Maya07

Ja napewno tez wczesniej sie spakuje:)

Pójde w piatek15 lipca na ta glukoze to Ci napisze jak było;)chyba ze ty pierwsza bedziesz miała

czyli o 4 dni sie przesunał...jest szansa ze mały urodzi sie 11.11.11 ale by mial fajna date:)

To moj ciut mniejszy:)ale ja wole zeby urodzil sie sredni bo wtedy bedzie mi lzej rodzic:)

moj lekarz tez pisze jak kura pazurem;) no własnie-mango juz troche czasu nie ma... tam pewnie lekarz skrótami pisal np u mnie BPD to 51cm itd

Patryk tez dzis mniej aktywny...tylko czasami da znac ze jest i spi dalej...

Ja mam pomyte;)jutro tylko poodkurzam i kurze zetre i bedzie czysto na niedziele;)dzis tez nic nie robie bo niesamowicie mi sie chce spac,,,obiad tez sie składal z makaronu z białym serem:)

A pamietasz nunusia ile twoj dawidek wazyl na połówkowym?

brałam matruelle ale miałam po nich zaparcia wiec kupiłam pregnaplus z omega3 i tak niewiem czy to po nich czy co?ale juz mi lepiej

I tu sie zgadzamy:) kurcze cos mi niedobrze-albo po nowych witaminach albo jakis dzis dzien do d..y

Ja kupie narazie 2 z avent...butelki tez mi sie podobały z tej firmy.a i znalazłam pieluchy dada takie najmniejsze 3-5kg...28 sztuk w biedronce za 11.90zl...kupie je:)

Fajnie Ci nunusia:)tyle rzeczy masz a ja dalej nic...ale od niedzieli sie to zmieni:) to tak zimno u ciebie?u mnie chlodno ale znosnie

wczoraj ciotka dała mi liste rzeczy do szpitala i cos malo tych rzeczy...2 razy pytalam czy to napewno tylko tyle..DLA MNIE- 2 koszule,szlafrok,6 sztuk jednorazowych majtek, jeden biustonosz,klapki pod prysznic,kapcie,wkładki,płyn do hig intymnej,2 reczniki i woda niegazowana ,A DLA MALUSZKA- rozek lub kocyk,2 sztuki spioszkow,2 sztuki kaftaników,1 czapeczka,2 sztuki body,łapki niedrapki,chusteczki do pielegnacji i 10 sztuk pampersów...i tyle...a nie ma np podkładów poporodowych,wkładek laktacyjnych,smoczka,i wiele innych rzeczy ktore myslałam ze powinnam wziasc...oj to jest strasznie skomplikowane.... głupio mi bedzie ale chyba zapytam jej sie jeszcze raz o te rzeczy:)

Ja tez Iza dzis spiaca jestem,ale postanowilam ze nie bede spała w dzien:)byłam dzis w aptece i kupiłam tantum rosa,pani mi doradzila ze po porodzie jak sie stosuje to szybciej sie tam goi-jeszcze niewiem czy bede rodzila silami natury ale mysle ze mi sie to przyda...10 saszetek kosztowało 39zl-masakra....miałam ochote kupic tez smoczki dla malego ,ale zabrakło mi pieniazkow niestety...były dwa silikonowe firmy avent w promocji z 22zl na 11.90zl... Ciesze sie Iza ze juz prawie remont skonczony i ze bedziesz czesciej z nami;)

Dzis pospałam sobie do 11;30 ;)ale to dlatego ze maluszek od 5 do 8 nie dal mi zasnac...poza wyjsciem na poczte i szybkimi zakupami nie mam nic w planach...zrobie tylko szybki obiad i bede sie nudzic...szkoda tylko ze K dzis pozniej wraca;( cos Izy i mango dawno tu nie było...

Hej:) nie pisałam wczoraj,bo po lekarzu na pizze poszlismy:)a po powrocie nie chciało mi sie siadac do kompa. Usg lekarz robil mi tak z 20 min-nawet fotke 3d buzi dostalismy;)cudem udalo sie lekarzowi zrobic bo mały zasłanial sie raczkami jak mógł-strasznie niepodobało mu sie,ze mu sie przeszkadza:)wymiary wszystkie ma idealne jak na tydz ciazy w ktorej jestem...wazy 444g...czyli tak srednio.Szyjke mam szczelnie zamknieta i wogole wszystko super:)dostałam skierowanie na mocz morfologie ,test combasa czy cos takiego i na ta glukoze brr.... Nastepna wizyta 21 lipca:) pogoda tez dzis u mnie nienajlepsza...ale i tak musze isc na poczte-kurcze mam nadzieje ze nie bede musiał przezywac tego co ty wczoraj...mowilam tez lekarzowi o tych bólach brzucha-nie stwierdzil nic niepokojacego i mowil ze to brzuch rosnie wiec bedzie troche bolec...przepisał mi jednak magnefar B6 i nospe forte jakby bolało mam brac.A ty nunusia jak sie czujesz?

I tak lekarz z ciotka bede czekac specjalnie na nas,bo dzis dzwoniłam i ciotka mówiła ze ostatnia pacjentka jest o 17;30 i potem az my:) no ale poczekaja-obiecali, Moze wizyty sie przeciagna i bedzie tak ze po ostatniej pacjentce my wejdziemy?zobaczymy:)

Ja tez miałam głupie sny,ze na wizyte sie spózniłam i ze sasiadka taki brzydki wozek mi chciała dac ze szok;)spałam na szczescie dobrze...o 18;15 dopiero wizyta ale to z tego wzgledu ze bus K przyjezdza o 18;00,ale plus w tym ze prawie pod samym lekarzem K wysiadzie:)

Dlatego dzis mam super humor:)specjalnie pozniej sie umowiłam na wizyte zeby i K zdazyl z pracy dojechac...cos mi piersi nabrzmiały mocno,ze tak troche dziwnie powiem:)tak jakby przez noc urosły sporo... a pewnie ze wyciagnij D na spacer-dobrze wam zrobi:)

Dzien dobry;) niedawno wstałam-maly mnie zbudził kopniakami;)jakie dzis plany dziewczyny?ja za niedługo wezme sie za szparagówke,potem sie zbiore i pojade najpierw do kolezanki ktora pracuje w pizzeri a potem na małe zakupy o do lekarza:)pogoda dzis ładna na szczescie:)

Dresik boski!!!;) tez podobnego poszukam dla maluszka swojego:)

Fajny ten lezaczek:)jak nam finanse pozwola to tez kupimy...niby jest jeszcze czas na kupowanie ale ja juz chciałabym ruszyc z zakupami;) ide sie teraz połozyc troche..moj K dalej składa ten samochod i wroci jeszcze pozniej niz normalnie z pracy;( ale aby do piatku do wieczora-od wtedy do poniedzialku bede go miala przy sobie;)

Ty juz kolejna rzecz kupujesz a ja nic ;D moze na tej giełdzie cos wkoncu kupie:)a juz napewno od lipca zaczne:) bo potem nie damy rady finansowo wszystkiego na raz

W sumie nic mi sie nie dzieje,tylko czasami mnie ciagnie,a to nieprzyjemnie,a ze ja boje sie o dziecko to panikuje...

wiem ze drogi...ja w jednej aptece płaciłam 48zl a w drugiej udało mi sie dostac za 39zl..ale na szczescie nie musialam wiecej kupowac,,,ja go brałam 1 opak,3razy1 a drugie 2razy1...po odstawieniu było ok:) i ciesze sie ze nie musze nic brac,ale jak zechce mi cos przepisac lekarz to bede sumiennie brała