Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

larysa85

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez larysa85

  1. Dziewczyny, a może założyły byśmy galerię jakąś prywatną?
  2. 85atka, jak tam porządki przedświąteczne? Posprzątałaś już za wszystkimi szafkami?
  3. Witam wieczorkiem. Czytam, że pisałyście o fryzurkach. Ja od 10lat robiłam belyage albo pasemka, miałam długie albo półdługie włosy, ale w te wakacje postanowiłam to zmienić. Teraz fryzurę Ala bob choć już odrosły, zrobiłam się na rudo, a w sobotę na ognisty czerwony i dobrze się w tych rudościach, czerwieniach czuję ale jak widzę dziewczyny w ładnych blond pasemkach to tęskni mi się za blond. Lady Mia, to wiem co jutro zrobię na obiad, bo ostatnio jakoś pomysłów brak, dzięki:) Ja płacę 100zł z usg. Jest zawsze wizyta. Dosiah, ja mam takie dwie sukienki jedną z długim rękawem, drugą z krótkim i nosiłam je też po ciąży, ale ostatnie 2miesiące ciąży nie nosiłam, bo za krótkie się zrobiły. Majowiczka, fajna ta gondolka, co znalazłaś i nie taka droga.. Też będę potrzebowała, bo planuję kupić bliźniaczy wózek spacerowy na dłuższe spacery, a tam nie ma takiej wkładki. Khaleesi81, nie wyobrażam sobie tych pieluszek, prać je trzeba, a one takie grube, wkłady trzeba kupowć. Choć też się kiedyś zastanawiałam, a teraz możnaby używać dla drugiej dzidzi i koszt byłby mniejszy niż pampersy, ale nie ma przekonania. Zabka, Mia maj witajcie . Mia maj Ja jestem z Gdańska:) Dobrej nocy.
  4. Tosiak, sexy powiadasz. Jak zeszłam po ciąży do swojej wagi to mimo "luźnego" ciała czułam się w miarę dobrze w dobrze dobranyc ubraniach, bo na plażę czy basen chodzilam w stroju kąpielowym, który górę ma z bluzeczką, bo mnie brzuch raził. Papkaa, i jak tam synek, lepiej już? Lutówko, gratuluję schudnięcia, powodzenia w dalszej walce. Zdradź jaka to dieta:) Bylam dziś u lekarza. Maleństwo ma 10cm, spało sobie smacznie, ale jeżdżenie głowicą obudziło je:) Mam przeczucie, że to będzie chlopiec. Z Piotrem też tak mialam wrecz bylam pewna, że to chłopiec i jak się potwierdzilo to nie byłam zaskoczona. Pojutrze zaczynam 15tc.
  5. Witam serdecznie. Nie zdążyłam Was jeszcze nadrobić, ale zaraz jak młody pojdzie spać to was poczytam:) Mam takie pytanko na szybko. Mam zwolnienie od gin, do ktorego chodzę prywatnie, a czy następne zwolnienie mogę wziąć od tego co chodzę na nfz albo rodzinnego? Zwolnienie kończy mi się w czwartek a do wizyty u prywatnego mam jeszcze tydzień, a tego na nfz mam pod nosem i tak się zastanawiam czy mogę. Z góry dziękuję za odp.
  6. No wlaśnie to jest to, samozaparcie:) Ja wytrzymywałam zawsze 3-4tyg i odpszczałam, schudlam 3-4kg, ale zaraz to nadrabialam. Ja mam wolną przemianę materi i zawsze przy diecie muszę dużo ćwiczyć. Teraz chodzę na aerobik i mam zamiar chodzić do 7-8ego miesiąca to może tyle nie przytyję.
  7. Majowiczka ja też słucham:) Ja też od kiedy tylko pamietam liczę kalorie, uważam co i ile jem, ale bez przedady czasami sobie pozwalami. Przed ciążą pierwszą ważyłam 72-73kg, przytyłam 20 kg, ale naszczęście po porodze 4 miesiace rwócilam do swojej wagi i teraz też startowałam z 73kg, ale już mam 76 kg. Ja to dopiero jestem wielka, a jak oglądam swoje zdjęcia z końcowki ciąży to masakra jakaś, hipopotam to przy mnie okruszek. Teraz też pewnie przytyję 20kg albo i więcej, bo teraz jem dużo i ciągle jestem glodna.
  8. Madzikulka, robisz kawkę jak zwykle tylko czarną bez mleka tak kubka, a resztę uzupełniasz koglemmoglem. Też się zastanawiałam, czy pić, ale ja mam świeże jaja od mojej babci więc żadnej chemi. Przeciwciala toxo też mam, bo gdzieś kiedyś się zaraziłam więc drugi raz nie zachoruję. Khaleesi81, super, że wujek się zgodził Podobno dziewczynki są bardziej wstydliwe i częściej nie chcą pokazać co mają miedzy nóżkami
  9. Kurcze, smutno tu bez Tosiaka. Mam nadzieję, że do nas wroci.
  10. Evenflo, tak jak kasia mówi, postaraj się poszukać plusów z swoim życiu, pomyśl o tych ktorzy cię kochają i których ty kochasz, a na zmiany nigdy nie jest za późno:) Czasami tak jest, że dopadają nas czaarne myśli, ale jutro znowu zaświeci słońce i zobaczysz będzie lepiej:) Piotruś lubi dzieci i te w jego wieku i te starsze, nie płacze jak mu zabierają zabawki, ale goni dziecko, które mu je zabralo, żeby mu zabrać z powrotem.
  11. My kupujemy prezenty rodzicom jednym i drugim, rodzenstwu, chrzesnicy. Innych dzieci oprocz naszego Piotrusia w najblizszej rodzinie nie ma.
  12. Wlasnie wypilam kawkee z koglemmoglem Pychaaa. Sorki, ale chwilowo nie mam polskich znakow.
  13. Witam wieczorkiem. W sprawie tabletek to wiem, że mój gin mi doradzi, kiedy przyjdzie na to pora, ale chciałam zapytać jak to było u was. Aniu, bardzo mi przykro, że kiepsko z kaską w tym roku. U nas tez nie najlepiej, okazało się, że pracownik podbierał nam kasę i to prawdopodobnie od roku i wyszło tydzień temu przypadkiem M usłyszał jak się wygadał przez telefon żonie, bo myślal, że M już wyszedl z firmy, a on się po telefon wrócił:( Robił zlecenia na lewo:( Jestem zla jak nie wiem co. Widziałam, że ostatnio gorzej nam idzie, ale winilam że takie czasy, że kryzys, w poblizu pojawał się punkt o podpbnej branży. Nie wiem jak to teraz załatwimy, ten chłopak się nie przyznaje. Nie widzę innego wyjścia jak zwolnienie go i sąd. W grudniu dojdzie jeszcze zapłacenie zaliczki za 2 m-ce i doopa, też niewiele kasy będzie na święta.
  14. Mam jeszcze pytanie do dziewczyn, które po urodzeniu zaczęly brać tabletki i karmily piersią. Kiedy zaczęłyście brać, trzeba czekać do pierwszej @? Glupie te moje pytania, ale nie wiem co i jak, a trzeciej dzidzi nie chciałabym mieć tak szybko. Dopiero jak te trozkę podrosną, czyli za jakieś 5 lat.
  15. Witam w nowym tygodniu. U nas znowu kaszel, katar z tym, że teraz taki ropny. Masakra jakaś wyleczymy się i za tydzień znowu to samo. Tak się zastanawiam, że to może ma podloże alergiczne, koleżanka mówiła, że jej koeżanki córeczka też ciągle katar, kaszel ale żadnej konkrt=etnej choroby z tego nie było i kilka lat się tak meczyla i okazało się, że ma uczulenie na odchody rybek. Nigdy o czymś takim nie słyszałam. My też mamy zwierzaki w domu, a dokładniej żółwie lądowe, bo M jest wielkim fascynetem. Żolwie nie uczulają i nawet alergicy mogą je mieć w domu, ale tak myślę, że to może ich odchody, jedzenie wydziekają zapachy, pyłki. Sama nie wiem. 85atka, odnośnie twojego pytania to nie bralam tabletek, używaliśmy prezerwatyw, bo i tak chcieliśmy się w okolicy marca starać o następną dzidzię, więc stwierdzilam, że na rok bez sensu brać i przed planowaniem kilka cykli odstawiać:) A wyszło jak wyszło i bardzo się z tego cieszę, ale też się boję jak dam radę. Podziwiam naszą Marzkę, ktora tak świetnie sobie radzi:) Jak ostatnio byłam na usg, to byla kobieta z w ciąży z 4tym dzieckiem, więc co ja sie martwię z dwójką. Też muszę kupić młodemu czapkę. Ma jedną futrzaną, ale za gruba jeszcze i tą co teraz nosi, ale jakaś mała już się zrobiła.
  16. Wy już o tym jak ubrać dzieciaczki na wyjście ze szpitala?:) Ja mam termin koniec maja więc już raczej ciepło będzie, ale napewno na body pajacyk bawełniany, czapeczka jak będzie ciepło, a jak chłodniej to jeszcze na to jakiś dresik. Jeżeli będę miala drugiego synka to problem ciuchów mam z glowy, przez rok moda się nie zmieniła, a ciuszków mam masę, ale jak będzie dziewczynka to czekają mnie duże zakupy ubraniowe:) Kilka kompletów 0-6 mam takich uniwersalnych ale malo. Ja też się zastanawiam jak to będzie z dwójką maluchów (16mcy różnicy), ale jak we wtorek była kobieta z dwójką dzieci jedno 4 lata, drugie 1,5roku i za 3 miesiące trzecie. Ale to jeszcze nic bo później przyszłą jeszcze jedna pani i tak rozmawiamy i ona w ciąży z 4tym dzieckiem. I tak sobie pomyślalam, że ludzie z 4 sobie radzą to co ja mam sobie z 2 nie poradzić. Nie wiem czy nie chcecie mi odpowiedzieć czy przeoczyłyście, pytałam czy dziewczyny, które chodzą do gina na nfz i prywatnie macie jedną kartę ciązy czy dwie?
  17. Aniu, ja właśnie też sie zastanawiam co tu takie pustki ostatnio. Szkoda trochę, ale widocznie dziewczyny zalatane, dzieci, dom, praca i czasu brak. Mam nadzieję, że wróci do normy. Termin z @ mamna 05.06, a z usg na 31.05:) Czuję sie już dobrze, mdlości i wrażliwość na zapachy minęły. Poza rosnacym brzuszkiem żadnych objawów. Też sie zastanawiałam ostatnio, która będzie następna:)
  18. Witam. Ja też czasami zajrzę do lumpeksu, szczególnie jeden mam taki fajny, gdzie często kupuję rzeczy nowe z metkami, ale użuwane też fajne. Tylko ten lumpeks daleko ode mnie. Butów i bielizny też bym nie kupila. Mam pytanie do dziewczyn, ktore chodzą do ginekologa na nfz i prywatnie. Macie jedną kartę ciąży do obu lekarzy czy osobne? Witam nową majóweczkę.
  19. Jeżeli chodzi o karmienie piersią to też niemiło wspominam pierwsze 2 tygodnie. Tylko, że u mnie był problem z sutkami, Piotruń nie mógł chwycić piersi, bo mam płaskie brodawki wręcz wklęsłe. Przez miesiąc karmiłam z kapturkami choć też ciężko łapał, a później jakoś zaskoczył i do 8ego miesiąca karmilam normalnie. Ale sutki mam nadal takie same. Sposób z szorstką ściereczką napewno wyprubuję. Tylko nie wiem jaka to ma być ściereczka i ile przed porodem ją nosić? Słyszałam, żeby nie drażnić sutków, bo moze to powodować przedwczesne skurcze.
  20. Ja też nie wierzyłam w zachcianki ciążowe, myślałam, że to poprostu większy apetyt i więcej wolnego czasu więc kobiety wymaślają:) Chociaż w poprzedniej ciąży pracowałąm do końca 8ego miesiąca i nie miałam czasu na wymyślanie, a teraz mimo, że mlody wymaga wiele opieki to i tak jestem ciagle w womu i wymyślam czego to bym nie zjadła.Beti, mnie piersi nie bolały i niebolą, wogole nie reagują na ciążę narazie.
  21. Majowiczka, bardzo chętnie:) Ja w poprzedniej ciąży analizowalam te oznaczenia z usg, sprawdzałam w necie, w książkach, a teraz nawet nie zajrzalam i nie mam zamiaru, nie chcę się denerwować, że cegoś za mało, czegoś za dużo, za długie, za krotkie.
  22. Dziewczyny, jakie mnacie plany na Andrzejki, sylwestra?
  23. Witam Czytam was , czytam i końca nie widzę tyle naskrobałyście przez tydzień Byłam dziś na usg z niz., dzidzi ma prawie 8cm, fikał, wiercił, aż nie dało się zmierzyć NT, ale jutro idę prywatnie i mam nadzieję, że zmierzy. Od wczoraj mam do odebrania wyniki i nie mogę się wybrać, a na jutro będą potrzebne. W pierwszej ciąży ruchy czułam w 17tyg, teraz jestem kończę 12sty tydzień i już czekam Ja urodziłam w terminie usg, bo ten z @ był 9 dni później i teraz też się nastawiam na termin z usg, czyli wg ostatniego 29maj Indianka, el Lado oscuro witajcie Majowiczka, z tego co się orientuję środków z dotacji ue nie można przeznaczyć na zakup towaru. Fasoleczka, gratuluję chłopczyka Aniuu, dobrze, że z dzieciaczkami już wszystko w porządku. Leż i wypoczywaj, a będzie dobrze. Dosiah, my jesteśmy na tym samym etapie ciąży i też nie mogę się doczekać wizyty u fryzjera, ale czytam, że pierwszy trymestr liczy się do końca 13ego tygodnia więc jeszcze tydzień poczekam, ale w nast. Sobotę idziemy na andrzejki więc zrobię w piątek akurat zacznie się 14sty tydzień Lady Mia, zachcianki powiadasz? Ja jeszcze nie wiedziałam, że jestem w ciąży i miałam, z resztą ciągle mam: śledzie, gofry, pierogi . Pewnie dlatego przytyłam już 2,5kg. W poprzedniej ciąży nie miałam wogóle zachcianek. Była mowa o wykształceniu. Ja jestem mgr. Ekonomi i doora, pracowałam 2 lata po studiach za marne grosze i na odpowiedzialnym stanowisku, zdecydowałam się na własną firmę ale zaraz zaszłam w ciążę więc nie poszalałam, a teraz druga ciąża. Firmą zajmuje się M, a ja w domku ale niewielkie z tego pieniądze mamy. Chociaż lepsze to u siebie niż u kogoś za te same pieniądze i jeszcze się z kimś użerać. W czerwcu tego roku skończyłam licencjat z j.niemieckiego i jak dzieci podrosną pójdą do przedszkola to chciałabym poszukać pracy jako nauczyciel. Jak starczy mi sił i będzie kasa od przyszłego roku zrobiłabym jakąś podyplomówkę, ale zastanawiam się czy warto. Ja też już czekam na śnieg, przykryłby tę szarugę Zamówiłam wczoraj na allegro sanki dla synka i razem czekamy na śnieg.
  24. Tosiakk, zaglądaj jak najczęściej:) Rzeczywiście bez ciebie to forum to nie to samo:) Zdrówka dla Dawidka:) Aniu, dobrze, że tylko tak się to skończyło.
×