Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

BellaAnna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez BellaAnna

  1. Witam Kochane, ja również już rozpakowana! :-D 27.06.2011 o 17.00 zaczęłam odczuwać skurcze, 28.06.2011 rano (wyłam już z bólu) pojechałam na Łubinową (bałam się że mnie nie przyjmą tylko odeślą do domu) zostałam odrazu przyjęta. Najpierw sala przedporodowa a potem szybciutko porodowa. Miałam szczęście, że byłam tam sama bo wiedziałam, że już zaczyna się robić ciasno na porodówce ;-) poród ogólnie ciężki (krocza nie udało się uchronić :-( ) za sprawą mojego brzdąca ważącego jedynie 4140 - zrobił furorę!!! Ogólne wrażenia jaknajbardziej na TAK!!!! Położna Pani Kasia SUPER!!! Cały zespół bardzo pomocny i chętny by nam położnicom ulżyć ;-) Nie pamiętam już kto ale ktoś pytał o niską ciąże i czy przyjmą taką kobiete na Łubinowej, otóż kiedy ja rodziłam przyjechała rodząca kobieta w 34 tc także odpowiedź brzmi tak, przyjmują.
  2. Mnie dr Koza kazał pilnie zrobić więc pojechałam prosto od Niego z wymazem do Frydy na Mikołowskiej 14.06 wyniki mogłam odebrać już wczoraj ale nie dałam rady więc pojechałam dzisiaj z rana. Pani we Frydzie mi powiedziała, że pierwsze wyniki są po 24 godzinach jeśli wszystko jest ok jeśli nie jest i wyjdzie im wynik dodatni to powtarzają badania i dlatego to trwa prawie tydzień. Dr Koza zaraz m powiedział, że jeśli wyjdzie wynik dodatni to na "cito" do lekarza na Łubinową. Mam dziś wizytę u anestezjologa na 14.00 więc już umówiłam się, że po wizycie idę zaraz do lekarza dyżurującego. Jak przeczytałam o zapaleniu opon mózgowych, zapaleniu płuc czy o SEPSIE to dostałam ataku histerii. Trzymam kciuki za Ciebie - będzie dobrze (wkońcu jakie jest prawdopodobieństwo, że też będziesz miała wynik dodatni?)
  3. Dziękuję raz jeszcze :-) pierwsze dziecko więc panikuję na całego, oczywiście musiałam sprawdzić na necie co to oznacza i teraz jestem już kłębkiem nerwów
  4. IwonaAAa! Dziękuję za szybką odpowiedź bo ja tu już mam stan przed zawałowy - a cóż to znaczy IP?
  5. Witam - coś nie fajny ten dzień :-( , czy wiecie może czy za wizytę u lekarza dyżurującego płaci się? Jestem pacjentką dr Kozy a On teraz na urlopie jest - mam złe wyniki i muszę bardzo pilnie dostać leki. Pani na Łubinowej powiedziała, żebym przyjechała do lekarza dyżurującego tylko nie wiem czy się płaci czy nie...
  6. Ja zacznę się pakować jutro i pojutrze, wizytę u anestezjologa mam umówioną na wtorek i obawiam się, że może to być ten moment gdzie spanikuję na całego :-( Czasem mam tak spokojne podejście, że aż się sama dziwię a potem łup i panika. Wtedy myślę sobie, że pewnie większość stąd już rozpakowanych dokładnie przechodziła to samo co ja i teraz pewnie się z tego śmieją ale jakoś do śmiechu mi nie jest. Pocieszam się, że miliardy przede mną rodziły i przeżyły. Chyba najgorszy jest strach przed nieznanym... Fajnie byłoby zasnąć i obudzić się już z maluchem na piersiach :-D
  7. IwonaAAa Terminy porodu sn mamy podobne i też wszystko mam jeszcze pozamykane również mam kłucia w podwoziu :-) no i trochę przestraszyłaś mnie tym co powiedział Twój lekarz. Jakoś do mnie nie dociera, że to już niedługo - czas tak szybko leci... Przyznaje się, że jeszcze nie jestem spakowana :-D chyba uważam, że mam jeszcze czas. Boję się porodu :-(
  8. Czy Was też coraz bardziej boli badanie gin? Mój synuś we wtorek już ważył 3500 a do wyliczonego porodu niecałe 2 tygodnie zaczynam panikować czy dam radę wypchnąć tego szkraba - jak to ktoś tutaj określił poród to przeciśnięcie arbuza przez cytrynę :-D
  9. YENNA GRATULACJE!!!!! Martwiłam się o Ciebie, że tak zamilkłaś a tu taka niespodzianka :-D bardzo się cieszę!!!! jak się czujesz? jak synek?
  10. No właśnie szczepienie, nie panikować kiedy zrobi się ropień na ramieniu tylko czekać aż sam pęknie no i nie drażnić tej rączki misia bo może go boleć, uważać przy ubieraniu etc. Jeśli urodzimy sn np w piątek i wyjście ze szpitala wypadnie w weekend to wtedy nie robią usg bioderek dziecka bo nie ma lekarza, który to robi i oczywiście informują o tym mamę. Jeśli urodzimy np w niedziele sn rano to wychodzimy ze szpitala we wtorek ale jeśli urodzimy wieczorem lub w nocy to w środę. Przy cc wychodzi się w trzeciej dobie.
  11. Kapustę stosuje się przy nawale pokarmu by wstrzymać laktację. Liście kapusty poobrywać można nawet na mniejsze kawałki i do zamrażalnika, jak będziesz miała karmić to idziesz pod prysznic, ściągasz kapustę, przytykasz słuchawkę do piersi z gorącą wodą ona pobudzi gruczoł. Ważne jest to by dziecko dobrze chwyciło pierś ponieważ ssie tylnym podniebieniem więc ustami musi objąć nie tylko sutek ale również otoczkę (tak by sutek nie popękał). Jak cos mi się przypomni to dopiszę
  12. CYNIminii uspokoiłaś mnie :-) z tych nerwów to śniło mi się, że sama w domu urodziłam i musiałam pępowinę sama odcinać a nie wiedziałam, w którym miejscu. Dziękuję bardzo za info :)
  13. Informacja o odesłaniu do innych szpitali 3 kobiet powaliła mnie... Termin wg lekarza mam na 3 lipca i zaczynam panikować, jak zaczną mi się skurcze nie przyjadę do szpitala samochodem tylko taksówką i to sama a co jak mnie nie przyjmą? Wezwą karetkę czy sama będę musiała transport sobie załatwić? Nie wyobrażam sobie tego... Teraz to mam MEGA stracha przed porodem!!!
  14. Zgadzam się z opinią na temat Pani Ewy, miałam z Nią tylko jedne zajęcia następne 8 czerwca ale zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Zobaczę jak będzie po środzie :) Pozdrawiam wszystkie mamusie już rozpakowane i te jeszcze oczekujące!
  15. choc_ella GRATULACJE!!!! Jak się czujesz? Jak Nadusia? Zastanawiam się jak to jest jak z maluchem przyjeżdża się do domu jakie wrażenia? Mnie to przeraża czy dam radę np kąpać, pewnie ręce się trzęsą, człowiek się poci etc... No i ciekawe co taki maluch sobie myśli... :D
  16. Lolla5 a jak z ubiorem, czy w jeansach będzie wygodnie? Tzn czy były już jakieś ćwiczenia gimnastyczne czy tylko teoria?
  17. Witam oczekujące i już rozpakowane :) długo się nie odzywałam ale jakiegoś MEGA doła załapałam :/ dziś zaczynam szkołę rodzenia na Łubinowej czy któraś z Was również? Zastanawiam się czy faktycznie przez sr można zmienić nastawienie do rodzenia... jakoś z każdym dniem zbliżającym do porodu boję się coraz bardziej
  18. buziaczekk, no to miałaś szczęście (albo oni pecha) :D jak osobiście się przekonam to zaraz napiszę co i jak. yenna 1 - dzięki za maila - odpisałam :D
  19. yenna 1 - dziękuję za dobre chęci - będzie miło pogadać z kimś to mój mail - fiona781@poczta.onet.pl
  20. Wczoraj faktycznie jakiegoś doła załapałam ale dziś już mi lepiej :D może to przez pogodę? albo wieczną zgagę :D Pozdrawiam serdecznie wszystkie Mamuśki (te przed i już po)
  21. Dzięki za słowa otuchy :D z tego co ja wiem to wizyta u anestezjologa przed porodem jest obowiązkowa i kosztuje 50 zł (takich informacji udzielono mi przez telefon)
  22. dzięki aga :D, ja będę sama-samiuteńka i wiem że strach ma WIELKIE oczy, ale może nie ma co się przejmować na zapas...
  23. ehhhh...., im bliżej porodu tym bardziej się boję, wiem że miliardy kobiet przede mną rodziły i przeżyły ale to mnie nie uspokaja, chyba jakaś depresja mnie dopada :(
  24. może moje obawy są bezzasadne... czy którakolwiek z Was była w takiej sytuacji? tzn samotna przyszła mama w szkole rodzenia?
×