eshiraz
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez eshiraz
-
Witam :) Wstałam ale mam ochotę położyć się znowu Zachmurzyło się, spać mi się chce, zero motywacji do działania...Ech ale muszę się zebrać w sobie bo jest co robić Poproszę o solidne kopy :) swoją drogą zaraz strzelę kawkę,a co dawno nie piłam :) Frania, przerypane ze stópkami no ale oby ię jak najszybciej zagoiły :) Kokosowa, ten program i te kobiety zaskoczone ciążą przy porodzie pozostaną dla mnie zagadką bez wyjaśnienia....;) Hanabe, no nareszcie, wzywana byłaś wielokrotnie w celu informowania, czy wszystko ok ;)ale jeśli wszystko ok to super ;) Anika też mam ponad 100 i żyję ;) Madalena, super, ze po wizycie ok:) a infekcja to raczej norma w ciąży, częsyto się zdrzają, nie ma co się przejmować Braun Aga, sądzę, że taka silna z Ciebie kobitka, że ze wszystkim sobie poradzisz :) niech się wszystko układa po Twojej myśli ;) Adziucha, dacie radę, na pewno traficie w końcu na coś z kids ;) Ech laseczki, muszę coś zjeść bo mi niedobrze jakoś Mała pewnie też już głodna :) papapapa miłego dzionka
-
Dzień dobry :) :) ja po raz pierwszy pierwsza ;) Zerwaliśmy się po piątej bo mamy zawieźć m babcię do lekarza a ona dzwoni, żeby jednak nie o szóstej być u niej tylko o siódmej No i mam chwilkę więc heja na forum...Oj rzeczywiście gdyby to padło teraz to by było straszne :( człowiek się przyzwyczaił ;) faktycznie numer strony iście diabelski ;) przejrzę jeszcze raz ostatnie wpisy i lecę Jakoś weny z samego rańca na pisanie jednak nie mam ;) udanego dnia brzucholki Wy moje ;) ;) ;)
-
Kici Kasia też mam wspólne konto z m Jakoś się nigdy nad tym nie zastanawiałam Oboje mamy podobne podejście do kasy i przynajmniej na tym polu nie ma u nas żadnych zgrzytów ;) Dziamdziara ostatnio to ja nie mogę z sobą wytrzymać, buczę z byle powodu, marudzę i narzekam, z m pokłóciliśmy się wczoraj tak, że szok. Ale taka nasza natura a ja po prostu jestem podenerwowana jego wyjazdem :( a zamiast cieszyć się ostatnimi chwilami razem to warczymy na siebie.... chyba nas przerasta ta sytuacja trochę Ale mam plana na wieczór Zaraz zabieram się do wdrażania go w życie ;) ;) wiecie o co chodzi ;) ;) ;)
-
Adziucha chybabym udusiła gołymi rękami... a to Ci numer wywinął...
-
U mnie dziewczyny tak samo, Gabi czasem tak nisko kopnie że patrzę czy to jeszcze w brzuchu czy mi już nóżka wystaje ;)no i się nie przekręca...
-
Monia no widzisz?? Wszystko gra :) a że duży? Rośnie w swoim tempie;) Najważniejsze, że ok a te wielkości ... Ciekawe co u mnie będzie tym razem Póki co dziecko malutkie ale jak się dowie o dużych kolegach to się może zmobilizuje ;) okaże się 23 sierpnia
-
łooo Adziucha to ja myślałam , że to na usg stwierdzili a takie pomiary to sorry ale o d.. potłuc ;) może być więcej wód czy co ...
-
No to mi w sumie o wagę chodziło bo poszczególne pomiary to np u mnie każdy z innej bajki zresztą usg to badanie, któremu nigdy nie można wierzyć do końca Takie pośrednie, nigdy idealnie nie zmierzy ani nie zważy ;)
-
Adziuszka nie martw się, skoro masz te usg tak rzadko to trudno nawet porównać to tempo wzrostu maluszka A przecież tak jak Franka pisze, każde rośnie w swoim tempie....Zresztą dużo większy problem byłby, gdyby dziecko było o te trzy tygodnie za małe Będzie dobrze, mówię Ci Emma, może faktycznie podjedź i zobacz na własne oczy jak ta sytuacja z wózkiem wygląda Może nie jest tak tragicznie...
-
Monia powodzonka na wizycie:)
-
Oj laski laski rozmiarami się licytują ;) a jedna z drugą niczym tap madl ;)
-
o na szczęście się kończy program o dodzie... dodach? Kci Kasia jakbym trafiła na taki szlafroczek to też bym z chęcią kupiła ;)
-
hehehehehe hahahahhaha ale bezmózgi no ja nie mogę ;) ;)
-
oooo racja, Madalena wyskakuj z fotek ale już ;)
-
ło matko włączyłam tvn i mi uszy zwiędły naprawdę pustaki jakich mało ;)
-
Monia ja mam takie fazy co miesiąc Nie stresuj się, wszystko będzie ok Daj znać jak już będziesz po :)
-
Cześć Brzucholki :) Ja od rana działam Wyprałam używane ciuszki w normalnym proszku, a jak kupię proszek dzidziusiowy to strzelę takie pranie, ze pralka chyba się spali ;) ;) posprzątałam też dokładnie łazienkę, pokój aż lśni i chyba dam sobie już spokój bo słońce zaczyna świecić po mojej stronie i się momentalnie zrobiło gorąco... Byłam wczoraj u kumpeli, zasiedziałam się troszkę ale pospisywałam sobie jeszcze raz wszystko co potrzebne do szpitala i dla małej z kosmetyków i takich jeszcze innych pierdołek. Zestaw sprawdzony i tego się będę trzymać przy zakupach, które planuję jak tylko przyjdzie mi kasa ;) jak wracałam od niej to chyba mnie jakieś skurcze złapały, niezbyt bolesne ale takie nieprzyjemne uczucie ściągania i brzuch twardy Czyżby to te osławione skurcze Braxtona Hicksa? ;) Położyłam się zaraz po przyjściu do domu i przeszło To mi uświadomiło, że czas leci nieubłaganie.................. Kici Kasia, Nie smutaj się cukrem, masz wszystko pod kontrolą więc będzie ok Ta pepsi to jest sam cukier więc samo jej odstawienie powinno poprawić sytuację Nigerowa dobrze, że jesteś znów:) gratuluję synka, zakupów no i jakby nie patrzeć mgr;) Emma, chciałabym też, żeby się mała przekręciła ale ona chyba nie chce;) Czekam te baterie bardzo mi się podobają ale tak jak dziewczyny zastanawiam się co z kamieniem, który pewnie osadzi się w środku... cdn ;)
-
Co ja będę fotki robić jak już zrobione miałam napisać ;) Kurcze, umówiłam się z koleżanką i tak mi się nieee chceee z domu wychodzić....
-
Zresztą co ja będę fotki robić To kupiłam :) http://allegro.pl/wyprawka-dla-dziewczynki-60-szt-i1730127369.html?source=oo
-
Witam mamuśki stare i nowe;) ;) zjarana jestem strasznie bo przyszła mi paczuszka z allegro z ciuszkami Nooo teraz to już mam chyba wszystko w tej kwestii Paczkę przeglądałam z pół godziny bo 60szt ubranek to jednak coś ;) co prawda używki ale w tak dobrym stanie że się nie spodziewałam nawet Body, śpioszki, kaftaniki, śpiworek, kombinezon, czapeczki no cała wyprawka normalnie Warto było oj warto Jak się zbiorę to strzelę fotki i w galerię wstawię Ale teraz mogę z Groszkiem stawać w konkury;) Nie wiem ile pralek mi się wszystkiego zbierze ale trochę tego będzie ;) okaże się już niebawem Schylałam się po coś z dziesięć minut temu a że szafka nade mną była otwarta to jak wstałam rąbnęłam się z całej siły w głowę :( ale to żadna rewelacja w ostatnim czasie na tym forum ale tak tylko chciałam dać znać ;) ;) Mała dziś aktywna nawet co raczej wyjątkiem jest u mnie niż regułą Ale wpieniłam się przed południem strasznie i to pewnie dlatego Teraz mi już przeszło no i spokój Ale w dalszym ciągu nóżki w dole, nie przekręca się uparciuszek:) Angel, ech te podróże busem....;) Mnie też niedługo taka czeka Groszkowa, dobrze, ze u kardio ok Sprężynka, leż i korzystaj z usług m;) co się będzieszz ;) Colindale witanko raz jeszcze Ja też przytyłam najwięcej na samym początku, musiałam zrezygnować z pracy i poszło A co tam, zrzuci się po ciąży;) Chwilowo muszę lecieć buziole dla wszystkich :-*
-
Adziuszka, trzymaj się, w pierwszej chwili to wszystko tak czarno wygląda, pewnie to tylko jakieś głupie nieporozumienie, dogadają się może...Dacie radę na 100% Franka, szczerze współczuję jak sobie wyobraziłam wylewający się tłuszcz na nogi to mi się słabo zrobiło, uch.. kurcze ta moja mała jakoś mało ruchliwa....:(
-
Emma, zdjęcie cudo, Zosia śliczności naprawdę :)
-
Kici Kasia sorry ale ten Twój lekarz to jakiś trochę nie tego w kwestii wagi...Żeby przy Twojej figurze zarzucić ci choćby i większy w danym czasie przyrost wagi Każ mu wejść na neta, pokaż galerię i przyrost wagi osoby o nicku eshiraz i niech się wtedy podnieca a nie...;) A na poziom cukru mogła wpłynąć choćby pepsi pita dzień wcześniej Emma, moje maleństwo też nie jest olbrzymem Nie martw się, ma jeszcze dużo czasu na podrośnięcie a takie procenty to tylko teoretyczna sprawa, nie ma co gdybać co do sytuacji, które się nie zdarzyły:) będzie dobrze :) A ludzie... no cóż, bywają przeróżni... Twoja opowieść o znajomych potwierdza tylko po raz kolejny tę regułę ;) Wyglądasz naprawdę ślicznie, a więc jest 2:1, nie słuchać dziwnych znajomych wygłaszających dziwne komentarze :)
-
Witam witam :) rzadko ostatnio piszę ale jakoś natchnienia brak a poza tym nic specjalnego się nie dzieje.....Ale z czytaniem jestem na bieżąco :) brzuszek rośnie bo a to zaboli, a to swędzi i takie uczucie rozciągania od czasu do czasu... Niech rośnie, co prawda nie liczę na córeczkę- giganta ale po tych wątpliwościach gina co do wagi maleństwa to już lepiej niech rośnie ;) Choć kto wie- z tymi wątpliwościami co do płci, o których piszecie może jeszcze zdarzy się chłopaczek :) ale by było :) :) choć już trzy razy stuprocentowo potwierdzona dziewczynka więc... To nie tak, że gin nie dopatrzył się psiorka;) tylko widzi żeńskie narządy że tak powiem :) więc chyba się już nic nie zmieni... Mój m powoli pakuje się do wyjazdu do pracy Wyjeżdża w niedzielę :( Gabi mało ruchliwa ostatnio, tak na odwal się poskacze i cisza;) jak mi przyjdą ciuszki z allegro to wstawię w galerię bo z ubranek będzie już wszystko W sierpniu będę prać, prasować i kompletować powoli resztę pierdołek :) doprowadzę też do ładu pokoik (będziemy mieli wspólny z małą póki co ) i we wrześniu chcę mieć już wszystko na tip top. Wózek i łóżeczko to już obowiązek m;) Agnezee trzym się, dasz radę :) Kici Kasia- to już dwa kilo nowego obywatela ;) no, no, słuszna waga :) ZUS do mnie póki co nie zawitał ale skoro piszecie, że kontrole się zdarzają, nie będę ewentualnie zdziwiona Dziewczyny też nie wiem, co z sobą zrobić, zrobiłam solidne pranie, zmieniłam pościel, wykąpałam psa, poodkurzałam i jeszcze bym coś zrobiła ale nie wiem co ;) buziole
-
Heja :) Ja tu wchodzę z rana, głodna jeszcze bo przed śniadaniem i czytam przepisy Groszkowej .... Groszek! Jesteś wielka :) co prawda znam większość z tych przepisów ale z każdym trafiłaś w 10 :) wszystko z tego bym zjadła ;) nutella śliwkowa na śniadanko- rewelacja :) :) niestety póki co muszę poprzestać na jakiejś kanapce z serem ... Siedzę sama, m pojechał na giełdę, mi się nie chciało bo lipcopad rządzi nadal niepodzielnie :( Gabi podskoczyła parę razy z rana ale pewnie głodna bo wczoraj wieczorem nie jadłam kolacji, nie licząc ogromnych ilości arbuza ale co to dla mnie taki arbuz;) Coco też nie kupuję bo nie znoszę jak mnie coś obciska, niezależnie od ewentualnych efektów ;) Celinaa, dobrze, że zdrówko wróciło :) Franka, no ja też zszokowana pogodą... takie zaskoczenie... :))) Nie no, muszę coś zjeść. Oj Groszek, Groszek, teraz każda opcja śnaidaniowa blednie w cieniu Twoich przepisów Ale mi narobiłaś smaka... ;)