

gawiedź
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez gawiedź
-
Mi też zaczęły puchnąć nogi - stopy. I w ogóle głowa mnie dzisiaj boli strasznie, to chyba przez nieprzespaną noc. Komary was atakują?
-
bry U mnie dzisiaj z samopoczuciem psychicznym też nie najlepiej. Myślę o zwolnieniu i wyjechaniu do końca ciąży do mojej cioci na wieś. Zapraszała mnie serdecznie, a i ja uwielbiam tam jeździć. Cisza, spokój. Marzy mi się wyrwanie z tego cholernego miasta :( Mąż mnie irytuje!
-
bry :) I znowu skwar, ale na szczęście zapowiadają w weekend zdecydowane pogorszenie pogody i dobrze! Ja od jakiegoś czasu też marzę o akwarium i rybkach. Na początek chciałam kupić takie mniejsze akwarium i wpuścić tam tylko jedną rybkę :)
-
A wy po macierzyńskim wracacie zaraz do pracy czy planujecie pozostać jeszcze trochę na wychowawczym?
-
bry :) Kochane powiedzcie mi jakąś mądrość odnośnie opalania się w ciąży? Należy unikać kategorycznie słońca czy można posiedzieć chwilę na słoneczku, a brzuszek przykryć?
-
monia79m - ja mogłam non stop na początku ciąży. Teraz sytuacja jest zupełnie odwrotna. Nie do końca wiem jaki jest obecny stan potrzeb seksualnych mojego męża, ale on nigdy nie był nad wyraz temperamentny, więc myślę, że przetrzyma spokojnie i bez zdrad się obejdzie.
-
U mnie też nie ma sexu, ale powiem szczerze, że wcale nie mam na niego ochoty. Mąż jest zdecydowanie cykorem i boi się, że może zrobić nam krzywdę. Mam nadzieję, że wszystko wróci do normy, jak już urodzę.
-
Ja może nie zwiedziłam całego świata, nie przeżyłam jeszcze wszystkiego, a i do tej ciąży podchodziłam bardzo sceptycznie. Na początku byłam nawet załamana. Wcale nie wzruszają mnie kopniaki, bo już je czuje, stresuje się wtedy. A dopiero we wtorek, jak poznałam płeć dziecka poczułam, że będę mamą i chcę nią być :)
-
bry :) Zdecydowanie jest za gorąco. Nie znoszę upałów. Męczę się i pocę jak mops :-o Byłam we wtorek na USG i dowiedziałam się, że spodziewam się chłopca :D Wzruszyłam się niemiłosiernie, a mąż dumny chodzi jak paw :) Teraz tylko czeka nas problem z wyborem imienia. W weekend zabieramy się za ogarnianie pokoju dla naszego szkraba. I w końcu będę mogła porozglądać się za pierwszymi ciuszkami, bo nie mam kompletnie nic.
-
Madalena - to daj sobie spokój i nie czytaj bzdur, bo jeszcze bardziej się nakręcasz. Idź do lekarza, powiedz o swoich obawach i lekarz dopiero podejmie decyzję co z tym robić dalej. Tak niepotrzebnie się stresujesz.
-
Dzisiaj dzień mamy. Muszę się wybrać po pracy po prezenciki dla teściowej i dla mojej mamy. Dzisiaj dzień latania od jednej do drugiej :)
-
bry czarownice Ale mamy pogodę. Warszawa ma być bardzo gorąca, 27 stopni. Uff jak gorąco, a ja nie lubię takiego gorąca. Puchną mi stopy czy wam też? Mam wrażenie, że to przez te upały.
-
mill_dell - hahahaha uśmiałam się z tego zawiniątka w rożku na stole barowym :D A to ogólne rozdrażnienie może należy zwalić na ciśnienie :)
-
Mówią, mówią o końcu świata i nastąpić on nie może. Oczywiście sceptycznie do tego podchodzę i raczej puszczam takie wieści o końcu świata mimo uszu. Ciepło dzisiaj. Mam jednak nadzieję, że to lato będzie dla nas ciężarnych łagodne.
-
Marti - na spokojnie, ja nie mam urazu. Dużo piszecie, więc trudno, żeby odnieść się do każdego wpisu typu "boli mnie głowa" :)
-
Edqa83 - moje wpisy też często pozostają bez echa, ale cóż... nie będę się przecież obrażała :)
-
A propos spraw łóżkowych, to odkąd jestem w ciąży niestety nie chce mi się totalnie nic prócz spania, więc nawet jak mąż zabiera się za mnie, to nie zawsze mi się chce zrobić mu jakąkolwiek przyjemność. Odwracam się dupą do niego i idę spać :-o
-
bry Obudził mnie ból głowy z tego tytułu wstałam podrażniona i wkurzona. Kawę muszę wypić, bo jeszcze przysypiam. Jedziemy na weekend na mazury, ma być ciepło, więc będziemy się lenić nad jeziorem :)
-
Ale odgłosy delfinów to fajny patent, tylko na dłuższą metę obawiam się, że mogłabym zwariować.
-
bry Dzisiaj słoneczko i cieplutko w Warszawie. Aż chętnie wstawało się do pracy. Kawa wypita, czuję się znośnie. Wczoraj po pracy byłam z mężem w kinie na "Ksiądz 3D" hahaha i powiem wam, że do ambitnych ten film nie należy, ale podobał mi się :) a Paul Bettany zakochałam się, hahaha
-
Ja planuję zrobić profesjonalną sesję zdjęciową w ciąży, ale dopiero pod jej koniec. Teraz nie pstrykam żadnych zdjęć. Bo i nie ma czemu pstrykać, bo teraz nie mam praktycznie w ogóle brzucha.
-
25 zł za kg truskawek? :-o Dawno nie byłam na bazarku! To zdecydowanie warto poczekać, jeszcze ze 2 tygodnie i będą zdecydowanie tańsze.
-
arwena - mnie wczoraj naszła niesamowita ochota na zupkę chińską. Ja uległam. Pychotka :D Dzisiaj mnie naszła ochota na szparagi, więc muszę kupić po drodze i zrobić :)
-
hanabe - dzięki, na pewno skorzystam z Twojej rady i odwiedzimy Teneryfę o ile wybierzemy się na Kanary, bo chyba bardziej mam ochotę na Malediwy, no ale jeszcze trochę czasu mamy na podjęcie ostatecznej decyzji. Z allegro nie będę kupowała nic, wolę zdecydowanie wymacać przedmiot.
-
Tak trochę szkoda mi odchodzić z pracy na zwolnienie, bo lubię to co robię. No nic, myślę że dam radę. Ja i tak planuje posiedzieć w domu tylko macierzyński, a później wracam do pracy.