Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

justyskaa173

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. justyskaa173

    rozszczep

    no my jesteśmy po kontroli lekarz stwierdził że wszystko super się zagoiło kamien z serca normalnie a moj malutki moze juz gryźć :)
  2. justyskaa173

    rozszczep

    Andzia-Staś doszły zdjęcia??
  3. justyskaa173

    rozszczep

    przyznaje racje w 100 %
  4. justyskaa173

    rozszczep

    moim zdaniem wydartek 30 złtych to chyba nie jest aż tak duzo :) wiesz ja nie znam profesor Dudkiewicz ale wiem jedno, że moje dziecko odruch ssania miało a szkoda męczyć dzieciątko skoro moze jesc normalnie
  5. justyskaa173

    rozszczep

    właśnie, że nie wolno dziecku ściśkać smoka bo oducza go to odruchu ssania i to akurat powie ci nie jeden lekarz a im dziecko bardziej potrafi ssac to tym szybciej poradzi sobie z jedzeniem a i nie w kazdym szpitalu maja smoczek do rozszczepów nie kupią tylko każa kupić samemu a jak nie dzadza sobie rady z karmieniem to wwala dziecku do nosa sonde i ich to nie bedzie nic obchodzic bo dziecko do domu wyjdzie z rurka a mama musi radzic sobie sama
  6. justyskaa173

    rozszczep

    moim zdaniem kup lepiej ten smoczek a do tego jeszcze ten zwykly bo jak ze zwyklego nie zlapie to co zrobisz??? ja tez odciagalam pokarm i mialemu do butli ale powiem ci szczerze ze nie za bardzo chcial pic , moze dlatego , ze w szpitalu od razu podali mu butelke, wiec musialam zrezygnowac ..czasami dzieciaczki nawet z małym rozszczepkami nie radza sobie z piciem z butli roznie to jest :) Ale uszy do gory bedzie wszystko ok tylko powoli wszystkiego trzeba sie nauczyc :)
  7. justyskaa173

    rozszczep

    Asik Moj mały nie polubił tego smoczka dla rozszczepu , za kazdym razem kiedy brał go do buzi wywoływało to u niego odruch wymiotny. zatem jedliśmy przez chwile z kauczukowego smoczka +6 a pozniej mały nawet tego nie chcial :) Zaczełam mu dawać z Aventu i bardzo to polubiła jakoś umiejetnie złapał sobie buziunią tego Pypola i na tym byłismy do konca znaczy do 7 miesiaca bo pozniej to juz calkiem odwidziały mu sie butelki i bardzo pokochał łyżeczke :)
  8. justyskaa173

    rozszczep

    wysłałam i niczym mnie nie uraziłas dla mnie to nic starsznego :)
  9. justyskaa173

    rozszczep

    nam w Krakowie mówili , że na te szwy nie mozna jesc nic owocowego ;/;/ Nawet Gratka odpada;/ My teraz mamy w domu szpital ledwo przyjechaliśmy krakowa mały dostał ospe dzis jest juz w miare ok bo nie ma temperatury :) Szwy siedza na swoim miejscu wiec jest ok :)
  10. justyskaa173

    rozszczep

    u mnie jest nawet ok po tym rozszczepie tylko maly ospe zlapal i kicha
  11. justyskaa173

    rozszczep

    u nas tez tak wychodziło z ta głowka ze ledwie sie miesciła w normach a po porodzie okazało się ok nie ma sie cio martwic na zapas :) uszy do góry :0 pozdrawiamy serdecznie :) dziewczyny trzymajcie kciuki 17 operacja mojego malego (podniebienie) ;/
  12. justyskaa173

    rozszczep

    to gratulacje Edyta :) za :chwilkę; bedziemy w tej samej sytuacji, my 17 wyruszamy na operację podniebienia :)z jednej strony nie moge się już doczekać ,żeby mały zaczął mówic bez kłopotów a z drugiej to wiem jak było o pierwszej operacji i ;/.
  13. justyskaa173

    rozszczep

    moze i dziala .. ja mojemu małemu tez na poczatku tym smarowałam ale blizna robiła sie strasznie czerwona tak jakby miala zaraz wypłynąć z niej krew le moze to jakas reakcja alergiczna była... dlatego pisalam ze dla mnie to gow... Moze innym pomogla nie wiem , ale nam nie i zdecydowanie nie polecam
  14. justyskaa173

    rozszczep

    KOTEK12 a co dokładnie interesuje Cię jak to było po operacji??
×