Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Maya07

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Maya07

  1. nunusia ja to moze i ciemna jestem ale nie wiedzialam ze trzeba posciel do wózka:P ja tam napewno nie bede kupowac...bo jak wyjde na spacer to dziecko kocykiem przykryje i juz:) a ty kupujesz?
  2. nozyczek,fridy do noska,wkładow poporodowych,kocyka,gabki do wanienki,pieluch tetrowych,mydełka,kremu do pupki,i 2 par spiochow 62...dla siebie jeszcze tantum rosa i krem na sutki:)i czapeczki na wyjscie takiej cieplejszej i tyle:)
  3. nunusia fajnie ze masz porzadki zrobione:)ja gdybym mogla to wstalabym sprzatac chociaz troszke..Korzystajac z tego ze leze bezczynnie spisalam wszysciutko co trzeba kupic i mam liste tylko czekamy na wypłate aby juz kupic absolutnie wszystko.Szkoda tylko,ze tak pozno sie wprowadzamy bo czuje ze bedzie mi ciezko zrobic w pokoju tak jakbym chciala..no ale tam teraz remont i musimy czekac az sie skonczy,,,my na komode bedziemy miec miejsce i juz nawet w komisie upatrzyłam jedna za 50zl:)
  4. nunusia jak cie nic nie boli i czujesz sie ok to ja nie bede krzyczec za te okna:) ja to strasznie wam zazdroszcze tych porzadkow...i troche mnie wkurza ze wszystkie rzeczy niunia mam rozbebeszone no ale wiem ze po przeprowadzce wszystko sie zrobi:) szukam jeszcze jednak komody na niunia rzeczy bo czuje ze jedna mebloscianka na nas 3 nie starczy:)
  5. zawiezlismy do rodzicow K bo nie bylo sensu go targac na 3 pietro a oni w domku wolnostojacym mieszkaja wiec jak sie upierze to na podworku szybko wyschnie...zaraz znajde na alegro to wrzuce linka:)
  6. Chcialam sie pochwalic ze kupilismy wozek:P zamiast na obiad pojechalismy po wozek i na hamburgery:D kolor pomaranczowy,do tego w komplecie nosidełko i torba taka podobna jak nunusia kupila ostatnio,i reszta tych rzeczy tez w komplecie ( folia przeciwdeszczowa,taka siatka od owadow itp) -nie zniszczony wogole:) BABY MERC na duzych pompowanych kolach... nawet prac nie trzeba by bylo taki czysty no ale ze to uzywany to bedzie K czyscil... kosztowal 275zl:D K go pol godziny ogladal,wszystko sprawdzal..teraz to juz naprawde malo nam zostało do kupienia:)
  7. Tatus juz sie zaoferowal sam wiec niech prasuje;) ale tyle tego jest ze mu pomoge troche...wogole widze ze odkad leze Krzys bardzo sie zaangazowal w przygotowania do powitania maluszka-mam super mezczyzne;) ja mykam bo własnie dzwonil ze za niedlugo bedzie wiec pojedziemy na ten obiadek bo ja sie w miare dobrze czuje:)
  8. My kupujemy Lovele . a ubranka te z ciucha mam juz w persilu poprane,a w loveli bedziemy prac tak za miesiac:)bo do 1.10 ja juz chce miec torbe spakowana-wole zeby lezala i czekala ale aby byla gotowa:)niestety moj K bedzie musial poprasowac sam ubranka
  9. Ja roznie,ale ostatnio to najbardziej mam ochote i jem papryke i jabłka:D cala ciaze raczej bardziej kwasne i słone rzeczy jem. Mój niunio sie rozpycha :P uwielbiam to uczucie chociaz czasami mnie boli.
  10. Jakie plany na dzis macie? ja oczywiscie łózko:P Mój mezczyzna wraca dzis wczeniej:D i jak mnie brzuszek nie bedzie bolal to pojedziemy na jedzonko do babci. Jutro zaczynam 30 tydz:D fajnie miec 3-jeczke z przodu:)
  11. Dziewczyny a liczycie ruchy?bo mi ciotka kazala 2 razy dziennie liczyc przez godz... no i obiecalam ze od 30 tyg bede liczyc...czyli od piatku zaczynam
  12. Iza to ty raczej w sierpniu urodzisz;) nunusia-fajna ta torba-napewno sie przyda:) A ja sobie spałam 2 godziny.teraz neta okupuje-mam mnostwo czasu zeby poczytac o pielegnacji niemowlaka,bo ze szkoly rodzenia to raczej nic nie wyjdzie... no i wkoncu przestało padac i robi sie pogodnie:) zaluje tylko ze nie moge chodzic bo z checia poszłabym do ciuszka kupic jeszcze troche ubranek Patryczkowi...
  13. Ja go czuje caly czas-ale teraz to juz nie takie mocne kopniaki tylko wiercenie-rozpychanie...Ide sie teraz przespac bo pogoda taka senna ze szok...
  14. No i moj organizm juz powoli przyzwyczaja sie do tego leku...juz mnie tak nie trzesie i serce wali mocno i szybko ale juz nie tak dotkliwie to odczuwam...czytalam ze fenoterol to mocny lek ale dzieki niemu wiele dziewczyn szczesliwie donosilo ciaze ...uwierzcie mi ze te twardnienia teraz wydaja mi sie gorsze niz to telepanie po fenku.Wczoraj przez eski spisalam sie z kolezanka ktora teraz tez jest w ciazy ze ona jedzie na tym leku od 32 tyg -teraz jest w 35tyg i za 2 tyg odstawia-tylko ze jej organizm do tej pory sie nie za bardzo przyzwyczail do działania tego leku. Kiedys w zyciu nie pomyslałabym ze w ciazy bierze sie tak mocne leki...
  15. My tez dzis bylismy na imieninach u babci ale niedlugo bo przeciez musze lezec-bardzo powoli przeszlam sie do auta i nie bylo tak zle:) bynajmniej rozprostowałam kosci...teraz leze i bede lezec jeszcze kupe czasu... no mango to powinna juz sie odezwac.. jutro swieto i K brdzie w domku-super:)
  16. Nunusia-ja sobie sama wspolczuje tego lezenia;/ no ale nie ja pierwsza i nie ostatnia-widocznie taki moj urok...mój K pociesza mnie ze wypoczne przed porodem i trudem zajmowania sie Patrykiem-w sumie ma racje;) pewnie bede jeszcze nie raz narzekac... Ja tez mam duzo ubranek i tez raczej nie moj maly nie zdazy ich ubrzc no ale lepiej za duzo niz za mało:) reszte rzeczy K bedzie musial sam kupic ale na szczescie malo zostalo:) tylko jakos powoli pojade z nim po wozek ale to jak lepiej sie poczuje..
  17. Nunusia-fenoterol jak sie zacznie brac to nie mozna go odstawic tak sobie-trzeba brac do konca ciazy niestety...czytałam na forum o tym leku ze dziewczyny mialy naprawde gorzej-brały wieksze dawki i lezaly nawet po kilkanascie tyg wstajac tylko do wc. Moj maly bardzo aktywny sie zrobil po tym leku ale ponoc twardnienia brzucha sa dla niego gorsze niz ten lek wiec czeka mnie min 8 tyg brania...i lezenia... Marghi-robilam we wtorek badania krwi i wyszly dobrze ,a na magnez i potas chyba nie...wizyte mam niby 1 wrzesnia to zobacze co mi lekarz powie,na ostatnim badaniu szyjke mialam dluga i zamknieta-cos tam niby z nia zaczelo sie dziac ale jak powiedzial lekarz nic niepokojacego..Kurcze dobrze sie czulam a tu nagle te twardnienia-nie sa bolesne ale nieprzyjemne...Marghi-ja tez bede miala synka:) i zrobie wszystko aby urodzil sie zdrowy i o czasie...
  18. Dzieki Marghi za słowa pocieszenia:) czuje sie rzeczywiscie nie za dobrze ale da sie wytrzymac-ja biore po pol tabletki co 6 godzin..bez isoptinu,bo tez w razie mocnych niedogodnosci mam sie zglosic po niego ,ale widze ze mi nie bedzie potrzebny bo dzis serducho mniej mi sie tłukło..i tak caly czas leze...duzo czytałam na forum o fenotolu i widze ze mnostwo dziewczyn go bralo i czulo sie jeszcze gorzej niz ja... boje sie o maluszka ale wiem ze te twardnienia sa dla niego gorsze niz fenoterol. Prawdopodobnie bede go brała do 36 tyg ciazy czyli jeszcze 7 tyg.. najgorsze jest to lezenie bo leze 2 dzien a juz wszystko mnie boli... Teraz to dopiero bede marudzic mojemu K;)ale on to lubi... Marghi,a ty w jakiej dawce bralas fenoterol i co ile godzin?
  19. powiem facetowi zeby go wyciagnal i dal mi sie przejechac i zobacze czy mi bedzie pasowac;) no ja juz lepiej sie czuje ale po tym leku mam drzenia ...musi mi sie organizm przyzwyczaic.. bede jednak lezec calymi dniami bo boje sie o dziecko..no moze nie non stop lezec ale w wiekszosci...
  20. Dziewczyny super te rzeczy!!:D naprawde;) ja ogladalam wczoraj wózek baby merc ale na duzych pompowanych kołach i te kola wydaja mi sie za duze... w sobote K zobaczy go i jak cos to wezmiemy bo zrobilam rezerwacje;) jak myslicie-dobre takie duze kola? ja wczoraj znowu dostalam twardnien brzucha i lekko mnie bolal wiec dzis postanowilam nie wychodzic z łozka-musze odpoczac... lekarz dal mi lek fenoterol na te twardnienia..po nim czuje sie strasznie-duszno mi ,trzese sie i serce mi wali jak po maratonie ale trudno-dla dziecka musze to brac...i tak biore tylko połówke polowki 4 razy dziennie...potem zajrze na cafe .miłego dnia mamusie:)
×