylko te, co zawsze- sztucznota :O A ja znowu zapomniałam się zważyć :P Jutro już na pewno :) 20 dag - zawsze coś, i lepiej w dół niż w górę ;) Panierka z sezamu - OK :) -
Wyzwanie: Schudnij 20kg pomiędzy 1 Maja 2013 - 1 Lipca 2013 - Cześć 2 !!!
Nutella1975 odpisał na temat w Diety
Wolke- a z czego robisz panierkę? Bo z bułki tartej chyba nie? Aha na obiad jadłam wczoraj rybę upieczoną na maśle, do tego surówka z kiszonej kapusty. POtem jeszcze pół serka Valbon i z odrobiną masła. Powiedzcie mi, czy dozwolone są serki topione? -
Wyzwanie: Schudnij 20kg pomiędzy 1 Maja 2013 - 1 Lipca 2013 - Cześć 2 !!!
Nutella1975 odpisał na temat w Diety
Hejka :) Ja na razie nie tęsknię za słodkościami po tych wszystkich komuniach, urodzinach itp. ale kiedyś może sięgnę po Wasze przepisy ;) Ciasto czekoladowe wygląda smakowicie :) Jestem już po śniadanku, znowu jajecznica, ale w innej wersji - z boczkiem. Dałam ok. 5g i pół łyżki smalcu. Chyba wystarczy :) Dziewczyny, piecze któraś placki Kwaśniewskiego? Moje Żo - długo już jesteś na tym, jak ja kiedyś. Nie masz ciał ketonowych? W takim razie muszę odgapiać od Ciebie menu ;) Wczoraj wieczorem zjadłam trochę pestek dyni. Mrówcia- jak Ci idzie? -
Wyzwanie: Schudnij 20kg pomiędzy 1 Maja 2013 - 1 Lipca 2013 - Cześć 2 !!!
Nutella1975 odpisał na temat w Diety
Wolke- o tak! Ja już zasiadam do stołu ;) -
Wyzwanie: Schudnij 20kg pomiędzy 1 Maja 2013 - 1 Lipca 2013 - Cześć 2 !!!
Nutella1975 odpisał na temat w Diety
Moje Żo- kiedy zaczęłaś dietę? Ćwiczysz coś? Masz fajny wynik, gratki :) -
Wyzwanie: Schudnij 20kg pomiędzy 1 Maja 2013 - 1 Lipca 2013 - Cześć 2 !!!
Nutella1975 odpisał na temat w Diety
Quendi - to było do mnie? Intuicyjnie czuję, że masz rację, tylko powiedz mi dlaczego lekarze tego nie potwierdzają? Ostatnio jedna mieszkanka mojego regionu skończyła 100 lat. Ewenement na Śląsku, no nie? :P Oczywiście, wzięli ją w obroty dziennikarze, pytali, co należy robić, żeby dożyć (w zdrowiu, co ważne!!!) 100 lat. Powiedziała, że NIGDY nie była w szpitalu. Jadła wbrew temu, co mówili lekarze - swojskie wyroby - kiełbasy, mięsa itd. Jej mąż był rzeźnikiem. Nic dodać, nic ująć. -
Wyzwanie: Schudnij 20kg pomiędzy 1 Maja 2013 - 1 Lipca 2013 - Cześć 2 !!!
Nutella1975 odpisał na temat w Diety
Wolke- przeczytałam Twój przepis, ja robię podobnie, tylko nie wyrzucam skórek, no może tylko te owłosione :P Kwaśniewski twierdził, że w skórkach jest samo zdrowie ;) Dzisiaj muszę się rozejrzeć za nóżkami ;) -
Wyzwanie: Schudnij 20kg pomiędzy 1 Maja 2013 - 1 Lipca 2013 - Cześć 2 !!!
Nutella1975 odpisał na temat w Diety
Witam Panie i Panów ;) Chciałabym do Was dołączyć w ślad za moją koleżanką z innego topiku - Mrówcią ;) Jeżeli pozwolicie :) Kiedyś byłam na diecie optymalnej prawie 2 lata, ale dopadła mnie ketoza i musiałam zrezygnować. Schudłam na niej prawie 15 kg, teraz ważę na szczęście mniej niż wtedy, przed odchudzaniem, ale chciałabym zgubić 15 kg, tyle mniej więcej mam nadwagi :O Po wielu próbach stosowania przeróżnych diet, zawsze pojawia się efekt jo-jo i jak tak dalej pójdzie, wkrótce osiągnę swoją wagę początkową :O CHcę wyeliminować szkodliwe węglowodany (pieczywo, makarony, ryż itp) wszystko jedno z jakiem mąki białej, ciemnej czy otrąb. Mnie one szkodzą w 100%, wiem to na pewno. Na razie rezygnuję też z węgli typu warzywa, owoce. Po 3 dniach wprowadzę warzywa, te dopuszczalne 80g. Jestem dobrej myśli :) Arizona - tylko mam prośbę, daj trochę dłuższy termin ;) -
Maras - thanks ;) Wygląda na to, że musisz zacząć ćwiczyć :) Bo jeszcze przytrafi Ci się co gorszego....np. połamie się podczas słodkiego sam na sam z żonką...tfu tfu.... :P No i co wtedy, kogo tu wzywać? Chyba nie teściową? :P :D W każdym razie, trochę ruchu nie zaszkodzi ;) A żonka chętniej oko zawiesi na umięśnionej sylwetce męża....przemyśl to ;) Czekam na to obiecane -10 kg ;)
-
Hejo ;) Emi - wszyscy czekali na Ciebie !!!! Ha ha aha :D :D :D Dobrze, że w końcu się meldujecie Wilson i Walcząca ;) Mróweczka gdzieś nam przepadła z Marasem tzn. miejmy nadzieję, że nie z nim :P Moje menu było takie: 7.30 2 mandarynki 8.30 2 kromki chleba z dżemem, twarożek, pomidor, sałata, jogurt 13.00 cycki, cukinia, papryka, pomidory z puszki, cebula, bazylia..pychota 19.00 brie, papryka i marchewka, pitruszka, czosnek, ogórek Emi- nieśmiało Ci zwrócę uwagę, że fruktozy na obiad niet !!!!! Tylko na śniadanie, a Ty sobie nie żałowałaś ha ha, ale co tam, co sobie pojadłaś to Twoje :P :D
-
Hallo :) chessyqueen - witam :) Nie wiem, czy na MM jest coś naprawdę słodkiego...hmmm, może przez przypadek zajrzałaś do dań Marasa ha ha ;) ale to jego wolna twórczość :P Menu na dziś: 6.00 pomarańcza 8.00 2 kromki chleba z dżemem, sałatka: pomidory, sałata lodowa, twaróg, jogurt, ocet, oregano 11.00 sałatka: jajka, tuńczyk, ogórki kiszone, oliwa 16.00 karp, marchewka+brokuł, papryka
-
Maras - a Ty gdzie???? Nie pozwalamy!!!!!! A zresztą my nic nie powiemy, ile masz lat, Madzik też nie powie, no nie? ;) I po sprawie ;) Madzik- ale to pięknie podsumowałaś ha ha :D Nooo, to żeśmy się dowiedziały, ale jak to mówią: lepiej późno niż wcale :P ;)
-
Maras- a nie, nic nie zjadłam...:P Jak Ty to robisz, że wyglądasz na max. 46 lat? I do tego prowadzisz bogate życie erotyczne :D To zasługa tego lubczyku? Upss..nie doceniłam...:P :D Wiesz co, nie jedź lepiej do tego sanatorium :) Dla dobra ojczyzny, ha ha ;)
-
Maras -buuuuum....zemdlałam.....:P
-
Maras- Ti, ti, ja Ci dam! :P :D Z tą marchewką to było tak, że wczoraj nie miałam czasu na zakupy a mąż kupił z warzyw tylko marchewkę :P No i tak mi wyszło to menu :D Ha ha, ale kawał niezły :D Ja znam inny, o zajączku i marchewce, ale to na pewno znacie.... ;) Mimsik- gratki, 3 kg to bardzo dużo :) Jest się z czego cieszyć :) Co do diet, podpisuję się pod tym, co napisałaś :)
-
Przepis na chlebuś już sobie odpisałam :) EMi- a te drożdże w proszku są zawsze w takich samych porcjach? Bo nie pisze ile tego...
-
Wilson- nie wiedziałam o tym, ja też nie mogę węgli na kolację, a najlepiej jak w ogóle nie jem kolacji...:O
-
Hallo :) Maras - ha ha to po co Ci ta dieta? Pączki lepsze :P Podziwiam Cię, że miałeś odwagę stanąć na wagę po tym wszystkim ;) Zapewne żona w trosce o jedynego mężula zadbała o to, żeby nie zszedł na zawał i odpowiednio to urządzenie podkręciła ha ha ;) Moje menu na dziś (proszę się nie śmiać!): 6.00 płatki, mleko, dżem, marchewka, 11.00 2 jajka, tuńczyk, oliwa, marchewka, 16.00 makrelka wędzona i.....nie, nie marchewka :P Ogórek :) 20.00 szproty wędz., papryka
-
Witam :) Wilson- to niedobrze :( Ja myślałam, że to ograniczenie jest na posiłek... skoro tak, to muszę pewne rzeczy zmienić...:P Moje menu: 6.00 jogurt, płatki dżem, marchewka 11.00 mozarella, papryka, oliwa 16.00 soczewica z pieczarkami i ryżem 20.00 jajko, ogórek, oliwa
-
Maras- co tak sam tu siedzisz? Chyba wszyscy się boją tych Twoich pączków ha ha ;) Ja na razie nie zjadłam i nie mam zamiaru :) Może się uda, kto wie ;) Chociaż, jak wiadomo kobieta, puch marny i łatwo można ją zwieść...:P
-
Emi- ja też nie wiem...W razie czego można zgonić na Curry, że to przez nią zjadłam coś nie tak, bo jej nie było...:P
-
Moje menu: 6.00 płatki, mleko, cynamon, dżem, twarożek, marchewka 11.00 feta, pomidor, ocet, olej, sałata lodowa 16.00 flaczki z warzywami (nie jestem pewna czy mogą być? ) kalafior, ogórek 20.00 tuńczyk z warzywami
-
Hej :) Maras - cieszę się, że wieczór był udany ;) Nie tylko dla żony ale dla Ciebie też ;) U nas śniegu całkiem sporo, do tego cały czas wieje :O A do rosołku dodaj sobie roztrzepane jajo takie lane kluseczki bez mąki oczywiście :) Galaretkę drobiową robię tak: gotuję 3 udka z kurczaka w 1 litrze wody, dodaję warzywa: marchewkę pietruszkę, por, trochę soli, 2 listki laurowe i 5 kulek znaczy ziela ang. Po ugotowaniu trzeba mięso obrać, pokroić, wywar odcedzić i dolać wody tak, żeby był 1 litr. Gotujemy wywar jeszcze raz, doprawiamy do smaku pieprzem i octem, dodajemy 6 łyżeczek żelatyny. Mięso i pokrojone warzywa wkładamy do filiżanek, zalewamy wywarem. Po ostygnięciu do lodówki.
-
Maras - piersi nie polecam, bo są za twarde do galaretki, zostaw same udka ;) A przepis wyślę Ci z domu, bo w pracy nie mam ;)
-
Maras - a masz odpowiednią foremkę na serducho? ;)