Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Penelope?

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Penelope?

  1. Oj Saro, Czarownica z Ciebie nie lada ;) jeszcze wczoraj mogłaś mnie wyczarować:P ale internet mam od dziś. Telewizor kupiony, komputer też! Złodziej nie oddał :( Jutro z mężem wyjeżdżamy, plecaki spakowane. Siostra męża zamieszka w naszym mieszkaniu, dla OCHRONY :d Pozdrawiam Was i do zobaczenia Zobaczymy co czas przyniesie??? Saro Klaro Hanka Nikuś, czekają tu na Ciebie W mazowieckim też leje, mży i pada do wyboru :P
  2. może to zazdrość z mojej strony , kazała mi napisać "morze" to zazdrość. Mam nadzieję, że nie mam racji. W sumie mam fajną bratową:) Pa
  3. Ho, ho Saro:) może masz i dobrą teorię!????????? Widzisz, u mnie jest tak, a zresztą!!! Teraz znów jestem u bratowej, mieszka blisko moich rodziców- tu się wybudowali. Piszę u bratowej- ma córeczkę, nie podobna do brata mojego, do bratowej, nie wiem, może do jej rodziny?!. Zapytasz skąd te moje dywagacje? Nie wiem, życie! Teraz z mężem załatwiamy wszystkie sprawy z ubezpieczeniem mieszkania i tym, co było w nim! Otóż- mój brat, jest parę lat młodszy ode mnie (ma dzieci), za tydzień wraca! Wraca, bo jest marynarzem, pływa kilkanaście lat. Ukończył liceum morskie w Gdyni, pływanie to była jego pasja. Nie wziął sobie żony z nad morza, tylko stąd, prawie 500 km. od morza. Nie wiem, może moje podejrzenia są nie na miejscu, morze, to zazdrość z mojej strony ale- coś mi tu nie pasuje! Dobra, już się nie wgłębiam mam tylko żal do swojego losu- trochę! Ej dziewczyny, pozdrawiam, fajnie, że mam gdzie się wyżalić, nawet chaotycznie :( Miłej nocy
  4. Widzę:) zlot Czarownic:) Dziewczyny nie pisałam z własnej winy. Życie płata figle. Ale najpierw o tym , co dobre:) wisnie jednak obrodziły, cały czas byliśmy u Rodziców i z b i e r a l i ś m y je i jeszcze parę osób zatrudniliśmy. Saro- nalewka będzie - tato obiecał zrobić duuużżooooooooo ;) Ale i przykra sprawa- włamano się do mojego mieszkania, jak byłam u rodziców:( Zabrali, oczywiście komputer, telewizor, kolekcję płyt mojego męża:( Zjedli, co było w lodówce:P, wypili też :P. A dziwne w tym wszystkim, że nikt nic nie słyszał i nie widział (z sąsiadów!). Kurcze może jestem złą nauczycielką, bo zaczynam myśleć, że... no nie, to chyba nie jest możliwe:( Teraz piszę z kompa mojego brata- na szczęście miałam mieszkanie ubezpieczone ale rozumiecie , te wszystkie procedury! 1-go sierpnia wyjeżdżamy z mężem na włóczęgę- nawet się cieszę, choć (wybaczcie) miałam 2-dniowe "spotkanie" już- było super ale- to jednak nie moje życie. Fajne motylki ale to tylko motylki (chyba) : Aniu- zazdroszczę - cieszenia się z wyników syna- mnie nigdy to nie będzie dane:( ale cieszę się razem z Tobą. Trzymaj się tam Saro , Klaro Ja też przywołuję Nkusię :)
  5. Może i MY jesteśmy cudne :D :P ale.... każda ma już swojego Adonisa.:) Dziewczyny, pospałam, popiłam kawki w Chatce a teraz wybieram się na wieś na wiśnie i porzeczki- przecież muszą być na dzisiejszy deser :) Klara- witaj "córo marnotrawna";) :D Pozdrawiam
  6. Aniu, ładnie to tak chyłkiem z Chatki się wymykać :) :P Buziaki. Ja też na "farmie" rodziców :P mam parę krzaków porzeczek, to jutro razem pozbieramy tu i Tam dla Dziewczyn! Pa
  7. Saro- na szczęście byłaś dorosła i miałaś swoje życie, kiedy "dostałaś" macochę gorszą niż z bajek braci Grimm :( Ale to też żadne pocieszenie, wiem, że Ci trudno. Myślę jednak, że z CZASEM człowiek staje się bardziej twardy i Wszystko możemy "przełknąć":( Na szczęście masz Swoje życie. Wiesz, właśnie z czasem inaczej patrzymy na nasze życie, chcemy, CZEGOŚ chcemy. Nie tylko Ty Saro- ja też chciałabym aby trochę było inaczej w mym życiu:( O nalewce będę pamiętać a raczej, mój tata:) Klary nie ma?! Ciekawe, co się stało? Pfuuj, pewnie przedłużyła pobyt, miała powód! Miłego wieczora
  8. Helo Dziewczyny, chyba załapałam się jeszcze na spóźnioną kawkę:) Z przyjemnością zaglądam do Chatki. Saro, nie wiem, może źle się wysłowiłam ale ja jeżdżę do moich rodziców na wieś. Do teściów pewnie nie śmiałabym tak co tydzień :) Trochę oberwaliśmy wiśni w naszym sadzie, rewelacji nie będzie ale trochę uda nam się nawet sprzedać. Naleweczka w każdym bądź razie musi być;) Pozdrawiam Was
  9. Cha,cha :D coś z tą "Białą sukienką" jest!!! Telewizor u rodziców na wsi wysiadł- przyjechaliśmy po nasz mały :) Aniu, ja też oglądam ten film, mam nadzieję , że dziś TEŻ! Nikuś - to Twoje klimaty! Dziewczyny, miłego wypoczynku. Klara......hahaha albo chchcha nad morzem, co tam u CIEBIE?masz wolny czas- nie tyle co nauczyciele:( ;) No nie gniewaj się!!! Pozdrawiam Was
  10. Klaro- każdy z nas ma swoje racje! Być może nauczyciele mają za dużo wolnego...:D i ciągłe podwyżki ( to się słyszy) to nie całkiem wszystko TAK!!! Ja za chwilę jadę na wieś. Czekam na męża (tak- na męża) Życzę Ci przyjemnego pobytu i czekamy na Ciebie Saro- walcz o psinkę...... Pa
  11. Pogoda dziś piękna, wygoniła mnie z łóżka:) Kawa i herbata na stole i rogaliki z dźemem. Wczoraj dostałam pięknego storczyka od mojej klasy ,czekoladki i ( prezent na zakończenie ) taką dyplomatkę damską. Dziś na 9-tą ma zakończenie podstawówka, też idę tam mam parę godzin lekcyjnych. Saro, koniecznie musisz zareagować odnośnie labradora, tylko delikatnie, może oni nie są nawet świadomi, jaką krzywdę robią psu. Klaro, tyle pracujesz to wybierz się z mężem nad morze, masz dosyć blisko a jeszcze jak on funduje:P Pozdrawiam
  12. dziś pierwszy dzień LATA:) i trochę słoneczka. Zapraszam na kawę lub herbatę na tarasie , Zbój i Kicia, też nakarmione :) Ja dziś taki skowroneczek bo idę do szkoły, trzeba wszystko przygotować na popołudniu. Wiecie akademia, przystroić świetlicę , mamy nadzieję, że uroczystość będzie na boisku, bo będzie ciepło, więc musimy być przygotowani na każdą ewentualność. Miłego dnia Dziewczyny
  13. Saro :) a jednak wstałaś już :P Pozdrawiam
  14. Co to????:D ja dziś pierwsza???!!!! Saro, dziękuję za słowa wyrozumiałości, być może jestem słabym człowiekiem, który jednak chce trochę radości. Niezbyt fortunnie wybiera szczęście/radość ale, tak jest. Kawka w Chatce zaparzona, może być południowa:) Na Mazowszu południowym pada, wieje i zimno. Czekajmy na weekend czerwcowy, podobno ma być pięknie:) Ja jutro po południu mam rozdanie cenzurek, Mam wychowawstwo i muszę się pochwalić, że z 25 osób w klasie aż 9 ma czerwone paski, najgorsza średnia do czerwonego to 4,9 :) w mojej klasie. A gdzie Klara? Sara, pewnie spanko przedłużyła;) Nikuś- odezwij się Pozdrowienia
  15. Cześć Dziewczyny . Wróciłam ze wsi, mąż został do jutra. Muszę się trochę ogarnąć;) Macie rację, kiedyś wszystko było inne i takie proste. Teraz, teraz, nawet moje postępowanie, niektórzy oceniają jednoznacznie:( Klaro, dostało Ci się za mnie:( Przepraszam! Saro, na podwieczorek, ciasto truskawkowe- mniammmmmmm. U mnie też coś zimnawo się robi, upałów nie lubię ale słońce tak. Pozdrawiam wieczorkiem
  16. u mnie też zanosi się na deszcz. I dobrze bo trawa spalona, żółta a nie zielona. Klara dzięki za kawę, stawia na nogi :) Coś tam przegryzłam i ruszam do pracy, teraz już same luzy i uczniowie bardziej przyjaźni- ciekawe dlaczego?;) Pozdrawiam
  17. nie było tak źle Saro:) ale dość długo posiedzieliśmy. Teraz jadę na wieś, dojrzeć wszystkiego a wieczorem przyjedzie mąż do mnie. Z Twojej naleweczki skorzystam za parenaście minut :P w jakimś chłodnym miejscu. Pozdrawiam Was
  18. Co tak tu cicho???? Kupiłam prezent : krem i podkład, bo co do perfum, to każdy ma swój gust! Klara pewnie dziś ZNÓW świętuje???!!! Saro, ja dopiero w październiku, szkoda, że moje imieniny to nie miesiące letnie.No ale mamy TRUSKAWECZKĘ:D czerwcową. My dziś ze Zbójem I z Kicią zjemy Twój deser:) Czekam na męża i za godzinkę idziemy do sąsiadki. Pozdrawiam
  19. Oj, to ja dziś też będę na kawce u sąsiadki i zimnym szampanie :) Teraz jeszcze lecę na miasto jakiś prezencik kupić i kwiat. To co, dziś bez obiadu, bo nie ma Ani? Ja mam dziś sos boloński z makaronem, więc chętnie się z Wami podzielę . Pa
  20. Te muszki w grochy są super :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D
  21. :D:D:D Sara, Ty całe przyjęcie przygotowałaś. Najbardziej mi się podobają nasze kocurki, choć w czapeczkach są nieco zdezorientowane ale:) usiadły nawet na krzesłach. Klaro a dla Ciebie, spełnienia marzeń . Ja wybywam do szkoły ale jeszcze tu zajrzę na TRUSKAWKI ;) Całuję Was
  22. A gdzie Anka? Co z obiadem;) Saro, zawieźliśmy rodziców do Kołobrzegu, do dużego domu wypoczynkowego. Wiesz cały czas żyją na wsi (cisza, spokój), więc w Kołobrzegu choć pozwiedzją sobie trochę i nie będą odcięci od świata. Nawet jak się pokłócą, to będą mieli więcej miejsca:P i większe odległości. Z mężem chyba przeprowadzimy się na te 2 tygodnie do rodziców, bo dom został samopas, do tego koniec roku szkolnego już za chwilę. Idę na zakupu:) Pa
  23. Właśnie przed chwilą wróciliśmy z mężem- to nie żart!!! Trudno nam było pożegnać się z morzem i o północy wyjeżdżaliśmy. Wzięłam prysznic, napiłam się kawki od Ani i mogę iść do pracy:) Pogoda była cudna, morze spokojne, gładka tafla, jak jezioro. Pozdrawiam Was a Sarę kropię morską wodą :) może otworzy oko:D
  24. Saro, ja dopiero teraz jestem:) ale już po pracy. Też wybieram się na zakupy, muszę trochę zapełnić lodówkę a potem z mamą aby kilkoma drobiazgami uzupełnić jej walizkę:) W niedzielę rano zawozimy rodziców nad morze. Na razie są grzeczni:D . Pozdrawiam Was serdecznie
  25. Saro, u mnie też czereśnie drogie ale w Tesco można dostać już za 18 zł. kg. Z moimi/rodziców wiśniami też nie najlepiej ale, na nalewkę z wiśni pewnie starczy:D. Jadę do rodziców, pokazać im zdjęcia z wycieczki, niedługo wyjeżdżają nad morze, muszę mamie pomóc w przygotowaniu rzeczy. Masz kontakt mailowy z Niki, to pozdrów ją ode mnie. Anka pewnie dziś zdąży i niech wypoczywa potem, napracowała się w tym tygodniu. Do tego tak smacznie gotuje:) Pozdrawiam
×