Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Maya07

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Maya07

  1. Nunusia,a ciagnie cie brzuch?bo mnie pachwiny to bola mocno i troche dół brzucha.moze to od tego ze jak juz pisałam przktycznie przez noc brzuch mi sporo urósł...jutro zreszta zapytam lekarza czy jest tak jak mysle
  2. Ja juz teraz nie bede płacic za badania;) a powiem Ci ze od lat miałam jednego gin.i teraz jak nowy gin ma mnie badac to czuje sie jakbym pierwszy raz szła;)ale przezyje.... u nas tez jutro jak sie poopłaca wszystko to pójdzie kupe kasy,no ale cóz-takie zycie..
  3. Ogolnie płaciłam 16zl za morfologie i mocz,a te przeciwciała to bodajze 35zl kosztuja...musze je zrobic bo mamy z K ten konflikt...a Ty nunusia czesto robilas morfologie i mocz?
  4. Krew i mocz robilam co miesiac jak chodziłam do tamtego lekarza...wyniki moczu zawsze idealne a jesli chodzi o krew to miałam za mało krwinek i brałam biofer czyli zelazo... nowy ginekolog na pierwszej wizycie mowil zeby nie robic badan,dopiero wiem ze jutro jak pojde to mi kaze zrobic te przeciwciała i pewnie podstawowa morfologie...szyjke tez jutro ma ogladac czyli badanie ginekologiczne brrr... no i usg połowkowe,do tego wypisze mi zwolnienie wiec troszke tam jutro u niego posiedze...no i pewnie za 3-4 tyg znowu kaze przyjsc...
  5. Oj tak skonczy sie;)jeszcze nie raz bedziemy chciały odpoczac...Słyszałam ze ta glukoza jest ochydna,ale jak sie cytryne doda wycisnieta to da sie wypic:)ja tez pewnie dostane skierowanie ale to jeszcze raczej nie na jutrzejszej wizycie...
  6. Ja na jutro mam w planach szparagowke ugotowac;) mniam....nudzi mi sie strasznie teraz,bo K dopiero wroci jak auto złozy...
  7. To nunusia fajny masz relaks;)tylko Twojego D szkoda :)....Iza a ty kochana sie nie przemeczej...lepiej abys codzien po troche pomagała ,niz sie przesiliła i całkiem zaniemogła....Ja wkoncu siadłam;)mieszkanko mam posprzatane,góra prasowanie zrobiona,pomidorowa ugotowana a ja odpoczywam;)a wy jak tam dziewczynki?
  8. K mi własnie powiedzial ze jutro bierze wolne...tylko,ze i tak go nie bedzie w domu,bo bedzie zmienial czesci w aucie...bo niechcemy zeby nam sie w drodze do zamoscia auto staneło..czyli dla mnie to tak jakby byl w pracy....pogoda sie poprawia hura;)
  9. Tylko nie dopatrzyłam czy sa takie malutkie rozmiary?ale powinny byc...
  10. My tez ogladalismy pieluchy DADA i zdecydowałam ze bedziemy ich uzywac,jesli maluch nie bedzie mial uczulenia...tylko do szpitala kupie oryginalne pampersy,bo po co mam płacic za firme,jesli te dada nie bede uczulac patryka...my tez zakupy przewaznie w biedronce lub tesco...ostatnio posmakowały mi chipsy top chips solone;)co weekend kupuje paczke:)
  11. Niunio wkoncu troche bardziej sie ruszył:)i całe szczescie bo juz sie martwiłam ze za mało go czuje
  12. Mango to pewnie usg połówkowe:)bedzie długo lekarz ogladał malucha,wiec raczej płec powinien zauwazyc;)ja pojutrze ide na połowkowe;) Pierozki mniam mniam:)ja juz po obiedzie i leze z laptopem..
  13. Ja musze czekac do wieczora na przytulanko:) to do pózniej papa:)
  14. Zobaczcie dziewczynki jak ten czas szybko leci...ja praktycznie zaraz zaczynam 6 miesiac ciazy,a pamietam jak jeszcze niedawno rozmawialismy z K ze chcemy miec dziecko:) pamietam jak lekarz potwierdzil ciaze i jak strasznie czekałam az mi brzuszek urosnie...potem na kopniaka;)....dzis to dziecko ma juz około pól kg i jest sensem mojego zycia;) zaraz trzeba kupowac wyprawke i rzeczy dla maluszka i szykowac sie do porodu...:)
  15. Ja przed ciaza paliłam paczke dziennie przez 5 lat i dziwie sie ze teraz mnie nie ciagnie...kiedys 3 kawy dziennie to standard,do tego do kazdej wypalałam ze 3 faje...nie wyobrazałam sobie dnia bez fajki...czasami to paczka było mi mało...Dzis ciesze sie ze juz tyle czasu nie pale i ze mnie nie ciagnie i nie zarzekam sie ,ale raczej napewno nie wroce do nałogu,skoro dostałam szanse rozstania sie z papierosami bezbolesnie:) takze mango pamietaj-nic na sile. Miałam dzis nie gotowac,ale ja taki zarłok,ze kartofelki juz sie gotuja;)sosik tez bulgocze... wieczorem bedzie obiecana pizza mniam;)
  16. Moje bole wzieły sie stad,ze momentalnie w ciagu jednej nocy wywaliło mi brzuch...pamietam jak wstalismy w niedziele rano i nie mogłam uwierzyc ze przez jedna noc tak mozna urosnac;)dzis obudziłam sie lezac na plecach i jak dotknełam brzucha to z jednej strony była taka wypukła gula ktora sie poruszyła jak ja dotknełam i tak sie zastanawiam czy to głowka czy pupka;) szkoda ze mój majuszek dzis taki leniwy,bo uwielbiam jak sie rusza;) Mango-wiem ze zle ci radze,ale ja mysle tak jak Twoja lekarka,to ze sie meczysz i denerwujesz przez brak fajki gorzej wpływa na maluszka niz palenie...tak mi sie wydaje..a pozatym przeciez paliłas pól ciazy wiec to nie pomoze dzidzi jak w połowie ciazy rzucisz...zrób tak jak czujesz ze bedzie najlepiej...A kiedy mango masz wizyte?bo ja niewiem jakbym wytrzymała gdybym nie znała jeszcze płci:)
  17. Chciałabym zeby szybko zleciało,bo juz chciałabym miec synka przy sobie:)ja tez juz mam ochote wyjsc gdzies ale poczekam az sie ociepli-moze na weekend gdzies wyjdziemy z K :)myslałam ze jutro pójde połaze po sklepach,ale jesli pogoda sie nie poprawi to zrezygnuje
  18. Mango...ja nie miałam problemu z papierosami,bo nawet gdyby mi ktos zapłacil to nie zapaliłabym...a teraz juz mnie nie mdli tak i nie przeszkadza mi zapach fajek ale jakos niechce mi sie palic...czuje sie jakbym nigdy nie paliła:)a pozatym mój K to by mnie z domu wygonił gdybym teraz zapaliła:) powiem Ci ze jak masz na sile rzucac i sie meczyc to wydaje mi sie ze nie powinnas rzucac... ogranicz sie tylko .znam duzo dziewczyn ktore paliły w ciazy i maja zdrowe dzieci...ale to juz Twoja decyzja...3mam kciuki,abys jednak wygrała z nałogiem:) ja bynajmniej o niebo lepiej sie czuje,gdy nie pale...no mykam juz do łózka.dobrej nocy dziewczynki;)
  19. Narobiłas mi checi na czeresnie;) juz nie mamy swoich wiec chyba K bedzie mi musiał kupic;)
  20. My liczylismy ze jak odejdzie nam płacenie stancji to spokojnie sie utrzymamy z poborów K...do tego ja dostaje 300zł z krusu...jakos damy rade,a bede szczesliwa gdy bede bede przy małym długo:) jesli kiedys bedzie mus to poszukam pracy i juz...
  21. Ja do pracy nie wroce bo nie mam gdzie...ale jakos mi to nie przeszkadza;)bynajmniej odchowam małego a pozatym moj K chce po 2 latach obiecana corke...;) bede troche kura domowa ale nie boje sie tego:) co do laktatora to nie bede kupowac-chyba ze bedzie mocno potrzebny to K mi kupi jakis i juz:)
  22. Bo ze mna to teraz tylko o wyprawce i o dziecku mozna pogadac:)tak moja mama mówi i tak jest:)
×