Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Natalia261985

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Natalia261985

  1. A to widzę że nie tylko u mnie taki szał:) W nocy potrafi się budzić 6,7 razy i za każdym razem je. Pokarmu mam bardzo dużo,nie wiem czy tak szybko trawi czy taki wiek? już od kilku dni tak mamy, zaczynam się przyzwyczajać do braku snu...a w dzień rączki i noszenie... dobrze że do spacerów się przekonał...wtedy odpoczywam;)
  2. Ewa ja już tak noszę, Mały silnie trzyma główkę, nawet sie nie chwieje. w pozycji leżącej ciężko mi jest go dłużej ponosić bo prawie 7kg waży. Odwracam go pleckami do siebie, pod nóżki ręke i spacerujemy po domu bo ostatnio tylko to mu odpowiada więc muszę sobie jakoś radzić:) A my właśnie w lecie mamy zamiar kupic mieszkanie tylko, ze ja jestem przyzwyczajona bo całe życie w blokowisku mieszkałam;) Ania ale ci dobrze, tak ładnie Ci synek śpi, u nas ostatnio kiepsko, jakiś niespokojny jest i co chwilę się budzi ale nie na jedzenie tylko żeby się do mamy przytulić.
  3. Ewa ja co trochę to słyszę że Piotruś chudy;)ale się nie przejmuje, pediatra powiedziała że przybiera w górnej granicy normy na piersi. My wczoraj zaliczyliśmy neurologa, niby wszystko ok ale dostalismy skierowanie na usg główki i tu pytanie do Olki, długo takie usg trwa? Badanie dopiero w kwietniu a ja już trzese tyłkiem bo Mały tak nie lubi lekarzy;/ Sylwia u Ciebie nocne kolki:( a u mnie brak snu w nocy. Mały od 2 nocy wogóle nie spi. Zasnie koło 20 jak dzisiaj, pewnie o 22 sie obudzi i koniec:( wczoraj i przedwczoraj tak było. Nie płakał ale kręcił się całą noc. Pytałam neurologa o co chodzi ale w sumie konkretnej odpowiedzi nie usłyszalam. Wypiłam dzis 2 kubki meliski moze bedzie lepiej.w dzien po takiej nocy tylko noszenie i marudzenie i pół godzinne drzemki-na rękach.jak czytam jak Wasze dzieciaczki śpią to aż się zastanawiam jak to wygląda. Mój nie potrafi twardym snem zasnąć.dobrze ze pogoda dzis była, na spacerze udało się i pospał godzinę.. ehhh muszę być silna i sie nie denerwowac choc przyznaje ze czasem juz puszczają mi nerwy:((
  4. Niunia Piotruś ważył 3750 jak się urodził, przy wypisie cos ponad 3500, teraz 6800;) Julcia waży 6100, 2800 urodzeniowa to tez jest super.
  5. Ja też czasem, herbatkę koperkową podaje i mam własnie Lovi-są super. Tak jak olcik pisała, dziecko musi popracowac jak przy piersi.
  6. My dziś mielismy szczepienie, Piotruś zapłakał tylko przy wkłuciu. Teraz odpoczywa i śpi. Mały wazy 6800, przybiera bardzo dobrze. :) Karolka trzymaj się , podobno zapalenie piersi to straszne cholerstwo.. Niunia u nas też furczy w nosku i tez nam powiedziala ze to suche powietrze.
  7. Oj dziewczyny jak Wam dobrze, tyle tu się udzielacie. Ja to mam tak mało czasu dla siebie ze szok. Ledwo co obiad udaje mi sie ugotowac. Mały teraz zasnął ale znając zycie będzie to góra pół godz. Tak to cały czas na rekach bo inaczej jest placz. Nie moge go wogole samego zostawic. Nie wiem co sie stalo, był taki grzeczny..Na szczęście normalnie je. Kiedyś tu pisalam do Klaudii o zatrzymanie laktacji bo mały nie chciał wogóle mojego mleka jesc ale to było chwilowe , 1 dniowy foch i cudem karmię do dzis piersią.Udało mi się nawet zwiększyć laktacje:), w nocy karmimy 2 razy, o 12 i 4. Ewa mój Piotruś miał ponad miesiąc jak go ochciliśmy, w kosciele przed mszą dał taki koncert ze cały kosiol patrzyl w naszą stronę:) poszlam z nim na zachrystię, jesc nie chcial, ksiądz mi powiedział zebym sie nie przejmowała jak będzie plakał bo przeciez to tylko dziecko:) ale jak msza się zaczeła to juz był spokojny, na kazaniu zasnął i spal az do powrotu do domu. My jutro do pediatry i kolejne szczepienie, a w piątek neurolog.
  8. mój od kilku dni też sam długo nie wytrzyma, kilka minut i woła mame. w dzień by tylko spał ale w kołysce kołysany bo inaczej protest i jadł oczywiście. ja wszystko zwalam na skok rozwojowy. moja suknia tak samo w szafie po kilku nieudanych próbach sprzedaży na allegro dałam sobie spokój.
  9. Pomarańczowe, jak Wam tak to strasznie przeszkadza to nie wchodźcie na to forum, nie czytajcie i już:// po problemie będzie... Ja dupcię smaruję sudokremem bo Młody ma tendencję do odparzeń niestety. Inezzz i ja trzymam mocno kciuki:* U nas ostatnio dni marudzenia, nie wiem czy jaki skok rozwojowy(o którym kiedyś tu była mowa) czy może ząbki? ślini się tak że śliniak zakładam bo mokre koszulki non stop.
  10. ja tak jak Sylwia ochronę ubieram tylko jak wieje
  11. dziewczyny a mój syncio to jakiś inny jest:/ jak słonko tylko przyświeci to zaraz taki płacz że hej;/ no i nie chce spac. Dziwne nie? Biorę go oczywiście jak jest pojedzony i w dobrym humorku. a na polku jest zły. Myslalam ze wszystkie dzieci kochają spacery ale u mnie jest inaczej. Piotrus nie lubi byc tak grubo wyubierany, w kombinezony, czapki itd. zlosci sie strasznie przez to. to moze to? moze jak bedzie cieplej i bedziemy lzej się ubierac to się to zmieni. Dziś to się załamałam bo taki placz ze po 20 min wróciłam do domu a tak cudnie na polku było..
  12. Witam się i ja:) mój czasami chrapie ale tak delikatnie, głownie w nocy. i my się wybieramy na spacerek: Ewa mój zestaw to: rajtuzki, skarpetki, spodenki, body, koszulka,ciepły sweterek i kombinezon. Czapa, szalik, rękawiczki:)na to gruby kocyk::) Lecimy póki jest słonko:)
  13. A ja dopiero usiadłam na chwilę wkońcu. Rano urzędy, papierkowe załatwienia, później obiad, karmienia, przewijanie, usypianie, zakupy i wkońcu odpoczynek. Sylwuś mój paluszkami nie rusza nerwowo ale jak jest zły przed zaśnięciem to później rączkami rusza nerwowo jak śpi. Widzę że u Was choroby szaleją:( u nas jak do tej pory ok ale też się boję.. tylko słyszę, że co chwilę ktoś chory.
  14. u nas też prawa strona ulubiona:/ ale w miarę możliwości i jesli nie ma protestów układam na lewej, do zabawy, do spania. u nas zabiegi kosmetyczne:czyszczenie uszu, wyciąganie glutków, mycie buźki tez musi być w odpowiednim momencie bo inaczej płacz i zgrzytanie zębów;)
  15. Witam się i ja:) a my dziś pospalliśmy do 9, znaczy sie ja bo synek dalej sobie lezy i spi. Dziewczyny powysyłałam zaproszenia na fb;)chyba będe miała już wszystkie:)) ja dziś w domku z Maluszkiem a jutro załatwień i urzędów c.d:/ Ale się uśmiałam przy tych kawałach:D:))
  16. a ja teraz ostatnio zabiegana, latam po urzedach, sądach. Sprzedajemy ziemię i mam lataninę. Mały większość czasu z babcią siedzi. Na wiosnę chcemy kupić mieszkanie a akurat trafil sie kupiec więc działam bo mąż z pracy się nie wyrwie. Mój Maluch wczoraj skończył 3 miesiące i dał matce w kość ostatniej nocy:P spał 2 godziny! nie wiem co się działo, może na te wiatry?dziś nadrabia w dzień ale musze go rozbawić jak sie obudzi bo znów bedzie noc zerwana. Całuje wszystkie mamuśki i dzieciaczki:**** może wieczór nadrobie czytaninkę co u Was bo się nazbierało.:)
  17. my tez nie spimy juz od 8;) choc widzę ze już powoli pora drzemki się zbliza. Pelepetka współczuje teściowej:*, co za zołza. Dobrze ze ja nie mam takiego problemu.
  18. Frida super sprawa-u nas sie sprawdziła. Moj Piotruś od kilku dni marudny, płaczliwy, nie chce spac, mało je. Od kilku dni strasznie się ślini i cały czas wkłada rączki do buzi. Czy to możliwe żeby zaczęło się u nas ząbkowanie?? cały czas go nosimy bo marudzi i nie chce spac.
  19. Milena u mnie jest to samo z tą pieluchą:P tylko tak zaśnie:) i tak samo jak u Ciebie bardzo szybko:)
  20. dziewczyny chyba taki dzień Maluszki mają. mój obudził się o 10, zanął o 12, spał do 15.30, jedzonko, pielucha i śpi do teraz;)
  21. Ewa mi włosy garściami wypadają juz od jakiegos miesiąca, są wszędzie, na podłodze, ciuchach, pościeli-wszędzie. Odżywki nic nie dają, szampony też.Boję się że wnet będe łysa... U nas coraz lepiej, Maluszek coraz rzadziej płacze(nie chce zapeszać:)), bardzo często się uśmiecha, ogląda i smakuje rączki;), przyglada się nam, nauczył sie sam zasypiać:)) Niunia to prawda, czas szybko leci, mój Piotruś wczoraj 2,5miesiąca skończył:)
  22. Dziwne, że lekarz powiedział że za wcześnie na alergie.. u nas stwierdził po 1,5 miesiąca życia. Milena u nas też były kupy zielonkawe i smierdzące. Po odstawieniu mleka itp od razu było lepiej. Nie wiem Sylwia, może to byc skaza, a może to wina mleka tak jak pisze Ola? Przykre, że lekarze nie mogą Wam pomóc bo Ty się męczysz a przede wszystkim maleńka:(
  23. ja smaruje własnie sudocremem. jak będe w najblizszym czasie u lekarza zapytam czym mozna to jeszcze załagodzić.
  24. Czopelek-u nas uszka tez popękane ale nie mam pojęcia czy to wina skazy.
  25. Sylwuś, u mojego małego nie miałam na szczęście problemów z przybieraniem na wadze. On od początku jadł z piersi mało ale często. Także nie wiem ile jadł ml. Od dziś jest na bebilonie pepti dla dzieci ze skazą, mam nadzieję że mu spasuje to mleko. Mój Piotruś po zjedzieniu przeze mnie duzej ilosci mleka na wieczór na drugi dzien nie miał plamek na ciałku ale miał wysypkę od stópek do głowki:/no i częste bóle brzucha, płacz, bezsenność, rozdrażnienie wszystko związane bylo z alergią na białko mleka krowiego. Nie wiem czy u Layli też może być skaza?różne są objawy i dzieci różnie reagują na alergen. Może te płacze, kolki u Twojej Maleńkiej to wina mleka?nie wiem.. Obserwuj ją, u mojego synka dopiero po ok 1,5 miesiąca życia zaczeło go wysypywać po nabiale. I ciemieniucha(na całej głowce+całe czółko w strupach) z którą dalej walczymy też w dużym stopniu była spowodowana skazą, tak stwierdziło dówch lekarzy. A co do ulewania to mój Mały ulewa od początku do dnia dzisiejszego:/
×