Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Maya07

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Maya07

  1. Nunusia-najpierw pogratuluje ci synka:) w szpitalu od rana w dniu Twojej cesarki myslałam o Tobie...ciesze sie ze wszystko dobrze. Iza widze ze u ciebie tez wszystko jak najlepiej:) oby tak zostalo. No i ciekawe co z mango?bo widze ze jej nie ma dłuzszy czas-moze ona tez juz tuli Czesia:) Bede sie starala zagladac tu jak najczesciej:) dzis pierwsza kapiel mojego synka w domu,mam nadzieje ze sobie poradze :)
  2. Cesarka to byl koszmar-jak puscilo znieczulenie to myslałam ze umre z bólu. ale powoli malymi kroczkami udalo mi sie stanac na nogach... rana ładnie sie zagoiła -mam tylko maly strupek z jednej strony.Czasami mnie ciagnie szew no ale tak musi byc. Nastawiona bylam na porod silami natury wiec cesarka to byl dla mnie taki maly szok.Wymeczyly mnie te skurcze i prawie miesiac bylam w szpitalu ale gdyby trzeba bylo to zrobilabym to jeszcze raz dla takiego kochanego dziecka jakie ja mam:)
  3. Ja juz dziewczynki lece sie zbierac do lekarza-za 2 godz najdalej bede wiedziec czy napewno ide do szpitala i na ile czasu...jak tylko wroce to sie odezwe:) 3majcie sie kochane buziaki:*
  4. To cos z watroba ale wiecej dowiem sie jak pojade po skierowanie.. nie chce czytac o tym na necie....ide teraz sie przespac a potem bede sie zbierac...i wiem ze bedzie dobrze-musi byc:) inne dziewczyny leza tygodniami w szpitalu,wiec ja nie mam tak najgorzej,
  5. Czesc mamusie:) dzwonilam wczoraj poznym wieczorem do mojej ciotki jak tylko zobaczylam wyniki na necie i po wynikach stwierdzila ze mam ta cholestaze i ide dzis wieczorem do szpitala.normy mam 5cio krotnie przekroczone...niewiem na ile tam pojde ale napewno dostane tam kroplowke. wiecej ma mi powiedziec lekarz wieczorem. Nie panikuje bo ciotka zapewnia ze leczona cholestaza to nic groznego i wkoncu moze przestanie mnie swedziec bo dzis nie spałam prawie wcale:( drapalam sie tak ze wszystko mnie piecze... Moj K naczytal sie na necie ze przy cholestazie wszystkie ciaze rozwiazuje sie wczesniej i tak spanikowal ze w nocy dwa prania ubranek jeszcze wstawial:D usmialam sie... ja nie czytam na temat tej choroby bo wole sie nie nakrecac a wiem ze w szpitalu bede bezpieczniejsza... Teraz pokrece sie po domu,poprasuje pieluchy,bo nawet wyschly przez noc i trzeba mi sie pakowac do szpitala... na 15;00 mam sie stawic u lekarza po skierowanie....bede tam niestety bez dostepu do neta,ale mam nadzieje ze dlugo tam nie bede.. a wy dziewczynki jakie plany dzis?
  6. Ubrania na wyjscie dla mnie i dal Patryka jutro naszykuje na jednej kupce zeby K w dniu wypisu mi przywiózl:)
  7. No to super ze ktg wyszlo dobrze:) no 7 rano to wczesnie ale uwierz mi nunusia raczej nie bedziesz spala w nocy poprzedzajacej cc...ja wolałabym rano bo nie lubie czekac... Ja juz tez mam torby prawie spakowane i powiem wam ze jakos malo mi tam tych rzeczy...wzielam tylko to co na kartce ktora dala mi ciotka a wrazie czego K mi dowiezie i juz:)
  8. Pocieszam sie ze tylko miesiac do terminu,jesli wczesniej sie nie wypakuje:)ja dzis zakrecony dzien...niedawno mama byla u mnie i brat ktory przyjechal z londynu na 3 dni...obiad tez podszykowany i tylko czekam na cynk od K zeby nastawic ziemniaczki.... dalej mnie wszystko swedzi;/ no ale czekam na wyniki i zobacze co to jest,,,,moj Patryk juz 4 raz ma dzis czkawke... I tez tak sobie mysle ze strasznie narzekam na wszystko,i marudze ale wiem ze zapomne o niedogodnosciach ciazy jak zobacze syneczka:) nunusia u ciebie to kwestia paru dni:D kurcze az mnie ciarki przechodza jak pomysle ze za tydzien bedziesz miala synka przy sobie:) no a my mango tez juz duzo nie mamy:)dziewczynka Izy juz jest -teraz czas na chłopców:P
  9. tylko ze to swedzenie jest straszne...jeszcze ze dwie takie noce i sie wykoncze,,,moja mama mnie pociesza ze skoro tak zle znosze ciaze to moze porod bede miala lekki:) mam nadzieje. tylko z czego mi sie mogla wziasc ta choroba? nigdy nie mialam problemow z watroba ani nikt w mojej rodzinie...
  10. Wczoraj jeszcze to bylo znosne a dzis cala jestem w czerwonych plamach:( ja jednak jutro uderze do dermatologa....ja sie dzis calutki czas drapie..
  11. Dzien dobry:) ja juz od godz nie spie:D własnie koncze jesc sniadanko i tak jak Ty mango zamierzam dzis leniuchowac,bo wczoraj caly dzien bylam na nogach.Ja takie cos jak Ty czuje juz od 2 tyg i lekarz potwierdzil ze maly wsunal sie juz główka do kanalu rodnego wiec u ciebie mango zapewne jest tak samo..Dostałam na cos jakiegos uczulenia bo wszystko mnie swedzi i jesli do jutra mi nie przejdzie to jade do lekarza bo przyjdzie mi sie wscieknac:/nie mam krostek i nie swedzi mnie cale cialo ale partiami-masakra:/ u mnie dzis piekny dzien:Doby cala jesien taka byla.
  12. Hej:) jestem jestem... od rana do 15ej bylismy u moich rodzicow na wsi. Pieknie tam jest jesienia:P dostalam od mamy ogorkow,sokow,dzemow wlasnej roboty:) teraz leze bo brzuszek mi lekko twardnial a K pojechal z mama i babcia na zakupy... wieczorem obiecal mi salatke z zupek chinskich-pycha:D nikt nie robi takiej jak on!:D Mango no to w sumie na dobre Ci wyszlo ze zle wysłali-2ga posciel napewno sie przyda:) nunusia-fajny prezent ta zabka:) ja to na rocznice zawsze dostaje roze,w tamtym roku obchodzilismy rocznice baaaaaaardzo goraco:P:P no a w tym roku zwazywszy na okolicznosci bedzie raczej spokojnie:) I tez pojdziemy na pizze,bo jak ja to mowie-trzeba jesc co sie chce poki mozna...Mam dziwne przeczucia ze urodze wczesnie- nawet mama zauwazyla ze brzuszek mi sie lekko obnizyl no i czasami czuje główke synka bardzo nisko... zobaczymy czy mi sie przeczucie sprawdzi
  13. No ja napewno niespałabym ze 3 dni przed...ale dobrze bedzie zobaczysz:D
  14. Jeszcze 2 weekendy macie z D bez dawidka...zleci nunusia-zobaczysz. mi najbardziej ciagnal sie 7 miesiac i najgorzej go wspominam bo niezadobrze sie czulam wtedy,ale im blizej konca tym mi lepiej:)
  15. My juz przeszlysmy te mdlosci:)ona tez da rade:) jeszcze niedawno zdawalo mi sie ze ciaza ciagnie sie i ciagnie -a teraz moge juz zaczac odliczac dni do spotkania z synkiem:)wprawdzie ja nie mam dnia wyznaczonego jak ty nunusia ale u mnie to tez niedługo... No a jesli chodzi o prace to tak masz racje- w gastronomi juz tak jest ...ale praca to praca,wazne ze sa pieniadze..
  16. U mnie tez pusto ale ja zawsze mam zamrozone kotlety gotowe,bo jak robie to wieksza ilosc i po 4 sztuki mroze w razie takiej sytuacji jak dzis czyli lenia i pustej lodówki... nunusia ja mam o tyle dobrze ze moj pracuje od poniedz.do piatku i raz na 2 miesiace ma dyzur w pracy w soboty a tak to wszystkie soboty,niedziele i swieta spedzamy razem:) czyli nie powinnam narzekac... kiedys bylam w krotkim zwiazku z chlopakiem ktory pracowal w pizzeri i to byl koszmar bo przewaznie wsadzali mu nocne zmiany,w dzien odsypial i nie mial dla mnie czasu a jak mial to byl zly bo niedospany ...do tego pracowal i soboty i niedziele i do tego wszystkie swieta...Twoj D tak chyba pracuje tak? no ale wy juz pewnie sie przyzwyczailiscie...
  17. Nunusia-jedzmy teraz wszystko na co mamy ochote bo jak bedziemy karmic to duzo rzeczy odpadnie....
  18. Nunusia-jedzmy teraz wszystko na co mamy ochote bo jak bedziemy karmic to duzo rzeczy odpadnie....
  19. Ja juz łazienke skonczylam tylko wanna do wyszorowania zostala dla K i teraz ide kurze w pokojach poscieram i za kuchnie sie wezme ale tam nie ma duzo sprzatania bo we wtorek troche czyscilam...czyli wanne i podłogi K zostawie bo to jednak dla mnie ze ciezko... no a musze jeszcze ziemniaki na 17ta ugotowac-kotlety mielone mam gotowe( rozmrazaja sie:P) i ogoreczek do tego i kolacja git. no ja mam to szczescie ze kurczaka bierzemy pysznego ze sprawdzonego miejsca ale to raz na jakis czas...
  20. Tez tak mysle ze jak urodzimy i wydobrzejemy to wszystko wroci do normy:)
  21. U nas bylo podobnie z byla dziewczyna K... pisala straszyla,grozila ze mi cos zrobi ale jak sie wkoncu ja wkurzylam to napisalam jej pare takich esów ze dala sobie spokój,bo zobaczyla ze nic nie wskora...oni byli razem 3 lata,mieli nawet date slubu,zamowiona sale ,,, tera moj K dziekuje calemu swiatu ze do slubu nie doszlo bo mowi ze tak prawdziwie to kocha dopiero mnie teraz :D No a co do seksu to my przed ciaza szalelismy ze ho ho:P :P :P jak zaszlam w ciaze,po krwawieniu w 7 tyg lekarz zabronil i byly tylko przytulanki,potem w 2 trymestrze juz moglismy ale ja nie mialam ochoty i na szczescie K to zrozumial a teraz od 2 tyg ochota mi wrocila,tylko ze oboje sie boimy wiec czasami grzeszymy ale ostroznie:) Czasami K mi mowi ze jak urodze i wydobrzeje to nieopuscimy łózka przez kilka dni-ja tam nie mam nic przeciwko:P
  22. A teraz pije kawke:) mam talent do robienia pysznej:P i juz po niej napewno sie biore i sprzatam...a mój maluszek sie przeciaga i przeciaga az mi brzuch faluje...
  23. Nunusia jak Ty piszesz ze sprzatasz to i ja sie wezme:) i tez powolutku-zaczne od zmiany poscieli i zrobie tyle ile bede w stanie a potem niech moj men konczy:) zawsze sprzatamy w soboty ale jutro chce jechac na caly dzien do rodzicow na wies i nie bedzie kiedy...No i wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy nunusia!!!:) ktora to?my 7.10 bedziemy obchodzic 2ga:P jak sie dziecko urodzi w pazdzierniku to pokocham ten miesiac:P Jesli cesarke zrobia Ci w pomiedzialek rano to powinni cie wypisac w srode,najpozniej w czwartek tak mi sie wydaje,,,
  24. akwarium malutkie:)jest tam 11 rybek w tym jeden wielki brzydki glonojad:P mango ze tez Ty masz checi na robienie tego jedzenia:Dja to dzis wymiekam-jakas spiaczka mnie zlapała...wstalam dzis z planami sprzatania ale skonczylo sie tylko na planach bo tylko weszlam na cafe i jak sie polozylam tak spalam do teraz i zaraz dalej pojde spac...jestem bez sil....a do tego cala noc przespalam wiec nieiwem skad taki stan..Moj K wraca okolo 17ej wiec jeszcze mam czas na lenia:) pogoda u mnie ładna tylko powietrze takie ciezkie...
×