Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

larysa85

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez larysa85

  1. Joasiu,nie znamy się, ale dziękuję:) Tobie również zdrowych, wesołych świąt:)
  2. Z tym dentoseptem, to wiem, że tak jest napisane i moja dentystka też mówiła, że tak jest napisane i żeby się tym nie martwić, tylko płukać rozcieńczonym. Używałam kilka razy jka bardzo mi krwawiło, jak lekko to nic nie używam. Majowiczka, maj, ja też jestem podrzutkiem. Wigilia u rodziców, I dzień u teściów, II dzień u dziadków:) Nic nie robię, pomogę mamie troszkę przy wigili, bo pojedziemy już w piątek. Ja też jestem ciągle głodna, dopiero zjadłam śledzie w occie z cebulką i do tego kanapki z szynką i majonezem nie mogłam sę powstrzymać. Dziś się zwarzyłam i od zeszłego tyg przytyłam 0,8kg:(
  3. Mingeo, moim zdaniem można robić, ale pewności nie mam. Polla witaj, skąd jesteś? Zawsze mialam problem z krwawiącymi dziąslami, a w ciąży się to nasililo. Dentystko kazała mi płukać dentoseptem rozcieńczonym
  4. Witam w nowym dniu. U nas śniegu niestety nie ma. Skierujcie te wiatraki na pólnoc:) Mi hemoroidy wyszły po porodzie, straszne paskudztwo. Lekarz kazała mi robić nasiadówki naprzemiennie z kory dębu i rumianku raz dziennie wieczorem, potem posmarować maścią proctohemolan czy jakoś tak. Po 2 tyg problem znikł.
  5. Wszystkiego najlepszego dla solenizanta. Adasiu dużo zdrówka, uśmiechu na twarzy, radości w kolejnym roku. Marzka, rok temu się dzialo, co?:) Ksenna, życzę szybciutkiego powrotu do zdrowia, niech doświąt choeóbsko odstąpi. Ja też kilka razy w święta BN bylam chora, rok temu w ciąży też, dostałam nawet antybiotyk, ale balam się wziąć i tak się męczyłam prawie 2 tyg.
  6. ja też się wczoraj pożarłam ze swoim M, dziś rano pojechał w delegacje i dzwonił tylko 2 razy, a zawsze dzwoni jak na sraczkę. Kużwa mać, wiążę cukierki na choinkę i połowę już zjadłam, aż się boję stanąć na wagę, pewnie przez ostatni tydzień 1albo 2 kg przytyłam. Jutro się zważę.
  7. Jak dla mnie przewojak musi być. Do tej pory korzystam, a młody ma 10 m-cy. Jest już za vardzo rchliwy i trzeba uważać, ale i tak to najwygodniejsza pozycja dla mojego kręgosłupa podczas zmiany pieluchy. Mam taki zwykły za 65zł, ktory się kladzie na łóżeczko. Przy drugiej dzidzi też się napewno sprawdzi.
  8. Z tą wagą maluszkow na podstawie usg to różnie bywa. Mój gin mówi, że 400-500gram błędu w jedną bądź drugą stronę jest normą. Moja kuzynka, jak byla w ciąży z córeczką to lekarz mówil, że dzidzia maleńka będzie, w 39tc wychodziło mu 2,2kg, tydzień później mała się urodziła i ważyła 3,1kg. Z kolei córka koleżanki ważyla 2.4(urodzona w 37tc), a kilka dni wcześniej lekarz robił usg i wyszło mu 3kg
  9. Ja w Gdańsku mieszkam od niecalych 3 lat, wcześniej też mieszkalam nad morzem:) Właśnie o takie majtki mi chodziło. Jeszcze noszę swoje normalne, ale tamte już przyniosłam z piwnicy razem z ciążowymi ciuszkami. Znowu pałaszuję mambę, jak się nie powstrzymam to zaraz zjem caly wagon. Przepyszna jest...mniam.
  10. Majowiczka, to ty tak po środku. A powiedz w jakim szpitalu zamierzasz rodzić?
  11. Mongrana, ja w poprzedniej ciąży kupilam majtki canpol babies takie zwykle bawelniane i dobrze się nosiły. /nosilam je jeszcze po porodzie, zanim weszłam w swoje normalne. Kosztują coś ok 7-8zl/szt na allegro.
  12. Dranica, fajnie, że masz taką gromadkę. Ja też bym chciała wyrobić się z 3eczką dzieci do 30stki (W styczniu będę miała 27lat) więc jak dale tak szybko pójdzie to dam radę:) I jak z M w domu? Dzieciaczki pewnie nie odstępują go na krok, ty pewnie też:) Tosiak, jakie postanowienia noworoczne: ślub, dziecko. Gratuluję podjęcia decyzji i o ślubie i kolejnym dziecku. Ja urodzę i tobie będziemy dopingować:) Dziękuję za komplement:) Marzka, super, że urodzinki się udały. A jednak lokomotywa 3D:) Jestem pod ogromnym wrażeniem twojego talentu.
  13. Ja też chcę śnieg! U nas ani widu ani słychu śniegu.
  14. Majowiczka, w drugą stronę. Mieszkam w kierunku obwodnicy Trójmiasta od Oruni Gornej. Do morza mam niestety daleko.
  15. Witajcie:) Ja po zakupach. Piotruś był grzeczniutki i udało mi się dokupić resztę prezentów, sobie kupilam piżamkę taką do karmienia od razu, byliśmy w IKEI, wydałam niepotrzebnie pieniadze na duperele, ale jestem zadowolona. Teraz mlody śpi, a ja leżę i Was czytam. Paulinek, strasznie mi przykro z powodu straty dzidziusia. Teraz jestem w 17tyg i jakoś nie mogę przestać myśleć o tym, co cię spotkalo. Wiem, że moje pocieszenie na nic się zdaje, ale trzymajcie się jakoś i trzymam kciuki, abyś niedlugo została mamusią.
  16. Martecka, gratuluę synka:) My z M jesteśmy prwie 10lat razem, po ślubie w kwietniu będzie 3lata i nadal jest ostro jak się o coś pokłucimy, tyle że my mieszkamy razem dopiero od ślubu. Czasami jest mi ciężko, bo ja mam taki charakter, że się wszystkim przejmuję, a on jest typowym choletykiem i często mówi coś czego potem żaluje, przeprasza mnie a ja mam ochotę go udusić. Mój M nie jest nauczony niczego robić w domu rodzinnym, zawsze mama go wyręczała. W domu niewiele mi pomaga, muszę prosić i prosić. Na dodatek pracuje w domu więc jesteśmy razem prawie 24h. Dosiah, ja od soboty pochłonęlam caly wagon mamby. M pojechał na zakupy, mamby oczywiscie była na liście. Dziwne, bo nigdy za nią nie przepadałam. Nie chce mi się ubrać choinki. M wyjeżdza na 2 dn w delegację, to może w czwartek ubierzemy razem. Nie czuję świąt w tym roku, może przez brak śniegu. Jutro muszę pojechać jeszcze po resztę prezentów, został mi prezent dla brata i siostry M. Zawsze miałam prezenty już w listopadzie, bo nienawidzę tych przedświątecznych kolejek w sklepach, a teraz jakoś nie miałam ochoty na zakupy.
  17. Dranica, mam pytanie, jeżeli krępujące nie odpowiadaj. Zamierzasz mieć jeszcze dziecko, czy na trójeczce poprzestajesz?
  18. Mrówkaniu, dziękuję, czuję się swietnie. Czekam na ruchy, trwa 17tc. Z Piotrusiem poczulam w 18tc. Nie mogę się doczekać. Może dzidzia zrobi mamusi niespodziankę i w święta dostanę kopniaczka.
  19. Czytam "mamo to ja" i tam jest napisane, że kobiety w ciąży nie powinny jeść w święta min. pierogow z kapustą i grzybami, zupy grzybowej, smażonego karpia makowca, sałatki wzrzywnej. Powaliło ich? Że to ciężkostrawne to wiem, ale przecież święta są raz w roku.
  20. My nie choziliśmy na żadne zorganizowane zajęcia na basen tylko sami i nadal tak chodzimy. Zapisaliśmy się od września na takie specjalne dla niemowląt, ale młody był często zakatarzony, kaszlał, a poza tym okazalo się, że w ciąży jestem i zrezygnowaliśmy. Mama po raz drugi, gratulacje dla córki:)
  21. My dziś w końcu wybraliśmy się na basen, nie byliśmy 2 miesiące, bo Piotruś ciągle zakatarzony, kaszlał. Myślałam, że zapomnial i będzie się bala, a on był przeszczęśliwy, śmial się, zaczepial inne dzieci, super mu szlo "pływanie" - cały czas ruszal nóżkami i rączkami, 3 razy napił się wody, ale niezniechęcilo go to, zaśmial się i dalej zabawa. Później pojechaliśmy do h&M, kupiłam 2 pary spodni ciążowych i 2 bluzki, potem obiad w KFC , a teraz odpoczywmy. Piotruś śpi już 2,5 godz. Idą mu górne trójki, jeszcze daleko są, ale bolą go. W nocy budzi się 5-6 razy i poplakuje, dentinox pomaga tylko na chwile. 85atka, nie masz przechlapane:) My jak jesteśmy u rodziców i moj brat je coś słodkiego to Piotruś zaraz jest koło niego i Marcel daje mu polizać. Ja święta uwielbiam, choć w tym roku jakoś tego nie czuję, może przez brak śniegu. Pojutrze ubierzemy już choinkę to może zrobi się bardziej świątecznie.
  22. Mili, bardzo mi przykro z powodu śmierci dziadka:( Plimka, ja kiedyś postawiłam wagę na dywaniku w łazience i było prawie 5 kg mniej, ale się szybko kapnęlam że coś niemożliwe:) My dziś wstaliśmy wcześnie, byliśmy na basenie. Piotruś jak zwykle zadowolony, uwielbia wodę. Pierwszy raz poszłam z nim jak mial 3 mies i myślałam, że to za wcześnie, ale teraz z drugą dzidzią planuję pojść jak będzie miala 1-1,5 mies. Potem pojechaliśmy do H&M, kupiłam 2 pary spodni i 2 bluzki ciążowe. Potem zaliczyliśmy obiad w KFC i teraz padnięci odpoczywamy.
  23. Ale nawalilam wczoraj, wy tu wczoraj czekalayście na przepis, a ja zwyczajnie poszlam spać razem z mlodym. Może jeszcze skorzystacie. Przepis na ciasto na jogurcie: Duży jogurt naturalny (zostawić 3 łyżki) 2,5 szkl. mąki 0,5 szkl. cukru 0,5 szkl. oleju 3 jajka Łyżeczka proszku do pieczenia Dowolne owoce (jabłka, jagody, brzoskwinie, truskawki) Kruszonka : o,5 kostki masła, 5-6 łyżek cukru, mąka na oko żeby się zagniotło ok. 6-7 łyżek Jajka mieszamy z olejem ( łyżką albo takim drewnianym wałkiem do ciast), dodajemy jogurt, następnie cukier i mąkę. Wymieszane ciasto wykładamy na na blachę posmarowaną margaryną i posypaną bułką tartą. Na ciasto kładziemy owoce i na wierzch pokruszoną kruszonkę. (Kruszonkę przygotowuję najpierw i wkładam na kilkanaście min. o lodówki, wtedy lepiej się kruszy). Piec 35-40 min. W temp. 180st. Lubię to ciasto, bo bez pieczenia robi się je 10min. Ja nie czulam tych skurczy brahtona-hicksa w pierwszej ciąży i teraz też nie czuję, brzuch mi eż nie twardnieje, nie wiem czy to dobrze.
  24. Spóźnione, ale szczere życzenia dla Lenusi: dużo zdrówka, uśmiechu na twarzy, zadowolenia z rodziców życzy larysa z Piotrusiem:) Wczoraj rano pamiętałam, żeby złożyć Leni życzenia i zapomniałam, przepraszam. Aniu, tobie również życzę wszystkiego dobrego:)
  25. Ale brzusio... Gdześ się te dzieciaczki musialy pomieścić. Dziewczyna wygląda ładnie, zgrabna, poszło jej tylko w brzusio.
×