Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

agula83.1983

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez agula83.1983

  1. agula83.1983

    Inseminacja

    Bahati, wreszcie doczekałyśmy się wspaniałej wiadomości. Od kilku dni z niecierpliwością czytałam bloga. Cieszę sie ogromnie. Gratulacje i zdrówka dla Was!!!
  2. agula83.1983

    Inseminacja

    Witajcie :) widzę, że i ja zostałam wspomniana przez malinkę. Dziewczyny stystematycznie Was podczytuję i mocno trzymam za Was kciuki. Kilka z Was jest ze Śląska (ja również). Leczyłam się w Novomedice. Może i ta klinika ma różne opinie, ale mnie lekarze tam pracujący bardzo pomogli. Inseminacja w tej klinice udała się za pierwszym razem. Teraz mój Maluch ma już 14 miesięcy i wyobraźcie sobie, obecnie jestem w 16 tygodniu ciąży. Tym razem udało sie bez jakichkolwiek wspomagaczy typu hormony, zastrzyki, tabletki i inne takie. Także chyba coś jest w tym, ze tak dużo mówi sie o blokadzie psychicznej. Także włączamy luz!!! Pozdrawiam Was Wszystkie bardzo gorąco!!!!
  3. oczekuje, duphaston od 16 dc aby uregulować fazę lutealną. 2, 3 dni po odstawieniu tabletek powinnaś dostac okres. Duphaston pomógł by też w ewentualnym zagnieżdżeniu zapłodnionego jajeczka. Co ważne duphaston nie daje sie przed 14 dc, ponieważ nie można go dac przed wystąpieniem owulacji, poniewaz ją zahamuje. Rzeczywiście jak na 13dc pęcherzyki są zdecydowanie za małe, ale jeszcze nic straconego. Z własnego doświdczenia wiem, ze owulacje można mieć w 22 dc. Ale jeśli bedziesz zażywać duphaston przed owulacją, to myslę, ze ten cykl powinnaś uznać za stracony. Zrób jak lekarz każe. Z duphastonem okres dostaniesz jak w zegarku, a od przyszłego cyklu lekarz zapewne przepisze Ci Clostilbegyt na wzrost pęcherzyków. Wtedy zobaczysz jak szybko rosną :) powodzenia
  4. Witam i ja:) ja też nie mam praktycznie żadnych objawów-oprócz bólem w podbrzuszu, nie ciągłym. Są momenty, że boli. Przed terminem @ nie miałam praktycznie śluzu, piersi nie bolą do teraz. Ale ja jestem jeszcze mamą karmiącą, więc organizm pewnie inaczej reaguje. Dziś zrobilam betę 128,7. Za dwa dni powtórzę. Cieszę się ogromnie, choć radość dozuję-już raz poroniłam. Dlatego też o ciąży powiemy rodzinie dopiero wtedy, kiedy będe widzieć pikające serduszko. Dobrej nocy, pozdrowionka
  5. cześć Dziewczyny:) dziś przyszła kolej na mnie. Robiłam test z samego rana o 5.30. Wyszły dwie kreseczki. Chyba jestem w ciąży. Jutro go powtórzę i skoczę też na bete. Dzis już umówiłam się na wizytę do ginekologa. Wizyta 13 lutego. Boję się uwierzyć, że sie udało.... i to całkiem naturalnie bez żadnych wspomagaczy....
  6. Witajcie:) jak ja swego czasu robiłam betę, to wyniki miałam w 3 godziny. I też płaciłam coś około 25 zł. treblinka :)
  7. Maruska, raczej pownnaś posłuchać lekarza. Duphaston zażywany w 2 fazie cyklu (najczęściej 16-25dc) ma za zadanie ją uregulować albo ewentualnie pomóc w zagnieżdżeniu zarodka. Jeśli podejrzewa się ciążę, to tabsy należy jeść dalej, a jeśli nie to się go odstawia, wtedy po 3 dniach powinna pojawić się miesiączka.
  8. tygrysek, a usg nie mógł Ci zrobić? w 4 tygodniu ciąży dobry lekarz mający dobry sprzęt powinien już zobaczyć pęcherzyk ciążowy. Tak czy siak, różne rzeczy się zdarzają, może poniedziałkowa beta wyjdzie wysoko dodatnia i okaże się, że w ciązy jednak jesteś. 3mam kciuki
  9. Maruska bardzo dobrze, że wzięłaś duphaston. On ma za zadanie zwiększyć poziom progesteronu, a co za tym idzie utrzymać ciążę. Tak więc może TYLKO pomóc (choć nie zawsze tak jest). W każdym razie na pewno przez zażycie tego leku nie następuje poronienie.
  10. Maruska1 a te mikroporonienia są stwierdzone przez lekarza czy są to Twoje przypuszczenia? mnie się wydaje, że głównym powodem z zagnieźdżaniem się zarodka jest niski progesteron (no ale Ty już zażywasz duphaston w drugiej fazie cyklu). Choć jeden cykl to mało.Czasem duphaston jest za słaby (ja jestem takim przykładem). Tak naprawdę na ciążę składa się wiele czynników, wystarczy, że jeden zawiedzie i klops:( Z własnego doświadczenia wiem, że lepiej poszukać fachowej pomocy. My sobie możemy tylko gdybać. Nie zapominaj, że problem może leżeć nie po Twojej, a po stronie Twojego partnera.
  11. Witam Dziewczyny, przyjmijcie mnie proszę do swego grona:) Jestem mamą 11 miesięcznego chłopczyka, na którego czekaliśmy ponad 3 lata (pierwszą ciążę poroniłam). Leczyłam się bardzo długo u różnych lekarzy, bo miałam stwierdzony brak owulacji, insulinoodporność, niedoczynność tarczycy.Trafiliśmy w końcu do kliniki leczenia niepłodności i po 6 miesiącach, w cyklu wspomaganym gonadotropinami, zaszłam w ciążę. Teraz zapragnęliśmy kolejnego dzieciaczka. Mam nadzieję, ze uda się bez wspomagaczy. Wierzę, że ciąża mnie jakby to powiedzieć... "naprawiła" :) po 10 miesiącach karmienia w końcu dostałam okres i teraz zaczynam kolejną walkę i nasze drugie Szczęście. Beata jeśli chodzi o te brązowe plamienia. To obawiam się, że to może być niski poziom progesteronu. Tu wskazana jest luteina lub duphaston. Tygrysku mnie badanie z krwi wyszło 10 dni po owulacji. Fakt, że beta wyszła wtedy niska (19 jednostek), no ale jednak i już wiedziałam, że coś jest na rzeczy. Okres powinnaś dostać kilka dni po odstawieniu duphastonu.
  12. agula83.1983

    Inseminacja

    Bahati Kochana.... teraz kolej na Ciebie. Trzymam kciuki!!!
  13. agula83.1983

    Inseminacja

    Malinko BRAWO PO STROKROĆ:)
  14. agula83.1983

    Inseminacja

    Skrabi, nikt nas nie poinformował o żadnych przysługujących nam prawach.Większość lekarzy tak wczesną ciążę nie uważa za dziecko.Zostaliśmy z tym wszystkim sami.
  15. agula83.1983

    Inseminacja

    Skrabi, są rózne szkoły. Jednil lekarze zalecają odczekać 3 miesiące, inni nieco dłużej. Ale ja jestem za tym, co pisze malina. W zasadzie jak tylko dostaniesz @ możecie się starać. U nas to wyglądało tak, ze poroniłam (okropnie nie lubię tego słowa) w styczniu, a na początku kwietnia miałam kolejną IUI. Miałabym wczesniej, ale w poprzednim cyklu pęcherzyki nie urosły. Jestem dobrej myśli!!!Pozdrawiam gorąco
  16. agula83.1983

    Inseminacja

    Skrabi, pytaj:) a mój maluszek już nie taki mały, bo ma ponad 8 kiligramów,kawał mężczyzny z niego jest. Już się przekręca z plecków na brzuszek i odwrotnie, coraz więcej rozumie i czaruje wszystkich naokoło. pozdrawiam Was gorąco!!!
  17. agula83.1983

    Inseminacja

    Hej Kochane, co u Was?? pozdrawiamy Was z Ksawerym bardzo serdecznie i trzymamy mocno kciuki!!!
  18. agula83.1983

    Inseminacja

    klirka za dużo pęcherzyków i wysokie ryzyko ciąży mnogiej... choć u mnie było podobnie. Lekarz sie wahał, czy w ogóle robić inseminację, ale ja sie uparłam.Doktor sie zgodził, ale podał mi tylko połowę przygotowanego nasienia. Zapłodniło się tylko jedno jajeczko.
  19. agula83.1983

    Inseminacja

    ...Skrabi....ściskam mocno...
  20. agula83.1983

    Inseminacja

    kasiula21 z doświadczenia wiem, że lepiej nie stosować żadnych diet podczas starań. Ja swego czasu byłam na diecie Dukana i schudałam dobrych kilkanaście kilogramów, a wtedy oranizm bardzo opornie reagował na tabletki. Z tym, że przyznaję się, ze troszkę się zagalopowałam z tą dietą (byłam chuda jak patyk). Jednak jeśli bedziesz jadła racjonalnie, to jeden białkowy dzień na pewno nie zaszkodzi. Trzymam kciuki za powodzenie!!!
  21. agula83.1983

    Inseminacja

    bachulinek...ja też bez tabletek okresu nie miałam, też tak o sobie myślałam, jak Ty piszesz o sobie, a teraz mój Bąbel leży obok mnie w łóżeczku. Uda się, wspomnisz moje słowa:)
  22. agula83.1983

    Inseminacja

    Witajcie:) po pierwsze ogromne gratulacje dla Zafasolkowanych:) wygląda na to, że będą lutowe dzieciaczki jak mój Ksawery-ja też dwie kreseczki zobaczyłam w czerwcu;) mój Bąbel rośnie jak na drożdżach. Jego uśmiech-bezcenny!!! Nie wiedziałam, że można kogoś tak bardzo kochać, że nawet nie da sie tego opisać. Bycie MAMĄ to napięjkniejsza rzecz na świcie. Także Dziewczynki nie poddawajcie się w staraniach. Uda się!!!
  23. agula83.1983

    Inseminacja

    witajcie;) Skrabi mnie się coś tak wydaje, że decyzja o ifv tak mobilizje organizm, że następuje zapłodnienie, woląc uniknąć tego zabiegu. Chyba coś w tym jest, bo u mnie było podobnie. Kochane czytam Was codziennie, jesteście mi bardzo bliskie. Kibicuję Wam wszystkim bardzo mocno.
  24. agula83.1983

    Inseminacja

    helenka 12 dni po IUI beta wyszła mi 19,36. To była ciąża. Trzymam kciuki:)
  25. agula83.1983

    Inseminacja

    Dziewczyny, szkoda palców, żeby odpisywać na głupie zaczepki Pomarańczowej Złośnicy, która tylko ferment sieje. Z innego forum dotyczącego inseminacji jej sie pozbyli, to zalęgła się u nas. Jednym głosem mówimy: DO WIDZENIA!!!!
×