szokują mnie takie opinie.. Fakt że po pierwszych dwóch są słabe efekty bo są robione niewielką mocą bo skóra musi sie przyzwyczaić. Dlatego myślę, że fraxel nie jest dla osób które chcą mieć po prostu ładniejszą skórę tylko dla takich które nie mogą sie pogodzic z jej złym stanem.. wiadomo że jest to mocny zabieg i zawsze mogą być jakies negatywne skutki, ale dla tych którzy mają naprawde męczące blizny, jest to jedyna metoda na ich spłycenie nawet kosztem minimalnych zaczerwienien przez jakiś czas! Wiadomo że dla kogos kto nic szczególnego na twarzy nie miał zaczerwienienie i podrażnienie to już tragedia ale dla kogos kto widzi ze jego blizny sie spłycają to nie jest problem bo i tak na pewno więcej sie namęczył i żadnych efektów. Walczylam przez wiele lat z bliznami- dziurkami i ogromnie sie ciesze ze zdecydowałam sie na te zabiegi bo skonczył sie mój koszmar;) Jak ktoś ma głębokie blizny to cieszy go ich słycenie nawet o połowę.
