vixwoman

hej Dziewczyny:) ja dzisiaj pozytywna energi, nie będę Was męczyła dzisja czarnym nastrojem:) powiedzcie mi dzieczyny co Wy za ziółka pijecie i na co one są, na wzrost płodności?? bo jeśli tak to może teź bym się napiła:):) miłego dni awszystkim życze

z jedenj strny mysle, że lepiej wracac do pracy, ale sie boje:( mam nadzieje, że długo nie popracuje i przejde na L4 a potem oczywiście ma urlop macierzyński:):)tym razem z dzidzią:):) dzięki dziewczyny za dobre słowo:)

kotomirka trzymam kciuki mocno za ciebie:) nie martw się tym jak by Ci ni eposzło ja zdawałam 5 razy:):)ale zdałam, było to już dawno ale jak rozmawiamy na ten temat to dalej sie ze mnie smieja:):) dasz rade trzyma kciuki!!!!!!!!!a jutro jest 13 piątek to będzie ok to na szczęście:) no i trzymam kciuki za nasze fasolki przyszłe:)

dziewczyny mam pytanie, jesteśmy wpodobnych sytuiacjach to może mi pomożecie:/ ja od lipca wracam do pracy i sobie teggo niewobrażam:(co to bedzie te pytania, a co sie stało, a dlaczego, a jak to to a jak się czujesz i tak dalej... jak wy sobie z tym poradziłyście bo je się straszni eboje:(:(

dziękuję Wam dziewczyny, dobrze wiedzieć że ma się wsparcie:) tak naprawde to ja moge zawsze porozmawiac z moim M powiedział że moge zawsze przyjść i da i tyle czasu na pozbieranie ile potrzebuje, ale Wy jesteści ekobietami i wydaje mi się, że lepiej mnie rozumiecie:)trzymam kciuki za Was i za siebie, za te nasze starani aaby były wkońcu owocne:) ja też jestem z Wami dziewczyny:):)

straciłam dziecko w 34 tyg ciąży, dzisiaj byłam na cmentarzu u mojego synka i nawet nie wiecie co czułam jak wychodząć zobaczyłam mame w parku z maluszkiem na rekach.. po prostu serce mi peka :( dlatego nie moge aż czytać że nokomu się nie udaje, ja bym chciał wejść na forumi przeczytać że macie te 2 upragnione kreseczki na teście..

ja teraz była bym 8 dni przed terminem rozwiązania:( a tym czasem jestem już pare tyg po porodzie:( maj jest dlamnie kiepskim miesiącem, a miał byc jednym z najpiekniejszych dlatego mam taki humor, ta data mnie dobija:(:(

no to jak mój M wróci to ja już się postaram:):):) ale teraz to o tak nie wypali bo mam 7dc ale bedzie miło:):)

no wiesz kto wie...wszystko się może zdarzyć:)

a chciał byc bliźnięta??u mojego M w rodzinie sai to nawet dużo, on by chciał ale ja to bym się bała czy dała bym rade, w takim sensie, że czy fizycznie dam rade bo to dwa skarby małe potrzebują tyle samo opieki:) ale by było fajnie:):)

Madziii22 mozliwe, teoretycznie może byc nawet kilka jednego cyklu, oby tak było:):) 14-15 dzień cyklu to bardzo prawdopodobne:) trzeba sztbko działać

nie gniewajcie się ale ja mam taki wisielczy humor od paru dni że nie macie pojęcia, mysle o moim małym Aniołku:( i aż serce mi peka ...

ChceByćMamą rozmuemiem Cię doskonale:( ja właśnie jak czytam że Wam się nie udaje to myśle że mi też się nie uda:( chciała bym wreszczcie przeczytac , że zobaczyłyście dwie kreseczki na tescie i że @ nie przyszła i że nie przyjdzie przez najbliższe 9 m-cy:) mam nadzieje że nam się uda:(

hej dziewczyny:) jak czytam że znowu któraś dostała @ i że znowu testy pokazują jedną kreseczke i że znowu coś jest nie tak to pisać się nie chce:(:(:(

hej dziewczyny:) świeżynka staraczka wydaje mi się, że może ni eodwołać a przesunąc na inny termin, lepiej na zimne dmuchac, ja chodziłam na body-space, z opisu wydaje mi się że to to samo albo coś podobnego i mi powiedziano że nie możnsa ani w ciąży ani w trakcie @ ponoć tam jest za duże cisnienie czy temperatura, jesli oczywiście to jest coś podobnego :)

ajlin musisz to sprawdzić z jajnikami nie ma żartów, a bez niech nie ma dzidzi:):) dzisiaj jest taki piekny dzień nie wiem jak u was ale u mnie zapowiada się kwitnąco:) sprawdzałam pogode i u Was tak samo ma byc ładnie:) dowieczorka dziewczęta:):) mam nadzieje że ktoś będzie:/

widze, że nikogo nie ma to spadam do jutra mijej nocki Kobitki :):):):P

ale byka walnełam marze:):) to ze stresu:)

hej:(:(:) ja się dołanczam ze złym humorem, dzisiaj powinien być bardzo dobry dzień, mój M wrócił z pracy szczesliwy, że zmienił stanowisko pracy - tak długo na nie czekał, zaczeliśmy rozmawiać jak to będzie teraz bo mu się godziny pracy zmieniom a ja prawie że się nie poryczałam, dlaczego bo powinnam być na macierzyńskim a nie wracać do pracy!!! on jest taki szczęśliwy a ja jak jakas idiotka calły czas nie moge się nawet szczerze uśmiechnąć, od 20 maja powinnam być na urlopie macierzyńskim a tym czasem wracam do pracy od lipca i strasznie się tego boje, pracuje w biiurze ze samymi plotkarami które nic nie robią tylko kawe piją i o bzdurach gadają mam dość wszystkiego:(:(:(

mój M do dnia dzisiejszego się nie dogaduje z moimi rodzicami,ale to nie ważne :):) doprzeczytania wieczorem

a jak przygotowania do slubu ajlin:):) jest stres:) ja jestem już 5 lat ponad po slubie a razem to jeszcze dłużej:):)

ja pikole a może jakies tabletki na wzrost płodności ja brałam kiedys po porodzie 2:( bromergon żebym szybciej dostała okres a jak dostałam to jak z kranu jak to sie mówi, tylko jak dla mnie to te hormony były tak mocne że głowa myślałam że mi peknie niedobrze mi było i wogóle koszmar

dziewczyny ni eobraźcie się al eja bym chyba dał w p**k takiemu który by mi tak powiedział że sasiad ma mi męża zastąpić to jest niewporzadku że ktoś nie ma taktu

ajlin ale jak to nie ma wcale, nawet plamień ani nic?? ja czytałam kiedyś o PCOS i to ponoć hormony sa " winne"

Boże Kotomirka ale mi przykro strasznie...nie wiem co ja mam napisać, czasem wydaje mi się że nic gorszego nie mogł omnie spotkac a tu widze że ie njestem sama.. dziewczyny jesteście superowe:):):)