Cześć Dziewczyny!
Właśnie ponad tydzień temu skończyłam post i pragnę dołączyć do grona twardzielek:)
Od razu chciałam się pochwalić, że moja waga wciąż spada (bardzo wolno), czemu nadziwić się nie mogę. Mam wrażenie, jakby najlepsze zaczyna się PO O-W:) Oczywiście uważam ale też nie męczę się. Jak mnie kusi do grzechu to robię koktajle z diety strukturalnej:)
Aaa, zrobiłam zupę rybną wg przepisu Pani Ewy Dąbrowskiej - czad:) Zaniosłam nawet do spróbowania moim egzotycznym koleżankom do pracy i smakowała im :)
Miałyście problemy skórne (wypryski) po zakończeniu postu? Generalnie cera mi się poprawiła ale tu i ówdzie rosną przeszkadzajki:)
No nic pozdrawiam serdecznie!