vixwoman

pechowa.. ja też pisze własnie prace ale mgr i chyba muszę się na tym skupić bo z dzidziusia w tym m-cu nici:(

hej widze, że same pozytywne nastroje i przyszłe mamusie się posypią wkońcu:):) u mni enawet ładna pogoda, ale humor taki sobie, bo mój M bedzie teraz dłużej w pracy a ja właśnie zaczełam dni płodne i oznacza to że w tym m-cu będzie nici:( tak sie zapowiada... no ale co zrobić:(:(

ja bym nie wytrzymała i zrobiła test.. takie czekanie to nie na moje nerwy, najlepij jest tak, bo co ma być to juz jest, a jeśłi to nie ciąża to po co czekać.. ja bym zrobiła test..

Madzii jak sie wchodzi na forum od rana i czyta takie rzeczy, to aż dzień się miło zapowiada:):) może mamy juz 10:):) oby tylko @ nie przyszła przez najblizsze 9 m-cy:):) co do aborcji to ja widziałam mojego synka 34 tydzień to naprawde prawdziwy bobas, jak sie urodził to wyglądał jak by spał:( ja nie jestem jakos negatywni enastawiona do abircji, każdy niech se robi co chce jego zycie i ijego sumienie, po prostu wracając do tej mojej "koleżanki", to zabolało mnie to, że jej tak łatwo to przyszło, rozwiązala problem i teraz bedzie uwazała a za rok może dwa będą próbowali tym razem planowane.. to mnie najbardziej ruszyło, ja się tak zastanawiałam, że zawsze chciałam mieć 2 albo 3 dzieci, ale tak se myśle, że jak bym miała już ta 3 i bym zwyczajnie wpadła to byśmy urodzili to dziecko, tak ja myśle.. a pozatym miłego dnia życze wszystklim Staraczkom:):)

dojutra:) zobaczymy, może to będzi emoja noc, na która tak czekam:):):) dojutra dziewczyny

i usam zaskoczoną strasznie-jak to się stało:):)

to może ja na dyskoteke pojade z moim M udamy, że się nie znamy, zrobimy to na szybko a potem 2 kreseczki na teście:):):)

powiem Ci panterka, że siedze tak na tym forum i non stop zapłakana jestem a jak tak czytam co piszecie to mi chyba lepiej jest.. ten kto wymyslił to forum to miał dobry pomysł, bo ja tak naprawde z nikim nie rozmawiam o tym..moje kumpele unikaja tych tematów, żeby mi nie robić przykrości, a z Wami to se tak popisze i jest mi zaraz lepiej:):)

ja też chciał bym miec córeczkę bo mam synk ato by była parka:) ale ja kbym była w ciąży to niespodzianka:)to jest pewne już tak ustalilismy z M bo to nie ma znaczenia, już nie:):):) czasem se żartujemy, że ok 40 se zrobimy jeszcze jednego dzidziusia tak żebyśmy nie byli sami:):)

chyba tak... dzieki za dobre słowo, ale czasem wydaje mi się, że to nie ma sensu mój synek dlatego umarł bo nie zasługuje na niego... to przykre, ale tak właśnie myśle..

masz racje, tylko ja jestem bardzo niecierpliwa i obawiam się, że jak mi się uda tak 3-4 cykle to poprostu się poddam, zaczne znowu brac anty i zajme się pracą, bo oszaleje mysląc cały czas o dziecku... nie jestem taka silna, strasznie to przezywam to co mnie spotkało i myśl o nowej ciąży.. boje się że mi się nie uda...i za pare lat usiąde z M i zapłacze że nie walczyłam..ale ta bezsinlość mnie zabija po mału..tym bardziej że teraz była bym już w 40, tyg ciąży:(:(:(

barbera oby 2 maluszki były zdrowe:)ja zawsze strasznie się bałam blixniaków, bo jak to potem pogodzić 2 łóżeczka, podwójny wózek, dwa rzay tyle ubranek....ale po tym co mnie spotkało to bym szalała ze szczęścia jak by to były bliźniaki, jak mi sie uda oczywi ście:( panterka ja nawet nie chce myśleć jaka to jest niesprawiedliwość na tym świecie, ile dziewczyn chce a nie może a dwa razy tylenie chce a ma...

a co w takiej sytuacji jak jeden dzidzius się nie rozwija?? to straszne..

świerzynk alejak to mozliwe że tylko 30%??? poza tym ponoć nawet jak się połączy jajeczko z plemnikiem to i tak jest tylko 40% szans na to że przezyje te pare dni do zagniezdzenia:( a więc jaki z tego morał to prawdziwy CUD dziewczyny:) a tak na marginesie to dowiedziałam się że moja koleżanka właśnie usuneła dziecko:(:(ma już synka ma 1,5 roczku i stwierdziła że to za wczesnie:(za jakis czas se zrobią drugie:( a ja po prostu jak to usłyszałam to tak się wściekłam, te co pragna dzieci to nie maja a te co nie chca to se usuną i po problemie a my się meczymy miesiąc w miesiąc

30% szans o matko to ja już jestem załamana kompletnie:(:(:(:(:( masakra

pechowa_szczęściara1989 a wiesiołek jakie ma działanie??

sippelsweg jakie ziółka pijesz?? i na co one są??

wiajcie Dziewcyny, widze że tu się dzieje od rana:) Xenia powiem Ci, że moim zdaniem to tez jest niemozliwe, żeby nasienie Twojego M było aż tak słabe jak wysły wyniki. Moja gin twierdzi, że są takie dni, albo okresy w życiu mężczyzny, że nasienie traci na wartości, np po zwykłym przeziębieniu stan zapalny obniża jego zawartość i bardzo dużo (nawet znaczna większość) może być niezdolna. Wiam bo mój M pytał jak miał zapalenie nasieniowodów czy wszystko bedzie ok, a lekarz na to że w momencie zapalenia nie ale za pare tyg już ok. Tak,ze głowa do góry:):) ajlin napisz coś więcej o tym spa:)jak było, bo to dobry pomysł:):) a tak ogólnie dziewczyny to ja mam 12dc i jakoś nic mnie ni eboli ani nic, zawsze na owu mam nól jajników a tu nic... chyba ponise kleskę w tym m-cu:(:(:(

Kotomirka tutaj masz linka, ja mam takie tylko do szampana i nastopce data a na kieliszku imiona i napisz pierwsza rocznica http://allegro.pl/prezent-kieliszki-slub-rocznica-urodziny-okazja-i1581157763.html może się przyda, znajdziesz też inne:):)

miało być rzeczy-przepraszam:):)

Kotomirka ja meżowi na pierwsza rocznicę nie robiłam prezentu, ale zrobiłam kolację on kupił szmpana a ja zamówiłam kieliszki -szapanówki taki na pierwsza rocznice ślubu i do tego nasze imiona (możesz na allegro se zamówić), i dostałam te szapanówki w takim pudełku jak prezent ślubny kazałam mu je odpakować i nalać tam szampana, powiem że nic takiego ale był tak zaskoczony:)podobało mu się a co do nasienia i owulacji to jasne że to podstawa, ale inne żeczy też są ważne:)

ja mam 10dc i czekam na ten sądny dzień, może się uda w tym miesiący:) byle do 5 czerwca wytrzymać, jak ie przyjdzie @ to będę przeszczęsliwa, ale coś mam kiepskie przeczuci ana ten miesiąc:( a ja ktam u Was:)

ja kma się udać to i tak sie uda:):) napewno znajdzi esię jeden silny z tych milionów który da rade i zasieje ziarenko nadzieji na cud:):) trzeba byc dobrej myśłi trzymam za was kciuki dziewczyny:):)

hej dziewczyny widze, że niko nie ma:( Kotomirka nie przejmój się tym prawkiem, bo to doiero pierwszy raz:)następnym razem będzie lepiej:) a ten nastruj Greczen t może od tak poprostu, napewno to nie wina braku owulacji dziewczyny głowa do góry!!jutro będzie lepiej miłej nocy zycze wszystkim

Groszkowa nie dziękuję:) ale fajnie tak czytać że ostatni element tabelki tak sie fajie powiększa, a Wy dziewczyny razem z nim:) oby wszystko było ok a dzidzie piękne i różówe się urodziły:):) miłego dnia wszystkim życze:)