Julita84
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Julita84
-
TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011
Julita84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Widzę że nie tylko mnie zirytował ten wpis... Miałam chwilę temu napisaną odpowiedź ale nie wysłałam jej bo doszłam do wniosku, że nie ma powodu wdawać się w polemikę. Ale naprawdę nie rozumiem takich ludzi ... skąd ona się tu wzięła i po jaką cholerę pisze takie bzdury? (Bo oczywiście ona wie co to złamanie kilku kości na raz żeby porównywać to z porodem) Mniejsza o to ... krew zalewa. Nadziewany pączku ja też tak miałam, też mi zaczynali snuć jakieś dziwne straszne opowieści na szczęście mam mądrą mamę i teściową które chroniły mnie przed takimi historiami (bo najwięcej można było usłyszeć od starszych cioć i babć przy okazji uroczystości rodzinnych). Ostatnie jakimi mnie uraczono przy okazji 1 listopada było to że kobieta w ciąży na cmentarz nie powinna chodzić bo ... (nie będę powielać tych bzdur) Tosieńka chyba zbliża się "ten" szczególny czas. Ja też miewam dziwne niezrozumiałe bóle (jak na okres, przy ruszaniu ból spojenia łonowego ect). Do tego od kilku dni nie mogę jeść, mam problemy z żołądkiem i chodzi mi gdzieś po głowie że to mój organizm przygotowuje się do porodu ... oby jeszcze nie ale kto wie. Ja mam wizytę we wtorek i staram się nie schizować. A tak poza tym czy któraś z Was zaobserwowała różnicę wagi między ranem a wieczorem... ja się przeraziłam bo jednego dnia między ranem a wieczorem miałam 4 kg różnicy ale następnego dnia wróciło do normy. Czy może się zatrzymać aż tyle wody? -
TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011
Julita84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nietoperku mój brat kupował u nich ten wózek dwa lata temu i był baaardzo zadowolony. Można się z nimi dogadać o wszystko. Czekał na wózek 2,5 tygodnia, ale na bieżąco był informowany co i jak. -
TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011
Julita84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zaskoczyłyście mnie tymi badaniami. U mnie każdy wynik dostaje do ręki natomiast lekarz dla swojej informacji przepisuje wyniki do karty i do karty ciąży. Mi kazano zbierać wszystkie badania w jednym miejscu tak gdy nadejdzie godzina zero żeby nie szukać i na wszelki wypadek mieć wszystko. I powiem że od początku ciąży mam jedną koszulkę z wszystkimi dokumentami (ubezpiecznie, wyniki, grupa krwi, karta ciąży ect) którą zawsze mam w torebce. Wiecie za co uwielbiam to forum, zawsze znajdę tu wpis który opisuje dokładnie moją sytuacje. Dziś któraś napisała o kiepskim samopoczuciu ja miałam identyczny dzień wczoraj. Któregoś dnia pisałyście o podejściu Waszych mężczyzn do spraw dzidziowych jak bym czytała o swoim mężu. (Czyli co powiem, co zadecyduje to tak właśnie ma być, zaangażował się jedynie w zakup wózka a ja mu nie przeszkadzałam) Dzięki Wam po prostu wiem, że wszystko to normalne :) Dziękuje za to, że jesteście -
TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011
Julita84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wow jak wy dużo wiecie o kosmetykach i pielęgnacji dzidziusia. Ja staram się nie dać zwariować. Myślę że jak już będzie dzidziol z nami będę podejmować decyzję jakie kosmetyki mu są potrzebne. Bo skąd mam wiedzieć jaką będzie miał skórę i czy będzie mu cokolwiek potrzebne. Poza tym z własnego doświadczenia obawiam się kupowania dużych opakowań bo nie wiem czy dana rzecz nie będzie uczulać mojego maluszka.Sama jestem alergikiem i moja skóra poza żelem pod prysznic, szamponem i mydła innej chemii nie uznaje. Dlatego wybrałam się któregoś dnia w rajd po aptekach i pozbierałam różne próbki kosmetyków i może to nie jest wygodne przy użyciu ale wolę w ten sposób sprawdzić iż wydać fortunę na rzeczy których nie będę używać. -
TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011
Julita84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
karolkajolka co do wózka zdecydowanie odradzam wybór wózka przez internet. My o mały włos nie popełniliśmy tego błędu. Wypatrzyliśmy sobie wózek Mikado i byliśmy w zasadzie przekonani do zakupu, ale będąc przypadkowo w Łodzi zdecydowaliśmy się obejrzeć. Trudno było go po pierwsze znaleźć, a jak już znaleźliśmy wózek tej firmy to nie interesujący nas model tylko inny. Mimo wszystko zdecydowaliśmy się go obejrzeć i byliśmy baaardzo mocno rozczarowani tym co zobaczyliśmy. Jakość materiałów i szycia był według nas beznadziejny i nie spełniał naszych oczekiwań. Dlatego będąc w tym samym sklepie naocznie organoleptycznie wybraliśmy wózek tako. Dopiero wtedy zakupiliśmy przez internet i od zamówienia wózka do kuriera minęło niecałe 24 godziny. Nigdy jeszcze nie miałam tak błyskawicznej realizacji zamówienia. A tak swoją drogą do dziewczyn które już odebrały już swoje nowe wózki to czy też tak intensywnie pachniała guma z kół? Musiałam swoje wyrzucić na kilka dni na dwór żeby pozbyć się zapachu świeżej gumy. -
TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011
Julita84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczynki! Mam pytanko kiedy powinno się zrobić taki poszerzony zestaw badań krwi (na początku lekarz wspominał że niektóre badania typu HBS WR odczyn coubsa czy jakoś tak są do powtórzenia w 8 miesiącu.) w tygodniu mam zamiar wybrać się na badania i zastanawiam się czy już je robić czy jeszcze poczekać (jestem w 32 tygodniu) Dodam że mój lekarz generalnie nie zleca badań robię tylko te które mama uznaje za ważne (czyli wszystkie). Swoją drogą czy przed każdą wizytą robiłyście sobie morfologię i mocz? -
TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011
Julita84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzięki za odpowiedź :) czyli jest szansa że już jest główka do dołu. Ja się martwiłam że ta większa kulka pojawiająca się z lewego boku to główka/dupka , ale może faktycznie to stópki/kolanka Ja wiem że czas do obrócenia jeszcze niby jest ale u mnie jest kwestia małej ilości wód więc dzidziolek ma raczej ciasno na jakieś harce, dlatego tak intensywnie o tym myślę. Ja po bokach czuje mniej więcej w połowie między biodrem a żebrami bardziej w kierunku żeber -
TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011
Julita84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczynki:) Od kilku dni nurtuje mnie jedno pytanie. Może wy znacie na nie odpowiedź. Czy jeśli dzidziolek jest ułożony prawidłowo czyli główką do dołu mogę czuć jego rączkę lub nóżkę z boku na wysokości pępka? Czy raczej moja dzidzia nadal nie myśli o tym by się odwrócić... Na ostatnim USG leżała sobie w poprzek i lekarz wspominał że w ciągu dwóch tygodni powinno się odwrócić bo później będzie miało za mało miejsca a USG miałam 3 tygodnie temu. I trochę mnie to martwi ruchy czuję u dołu brzuchola i po bokach, z przodu nie czuję ale to pewnie ze względu na łożysko które mam na przedniej ścianie. A wy w jakich miejscach czujecie swoje skarby? -
TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011
Julita84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Starbuck ja już poruszałam temat termometrów. Nie wiem jaki jest dobry ale na pewno nie polecam baby ono taki a'la pistolet. Dostaliśmy taki od brata i niby było ok ale jak się oboje z mężem przeziębilśmy mieliśmy okazje przetestować i działał koszmarnie. Pokazywał w ciągu 5 minut temperaturę różną nawet do dwóch stopni (raz 36,9 za chwile 38,3). A czytając opinie w necie nie znalazłam żadnej dobrej opinii na jego temat. Trochę szkoda że nie mamy możliwości reklamacji bo na 100 byśmy go zwrócili. -
TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011
Julita84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
To teraz mam zagadkę. Tyle piszecie o cukrzycy że sama zaczęłam zastanawiać się nad tym co ze mną. Do tej pory lekarz nie kazał mi robić obciążenia glukozą ze względu na wyniki na czczo, gdzie ostatnio dwukrotnie miałam cukier poniżej normy (miałam 49 i 52 gdzie norma zaczyna się od 55). I mi wręcz kazał nosić ze sobą słodkie batoniki a przy okazji po ciąży przebadać się pod tym kątem. Nie wie czy w poniedziałek nie zrobić we własnym zakresie ... bo zaczęłam się bać. -
TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011
Julita84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Moja mama pracuje w przychodni znam przez to prywatnie lekarzy zarówno internistów jak i pediatrów i kiedyś rozmawiałam z pediatrą jak to jest ze szczepieniami. Według niego dzieci powinno się szczepić w tym zakresie który jest obowiązkowy i dla niego nie ma znaczenia czy darmowymi szczepionkami czy tymi skojarzonymi. Oba wyjścia według niego są tak samo skuteczne krzywdy dziecku trzema ukuciami nie zrobimy, ale jeśli nasza (rodziców) psychika ma się poczuć lepiej to można zapłacić te chyba 200 zł i podać w jednym ukuciu. Dla przykładu ten konkretny pediatra ma 2 wnuków i szczepił zwykłymi szczepionkami. A co do pneumokoków to zależy od tego jakie są plany rodziców wobec dziecka czyli czy po macierzyńskim trafi do żłobka czy będzie nadal w domu z babcia/nianią czy z mamą na wychowawczym. W skrócie jeśli ma trafić do grupy dzieci to szczepić jeśli zostaje w domu to nie. A co do szczepienia na rotawirusy to zdecydowanie nie. Bo z rotawirusami jest tak jak ze szczepieniami przeciwko grypie. Szczepienie nie daje pewności przed zachorowaniem. Czyli mimo szczepienia może dziecko zachorować i niby mówi się że będzie łagodniej przechodzić ale to jak będzie przechodzić zależy od indywidualnej odporności a nie koniecznie od tego czy było szczepione czy nie. Czyli w naszym wypadku szczepienia tak ale te obowiązkowe. -
TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011
Julita84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja mówiłam o swoich obserwacjach ludzi z jakimi wózkami chodzą. A co ciekawe byliśmy w 5 miejscach w Wa-wie z rzeczami dla dzidzi i w każdym był wózek Jedo i w każdym sprzedawcy zwracali uwagę na niego. W Smyku byliśmy w Jankach tam jest na pewno, i na Al Solidarności byliśmy i po jednej i drugiej stronie i na pewno w jednym z nich był, a nie wiem czy przypadkiem nie w obu. Kwestia chyba przypadku:) -
TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011
Julita84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
W ostatnim czasie byliśmy na kilku "wycieczkach" i obserwowaliśmy wózki. I zauważyliśmy że w Wa-wie przeważają jedo fyn. Natomiast w moim mieście najczęściej spotykanym wózkiem jest x-lander i tako warior. Mój brat kupując jedo (kupował w warszawskim sklepie dudek przez internet) też musiał na niego czekać ponad 6 tygodni. My wstrzymujemy się z zakupem do końca czyli do grudnia ze względu na gwarancje, ale w razie gdyby dzidzia zechciała przyjść na świat przed przyjściem wózka mamy skąd wziąć fotelik. Myślę że popularność wózka świadczy o jakości bo każdy przed takim zakupem zbiera informacje więc im więcej wózków na ulicy tym więcej dobrych opinii. Oczywiście to moja prywatna teoria nie potwierdzona niczym ale czegoś trzeba się trzymać. Aaa wiadomo teoria ta nie może dotyczyć tych wózków najdroższych ... bo wiadomo że mało kogo na nie stać. -
TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011
Julita84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ciężarówko wybór wózka świetny. Mój brat go ma używa już przy drugim dziecku i nie ma się do czego przyczepić. (Raz złapana guma ale to nie wina wózka) My pewnie byśmy też się na niego skusili gdyby nie pewien jego mankament. Mianowicie nie mieści nam się do bagażnika :( aby go przewieź musimy składać tylne siedzenia sprawdzone kilkukrotnie. -
TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011
Julita84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja dziś z ciekawości poczytałam sobie o tych termometrach i jak się okazuje to może być kwestia firmy i modelu (my mamy baby ono i jest beznadziejny). Takie też opinie ma w internecie, szczerze nie znalazłam żadnego pozytywnego komentarza. Może te szpitalne są dokładniejsze? Czulsze? My mamy jeden elektroniczny ale taki zwykły pod pachę czas pomiaru około 30 sekund i zwykły rtęciowy. Osobiście najbardziej ufam rtęciowemu ale jakoś nie wyobrażam sobie mierzenia nim temperatury maluszkowi. Co do mikrofali to ja tak naprawdę nauczyłam się korzystać w USA bo wcześniej podobnie uważałam że lepsze i smaczniejsze jest przygotowywane w tradycyjny sposób. Ale tam żyło się na tyle szybko że szkoda czasu było na stanie przy garnkach i już tak mi zostało. Tam to nawet mleko na polski budyń zagotowywało się w mikrofali po czym przelewało się do garnka i dogotowywało na kuchence. Sama nie wiem ... Mam mieszane uczucia co do korzystania z dobrodziejstw 21 wieku, ale czy można przed nimi uciec? -
TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011
Julita84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Asiu a dlaczego nie ufasz mikrofali? Jest udowodnione że nie powinno się podgrzewać dzieciom ? czy chodzi o samo urządzenie? Pytam bo może kilka razy nie będzie miało wpływu ale ciągłe korzystanie już tak ... -
TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011
Julita84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
aaaa i przestrzegam przed zakupem termometru takiego a'la pistoletu do czoła. Dostaliśmy w prezencie od brata i na początku byliśmy zachwyceni do czasu gdy nie zaczęliśmy go używać w sytuacji przeziębienia. Moja bratanica podzieliła się z nami jakimś wirusem który położył nas na 3 dni do łóżka z gorączką bólem gardła ect. Już jest ok ale wracając do termometru co chwilę pokazywał inną temperaturę. Ponad to zawyżał. Obserwując jego wskazania bym chyba zwariowała z niepokoju o dziecko. I generalnie jest to taka zabaweczka, ale za takie pieniądze (ponad 100zł) oczekiwałam bardzo dokładnych i wiarygodnych pomiarów. A może z tym egzemplarzem jest coś nie tak ... hmmmm Może macie lepsze doświadczenia z takim sprzętem -
TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011
Julita84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
z wielkim zainteresowaniem śledzę wątek zakupów. Piszecie o jednej- dwóch butelkach ... a ja sobie w tym względzie poszalałam bo zakupiłam 6 butelek (zestaw startowy tt i butelkę do laktatora) i wcale nie uważam żebym zakupiła za dużo. Mimo że nastawiam się że będę karmić piersią, ale poprostu nie wyobrażam sobie 24h z dzieckiem bez możliwości chwili oddechu. Wtedy babcie tatuś i cała reszta musi się sprawdzać. Poza tym jestem dość wygodna i nie chce ciągłego wożenia ze sobą całej wyprawki dlatego uważam że jakiś ciuszek, pieluchy, chusteczki, jakieś zabawki i właśnie butelka powinny się znajdować w miejscach gdzie dzidzia będzie przebywać czyli w naszym przypadku u nas w domu i w domach naszych rodziców. Któraś wspominała o gruszkach do noska ... ponoć zdecydowanie wygodniejsza i łatwiejsza w użyciu jest "frida". Któreś wspominały o podgrzewaczach do butelek według mnie zbędna rzecz, teraz zajmując się bratanicą (1,5 roku) i bratankiem (4 miesiące) przez kilka dni do perfekcji opanowałam podgrzewanie w mikrofali. 120 ml wody podgrzewa się idealnie przez 20 sekund, słoiczek z zupką w 30 sekund, 30 ml wody to mniej niż 10 sekund. No szybszego podgrzewania nic mi nie zapewni. No i nie ma opcji że przegrzeje coś i będę musiała studzić czy coś w tym stylu. Dla mnie niezbędny przy dziecku jest termos, żeby zawsze w pogotowiu była gorąca woda (ale to bardziej w wypadku mm) -
TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011
Julita84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Szun ja kupiłam podwójnie tkane. Z racji pomyłki przesyłki (pisałam wcześniej o moich perypetiach z rajem rodzica) miałam okazje obejrzeć "zwykłe kolorowe" i podwójnie tkane. Faktycznie jest między nimi znacząca różnica. Oczywiście można używać jednych i drugich ja wolałam klasyczne białe a wybrałam grubsze żeby po dwóch trzech praniach nie zrobiły się "szmaty". Zwłaszcza, że wypada czasem je wygotować a wiadomo że wysoka temperatura niszczy materiał i kolory. Różnica w cenie nie jest aż tak wielka a myślę że w przyszłości kolejnej dzidzi też się przyda. -
TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011
Julita84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja osobiście nie lubię się malować i baaardzo rzadko to robię więc nie przeraża mnie wizja braku makijażu w szpitalu ... :) natomiast widzę że Wy nastawiacie się na pełny make-up a czy przypadkiem w szpitalu to nie jest zakazane? przecież kolor skóry jest jednym ze wskaźników czy wszystko ok. Na sto procent zapomnijcie o kolorowym lakierze na paznokciach. Po kolorze skóry pod paznokciami ocenia się dotlenienie/niedotlenienie dzidzi w trakcie porodu. Ja już raz zebrałam u ginekologa opieprz za pomalowane paznokcie -
TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011
Julita84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dree na wszystkie Twoje pytania i wątpliwości nie znam odpowiedzi ale jak się spotkam z bratem dopytam ale z tego co już wiem to tak: Urlop okolicznościowy z okazji urodzenia dziecka w wymiarze 2 dni w przypadku ojca może być wykorzystany w dowolnym terminie np jeden dzień na wyjście ze szpitala a drugi jak będzie się rejestrować dziecko w urzędzie (jeśli jesteście małżeństwem to wystarczy ojciec do rejestracji jeśli nie potrzebni są oboje rodzice chociaż obiło mi się o uszy że w niektórych urzędach bezprawnie wymagają w każdej sytuacji udziału obojga rodziców tłumacząc że ojcowie nadali w urzędzie inne imię niż wcześniej ustalone było więc warto na wszelki wypadek dopytać jak to jest w USC w miejscowości gdzie rodzi się dziecko). Urlop okolicznościowy dla matki chyba się nie przysługuje (ale nie mam pewności dopytam o to) Co do urlopu macierzyńskiego to tak masz racje 20 tygodni kalendarzowych ale minimum to jest 14 tygodni. Po tych 14 tygodniach resztę urlopu macierzyńskiego może wziąć ojciec dziecka. Co do urlopu fakultatywnego to jest tak że trzeba napisać wniosek na 7 dni przed rozpoczęciem tych dodatkowych tygodni i samodzielnie ustala się ile chce się wziąć tego urlopu maksymalnie 4 tygodnie (bo to już będzie w 2012) Opieka nad dzieckiem w wymiarze 2 dni przysługuje jednemu rodzicowi i zazwyczaj jest to ten rodzic który zgłasza dziecko do ubezpieczenia. (Bo jedno z Was zgłasza dziecko do ZUS'u) Co do zmniejszania etatu to ustalasz sobie to dowolnie możesz wziąć 39/40 i wtedy masz jedną godzinę pracy mniej w tygodniu i wychodzić np w piątki o godzinę wcześniej i wtedy normalnie na karmienie przypada jak w przypadku całego etatu. Dokument do urlopu okolicznościowego to akt urodzenia dziecka i to donosi tata jak go otrzyma. urlop tacierzyński najlepiej opłaca się wziąć dopiero po 1 stycznia bo wtedy przysługują 2 tygodnie. Urlop tacierzyński to dwa tygodnie jednym ciągiem (nie można tego dzielić) Można wziąć go w dowolnym terminie przed ukończeniem przez dziecko roczku. Opieka nad żoną jest na pewno tak jak napisałaś zwykłe L4 płatne 80 procent w wymiarze 2 tygodni natomiast nie mam pewności jak to jest jak się nie jest w małżeństwie. Ale niby jeśli żyje się w jednym gospodarstwie domowym to przysługuje prawo do opieki więc chyba również ale jakie zaświadczenia nie mam pojęcia. Tylko jeden z rodziców może być na urlopie (np nie może być tak że mama jest na macierzyńskim a tata bierze zwolnienie chorobowe albo opiękę na dziecko) równocześnie może być tylko macierzyński i tacierzyński. Co do ochrony (12 miesięcy nie można np zwolnić takiego pracownika) po urlopie macierzyńskim przysługuje każdemu kto zmniejszy sobie wymiar etatu. I co ciekawe taka ochrona może przysługiwać zarówno ojcu jak i matce pod warunkiem że mama wróci wcześniej do pracy np po 19 tygodniach i zmniejszy sobie wymiar etatu a tata skorzysta z "reszty" urlopu macierzyńskiego czyli 1 tygodnia no i plus wtedy może tylko tata wystąpić o fakultatywny. To się trochę rozpisałam mam nadzieję że niczego nie zagmatwałam. -
TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011
Julita84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mogę się wreszcie pochwalić że nareszcie cokolwiek ruszyło się. Do tej pory to tylko czytałam o Waszych zakupach i przygotowaniach, sama uznałam że mam na to jeszcze dużo czasu. Jednak jak lekarz zagroził mi szpitalem to mnie tchnęło i spięłam się w sobie i przygotowałam trochę dla siebie ale głównie dla dzidziusia rzeczy. Dwa dni prałam ... 4 dni prasowałam (po 2 godzinach przy desce kręgosłup mówił dość) W sumie dobrze że się wzięłam bo jakoś tak dziwnie zaczyna mi brakować sił. Do tej pory wszystko śmiało mogłam robić a teraz niestety krótki spacer i ławeczka się kłania. U nas w szpitalu na położnictwie akceptowane są wyłącznie koszule nocne. Ponieważ sama nie uznaje sypiania w ubraniu (ewentualnie piżamy na jakiś wyjazdach). Bratowa podpowiedziała że najlepsze są te odpinane ponieważ te z "dziurą" ciągle powodują wypadanie cycków co niekoniecznie jest komfortowe zwłaszcza gdy są odwiedziny. Ja kupiłam najtańszą jaką spotkałam na bazarku (23 zł) dlatego że ja z tego poza szpitalem nie zamierzam korzystać. Więc nie zależało mi na jakości. wygląda mniej więcej jak ta : http://allegro.pl/koszula-koszulka-nocna-ciazowa-do-karmienia-s-m-i1796562437.html Dobrze że napisałyście żeby nie testować laktatora. Tydzień temu dostałam elektryczny medela i też mnie korciło. Ale już wiem żeby tego nie robić:) Szczerze współczuje tym łykającym tyle tabletek. Ja jeszcze żadnej tabletki w ciąży nie łyknęłam (poza kwasem na początku ale to tak z rozpędu bo zaczęłam na rok przed ciążą brać) -
TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011
Julita84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wow trudno czasem nadążyć z czytaniem Was :) Co do porodówek wieloosobowych ... niestety u nas w szpitalu też taka jest ... Co do porodów rodzinnych rozwiązane jest to tak że jak się współrodzące godzą to możesz mieć towarzystwo jeśli nie to nie. Czyli jak się trafi jakaś nieżyciowa baba to nic nie da się zrobić. I to nie jest tak że idąc do swojego łóżka porodowego obejrzymy krocza innych rodzących. Bo przechodzi się za głowami rodzących. Przynajmniej tak jest to u nas rozwiązane. A pytanie z innej beczki czy którąś z Was męczą może kolki? Jest na nie jakaś rada? lekarstwo? -
TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011
Julita84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zuzkaa nie powinno Ci być przykro ja tam się burzę ale śmieje się z tego:), ale mimo wszystko to bardzo miłe mieć takie wsparcie:) Przykro to powinno być tym którzy się pomylili. Sprawa musi się wyjaśnić. Ja mam świadomość że przy tak dużych obrotach muszą zdarzać się pomyłki niestety pech i trafiło na mnie. A pytałam gdzie Ty zamawiałaś bo nie zamówiłam jeszcze wszystkiego tego co uważam za niezbędne może gdzie indziej obędzie się bez przygód. -
TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011
Julita84 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
U mnie jest dopiero 1kg na plusie (ale moja dzidzia ma z czego się żywić narobiłam dla niej zapasu wcześniej :P ja na początku straciłam 4 kg mimo że wcale nie wymiotowałam o co wszyscy mnie podejrzewają) Jem absolutnie normalnie nie gardzę niczym :) i u mnie jeszcze nikt komu nie powiedziałam nie zorientował się że coś jest na rzeczy. Ostatnio sąsiadka podgadywała że powinniśmy z mężem na rocznicę sobie zafundować prezent w postaci dzidziusia. Śmiechu było co nie miara. Co do raju to faktycznie zaraz po wysyłce paczka do mnie doszła następnego dnia w tym rzecz że przyszła ale nie z moim zamówieniem... i od tego momentu jak to bywa w takich sytuacjach zaczynają się problemy. Dodzwonić się do nich nie sposób numer telefonu ten ze strony nie odpowiada (abonent czasowo niedostępny) dopiero po dwóch e-mailach o problemie ktoś zadzwonił i obiecał że moją paczkę wyśle jeszcze tego samego dnia a po tą niewłaściwą przyjedzie kurier. Od tego dnia minął tydzień i paczki jak nie było tak nadal nie ma. Natomiast kurier po paczkę był już następnego dnia u mnie i co wielce mnie zaskoczyło paczkę odbierał i nie odsyłał do siedziby firmy tylko do jakiejś osoby prywatnej. Pytanie czy osoba która dostała moje zamówienie jest na tyle uczciwa by odesłać w ogóle paczkę... O swoje umieją dbać ... gorzej o klienta ... czekam do poniedziałku i od nowa będzie rozruba jakoś nie mam ochoty odpuścić zwłaszcza że zamówienie było na kilka stów.