nadziewany pączek

dziewczyny co do glukozy to warto to badanie zrobić wg wszystkich zasad: nie wolno nic jeść i pić przez 2 godziny nie wolno spacerować, żadnego wysiłku, ja przeszłam z lab 10 metrów do auta a z auta jakieś 5 metrów na kanapę. cytryny nie dodawałam bo bałam się zafałszowania wyniku smak był okropny, nawet nie przy samym piciu ale potem, czułam ten cukier w gardle i niczym nie można było go wypłukać, jakby ktoś wsypał pół cukiernicy do wody fuj, ale naprawdę da się przeżyć. Potem przez pół dnia lizałam cytrynę i jakdłem same kwaśne na samą myśl o słodkim mnie wzdrygało. Lepiej mieć rzetelny wynik badania niż jakieś niewykryte cukrzyce czy nietolerancję glukozy i dowiedzieć się o tym za późno. Wczoraj byłam u gina zrobił b dokładne usg, posprawdzał wszystko, badanie trwało dłużej i było dokładniejsze niż badania prenatalne które u niego robiłam. Powiedział że jak na razie nie widzi żadnych p[powikłań wywołanych cukrzycą, ale powiedział też że cukrzyca największe spustoszenia sieje po 30 tyg i dlatego badanie glukozy jest wykonywane teraz i jest bardzo ważne.

ja dzisiaj też nie najlepiej, o 20 mam wizytę u gina i bardzo się boję, a do tego jeszcze wczoraj i dziś brzuch mi się spina, dzisiaj dopiero jakieś 2 razy ale postanowiłam leżeć i nic nie robić aż do wieczora. Martwię się co mi lekarz dzisiaj powie na tą cukrzycę, nie chciałam w necie czytać nic o powikłaniach i zagrożeniach żeby się nie nakręcać, tylko stwierdziłam że lepiej jak mi lekarz wszystko wytłumaczy. moje maleństwo przeważnie szaleje wieczorem, i w nocy ale czasem jest tak, że dzień lub dwa się gdzieś poobraca i czuję wtedy tylko bulgotanie. A kopniaki ma już konkretne i czasem nawet mało przyjemne.

dzięki Barbera :) stoi na środku pokoju a ja się napatrzeć nie mogę, tylko gondola pojechała już do wymiany bo miała parę niedoróbek. i oczywiście wczoraj budzę się patrzę a w mojej ślicznej gondolce śpi mój kocur cały zadowolony :) pewnie stwierdził że to dla niego taki leżaczek

ja myślę że trzeba słuchać swojego lekarza, tym bardziej że wybrałaś go świadomie nie z przypadku, on wie najlepiej no i przecież nie zapisałby ci tego gdyby nie było to konieczne. A jak się straci zaufanie do lekarza to zostaje już tylko panika. Ja też teraz miałam małą batalię z rodziną bo mi zaczęli mącić w głowie że tej insuliny za dużo na pewno bioręi czy to nie zaszkodzi.... i takie tam.

wysłałam zdjęcie wózka na maila mi brzuch najczęściej twardnieje jak długo przy kompie siedzę, wystarczy że się położę czy poruszam chwilkę i przechodzi, ale uczucie to nie należy do najprzyjemniejszych. Mój gin powiedział żeby się nie bać chyba że będzie tych skurczy pow 10 na dzień albo będą bolesne i do tego z bólem pleców.

Ja smaruję brzuch DAXem na rozstępy, piersi DAXem na piersi, i uda DAXem na cellulit, bo zrobił mi się okropny :( . Brzuch smaruję od samego początku ciąży, tylko na początku nie codziennie dopiero od jakiś 2 miesięcy smaruję już codziennie a czasem nawet w ciągu dnia się dosmarowuję bo mnie swędzi. Pasują mi te kremy bo się dobrze wchłaniają i mają fajny zapach. Brzuch też mi czasem twardnieje ale nic nie biorę na to, chyba że teraz lekarz coś zaleci. Idę jutro konsultować z innym ginem tą moją cukrzycę zobaczymy co mi powie

i jeszcze się uaktualnię pablinka............26.......Manchester...........19..... . D. ......28.11.2011 madzianietka.......27.......DolnyŚląsk...........18.... ... ........01.12.2011 Szun.................25........Płock.................24. ... .D........01.12.2011 AsiaC...............23.......Lubin /Głogów........18..............02.12.2011 Asia B!..............29.......k/Opole...............26.....D..... ...02.12.2011 Mzelle83.............27.......Warszawa...........25.....D ... .....03.12.2011 Starbuck80.........31.......Warszawa..........22......D.. ... ...04.12.2011 MLLO................29.......Kielce................18.... ... .........05.12.2011 Nietoperek.........28.........Bielsko.............25..... CH. ......05.12.2011 tosieńka87.........24........Katowice...........25.....C H.. .....06.12.2011 nadziewany p......29.......o/Bielska............25.....CH......07.12. 2011 Dree.................27.......Poznań..............24.... ..D ........07.12.2011 barbera.............29.......Leszno..............26...... D.. ......07.12.2011 nikita................29.......Opole...............18.... ... .........07.12.2011 olcik777.............26.......Kraków.............26..... ..D .......09.12.2011 mama 3 synusiów...29......Bielsko..............23.......D.......10 .12.2011 Klaudyna213.......25.......Poznań...............22.... .D.......11.12.2011 Niunia855..........26.......Tarnów................21.... ... .......12.12.2011 Asia1893...........28.......zachodniopomorskie..24....D.. ... .12.12.2011 madziulinka........27.......uk.....................23.... ... ........14.12.2011 Magda..............29.......Olsztyn...............16..... ... ......16.12.2011 kitka27.............27.......Poznań...............16.. ...........17.12.2011 skorpion_j.........36.......Katowice.............11...... ... .....17.12.2011 Edith78.............33.......o/Warszawy.......23......CH. ... ..18.12.2011 MISIA ANULA.......28.......Kraków...............20............. 18.12.2011 anesska.............25.......Kraków..............20..... D.. ......18.12.2011 Ciężarówka 29....29..... KIELCE.................20....D........18.12.2011 Julita84............26.......Łódź...................12 ... ...........19.12.2011 Figazmakiem84...26.......Olsztyn...............18.....CH. ... ..19.12.2011 joasmo.............37.......Małopolska...........19..... ... .......19.12.2011 Millea...............34........Łódź..................2 2.. ..D.........24.12.2011 Ganesh.............24.......o/lublina.............22....C H?. ......24.12.2011 mooniaaa123.....34.......Siedlce.................23....D. ... .....24.12.2011 Aska_G20..........23.......kujawskopomorskie..23......... CH ... .27.12.2011 Wiara_nadzieja..21.......Kędzierzynkoźle.....18........ ... ...28.12.2011 *aszja85...........26.......Kalisz..................20... .CH .......28.12.2011 bellybaby..........28.......Bydgoszcz............21.....D ... .....28.12.2011 TuLipannek........23.......Szczecin.............17....... ... .....29.12.2011 marchewka81.....29.......Warszawa...........11........... ... .29.12.2011 Tracja29...........29.......Lubin.................19..... ... .......28.12.2011

mi też pępek już prawie wychodzi, i też nie specjalnie mi się to podoba cały dzień spędziłam nad kartką i z zegarkiem w ręku, przed każdym posiłkiem i godzinę po dzwoniłam do pani a ona mi mówiła ile insuliny mam wziąć i co mogę zjeść, opieka super muszę jej jakieś czekoladki w podziękowaniu kupić. A zabawne było wczoraj bo każdy pacjent wychodzący z gabinetu dostawał gazetkę pt " Gorzka czekolada" hehe No i przyszedł dzisiaj wózek, no i wszystko prawie super tylko krzywo jest zszyta budka i będę musiała to reklamować, ale dzisiaj nie miałam już na to siły.

też tak czasem mam, takie uczucie kującego rozpierania czy naciągania

dzięki dziewczyny staram się nie zadręczać nawet nie czytam nić o komplikacjach jakie mogą wystąpić żeby się nie nakręcać. Dzwoniłam teraz do przychodni bo po śniadaniu wg diety i 4 jednostkach insuliny cukier mi wyszedł 219, Pani powiedziała co mam robić i że będzie dzwonić cały weekend i spisywać te moje wyniki. To duże wsparcie Dzięki za link zaraz poczytam

zuzkaa5 ja chciałam rodzić w Eskulapie w Wapienicy, nawet lekarza prowadzącego ciąże wybrałam pod tym kątem a teraz nie wiem co z tym cukrem moim będzie, jakby miały jakieś komplikacje wystąpić to lepszy zwykły szpital. Więc jestem w kropce, i teraz już nie wiem bo innego szpitala nie brałam pod uwagę. Zobaczę jeszcze co mój gin powie na to wszystko Do szkoły rodzenia nie planowałam się zapisywać.

właśnie ja już od 2 tygodni żadnych słodyczy nie jem, a od tygodnia nic nie słodzę i ograniczam owoce. Od wczoraj mierzę sie glukometrem i wszystkie wyniki wysokie. Udało mi się uprosić panią w jednej przychodni i wcisnęła mnie dzisiaj na 17 mam przynieść wszystkie badania i glukometr, już trochę spokojniejsza jestem bo przynajmniej mnie lekarz zobaczy. W jednej przychodni pani mi powiedziała termin na październik ...

ale się dyskusja wywiązała o ekologii :) a mi wczoraj padł net a chciałam tylko napisać, pewnie że się nie da uciec od dzisiejszego świata, ale dla mnie morał z afery wózkowej jest taki, że nie ma co ślepo wierzyć w marki i testy i drogie firmy, bo nie zawsze najdroższe jest naprawdę najlepsze jakościowo. A wracając do codzienności odebrałam wyniki z glukozy i są nieciekawe 1 pobranie - 94 po 2 h po glukozie 75 - 316 mój gin na urlopie, szukam jakiegoś diabetologa, i jestem trochę przerażona

barbera dzidzia śliczna :) co do szkodliwych materiałów to myślę że duże znane marki mogą wiele elementów produkować gdzieś w świecie, gdzie nikt nie zwraca uwagi na szkodliwe substancje i potem montują wózki z tych części. Taka firma kupuje sobie materiały razem z lipnym certyfikatem i ma czyste ręce do czasu aż ktoś nie przebada tych wózków. To jest tak samo jak z wielkimi firmami odzieżowymi, ofcjalnie wszystko pięknie, wspierają fundacje i biedne dzieci a ich ubrania są szyte przez kilkuletnie dzieci które pracują po 16 h dziennie za grosze lub za darmo

niebiesko czarny bez rozetek, na początku chciałam bardziej stonowany kolor ale ten mi się tak bardzo spodobał

jeszcze do mnie nie doszły zakupy z rajrodzica, jak dojdą to dam znać

ja też bym wszystkim radziła namacalnie wózki sprawdzić bo zdjęcia i opisy to jedno ja miałam parę upatrzonych w necie a w sklepie były jakieś takie niestabilne że strach dziecko włożyć Julita ten mikado wygląda bardzo fajnie, szczególnie amortyzatory robią wrażenie :), ale lepiej sprawdzić osobiście gdzieś w sklepie, możesz zadzwonić do producenta i niech ci podadzą najbliższy sklep który u nich zamawia te wózki i sobie sprawdzisz i myślę że dobrze wziąć ze sobą mężczyznę jakiegoś, ze mną był tata i oglądał konstrukcje, łączenia, łożyska jakieś i dużo doradzał

jedyny minus to taki że pasuje do niego tylko ich fotelik

barbera oto on :) http://allegro.onet.pl/show_item.php?item=1773839626 a dokładnie ten kolor http://img196.imageshack.us/img196/1846/sblu1.jpg wypróbowałam go sobie na żywo w sklepie i jest super b. stabilny ale lekko się prowadzi i jest zwinny bardzo już się nie mogę doczekać kiedy przyjdzie :)

Dree pokój piękny, jak ja bym chciała już być tak daleko z przygotowaniami Szun ja też tak mam, nie stresuj się zamówiłam wózek, ciekawe kiedy przyjdzie, bo oczywiście już się nie mogę dczekać :) no i mi zostało 104 dni, szok, a dopiero co test robiłam :)

nietoperku już mam swojego buraska, i psa mąż by mnie pogonił razem z tym kotkiem :) ale cudny jest na pewno znajdzie domek a jeśli chodzi o zwierzaki to się zastanawiam jak mój pies zareaguje na dziecko, a to taki wielki rozpuszczony bernardyn, spokojny i kochany ale robi sobie co chce, a tu się wszystko pozmienia jak się mały urodzi

nietoperek śliczne kotki, szczególnie rudasek, cudo :)

tosienka straszne te opowieści ale przynajmniej "sprawdziłaś" sobie szpital przed porodem. a w takiej sytuacji lepiej będzie jak w domu poodpoczywasz skoro leki i tak masz ja jak byłam w szpitalu też nic ze mna nie robili a jak zaczełam krwawić to prawie 2 h czekałam aż lekarz do mnie przyjdzie, i nawet mnie nie zbadała tylko powiedziała " niech się nie denerwuje" i poszła Więc na pewno lepiej w domu pod opieką lekarza prowadzącego

ja sobie własnie tetrówki zamówiłam te tańsze, no i rożek też z fajną ceną był to zamówiłam na pewno jeszcze będę tam coś kupować na razie to takie drobiazgi wziełam ciekawe kiedy przesyłka dojdzie, i też wczoraj zamawiałam tam :)

Asia1893 Sliczne zdjęcia a ciuszki przesłodkie, od razu mam ochotę pędzić do sklepu i jeszcze coś kupić :)