Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Cama_85

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Cama_85

  1. Ivona82 no ja się zrzeknę ale własnie chodzi o to ,że siostrzyczka jeste przeciwko temu tłumacząc a dlaczego ja mam spłacac długi za ojca a ty nie... kurcze ja juz tam tyle czasu nie mieszkam ....
  2. Mufi dzięki kochana ... pytań na pewno będę miała...
  3. no ale dług za mieszkanie jest... i siostra każe wręcz abym i ja spłacała a dług z tego co wiem narastał od 2005 a ja mieszkałam do 2007 pażdziernika tam bo potem się wyprowadziłam i wynajmowałąm z mężem mieszkanie ale meldunek nadal tam był i za to mi naliczali.. chore to.... i zamierzam tylko ten okres spłacić . chociaz szczerze już mieliśmy jedna szansę spłacaliśmy ja nawet na dziendobry wpłaciłam 2 tysie aby zatrzymac komornika... i aby dali nam szanse w sumie splacilam z 5 tysiecy ponad ale co z tego jak to przepadło
  4. Madzia_mi beznadziejne prawo :( ehhh i dziękuję z góry kochana
  5. ale siostry ktore mieszkaja w tym zadluzonym mieszkaniu spółdzielczym to nie chca się zrzeknąć bo chca nadal tam mieszkać ...
  6. tak ale boje sie ,że siostra najstarsza na to nie pozwoli bo już robi problemy...
  7. kochana niestety tata zostawił zadłużone mieszkanie na jakieś 50 tys. oczywiście cos tam już jest spłacane przez rodzeństwo ... ktore tam mieszka i jeszcze się dowiedziałam ,że sa długi w banku tez cos na około 40 tys?? nie iem czy to prawda ale tak słyszałąm pozatym ma działkę oczywiście nie jest głównym właścicielem bo miał jeszcze rodzeństwo swoje ... ja chce się całjk=kiem tego zrzec i spłacic tylko to za ile mieszkałam tam ... a nie za coś czego nienabiłam :( przepraszam za błędy ,ale jestem zdenerwowana bardzo...
  8. aha no to teraz rozumiem ... to muszę się streszczać załąmuje mnie to :( bo siostrzyczka juz robi problemy...:(
  9. Ebel kochana no właśnie teraz to zrobię....
  10. o masz a wydawało mi się ,że maluszek który jeszcze nie przyszedł na świat to nic nie przejmuje załamać się można z tym wszystkim :(
  11. zamierzam teraz się dowiedzieć jaka to opłata mnie czeka... pozatym to prawda ,że jeszcze nienarodzone dziecko przejmuje długi dziadka ??
  12. a może wiecie jak to jest bo w czerwcu zmiarł mi tata i niestety zostawił długów troche i ja sie chce zrzeknąc tego ,ale siostra najstarsza (cwaniara jedna) stwierdziła ,że nie ma tak dobrze i ,że maluszek jeszcze nie narodzony przejmuje długi po dziadku jak to jest kochane bo już nie wiem płakać mi się chce mam tyle do spłacenia a kasy brak :(
  13. dziewczynki zna może któraś z was niedrogiego notariusza w warszawie ??::(
  14. monia_1983 badanie moczu okey mi wychodzi a tak to powracająca grzybica zapewne :( co mnie bardzo martwi i denerwuje zarazem.. bo bierze się leki a to paskudztwo i tak powraca...
  15. Cześć Kochane :) Tojah kochana sama jestem szczęśliwa z takich wyników :)czyli idziemy tego samego dnia na wizytkę :) relacje będą :)Ja sama jestem ciekawa co tam u naszego maluszka :)jaką wage ma itp ?? już nie pamiętam kiedy ostatnie USG miałam ... co do zwierzaków to nie ma problemu już mąż się nimi zajmie :)ale o piec będę musiała sama zadbać itp jak mąż w pracy bedzie... do szpitala mam ponad 20 km więc może i nie tak daleko ... jeśli chodzi o upławy niestety mam wrażenie ,że infekcja wróciła znowu :(
  16. Witajcie moje kochaniutkie :) Ja wstałam jakieś 1,5 godzinki temu już po śniadanku i idę zaraz psiaki spuścić i nakarmić :)
  17. martini657 przepraszam kochana ale mnie nie było na necie :) ja byłam rano w przychodni pobrali mi krew na czczo potem sama sobie musiałam rozpuścić glukozę 75 dobrze ,że szklanke wziełam wodę mi dały ciepła.. w ciągu 5 minut musiałam ja wypić niestety gapa ze mnie zapomniałam cytryny i tak musiałąm to wypić paskudztwo słodkie ,ale dałam rade... po wypiciu siedziałą w przychodni 2 godziny po czym pobrali mi krew i do domciu wyniki odebrałam dopiwero po tygodniu ....
  18. martini657 ja jestem po tym teście na glukoze 75
  19. smeffetka no ja sama siedzę w domku od 7 czasem 6 rano tak do 21 a nawet 23
  20. Lisabell no martwiłam się bo tak długo musiałąm czekać na te wyniki ... ale już mi ulżyło :)
  21. no trydno się mówi bedzie jeszcze okazja :) prawdopodobnie będę na święto zmarłych w piastowie
  22. Madzia_mi Hej kochana no wkońcu jesteś :) bardzo sie cieszę a tak myslałam co tam u ciebie ?? co do tego tycia może i to prawda?? hymmm samam nie wiem ... kochana w niedziele byłam w piastowie była taka okazja się poznac :)
  23. Juz wróciłam i mam wyniki więc: sód w surowicy -139.0 mmol/l norma -132,0-145,0 potas - 4,32 mmol/l norma 3,7-5,4 glukoza - 75 mg/dl norma-60-100 glukoza (po 120 min po 75 glukozy) 123 mg/dl norma
  24. dobra dziewczynki lecę po wyniki badań glukozy... oby były okey ...
  25. Natel111 jest i to ogromna różnica :) co do 2 dzieciaczka mój mąż też stwierdził ,że kolejnego maluszka po 2 latach aby sobie uczynić :P
×