Natalia261985

Ale mi ciśnienie skoczyło.Kroję kapustę na jutro do obiadu;) Rosja odpadła no i my:( Pierwsi przegrani mistrzostw. Piotruś chyba coś czuł że odpadną bo zasnął ledwo co się zaczął mecz:)) Ewka ale masz mężula:)) ja od mojego dawno nic nie dostałam.;)

hej dziewczyny;* u nas też mały zaj*ob, przygotowujemy się do remontu nowego mieszkanka, jeździmy, wybieramy płytki, panele itd. Kitka ja też wczoraj załatwiałam kablówkę i neta;))))) Biszkopty już daję do rączki całe ale tak jak Klaudia takie twardsze. Z piętką chleba też się przymierzam;)) Kasztanka ja podaję vit d3 dalej, oprócz tego wit b6 i vamag(magnez+wapń)w syropku, zalecenia naszego neurologa. vit c narazie nie dawałam ale póki co nawet katarku nie było.. My od kilku dni podajemy Sinlac- jak Aga pisałaś- posmakowało:)

Mój śpi na takiej płaskiej poduszce. Ewa u nas jest tak ok 7/8 pierś ok 10 kaszka, ok 13 zupka, ok 15 pierś, 17 deserek, 20 kaszka i czasem przed snem pierś choć nie zawsze. Pić pomiędzy posiłkami nie chce. Dawniej pił a teraz wogóle nie chce.

Witam i ja po długim weekendzie;) witam nową mamę:) u nas jakiś przełom. Zasypia wieczór sam na łóżku, ja leże obok, tuli się,dotyka mojej twarzy i jest jedno karmienie ok 2 w nocy. Zniżyliśmy mu łóżeczko o jeden stopień i od tej pory lepiej śpi:))

Klaudia czuprynka napewno po mamie:)) Mój Skarbuś też już odleciał, ciekawe na jak długo. Euro tak jak Ania będe oglądać.jak się uda to wszystkie mecze;)nawet stawiam wyniki raz na jakiś czas:))postawiłam 6 meczy:))do wygrania ponad 700zł ;)))mój mąż się cieszy że sie znam na piłce i lubie z nim oglądać:) prysznic i do spania. buziaki:***

mój w dzień tak drzemie;) właśnie teraz;)

Franio zdrówka:****

dzięki dziewczyny za pocieszenie:* dobrze ze jest gdzie się wyżalić. Ja np bardzo późno siedzialam, gdzieś pod koniec 9 miesiąca, może to genami tez idzie. u nas dziś w nocy był przełom. Kiedyś pisałam że budzi się co godzinę, pół godziny. A wczoraj bez lulania zasnął ze mną na łóżku, później przeniosłam go do łóżeczka ok 21.30 i obudził się na jedzenie przed 3. wiem że to śmiesznie brzmi ale wyspałam się jak nie wiem. o 2 się obudziłam, poszłam do łóżeczka i sprawdzałam czy wszystko ok. czyli spał ciągiem 5,5 godziny. Ostatnio tyle przespał w grudniu. ale miałam radochę w nocy;) ciekawe czy to tak się tylko raz zdarzyło czy się cos zmieni:))

hej, Sylwek polecam ten makaron ze szpinakiem wczorajszy, pycha:) My dziś byliśmy u lekarza, szczepienie i przy okazji dostaliśmy skierowanie na rehabilitację;( stwierdziła że Piotruś ma słabe mięśnie górnej partii ciała że musi być rehabilitowany. To prawda że jest leniwy i ciezko mu wogóle na brzuchu leżeć, podnieśc się na rączkach, daleko mu do Waszych dzieci ale nie sądziłam ze skończy się na rehabilitacji;(( mam zje*any humor już na dziś. Teraz wyrozkładałam mu wszystko na ziemi, zabawki, matę, leży na brzuchu na kocu i marudzi ale musze go przetrzymywać żeby zaczal cos pracowac:(

Klaudyna a jakie Ty kaszki robisz, po kleiku ryżowym zaparcia jak fix także odpada:/ urlopu nie wykorzystywałam, wskoczyłam od razu na wychowawczy. Ale nie będe siedziec i tak tych trzech lat, wogóle to zamierzam poszukać nowej pracy ale to w przyszłym roku dopiero. pelepcia chodzi CI o zasiłek na wychowawczym tak? ja do dnia dzisiejszego jeszcze składam wniosek bo co chwila jakichs papierów brakuje. Ale trafiłm na miłego faceta, pisze protokoły co do brakujących dokumentów i w tym tyg już chyba komplet złoże. Jeszcze jutro do gina muszę zapierniczać po jakieś zawiadczenie że w kązdym trymestrze byłam badana ginekologicznie. uroki Polski...

używamy bebilon pepti tylko do kaszek bo mleko jeszcze z piersi pije. Ja cały czas na bezmlecznej diecie:/ dziś idę kupić jeszcze ten sinlac

a ta waniliowa kaszka to jest z mlekiem w składzie czy robi się na modyfikowanym? my robimy tylko na mleku bo po tych co w składzie mają mleko momentalnie wysypka:/

i u nas dziś masakra się zapowiada;) i jeszcze ta pogoda, nawet na spacer nie pójdziemy. u nas chyba też zęby. Pelepetka mi od razu po zakończeniu macierzyńskiego podpisał wychowawczy,tj gdzieś od 14 maja chyba już jestem na wychowawczym.

Sylwia Twoja Layla to jest do przodu z rozwojem, mój chyba z miesiąc starszy a do raczkowania się nie garnie, nie cierpi leżeć na brzuchu, normalnie istny leniuch. Tylko do siedzenia sie troche rwie ale gdzie tam mu do siedzenia;)) Kitka, my dopiero gdzies pewnie w połowie lipca lub na początku sierpnia sie wprowadzimy bo bedziemy generalny remont robić:/ Dziewczyny miłej zabawy na weselach:* My zjemy obiad i też w miasto:)

Aga Sanlic, chodziło Ci o Sinlac? to dla alergików z nestle. Tez własnie chce to kupić tylko jestem ciekawa jakie to jest w smaku i czy będzie jadł. My wkońcu po wielkich poszukiwaniach kupilismy mieszkanie:D

Ewa a mój wręcz przeciwnie, karmienia piersią w dzień się zmniejszyły i laktacja też. W nocy jest tak jak było czyli je z 3, 4 razy. U nas jest tak, koło 8,9 pierś, 12.30/13 zupka, 15pierś, ok16.30/17 deserek, o 19 kaszka i przed spaniem koło 20 też pierś choć nie zawsze. Ania(współczuje teściowej), Ewa-gołębie to słyszałam że dawniej się dzieciom gotowało. Jak sobie pomyśle że miałabym takie ptaszysko gotować to od razu mi niedobrze:/ Dobrze że mi się nikt nie wpiernicza na czym mam zupki gotować. Narazie Piotruś je słoiczki najczęściej choć staram się mu też gotować zupki na króliku. Cięlęcinke też już zamówiłam:) Piotruś dziś kończy pół roczku:)ale zleciało..

hej, Ania jak mój miał taki problem z kupka, dałam mu słoiczek chyba gerbera jabłko z suszona sliwka-pomogło:)

My też dziś z rana wstaliśmy.:) Ja podaje teraz kleik kukurydziany na noc bo po kaszce ryżowej problem z kupką.:/ Mały najada się na noc a i tak się budzi co 2 godz choc w sumie nie na jedzenie, czasem napije się wody i idzie dalej spać. Od 2 dni troszkę lepiej ze spaniem. Wczoraj 31 stopni, cały dzień na polku spędzilsmy, dziś tak samo:) Buziaki dla Szymka od ciotki;)) dziś chyba pół roczku kończy;) 22 tak kojarzę, bo mój 28 skończy:)))

U nas lepiej nie mówić, nie śpię juz 3 noc. Mojemu dziecku nie potrzeba snu:( zasypia o 20 a o 23 jest wyspany i nic nie pomaga. Dziś zasnął o 5 i wstal o 7, jak mówie o tym doktorce to mi mowi ze sa takie dzieci. maz juz spi w inym pokoju bo w pracy nie dawal rady. ja jestem jak zombi. Nic go nie boli bo nie płacze tylko nie spi a chce sie bawic. w dzień też nie spi, tzn dwie drzemki po pol godz. Dostaje tez kaszkę na noc, pozniej je z dwoch piersi, zasypia i za 3h koniec. Sylwia myśle ze bez marchewki narazie dawaj jak Layli tak smakuje i nic jej nie było. ide zrobić kawe bo ledwo stoje na nogach:/

Sylwia my za ślub daliśmy 600 a na chrzest 100 zł. I było ok. Pytałam wcześniej dzieciatych koleżanek i one też po 100 dawały:) Klaudia powodzenia na szczepieniu. Mój Piotruś też ma płaską główkę w tyle, ja sobie to tłumaczę że po tatusiu po jak przejadę ślubnemu po głowie w tyle też ma spłaszczoną. Basia ma włoski a mój łysolek jeszcze i widoczne to jest. ale neurolog, pediatra nie widzi nic złego.

Artur gratulujemy zabków:) Paulina mój też podwoił wagę urodzeniową, 2 tygodnie temu ważył 7550g, a urodził się 3750;)a nie skończył jeszcze pół roku. Ola gdzieś tu kiedyś pisała że gotuje łyżeczkę kaszy manny w niewielkiej ilości wody i dodaje do jedzonka. My dziś mamy neurologa, ciekawe co powie.

U nas ze spaniem to samo. Nic się nie zmieniło, co godzinę czasem co dwie wstaje i nie zawsze chce jeść. Myślałam że jak wprowadzimy stałe pokarmy będzie lepiej ale narazie nie widać poprawy. Już chyba się przyzwyczaiłam że tak jest;/ U nas też np. Jabłko gerbera nie podeszło za to z hippa zajada jak szalony:) a np. Jarzynowa z gerbera bardzo smakuje. Narazie jadł tylko: marchewkę gerbera i jarzynową, a z deserków: jabłko z marchewką i samo jabłko. Soczki bobo fruta jabłko z marchewką i jablko z winogronem po 4miesiącu. Trochę bałam się tego winogrona ale nic mu nie było. No i na noc kaszka jabłkowa z humany po kilka łyżeczek przyzwyczajamy. Narazie tyle z nowości. Z mieskiem jeszcze nic nie było.

hej dziewczyny, u nas meksyk:( ja mam grypę żołądkową, w nocy miałam 39 stopni. i tylko Wczoraj Piotrus miał szczepienie, do tej pory mi popłakuje, juz nie wiem czy to od szczepienia czy ode mnie się zaraził:(( narazie biegunki czy wymiotów nie ma na szczęście ale boje się jak nie wiem. w nocy wogóle nie spalismy, mąż wziął opieke nad dzieckiem na dziś.

Sylwia u nas narazie po troszeczkę próbujemy, dziś jarzynowa gerbera(marchew, ziemniak, pietruszka)-kilka łyżeczek. Dziś już ok, pierdy szły a na wieczór kupka więc nie jest źle. Teraz smacznie śpi. A co do koloru mleka to nie wiem, ja nigdy w innym odcieniu nie miałam:) Klaudia super profesjonalna sesja, jaka Basia rozkoszna jest to nie mogę:)te jej włoski mnie powalają. Renata w imieniu swoim dzięki za lekturki;) zaczynam czytać, może się czegoś dowiem:)) My jutro na szczepienie.

Asia, właśnie dlatego jestem taka wybredna:))) szukamy 4 pokojowego i jest ciężko coś sensownego znaleźć. Aneta właśnie też dziś wyczytałam żeby spróbować trochę jabłuszka, dałam może z łyżeczkę gerbera. Tak na początek żeby rewolucji nie było.:))