

Asmena
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Asmena
-
kawa mnie naśladuje hahahahaha ale nie masz do tego drygu, kochanie :D próbujesz wykpić Noxę, tak jak ja wczoraj wykpiłam kciuuukiem, ale smętnie Ci to wychodzi:)
-
ale przeżyłam horror ja pierdole :o jest tak ślisko na drodze, że dwa razy lądowałam w rowie... muszę jutro zadzwonić ze skargą, że nie jest nic kurva posypane...Chyba muszę odstawic auto na jakiś czas:o
-
ja bym właśnie napisała mu taki sam list, że jeśli otruje jakiegos psa to skończy się zabawa.
-
są tacy pojebani ludzie co trują psy, też bym ubiła na miejscu. ja uszek nie lepię bo w tym roku poszłysmy z mama na łatwiznę i kupiłyśmy. Jeszcze mam dziś po karpika jechać, ale czekam aż koleżanka przyjedzie z zakopca bo dostała wolne na święta i przy okazji pobalujemy :) także siedzę przy telefonie jak głupia i okupuję komputer. Czuję już to świąteczne rozleniwienie.
-
TakaMała po prostu mi jej szkoda,,, wiem, że jest wulgarna itd ale ja byłam podobna do niej i nie mam sumienia przejść obok tego obojętnie. vodka u mnie sąsiad mam dobermana, który zagryzał inne psy. Ludzie się rzucali, ale nic poza tym. Przegiął gdy ta Bestia zagryzłą mi ukochanego psa. Zadzwoniłam na policję i powiedziałam, że pies zaatakował MNIE. Tak trzeba mówić, inaczej dupy nie ruszą. Przyjechali i jakiś czas był spokój. Ostatnio znowu widzę jak to bydle biega bez niczego. Znów będę musiała coś z tym zrobić. Wiem, że to nie w temacie ale tak mi si e skojarzyło. Nie wiem co bym zrobiła z takim dziadem....na pewno uprzykrzyłabym mu tak życie, żeby mu się odechciało trucia. Skurvysyn niech siebie otruje, polepszy atmosferę na świecie.
-
mogę tu z Wami posiedzieć? mam dość tych chujów z tematu o Noxelii, nic do nich nie dociera:o