Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

larysa85

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez larysa85

  1. Witam. Wybrałam się dziś na plażę poopalać i efekt jest taki, że ruszyć się nie mogę tak mnie plecy i nogi pieką. Wydawolo mi się, że słońce takie przez chmury mocno nie weźmie i posiedziałam ze 2,5-3godz. Ale będę wyglądać na tym weselu w sobotę. Jeszcze dziś czeka mnie wizyta u fryzjera (właśnie się zbieram) i pierwszy raz od 10 lat chcę zmienić kolor z jasnych pasemek na... sama nie wiem jaki. Troche się boję. Dwupaczku, ale z twojego Frania mały zdolniacha. Tosiaczku, super, że podróż za wami i teraz odpoczywacie. Balbua, gratuluję zakupu nowego mieszkanka. Nieważne czy duże czy małe, ważne że włsane:) i oby się wam dobrze mieszkało.
  2. Dziwna sprawa...przymierzyłam sukienkę na wesele, którą kupiłam 2 miesiące temu i okazała się za duża:) Myślałam, że się pomyliłam i kupiłam za dużą, ale przymierzyłam swoje stare sukienki (weselne), które nosiłam przed ciążą i we wszystkie wchodzę. Ale nie kumam, bo waga taka sama jak 2-3 miesiące temu, nic już nie spada, a sukienki w które się nie mieściłam są dobre. Bardzo się cieszę, ale te 6 kg co zaplanowałam sobie schudnąć nadal są.Od wczoraj zaczęłam ćwiczyć aerobiczną szóstkę Wedera, bo już nie mogę patrzeć na swój brzuchol. Zobaczymy co z tego wyjdzie:)
  3. Uff, doczytałam co u Was:) My w końcu w domu. Jednak 2 tygodnie pobylam u rodziców. Dziś sprzątm, piorę, gotuję na zapas itp. Jestem pod wielkim wrażeniem, w domku zastałam porządek jak nigdy - M się postarał:) Gratuluję kolejnych ząbków, udanych prób siadania, pełzania itp. Poranakewe, udanego urlopu życzę i gratuluję tak dzielnej mamy i synka.
  4. Witam. Evenflo, super że trafiliście na dobrego specjalistę i wszystko w porządku. Tosiaczku życzę by plecki jak najmniej bolały:) My nadal u mamy. Piotruś ma już 2 ząbki, w spacerówce, łóżeczku sam usiądzie, ale z płaskiego jeszcze nie. Piotruś mieści się jeszcze w 1 fotelik spokojnie, choć waży ponad 8kg. Jeżeli chodzi o jedzenie to młody je na razie tylko zupkę i deserek, pozostałe 5 posiłków to cyc. Lubi wszystko, nie ma jedzonka na które by się skrzywił. W sobotę idę na wieczór panieński do przyjaciółki z liceum i w niedzielę wracam do domku, bo mąż już się nie może nas doczekać. Życzę udanego tygodnia i pięknej pogody.
  5. Witam, doczytałam w końcu co u Was. Na usg bioderek wszystko w porządku na szczęście. We wtorek dostałam pierwszą @, ale już się skończyła. Mogła by taka być zawsze - zero bólu i 3 dni, bo jak sobie przypomnę moje @ sprzed ciąży to masakra. Evenflo, mam na zieję, że z maluszkiem będzie wszystko dobrze i że nerwy nie potrzebne:) Pestusiu witam po urlopie. Dołączam się do was dziewczynki jeżeli chodzi o ból pleców. Jak na urlopie byłam na masażach to masażystka złapała się za głowę jaki spięty mam odcinek lędźwiowy i piersiowy. Teraz urzędujemy sobie z Piotrusiem u moich rodziców i jeszcze z tydzień posiedzimy. Pozdrawiam i życzę pięknej pogody, bo lipiec coś nam jej skąpi w tym roku.
  6. Aniu_k26, Krystianek będzie rozrabiał za dwoje:)
  7. Przepraszam za "herbatkę" napisaną przez ch, ale wstyd, ale tak to jest jak się człowiek spieszy.
  8. Melduję się i ja:) Mamy w hotelu dostęp do internetu, ale brak czsu na niego. Mrówkaniu udanego urlopu życzę już dziś, bo do niedzieli raczej się nie odezwę. Ammelka jaka dzielna dziewczynka, rozumiała raok temu, że mamusia musi leżeć:) Dziękuję za życzenia od Pestusi. Kasiulka_x, ja daję małemu głównie wodę i cherbatki ziołowe, ale czasami też i soczek i przecierowy i klarowny. Soczku wypije zdecydowanie więcej ok 80ml na dzień, a wody ok 40-50ml. Czasami nie chce wogóle i cały dzień nic nie pije, ale jest na razie jeszcze tylko na cycy (prócz deserku, który i tak popija cycą). Picie podaję z butelki, próbowałam dać mu z niekapka, ale nie bardzo mu szło i stwierdziłam, że jeszcze 2,3 mies może piś z butelki a potem dopiero kubek. Dusia86, PPiotruś mierzy 70cm przy wadze 8100 :) Muszę się pochwalić: wczoraj wyszedł Piotrusiowi pierwszy ząbek. Ślinił się niemiłosiernie od 3-4tyg i brał wszystko do buzi, ostatnio z taką złością jeździł gryzaczkiem po dziąsełkach. Poza tym był spokojny, nie płakał, nie budził się czejściej, nie gorączkował. Pozdrawiam i życzę miłego weekendu araz urlopów:) My w poniedziałek wracamy do domku. Zostalibyśmy dłużej, ale w poniedziałek mam z Piotrusiem na kontrolne usg bioderek. Mam nadzieję, że będzie dobrze, bo 3 mies. temu okazało się że panewka jeszcze nie naszła i musiałam go pieluchować dodatkową pieluchąprzez 2 mies.Trochę się tym martwię.
  9. Mrówkaniu, dobrze że mi przypomniałaś żeby wyłączyć jutro prąd, wodę itp. Przykro mi, że narobiło Wam tyle szkody:( Jak to jest, u nas dziś piękna pogoda, ciepło bez wiatru, a u Was burze. Jeszcze raz miłego tygodnia:)
  10. Witam wieczorową porą. Tosiaczku fajnie wam z tym basenem. Dawidek widzę od małego oswaja się z wodą:) Poranakawe wszystkiego najlepszego dla synusia z okazji poł roczku:) Pozdrawiam Was i życzę miłego tygodnia, bo jutro raniutko wyjeżdżamy na tydzień na Mazury.
  11. Witam weekendowo. Tosiaczku mam nadzieję, że na dzisiejszej wizycie u pediatry wszystko się wyjaśni i będzie dobrze. A to ogólne rozdrażnienie Dawidka to może rzeczywiście skok rozwojowy. AA, i gratulacje dla maluszka za zdobywanie nowych umiejętności. Maadziu, cieszę się, że znaleźliście dobrą nianię. Piotrus też jak siedzi w leżaczku to cignie się do przodu czasami udaje mu się usiąść tak prosto, a czasami to taki zgarbiony i też pytaam o to pediatrę i mówi, że jak dziecko samo to nie ma problemu, niech ćwiczy. Pestusiu szybkiego pakowania życzę:) Ja jutro zaczynam nas pakować, ale ja to bardzo lubię, gorzej z rozpakowywaniem. Martwię się troszkę tym, że Piotrulek nie przewraca się jeszcze z brzuszka na plecy ani odwrotnie. Zdarzyło mu się pare razy, ale to chyba tak przypadkowo. On wogóle nie lubi leżeć na pleckach i nigdy nie lubił. Czytam, że wasze dzieciaczki już to robią i bardzi im się to podoba, a mu nie.
  12. Dziękuję dziewczyny za odpowiedź. Tak myślałam, żeby dać mu już cały, ale chciałam spytać jak wy robicie:) Dziś podałam mu cały słoiczek i prawie zjadł cały, poprawił jeszcze cycą głodomor jeden. Ugotowałam dziś Piotrulkowi zupkę z ziemniaka, marchewki i pietruszki i smakowało mu bardzo:) Miałam warzywka od bratowej z ogródka. Kasiulka_x, ślicznotka z twojej córuni. Tosiaku ale te nasze pociechy rosną i ciągle zdobywają nowe umiejętności. Gratulacje dla Dawidka za zdobycie umiejętności pełzania:) Mrówkaniu, miłej pracy życzę, co wiem, że ciężko ci zostawić Adasia.
  13. Dzeiń dobry. Mam pytanko odnośnie jedzonka. Jak dajecie słoiczek (ja na razie daję tylko deserek) to uzupełniacie to jeszcze cycą. Ja tak robię od początku, ale teraz Piotruś chce więcej niż 1/2 słoiczka i nie wiem czy mogę dać mu już cały ten mały słoiczek i czy wtedy jeszcze popić cycę?
  14. Zgadzam się jak najbardziej z poprzedniczkami, że jest to super forum, pełne świetnych kobiet i mam. Zawsze znajdziemy tu odpowiedź na nurtujące nas pytania odnośnie naszych szkrabów i nie tylko. Niech żyją Styczniówki 2011:)
  15. Tosiak, nowa furka super:) Świetnie, że Dawidek był zadowolony z wizyty rodzinki. Muszka gratulacje:) Życzę Wam abyście rośli zdrowo i czerpali radość każdego dnia, bo mijają strasznie szybko. Niedawno rodziły się nasze maluszki, a dziś mają już 5-6 miesięcy. Ps. Miałam identyczny poród. Po 14godz. ciężkich bóli decyzja o cc. Życzę ci szybkiego dojścia do siebie i jeszcze raz gratuluję.
  16. Pestusiu dziękuję za informacje odnośnie tych kaszek z glutenem z bobowity. Już jakieś 2 kupiłam, ale nie zawierają glutenu. Nie wiedziałam, że są kaszki z glutenem. Od jutra chciałam gotować zwykłą kaszę mannę i dodawać do deserku. Pestusiu zaoszczędziłaś mi roboty:) Moje dziecko jak spało 4-5godz. w dzień tak wczoraj i dziś 2 drzemki po 20 min, ale jest grzeczny, sam się dużo bawi. Dziś siedział ze mną prawie 3 godz. w kuchni jak robiłam kompoty. Zrobiłam też dla Piotrusia kilkanaście słoiczków z malinkami. Robiłam tak jak Pestusiu pisałaś. Ciekawa jestem jak wyszlo.
  17. Witam póżnym wieczorkiem:) Ja nie podaję jeszcze glutenu, a mały jutro zaczyna 6 m-c. Na razie daję mu tylko deserki - 1/2 malego słoiczka. Chciałabym zacząć podawać gluten, ale czy do deserków też mogę dodać kaszę mannę i czy koniecznie musi być gotowana. Pestusiu, a ta kaszka manna z bobowity czym się różni od tradycyjnej? Byłam dziś u fryzjera, nie było mnie w domu prawie 4godz., Piotruś był z M. Jak przyszłam, wzięłam go na ręce i tak czule na mnie patrzył, smiał się w głos, trzymał mnie za palce i nie chcaił puścić. Nawet po karmieniu ssał pierś tak tylko dla zabawy, a potem tulił się do piersi, czego wcześniej nie robił . Aż mi się łzy w oku zakręciły, że jest na świecie ktoś kto na mnie tak czeka, tak się cieszy, że wróciłam, dla kogo jestem najważniejsza. Natomiast reakcja M była następująca : "śmiesznie wyglądasz, takie podgolone masz jak facet". Myślałam, że go palnę. Pierwszy raz w życiu ścięłam włossy krócej niż do ramion i bałam się, myślałam, że powie coś miłego, a ten nic. Życzę przespanych nocy, jak najmniej podudek i dużo siły w kolejnym dniu. Dobranoc.
  18. Dziąsełka też mu smarowałam, bo myślałam, że to zęby i nawet dałam czopki 2 razy, ale było tak samo, więć poszłam z nim do lekarza, a ten na kozetce tak się śmiał do pana doktora, aż się lekarz śmiał i tyle było z jego choroby mówił. Lekarz mówił, że albo skok rozwojuwy, albo za wiele przeżyć. W sumie to mogło być, bo byliśmy cały weekend na wyjazdach, festynie, mieliśmy gości. Mam nadzieję, że Adasiowi szybko przejdzie:)
  19. Pestusiu dziękuję za przepis, zrobię tak jak mówisz. Dużo mniej pracy:) Marzka, u nas też tak było 2 tygodnie temu, że ryczał przy cycy i mało co jadł przez 2 dni. Już nie miałam siły co chwila go przystawiałam, bo bałam się, że głodny, a on nie chciał i ciężko mu było zasnąć wieczorem darł sie godzinę zanim zasnął, a zawsze sam zasypia, pogaworzy sobie aż uśnie. Na spacerach też zaczął wariować, drzeć się. Bałam się, że tak już zostanie. Samo przeszło po4-5dniach i nie wiem co to było. Ale zauwarzyłam, że od tamtej pory niechętnie ssie prawą pierś, po 2min już jej nie chce, ale mleko jest. Nie wiem może za szybko wypływa, bo kilka razy się zakrztusił i się zraził, ale nie wiem czy to możliwe.
  20. Dziewczyny mam takie pytanie. Będę pojutrze robić truskawki do słoików na kompot. Zawsze robię słodką zalewę i zalewam truskawki w słoikach, ale słyszałam, że można nie robić zalewy, tylko zapypać samym cukrem, ale nie wiem co i jak i ile gotować. Może któraś tak robi i poda mi przepis:)
  21. Tak to już u nas jest do d..y. Mi też z racji prowadzenie własnej dział. nie przysługuje wychowawczy, a na macierzyńskim byłam tylko 1 mies, bo nie można wtedy ani kupować ani sprzedawać, ale prowadzić firmę można wg. prawa, tylko zastanawiam się jak skoro nie mogę faktur wystawiać. Przepisy są tak niejasne i nielogiczne, że szkoda gadać. A wogóle to jak dostałam pieniążki za ten 1 mies macierzyńskiego, to myślałam, że się pomylili. Kilka lat już płacę, a tu talie grosze, no śmieszne.
  22. Dzień dobry. Tosiaczku super, że jednak mama doleciała w piątek i byliście wszyscy w komplecie i że chrzciny się udały:) Ja na razie nie mam dylematu odnośnie powrotu do pracy. Prowadzimy z M małą firmę, która jest na mnie, ale właściwie wszystko robi M. Ja tylko rozliczam się z US i ZUSem, więc to góra 3- 4dni w miesiącu. Chociaż jak ja jestem w domu, to M dużo czasu spędza w firmie, ale tak postanowiliśmy. Przez min. 3-3,5 roku siedzę w domu z dziećmi, bo na wiosnę przyszłego roku chcę zajść w ciążę, jak nic się nie pozmienia. Planowaliśmy dzieci rok po roku, ale dlatego, że miałam cc to poczekam przynajmniej rok. W ciąży pracowałam do samego końca, więc na razie odpoczywam i mi się jeszcze nie nudzi. Piortuś dziś przewrócił się pierwszy raz z brzuszka na plecy, ale niestety nie widziałam tego. Leżeliśmy razem na łóżku i ja się odwróciłam na chwilkę, patrzę, a ten już na pleckach:) Później czekalam, że jeszcze powtórzy, ale nie powtórzył.
  23. Witam. Aniu26, wszystkiego najlepszego dla córeczki, sto lat, spełnienia marzeń, dużo zdrówka i uśmiechu na twarzy:) Tosiaczku, sama nie wiem jakiej zabawki szukam. Piotruś lubi jak się coś świeci, piszczy. Zastanawiałam się nad muzycznym ogródkiem, ale nie wiem czy teraz będzie już się tym bawił, czy nie za mały, a poza tym maty nie lubi , a to troszkę podobne. Bardzo podoba mu się uczniaczek Fishera, codziennie się nim bawimy, ale już mu się nudzi.
  24. Witam. U na s pogoda dziś piękna, słoneczko świeci, cieplutko:) Piorę zaległe pranie, a póżniej czeka mnie prasowanie. Sterta już się uzbierała i czeka cały tydzień, a dziś jeszcze dojdzie, buu:( Mały śpi, ja piję kawkę i penetruję allegro w poszukiwaniu zabawek dla młodego. Nie mam pojęcia co wybrać, tyle tego jest. Może coś doradzicie?
  25. Witam. U na s pogoda dziś piękna, słoneczko świeci, cieplutko:) Piorę zaległe pranie, a póżniej czeka mnie prasowanie. Sterta już się uzbierała i czeka cały tydzień, a dziś jeszcze dojdzie, buu:( Mały śpi, ja piję kawkę i penetruję allegro w poszukiwaniu zabawek dla młodego. Nie mam pojęcia co wybrać, tyle tego jest. Może coś doradzicie?
×