MC Ajron
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez MC Ajron
-
nie wiem, nie znam się. zarobiony jestem
-
zdychaj, w cierpieniach i długo, proszę :)
-
w gatkach, bo ni się dynda na górze czy na dole?
-
wanna z prysznicem rano i wieczorem pytanie pozostaje :D
-
zimne, stare, grube mury ... fajnie, nie słychać krzyków kolor czy b&w?
-
powszednia w dni powszednie, ale czasem coś wymyślniejszego kino, komarów nie ma :O góry czy morze?
-
Ciebie kocham niezależnie od przyjętych kryteriów kino akcji, na romansidłach śpię, ewentualnie wygłaszam głupie komentarze białe czy czerwone?
-
jak na swoim, to prawie Santo Subito
-
na swoim przykładzie, czy też o swym stosunku do skoków wypowiedź mam dać? :)
-
a czy kategorię 25 - 35 da się dopisać? :D nie wiadomo? a planujesz?
-
w sumie wychodzi na to, że tylko mężatka i to własna ;) żonaci czy kawalerka? :D
-
kisiel do picia, budyń tylko waniliowy ;) a jak zapatrywania na zabawy języczkiem?
-
jak w ping - pongu ;) bywa miłym dla oka widokiem, początkiem czegoś miłego, a nawet wstępem do uniesień :D ale też i czymś ... zwyczajnym, codziennym i bez ekscytacji :) truskawki czy słodycze? :D
-
ha! zależy od kontekstu :) a dla Ciebie?
-
hotel ... jest taki dziwkarski, auto przywodzi wspomnienia :D powoli i namiętnie, czy też szybko i ostro?
-
w granicach rozsądku :D ani wieszak, ani pączek. ciemność nocy czy światło dnia?
-
to w sumie bez znaczenia, w pewnych granicach oczywiście :) głośno czy w ciszy?
-
raczej o zależność w drugą stronę mi szło, prężny i potężny umysł w ciele nie do końca idealnym zamknięty :D i nie wystarczyłoby na pewno, to tak w kwestii pytania i odpowiedzi na nie :) miasto czy natura?
-
nie, jestem aspołecznym nerdem, cwaniakującym jedynie w sieci :O kultura umysłu czy fizyczna?
-
dostał kosza i strzela focha teraz ;) :D
-
pff, moje włosy najwidoczniej nie wiedzą, że nie jestem z rudzielcem :D
-
:D
-
ja się do dziś dnia potajemnie kocham (platonicznie ofkors) w koleżance ze studiów rudowłosa, zielonooka i z dużą ilością delikatnych piegów na policzkach ... ech :D
-
moja, jak ją poznałem, miała na głowie płomienny kolor ... szkoda, że potem już nie chciała do niego nigdy wrócić :D
-
hej :) niech mnie ktoś zmusi do pracy :O