symfoniaserca

Inne rzeczy wyjaśni Ci ginekolog-prowadzący... tylko dopiszę żebyć nie brała długich gorących kąpieli i musisz się wysypiac i spacerowac bys była dotleniona :)

Little gratuluję... przede wszystkim wizyta u gin... dostaniesz witaminki plus kwas foliowy ale nie ten typu folik tylko taki jakby to napisać bardziej skondensowany, lepiej działający jak zwykły dlatego mi gin.mówi żeby się nie martwić jakbym nie brała przed bo to szybko działa i uzupełnia wszelkie niedobory... nie umiem dobrze wyjaśnić i napisać konkretnie jak się nazywa to dokładnie. Ale oczywiście branie przed tego zwykłego kwasu nie zaszkodzi chociażby dla poprawy własnego zdrowia bo ma on wpływ nie tylko na samą ciążę. Inna sprawa jedz z głową, kawa i alkohol wont, jeśli palisz to nie rzucaj z dnia na dzień bo to maleństwu zaszkodzi (chociaż dziwnie może to brzmieć) ale zacznij ograniczanie. I oczywiście spokój, nie przemęczej się bo tak jak pisała Hot or Cold to ważne we wczesnym etapie i nie martw się jesli nie bardzo dbałas wcześniej o dietę... fasolka najpierw czerpie z innych zasobów... napewno zbyt duże dawki wit.A szkodzą dla dziecka i matki, uważaj by nie brakowałao prod.zawierających żelazo bo teraz jesteś bardziej podatna na anemię i nie szalej z nabiałem...

U mnie nowy cykl nowa nadzieja, oby ten dupek coś dał bo takie @ to wkurzające, tu ciapie tu nic, to znowu wrrr...

W sumie to miałam tylko 1 pełny dzień krwawienia jasna krwią, plus 1 plamienie jasną krwią i śluz (wieczór), 1 plamienie do południa brązowa już krwią, i pół dnia krwawianie z odrobiną skrzepów. Dziwne, bo nigdy nie miałam plamien.

Życie płata figle... swoją droga nie rozumeim chodzenia do łóżka ze znajomym... Miałam taką koleżankę, która poszła z kumplem do łóżka bo im się chciało, tak poprostu. Jakoś to nie moja bajka. Dziś mam nockę, zamiast cieszyc sie Lubym jakoś zła ciągle chodzę... ehhh

Racja. 3 mam kciuki za Twoja fasolkę...

śpiąca juz jestem :(

czuje takie ciepełko w podbrzuszu... do piersi dotknąć się nie mogę. jak to @ to nie mam szans na proby w nast.m-cu bo bedziemy się mijac z Lubym. Na listopad poligon dowala i bedzie super.

chyba zaczyna mnie boleć jak na @ chociaz nadal tylko na papierze jest krew i oczywiście sluz...wrrrr... mam dość. Głupie to wszystko!!!

A dobrze... a wraca na weekend ale odrazu ma zajecia... i ponoc znowu bedzie kolejny wyjazd :( buuu

wiec ruszaj jutro do lekarza... napewno nie zaszkodzi. ja ostatnio miewam zawroty głowy... ale moze to zmęczenie po pracy (choc nie czuje po niej zmęczenia, wiem mały paradoks)

a może jednak to to? 3 mam kciuki. a kiedy termin @?

czyli jak owulacja+14 dni okres to by znaczyło, że owul była 15 go czyli 2 dni po tym jak wziełam 1 - go dupka.

Hej Dziewczyny... teraz to mam do myslenia... poszłam do toalety (@ powinna być na sobotę) zauwazyłam czerwoną kropecznę na bieliźnie,,, pomyslałam, o nie okres... znowu się nie udało. ale....nie ma skrzepów, na papierze było dużo sluzu z jasną krwią, zuzyłam 4 kawałki papieru by... się wkońcu wytrzec. Co to ma być? Plamienie po Duphastonie? Okres? taki dziwny? zawsze zaczynało się skrzepami, ciemna krwią, teraz nawet brzuch mnie nie boli za to mam temperaturę... (wybaczcie ale wstawiłam w 2 topikach ten sam tekst) Mam się martwic??

hej Dziewczynki, u mnie tempka nadal sie utrzymuje, nadal pobolewa mnie jajnik choc już myslałam, że mam spokoj bo na noc mnie nie bolało.... ogólnie senna jestem, ciągle chce mi sie pić, mam mokro, bola mnie piersi, mam zaparcia i kręci mi sie w głowie. A humor to mi się zmienia jak pogoda. Tylko tak, chyba za wczesnie na takowe objawy... czy dupek moze mi az tak namieszac?