larysa85

Aniuu, ja myślę, żę jak będziesz karmić piersią a ewentualnie butelką czasami to sterylizator nie potrzebny, można wyparzyć narmalnie w garnku. Ale jeśli miałabym karmić mm to pewnie rozważyłabym kupno sterylizatora.

Cocacola, ale mi narobilaś smaka na pączki:) Ja zrobię chyba ciasto marchewkowe, bo robi się szybko, jest smaczniutkie i lubię je zimową porą. Jak Piotruś pójdzie spać za ok d=godz. to zrobię:)

Marzka, mam o ciebie pytanie. Chcę zrobić ciasto marchewkowe wg. twojego przepisu i tam jest napisane 1,1/4 szkl oleju. Nie wiem czy dobrze kiedyś spisałam i chcialabym się upewnić:)

Witajcie weekendowo:) Piotruś nadal chory, ale już mniej kaszle i mam nadzieję, że choroba zmierza ku lepszemu. Urodziny przełożyliśmy na następną sobotę ze względu na jego chorobę, M też choroba bierze. Mam nadzieję, że mnie nic ni złapie. Profilaktycznie piję herbatkę z miodem i cytryną, mleczko z czosnkiem itp. Piotruś je 5 posilków dziennie plus mm na noc i raz w nocy. ok 9.00 śniadanko, 11.30 deserek, 13.30 obiadek, 15.30 mm, 18.00 deser, 20.00 mm + w nocy. Teraz podczas chorobu je zdecydowanie mniej, bo boli go gardełko. Ja też go nie zmuszam do jedzenia, najwyzej daję szybciej następny posiłek.

Lena, tu masz rację, że twoj synuś będzie dobrą antykoncepcją dla siostry:) Ja mam brata młodszego o 17lat i pamiętam jak musalam się uczyć, a on plakal, jak trzeba bylo rodzicom pomóc i się nimzająć w wakacje 2-3tyg albo rano zanim przyszła do niego niania przypilnować go, a on wstawał już o 5.00, a niania prztchodziła na 6.00:( Jak widziałam ile dziecko wymaga uwagi, opieki, pieniędzy to się balam, żeby nie zajść szybko w ciążę.

Justka, rzeczywiście jak się karm tylko piersią do do 6 mies życia dziecka nie trzeba podawać ani wody ani herbatek, tylko cyc. To pierwsze mleczko, co leci to jest takie do picia właśnie, dopiero po kilku min. Leci to treściwe do najedzenia. Trzeba tylko pamiętać, żeby latem częściej przystawiać maleństwo do piersi. Ja miałam tylko jedną butelkę 125ml aventu, użyłam kilka razy jak wychodziłam to do niej ściągałam mleczko od razu z laktatora. Później używałam jej do soczków nawet teraz Piotruś z niej pije. Jak po 7m-cach przeszedł na mm to kupiłam 2 większe 250ml

Dzień dobry. Ale o smutnych hidoriach piszecie:( Moje chłopaki już lepiej, ale nadal kaszlają. Ja dziś też obudziłam się z bolem gardla, ale raczę się herbatką z midem i cytryną, mlekiem z czosnkiem i mam nadzieję, że nic się z tego nie rozwinie. Teraz zabieram się do praswania, bo mam juz dwa kosze zawalone, dołączę wieczorkiem. Miłego dnia:)

Dobry wieczór:) Dziewczynka powiadacie? Zobaczyny:) Byłam dziś z Piotrusiem u pediatry, bo od wczoraj mial taki dziwny kaszel jakby oskrzelowy (a wogole to od tygodnia jest na syropach na kaszel i katar po wizycie u pediatry) i gorączkowal w nocy 38,5st. okazalo się, że ma początki zapalenia oskrzeli. Dostał antybiotyk i jeszcze pełno kropelek. Dzielny jest wcale nie widać po nim że chory, tylko bardziej senny. My wyprawiamy urodzinki w sobotę dla rodziny a wniedzielę dla znajomych, bo nie mamy tle miejsca żeby wszystkich pomieścić. My wszycy obchodzimy urodziny w jednym tyg. i wyprawiamy razem. Tanim kosztem:) hehe. Aniu, ja nie odciągam napletka tylko czasami żeby zobaczyć czy bardziej schodzi i schodzi coraz bardziej. /nie wiem co ci poradzic:( Evenflo, super, że urodzinki udane i prezenty się podobają, dobrze tak na przyszłość, bo na razie to pewnie ma się czym bawić. Słyszałam o ej dziewczynce z Sosnowca, masakra jakaś, nie wyobrażam sobie co czują rodzice. /straszne.

Mia, to rzeczywiście miałaś przeżycia:)

Khelessi81:) już nie pierwsy raz cię odmładzam, ale zawsze zdażam się poprawić, a teraz nie, nie wiem dlaczego. Co do rozstępów na razie nowych nie mam, a w ciąży z Piotrusiem zrobily mi się w 34-35tc kilka na dole brzucha. Anaj, kawał mi się podobał, aż się uśmialam. Jeśli o sex chodzi....to my często. W pierwszym trymestrze nie mialam ochoty, ale teraz nadrabiamy.

Mama po raz 2, Kheleesi82, dziękuję:)

Anmargaret, dobre twoja córcia mówi, mądra dziewczynka:)

Dosiah, ja do partych nie doczekalam. Rozwarcie stanęło na 9cm, mlodemu zaczęlo spadać tętno, bo okręcil się pępowiną i po tylu godz. męczarni cc.

Dosiah, na początku u mnie też były ledwo odczuwalne, ale jak nabrały mocy...

Straszne, co muszą czuć teraz rodzice. Julek też jest dużo. U mnie w bloku są 3 male Julki. Mi się to imię zawsze podobało, moja prababcia miala tak na imię i zawsze jej mówilam, że jak będę miała córeczkę to będzie się nazywała Julia,.

Ja też mialam bóle z krzyża i wiem co to za masakra. Ale wlosy też zdążyłam ulożyć, ogolić się i umalować:) Zabaaaa witaj:) Ja znam 2 Zuzie dorosłe już i jedną bardzo lubię, a druga to narzeczona naszego kolegi i strasznie mnie wkur..a A na imię mam Kasia wlaśnie:)

Ale mi się śmiać chce. Rozmawialam z mamą przez tel. składala mi życzenia i mówi "oj 27 lat temu to sę dzialo" i opowiada jak dostala ze mną skurczy z krzyża, ale nie wiedziała o tym, że to skurcze porodowe, nie słyszała o takich i myślała, że ją plecy bolą, to sie zaczęła szykowac do szpitala, wykąpała się, nakręcila włosy, umalowala i idzie na autobus (bo nie mieli wtedy samochodu), ale szybko zawróciła i po 10 min bylam już ja na świecie:) Na szczęście karetka szybko przyjechała, urodziłam się w 35tc.

O widzicie, o pieniążkach zapomnialam:) Dosiah bez talerzyków mówisz? Aguś synek z tymi pieniążkami do kieliszka to super zrobił:)

Dziewczyny mam do was pytanie z innej beczki. Wiecie może co się kładzie dziecku pod talerzyki na pierwsze urodziny? Wiem, że książkę, różaniec, kieliszek i co jeszcze?

O właśnie lady, takie bralam tylko zapomniałam jak one się dokładnie nazywają:) U mnie w aptece 19zl.

Takie teraz kupiłam, wcześniej jadłam wita-=miner mama czy jakoś tak, http://allegro.pl/falvit-mama-60-dla-kobiet-w-ciazy-i-karmiacych-i2074631907.html 64zł to dużo za witaminy:( Lady, ja dziś gotuję rosolek, bo moi chłopcy chorzy, M też kaszle i mówi, że go gardło boli. Zebym tylko na mnie nie przeszło. A kysz.. Na drugie zrobię kurczaka z warzywami po chińsku, bo po takim rosolku to M za godzinę głodn i pyta kiedy obiad.

Właśnie zamówilam witaminy na allego - falvit mama, bo w aptece u mnie za 60tabl 36zł, a na allegro z przesyłką 20zl:) Ja mam termin na ostatniego maja, a nawet na 05.06 mi wychodzi z @, ale lekarz mówi, że maj. U mnie terminu z @ nie bierze pod uwagę, bo ja pomiędzy ciążami mialam tylko jeden @ i niewiadomo jaki długi był cykl:)

Mingeo, ja używam lactacyd od prawie 2 lat i jest super. Do szpitala też kupiłam osobne opakowanie razem z chusteczkami wczoraj w lidlu były po 12zł. No chyba mi jednak Alma zostanie ale zobaczę jeszcze, może siostra M da radę jutro wieczorem do nas przyjechać i mi pomóc.

Dziewczyny dziękuję za pamięć, kochane jesteście Dopiero doczytałam. Majowiczka, ja raz tak miałam ze 2 tyg temu i już się przestraszyłam, że to może wody się sączą, bo mialam tak jakoś mokro i co się podtarłam to znowu, a zawsze mam sucho, żadnych upławów, ale na drugi dzień akurat miałam wizytę u lekarza i to nie wody więc nie wiem co to było, że tak mokro miałam. Ecia, ja w piątek dopiero 23t zacznę i na razie nic nie mówil lekarz o glukozie. W poprzedniej ciąży mialam w 28tc. Klaudunia099, fajny ten wasz wózeczek Ja też mam szary z zielonym bo taki uniwersalny mi się wydawał.

Dzień dobry. Ja dzisiejszy dzień zaczęłam od wizyty u pediatry z Piotrusiem, bo kaszel zamiast ustępować po syropie wzmógł się i okazało się że ma początki zapalenia oskrzeli, dostał antybiotyk , flegaminę, zytrtec, witC i mamy siedzieć do końca tyg w domu. Dzielnie to znosi, skarb mój mały. I nie wiem co zrobić, bo do piątku muszę pojechać do Urzędu Skarbowego, jutro duże zakupy i pogotować na sobotę na nasze urodziny, a nie mam go z kim zostawić:( Lena, w Gdyni tyle śniegu? Tak niedaleko od Gdańska a u nas tylko 2-3cm może spadło. Majowiczka z tymi nasiadówkami dobry pomysł. Możesz sobie zaparzyć rumianek w tym garnku i tak poprzykucać nad nim. Mnie od poniedziałku coś jakby piekło tam i myślałam, że to jakiś stan zapalny się robi, a wizytę mam dopiero za tydzień i też zrobilam sobie kilka razy taką nasiadówkę + podmywanie się rumiankiem i już nie piecze. Może tylko jakieś podrażnienie miałam.