Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

annett

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. do dollka, mialam tak samo jak Ty, moim zdaniem nie powinnas tego ignorowac i lezec jak najwiecej!! mi lekarka mowila ze jak wiecej niz 10 razy dziennie brzuch twardnieje to mam sie do niej zglosic i tez tak bylo. twardnial mi bardzo czesto i czasem kulo w podbrzuszu i jak przyszlam to okazalo sie ze mam rozwarcie na 2 cm ( tak bylo w moim przypadku) wszyscy mi tez mowili ze ok wiec nie odpoczywalam az wkoncu sama uznalam ze to nienormalne i poszlam na wizyte, trafilam do szpitala na 2 tyg. bo zaczely mi sie wieczorem skurcze. Nie chce Cie straszyc ale tez bym wolala zeby w tamtym momencie ktos mnie ostrzegl i tego nie bagatelizowal. w zadnym wypadku sie nie przemeczaj i lez bo inaczej moze Cie czekac szpital, a wiadomo nie ma to jak lezec w domku ;) taka moja rada :)
  2. Prychatka- dzieki, Magda24077- normalnie wspolczuje takich przezyc!! rowniez uwazam ze lepeij uczulic na nacinanie krocza lekarza bo jak sie nic nie powie to wiadomo ze dla nich to jest latwiej i co najwazniejsze szybiej jak sie natnie!! zastanawiam sie powaznie nad oswiadczeniem o nacinaniu krocza- zeby sie nie zgodzic. ale niestety niegdy nie wiadomo jak sie cala akcja potoczy, a napewno nie chce dzidziusiowi zaszkodzic. za granica praktycznie nie nacinaja tylko dziwczyny pekaja, i czasem to lepsze- rana sie lepeij goi.... wiem ze beda wkurzeni ze nie zgodzilam sie na to ze im stawiam warunki ;( musze to jeszcze przemyslec ale niestetty duzo czasu mi nie zostalo.....
  3. Prychatka- a czy musze miec aktualne badanie krwi i moczu? bo ja niestety zapomnialam po ta karteczke do recepcji isc po wizycie przedporodowej....
  4. no slyszalam wlasnie ze niektore te nacinanie odczuwaja! no ale nic mi nie pozostaje, tylko liczyc ze mnie nie natna.... lulu- ja w 28-29 tc zaczelam sie smarowac ( nie masowac) olejkiem z czech od mojej kuzynki- moze to sie przyczynilo do wczesniejszych skurczy- nie wiem... ona mi powiedziala ze moge juz uzywac, dodam ze urodzila corke 4300 bez naciecia. przez cala ciaze pilam wode z sokiem z malin ( maliny tez podobno powoduja szybszy porod ) wiec nie wiem co to wywolalo ;/ moze to a moze to, a moze stres spowodowany studiami- moge gdybac i nic to nie da.... w szpitalu i tak zaczelam stosowac olejek ( inny bo tamten mi sie skonczyl; z weledy dokladnie), ale tak jak pisze wczesniej nie robie masazu tylko sie smaruje i sam sie wchlania. wiec gdyby cos to pomagalo na porod to bym dawno rodzila a nie rodze :) tylko czeeeekam... na tym olejki z weledy pisze zeby stosowac pow. 34 tc. olejek lykam 6 razy dziennie- podobno przyspiesza cala akcje porodowa jak juz sie zacznie. do tego liscie malin- 3 lyzeczki zagotowane w 500 ml wody/ raz dziennie... czytalam na innych forach ze olejki pomagaja dlatego mysle ze warto sprobowac ;) a co do malin i wiesiolka to zdania sa podzielone :)
  5. no to troszku mi lepeij jak czytam Wasze opinie :) ja mam na 26 czerwca, ale mam juz 3 cm rozwarcia bo w 33 tc zaczely mi sie skurcze i trafilam do szpitala i mi zatrzymali porod, tazke mysle ( i mam nadzieje ) ze urodze szybciej :) wiec moze sie spotkamy ;) terminu na prowokkacje nie mam wyznaczonego bo w esku mysla chyba ze urodze szybciej... ale jak cos to przed terminem bede tam dzownic..
  6. termin mam na 26 czerwca... Maly na wizycie w 35 tc wazyl 3 kg juz takze moze byc dosc spory... ja robie masaze juz 2 miesiace, pije liscie z malin miesiac i lykam tabl z oleju z wiesiolka- takze jak juz to nie pomoze to nie wiem.... zyje nadzieja ze obejdzie sie bez naciecia! ale i tak nie wyobrazam sobie jak mowia ze mnie nacinaja.... nie ma szans nogi zacisne i koniec hehe nie no zarty zartami ale nic niestety nie poradze.... ;(
  7. dzieku lulu 83 ;) ja poprostu panicznie boje sie tego nacinania- nie umie sobie nawet tego wyobrazic bo na sama mysl mi slabo! wiadomo ze jak cos ma zagrazac zyciu dzidzi to lepiej niech roba co nalezy.... powiedz mi z wlasnego doswiadczenia- czułaś ze Cie nacinaja? ja juz sie tyle nasluchalam ze strach sie bac... i ile jesli mozna wiedziec dziecko wazyło bo piszesz ze nalezalo do "wiekszych"? ahhhh.... nie wiem co zrobie jak uslysze ze musza tnac ;/ mam nadzieje ze masaze z olejkow pomoga i mnie nacinac nie beda....
  8. no a niestety cesarki nie mialam jeszcze takze nie pomoge. Ale mam pytanie odnosnie nacinania krocza- otoz czy tna "wszystkie" pierworódki? nie chce zgodzic sie na nacinanie krocza i chcialabym wiedziec czy to respectuja? bo z tych nerwow na rozmowie przedporodowej oczywiscie zapomnailam zapytac, a czytam forum od dluzszego czasu i niestety nie natrafilam na taki watek....
  9. dzieki za odpowiedzi ;) moze mnie wkoncu wezmie i nie bede musiala zalatwiac wszystkiego- tak juz bym chciala.... :) rozwarcie jest, brzuch twardnieje ale niestety regularnych skurczy nie mam, wiec pozostaje mi czekac.... (jak cos mnie zakuje to zaczynam juz panikowac hehe ) pozdrawiam
×