Maya07

Hej no i mamy jesien... jak tam dziewczynki u was? Ja mam dzis zaplanowane troche sprzatania .Powoli,powoli i dam rade:)

Spiworki mam takie jak na zdjeciu ten kremowy wyglada ze jest cienki ale tak naprawde jest gruby od srodka no a ten bialy w sam raz na wczesna wiosne:)

Juz wysylam:) tych rzeczy to tylko polowa bo moze nawet troszke ponad polowa bo troche jest jeszcze do prania,wozek widzialyscie ale teraz foto po upraniu i zlozeniu no i ta fajna czapka tez tam jest:)

Szkoda ze nie ma nikogo:( ja nie spałam jednak,,, uprałam biustonosz do karmienia,wyczyscilam nosidełko bo bylo zakurzone i wyprałam pokrowiec z nosidełka...naszykowalam tez kocyki i pieluchy tetrowe do prania na jutro...chce i musze sie juz do konca ogarnac bo niby wszystko zrobione a jednak nie do konca... moj K biedaczek dopiero wraca z pracy-za pol godz powinien byc-przywiezie mi takie pyszne danie( kurczak z pieczarkami i serem zoltym zawiniete w takie pyszne ciasto z sosem gyrosowym) mniam:P teraz korzystam i jem bo jak bede karmic to na jakis czas o takim jedzeniu musze zapomniec... Mango a gdzie Ty kochana sie dzis podziewasz? Iza jak tam malutka? mam pytanie-ile tych duzych podpasek Ci poszlo w szpitalu? nunusia postaram sie zaraz zrobic zdjecia i wysłac:)

nunusia ja tez sie ogladam w lustrze i tez nie moge uwierzyc ze tam jest mój maly synek:D i mam tylko nadzieje ze szybko schudne po porodzie bo ja zawsze dopasowane rzeczy nosilam i nie chce narazie kupowac wiekszych...no ale czas pokaze jak bedzie:)

mam wlasnie taki jeden super:) co srode po 1zl ale nie zawsze jest tam dobry towar-niewiem czemu... a co do fotek to pozniej nunusia bo teraz tak dobrze mi sie lezy ze nic mi sie nie chce:Pale dzis obiecuje ze jak porobie zdjecia to przesle:) dam znac kiedy:) chyba sie przespie:P

Wczoraj kupilam sobie rózowe ponczo:) jak bedzie zimno to golf pod spod i moge chodzic bo juz jesien czuc w powietrzu....dalam 1zl u ciuchu:P i malemu tez pare ubranek kupilismy alee troche rozm 68 i dwa pajace kremowe z polaru

Ja juz sie przyzwyczailam do takiego bolu:) kurcze ja juz sie nie moge doczekac synka!:P

ojej-ale dawidek sie wypiał:)moj tez sie tak wypina tylko ze czesto i mnie to az boli

A wiesz ze niewiem....pewnie jak odstawie fenka i zaczne rodzic to wtedy ktg w szpitalu mi zrobia...

Ale sie naprasowałam....ale tylko 2 przescieradla mi zostały jeszcze:)teraz leze po zjedzeniu rosołku:)a ty nunusia juz nie idziesz na wizyte przed cc? pytalam lekarza o badania ale nie zlecil mi zadnych...ktg tez nie...widocznie uznal ze nie trzeba.

Nastepna wizyta w ostatnim tyg 37 tyg.w sumie w 38tyg:) ciotka kazala mi codzien o 10ej zaczac liczyc i jak odnotuje 10 ruch to wpisac godz 10ruchu i tyle.dzis 10ruch poczulam o 11ej i tak zapisałam

Jak tylko znajde czas to zoacze zdjecie i przesle te o ktorych wczoraj pisałam:) no niestety same ale ja staram sie cos robic caly czas a pod wieczor bede odpoczywac... dostałam karte ruchow i musze liczyc.....

My swoja rocznice mamy 07.10 czyli tez niedługo:) i ja tez dzis do 20ej sama bo moj musi w pracy dluzej zostac..teraz wstawilam rosół i wzielam sie za prasowanie...nunusia to wyslij foto-ciekawa jestem co ten Twoj synek wyprawia:)moj tez sie wypina na wszystkie strony...a jakie plany na dzis?

A ja własnie wrócilam od lekarza-maluszek zdrowy:) wazy juz 2.5kg czyli podgonil. termin wg usg na 1.11. Główka jest juz bardzo nisko w ,szyjka miekka sie zrobila i dlatego tez lekarz nie odstawil mi fenoterolu bo twierdzi ze po odstawieniu odrazu urodzilabym... umówilam sie z nim ze odstawiam 12.10 bo wtedy synek bedzie juz donoszony-czyli i tak urodze wczesniej tzn pod koniec pazdziernika:) mam troche za malo wod płodowych ale w dolnej granicy normy. Jesli chodzi o znieczulenie to od 1.10 wprowadzaja gaz wiec z niego skorzystam:) no i karetke moge wezwac bez problemu jakbym byla sama w domu

Iza-gratuluje kochana:)! tak czułam ze juz masz Dominike przy sobie:D i rzeczywiscie porodu tylko pozazdroscic:)

Zdam relacje napewno:) czapke kupiła mi "tesciowa" w ciuchu-superowa jest :P jutro porobie zdjecia i wrzuce wam na poczte to poogladacie co mniejwiecej mam... teraz juz naprawde lece pa:) aaaa i jeszcze pytanie -do szpitala bierzecie wiazane czapeczki-te cienkie czy nie? bo ja nie mam wiazanej i mi mama mowi ze bedzie malemu spadac z główki...

http://allegro.pl/mamo-tato-spiworki-z-haftem-do-kompletu-poscieli-i1830848194.html Ja mam taki spiworek dla Patryka-niebieski.

widzisz mango-tu masz racje bo przeprowadzajac sie o niebo lepsze jest turystyczne łózeczko

tak ja tez mam w dinozaurki:) taka zołto-zielona i zielone przescieradło...do tej pory mi sie strasznie podoba:)

Tylko tak teraz mysle ze posciel mi nie bedzie potrzebna na pierwsze miesiace bo mam spiworek do spania i kocyk .. no ale czas szybko leci i zanim sie obejrze to pewnie spiworek wymienie na posciel:) tym bardziej ze u mnie w zimie goraco jest w bloku...

Posciel super i w dobrej cenie,łozeczko turystyczne ma moja kolezanka i bardzo sobie chwali nawet mnie probowala przekonac ale ja wole jednak drewniane,a wozek jak na ta cene to naprawde spoko:)

Ja juz wykapana:) ide zaraz włoski suszyc,tylko odpoczne bo sie zmeczylam tym myciem:P i tak sie zastanawiam w co sie ubrac-pogoda byle jaka a i szerokie ubrania juz sie pokonczyly... jak bedzie zimno jak bede rodzic to pojade chyba w K jakims polarze albo bluzie....

Mango biszkopt mowisz:P ja za pieczeniem nie przepadam i nie mam talentu ale biszkopt chyba jutro zrobie-ze sliwkami albo z jabłkami:) mam to szczescie ze mama mojego K co so bote piecze pyszne ciasto i zawsze dostajemy kawalek takze na weekend jest cos domowego na słodko:) a jakie łózeczko zamówiłas mango? a wozek ? jaka nazwa?

Iza to juz napewno urodzila skoro 3 dzien sie nie odzywa... Mango a ty co dzis robisz?