Witam! Dzisiaj miałam usuwany kamień nazębny. :) NIE MA SIĘ CZEGO BAĆ!!!!!! Dodam, że mam 14 lat. Ja miałam OKROPNE zęby (dolne przednie całe w kamieniu OD KILKU LAT) tak, że normalnie nie było zębów widać, hauhahuahahua. Dzisiaj poszłam do prywatnego i prawie w ogóle nie bolało! Trwało 25 minut, ale naprawdę dużo tego miałam.. Pani była bardzo miła i oszczędziła niemiłych uwag co do stanu zębów, wręcz przeciwnie. Ból (lekki, sekundowy wręcz i baaardzo mały) odczułam tylko, jak ściągała mi kamień z zębów, które zaczęły mi się psuć (niedługo idę do tej samej pani na plombowanie, ale już na NFZ) oraz tam, gdzie miałam podrażnione dziąsła. To, że dużo krwi było to chyba normalne, bo dziąsła mam wrażliwe. Jeśli też tak macie, to jedyne co was w wizycie na początku zszokuje, to wypluty kamień nazębny oraz krew.. Niedobrze mi się zrobiło, jak zobaczyłam to co "wydaliłam". Teraz zęby przez jakiś czas będą mi krwawić przy myciu zębów i jedzeniu, ale to normalne, ponieważ miałam tam złogi i dziąsła muszą się zregenerować. ;) Mam specjalny płyn do płukania 3x dziennie i powinny przestać za jakiś czas, dodatkowo będą mocniejsze. Czyli jak widzicie : ODPĘDŹCIE WSZELKI STRACH, BO TO, CO JA MIAŁAM, TO RACZEJ NIKT W MOIM WIEKU NIE POBIJE :) Pozdro.
