Lusiunia

dziękuje za pozdrowienia pomarańczki :D:D:D:D

No własnie o to chodzi ze wy macie nawet problemy z czytaniem ze zrozumieniem,ja mówiłam o podawaniu dziecku tych głupot dużo przed 4 miesiacem..tyle ale Sweetmalenka ja nie mówie o Tobie(teraz każda po kolei bedzie dochodziła o kim) Napisałam co o tym myślę hehehe a to zadziałało jak bym uderzyła w stół..każda miała coś do powiedzenia..spoko,ja tak jak mówię jestem tu stara i nie mam zamiaru się z wami kłócić,cieszcie się że macie zdrowe dzieci:) już się napatrzyłam w CZD na choroby,napisałam że ja tego nie uznaje i JUŻ. Moja skończyła 4 mc i też jej podaje już nowe rzeczy,spokojnie,nie jestem postrzelona,jestem normalna jak każda z was.

A ja uważam że dawanie dziecku tak wcześnie takich pokarmów jest złe i koniec,skoro takie to forum wolne to o co wam chodzi? Właśnie wy nowe nowoczesne mamy popsułyście te forum i już,wiem że prawda czasem jest gorzka,ale co zrobić..nie umiecie jej przyjać.. OCZYWIŚCIE!!! niech kazdy robi co chce ze swoimi dziećmi,ale do was po radę bym się nie zgłosiła..! :) i nie jestem sama w tym zdaniu..na szczęście

a czemu Ci mnie szkoda skoro nie wiesz nawet o czym mówie :)

widzicie..i do tego od razu wyskoki z ryjem...nie chce sie tu wchodzic w ogóle.. popatrzcie jak było na początku a jak jest teraz...szkoda gadac,dlatego nie piszę bo własnie za dużo tu takich "życzliwych" jest... wiele odeszło zobaczcie sobie tabelki

Ania z dziećmi tak jest,wszystko z dnia na dzień,nie martw sie zaraz wrócicie do domu

Owieczka miło mi że o mnie pamiętasz,mało zostało starych forumowiczek,szkoda... same nowe twarze widzę..czasem ale rzadko podczytuje U nas wszystko dobrze,mała miała zlepione wargi sromowe i jej rozdzielili bez krzyku,nie mam problemów z chorobami,ani z jedzeniem,żadnych kleików i innych eksperymentów na dziecku nie robie,karmie cycem,i nie przeszkadza mi że muszę wstać w nocy...przyzwyczaiłam się:) Owieczka a co u Ciebie? Dostałam ten kredyt,ale odzwyczaiłam się od Kafe..te forum to juz nie to samo co kiedyś,ciezko się czyta szczeże mówiąc pomysły nowoczesne mam Robię teraz remont...pamiętam ze jeden z pokoi mi się podobał chyba xdaisyx? pisałam kiedyś tu o tym...muszę spokojnie usiąść i coś zaplanować tej mojej małej kruszynce Ma ponad 62 cm(bo ciuchy za małe) i waży 6,5 kg:) toksoplazmozy nie wykryli:) CZD w pewnym momencie często odwiedzaliśmy...ale tam najlepsi specjalisci wiec tam jeżdżę:) Ściskam Cię Owieczka i twoje dzieci:*

....NICK........TERMIN.....DZIECKO.........WAGA..... ... WZROST.....SN/CC Mama_bąbelków..12.10......Jakub/Jeremi....2160/183 0......48/47......SN Erka................21.10.......Lenka............2700... ............53......CC Julianna_Szcz.....21.10.......Aleksander.......2900. .............52........CC iza188............27.10... Hania/Zosia.....2200/2020 ..........50/48..... CC Nicol90.............27.10.......Filip.................... ........................ Agatka87...........31.10.....Majka.............3180...... ... .55 ..........CC Takietam.............3.11.....Dominik............4000.... ........56.........CC Miniaczek25........04.11.....Nikola.............3100..... .........49.......SN nati813...04.11...Franek/Kaja...2730/2260.........52/50.. ..........CC xdaisyx.............05.11......Michał..........3670..... 55........CC moonia .........10.11.11......Amelia.......2960.......53........SN< br /> agnieszkaj10......11.11.11....Julia.......3350g.....55... .....cc kasiuleczka99.....14.11.11...Mikołaj.....3500.....56.... ...SN kaska85...........15.11.......Wojtuś........4050......55 ...........SN kellyj...........15.11.......Szymon........3200......54.. .........SN magslom.......20.11........Zosia..........2880......50... ....CC KaSiEeK1989......20.11.....Bartosz.....3250.......54..... ....cc Ania23 LB..........21.11......Alicja........3270......53........SN< br /> Lusiunia..........13.11.......Lena..........3175.....55.......SN

Honia ściągaj sobie,po 2-3 dniach sie unormuje ale ja np ściągam cały czas..po trochu tak żeby cyc się trochę rozluźnił...poza tym pewnie Cie boli..polecam bardzo ciepły prysznic na piersi..ale okłady gorące..rozluźnia to kanaliki i jest fajnie Ja też miałam kryzys..ale wszystko jest do przejscia:)

jak to możliwe że mnie w tabelce nie ma ;) Ja podobnie jak Ania miałam fajny poród,dość że bardzo szybko urodziłam,nie krzyczałam bo tak strasznie nie bolało,to też wyszłam sama i poszłam od razu pod prysznic,potem zjadłamw nocy kanapki które mi mąż zrobił bo zgłodniałam od tego porodu heheheh.... na pewno bedę miała jeszcze dzieci,nie taki wilk straszny,ale wiadomo każda inaczej poród znosi... mała w niedziele kończy 2 tygodnie..wyśle zdjecia na meila ale wiadomo czasu nie ma się tyle co w ciązy..mogłam siedzieć tu 24 h na dobe a teraz szybko piszę bo nie wiadomo czy mała zaraz się nie obudzi:)ale budzi się co 3-4 godziny..nie jest źle:)

Mi też kazali Lene wybudzać,ja nie mam zdania na ten temat,bo każdy mówi co innego,samą mnie wkurza jak mi ktoś mówi co mam robić,ja przez to wybudzanie sama zaczełam spać po 3-4 godziny heheehehe.....i mała też tak się budzi.. U nas wszystko gra,oczywiście mniej czasu na wszystko,najgorszy był dla mnie pierwszy dzień w domu i noc...bałam sie co kot bedzie robił i na razie spokój... Mój mąż przyjechał po mnie do szpitala bez niczego!!! bez kurtki butów majtek no nic nie przywiózł...pamiętajcie dziewczyny zeby przypominać o tym mężom nawet przed ich wyjściem z domu........... Idziemy na zmiane pieluchy

Czesc dziewczyny:)urodzilam 13 o godzinie 18.56 porod wspominam super ale wiadomo kazda inaczej rodzi ..Mi skurcze zaczely sie o 14 I urodzilam szybko bo zajelo mi to 30/40 minut mialam zajebista ekipe,mieli swietne humory...jedyna pizda jaka sie trafila to na izbie przyjec bo mi ustaly skurcze i mnie wysylala do domu ale lekarz kazal jej sie puknac w glowe bo mialam 3cm rozwarcia..(to bylo w sobote w nocy a urodzilam nastepnego dnia) Mala nie chciala jesc ale powoli wszystkiego mnie nauczyli:-)dostala zoltaczki,lezala w inkubatorze ale juz jest przy mnie i chciala bym jutro byc juz w domu..tesknie za mezem..bardzo

ej a skąd wzięłyście długość szyjki?z usg? ja mam usg po angielsku wiec i tak sie nie dowiem hehhe...bo skróty są angielskie a ja nie znam medycznego angielskiego

o kurcze ale super:)gratulacje!!!!!!!!!!!! ale piękna data:D:D:D:D Ja zapytałam mamy z ciekawości czy one piły w tamtych czasach i taki opierdol zebrałam że nie warto było pytać...! Natury nawet trzęsienie ziemi nie ruszy,a że ktoś tam coś się ruszyło po wypiciu tego to przypadek..i wiele wiele wiele wiele wiele wiele...etc krzyków usłyszałam... więc... uważajcie dziewczyny z tymi eksperymentami Ja to muszę poczekac aż ten BURDEL w Warszawie sie skończy bo nie mam jak dojechać do szpitala hehehhe...ja tu z torbą czekam żeby jechać do szpitala a w telewizji mówią że połowa Warszawy zamknięta !!!!!!!! przez pajaców z manifestacji... co za PATRIOTYZM..hehe dziewczyny..trzymam kciuki ze jeszcze ktoś dzisiaj urodzi w tak fajną datę:)

ja sie zaraz biore za dywan... olejku nie mam więc nic z tego.. Owca daj znać na kiedy Ci cc wyznaczyli...ja w czwartek na ktg dopiero jade jeżeli nie urodze

Owca!!! nie ródź beze mnie,razem będzie nam raźniej!!! :) ja dołączę jak tylko skurcze przyjdą bo coś cisza... ...pieprzona pełnia heheheh

Mnie chuj za przeproszeniem strzeli nie długo od dwóch dni padam na brzuch bo mnie boli nie ziemsko,skurcze mam i nic.......................................... !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie śpie w nocy ze strachu zeby zdążyc do szpitala dojechac...i nagle usypiam..budze sie rano i nic mi nie jest...na pare godzin mam spokój i znowu..... werdykt: skurcze przepowiadające..trzeba czekac rozwarcie 1cm no nie noooooooo.. zwariuje...

o ja nie zauważyłam wpisu Nicol:) sorry :)

ja to już wszystko wczoraj posprzatałam bo widze że buzia mi się męczy(oczy mam "zmęczone")...mama mnie pilnuje na każdym kroku ale udało mi sie umyć okna i powiesić firanki bo mój mąż na pewno będzie balował zamiast sprzątać jak mała wyskoczy hehe:) W nocy miałam skurcze ale dzisiaj rano skoczyłam na bazarek i nic,wiec widocznie nie jest jeszcze czas:) Poza tym poddenerwowana jestem...wszystko mnie denerwuje..nie boje sie tylko mnie wszystko wkurwia za przeproszeniem... Owieczka ja jestem na Madalińskiego teraz w czwartek..od ok 11 do..do kiedy wyjde bo ostatnio wyszłam o 14 wtedy co pisałaś..długo...ale co zrobić.. Na tym ktg jest nudno hehheheheh:) A co tam u naszej Julianny i Nicol,bo reszta mamuś coś tam pisze:)widziałam Aleksa na FB jaki uroczy:)))))))))))))))))))))))

hehehehehehe ale się uśmiałam z tego ogłoszenia.... ale..może się coś uda wyrwać heheheh ;) a poza tym to miłe że Pan chce dzidziusia bo w dzisiejszych czasach ciężko(z perspektywy znajomych o tym mówię)o takiego faceta:) Ja dzisiaj sie czułam fatalnie...teraz czuje sie dobrze,mam takie wahania ale dlaczego nie wiadomo...wczoraj bałam się caaały dzień ze urodzę ale chodziłam po cmentarzach bo później nie pochodzę,dopiero jak sie ciepło zrobi...nie chciałam strasznie urodzic wczoraj i kropka..udało się:) Nie wiem jak u was ale u nas dalej po tych cmentarzach chodzą cały weekend i 2 dni i m za mało...śmierdzi w tych tramwajach od tych starych ludzi..kurde nienawidze tego.... czekam na dzidzie,jutro KTG bo mnie pilnują co 2 dni jeżdże:) Mamusiu Bąbelków super że już w domu:) Czekamy na relacje dziewczyn (reszty) które urodziły bo widzę że urodziły i uciekły od nas:( my też uciekniemy?

dziewczyny ja z prośbą..czy mogla by któraś mi wysłać nick i hasło na mojego meila?bo coś nie moge się zalogować... bronka86@poczta.fm

Agata tak się cieszę:D:D:D GRATULACJE:) Trzymajcie się mocno:) Dorcia ja w ogóle mam skierowanie tzw polecenie pobrania krwi z pępowiny od razu po porodzie,w celu zbadania co tam się przedostało :) ja trafiłam na dobrego lekarza od toksoplazmozy ze szpitala zakaźnego Wolskiego w Warszawie...lekarz nazywa się Kajfasz czy cos takiego,od razu wzieli mnie na cito na badania...dużo mnie uspokoił bo w panike wpadłam straszną..teraz jestem spokojniejsza:) Moja Niuńcia waży 2880 bo nie pamiętam czy pisałam :)w 37 +3 tyg Mój mąż bidulek ma zapalenie dziąsła był wczoraj w nocy na cięciu bo nazbierało sie tam ropy tak mi go szkoda...taki opuchnięty jest i bezbronny..jak mały chłopiec hehe.. Ja osobiscie nie cierpię jak mu się coś dzieje,wole ja być chora niż on,bo jak on jest chory to wydaje mi się że mnie boli podójnie.. wczoraj rodzice siedzieli jak na bombie bo ja się źle czułam,bolało mnie strasznie bo mała uciska mi kanał rodny,Andrzej pojechał na ostry,widzieli że się denerwuje i się bali ze zacznę rodzić w końcu hehehe... A mój mąż wpadł po wszystkim zestresowany do domu bo też się o mnie bał a ja sobie siedziałam spokojnie i grałam w 1000 hehehhehe :) Lubię te grę:)to moja rodzinna gra karciana,strasznie mnie relaksuje :D

dziewczyny,gdyby któraś szukała nie drogiej pościeli...znalazłam coś w miarę : http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=1894006221&utm_source=ars&utm_socket_id=6&utm_rule_id=0

tylko 10% jest od kota,ja się zaraziłam surowym mięsem nie wiedziałam że polędwicy łososiowej nie można i parmeńskiej.. wszsytko będzie dobrze!!!!!!!!!!!!! :) zdrówka dziewczyny

Ja mam tokspolazmoze,też w 3 trymestrze się przypałętała,ale u mnie wszystko okej... Mam nadzieję że wszystko będzie u was dobrze,ja na szczęście też trafiłam na dobrych lekarzy..grunt to pozytywnie myśleć..:) u mnie mała jest w kanale rodnym,boli mnie wszystko od pasa w dół i czekamy... waży 2880:)