Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Majkowa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Majkowa

  1. Uuuufffffff a ja po sprzątaniu podłogi pomyte nawet, tylko mi została kuchnia do sprzątnięcia bo garów pełno do mycia, tablety do zmywarki mi się skończyły:):):):) Co do zwierzyńca dziewczyny ja to mam dopiero cyrk w domu...pies, dwa koty, chomik, dwie papugi i żółw...a żółw od dwoch dni bo go znaleźliśmy z pękniętą skorupą....ale już mu się ładnie goi bo go nafaszerowałam maściami i kropelkami....:):) Co do witaminek ja biorę Femibion Natal 1 ale oprócz tego lekarz nie kazał mi brać foliku bo tu jest wystarczająca ilość kwasu foliowego.....
  2. Madzianetka.....ale się uśmiałam:):):)Ja rozumiem że Tobie do śmiechu nie było:):):).....ja za to mam cyrk z wiązaniem kurczaka na rożen...:):)
  3. Madzianetka Matko!!!A co się stało???????????????????
  4. Zrobiłyście mi smaka na pączka i zupkę pieczarkową......kurczę a może by tak usmażyć pączusie?????
  5. Ja sie zastanawiam nad kurczaczkiem z rusztu.......ale muszę najpierw piekarnik domyć bo po ostatnim smażeniu szaszłyków z wątróbki mam tłuszcz wszędzie:)
  6. Dzień doberek wszystkim:) A ja dzisiaj po przywitaniu się z muszlą klozetową myślałam że nic na śniadanko nie zjem, ale udało się :):) Dziewczynki co do książek też się opuściłam:(Teraz czytam Cień Wiatru Zafona ale coś mi to opornie idzie...:(Wcześniej czytałam Whartona i Coelho , nawet zebrałam kolekcję prawie wszystkich książek......ale wieczorami tak padam wcześnie mimo że do pracy nie wstaje rano,że nie mam sił poczytać...:(A w ciągu dnia robota, robota i jeszcze raz robota...:)
  7. Ja zawsze mogłam liczyc na moich rodziców, ale mój mąż nie mógl nigdy na nikogo liczyć poza sobą.....i tak się dziwię że z taką matką wyrósł z niego tak dobry człowiek....ale za to moi rodzice powoli się starzeją i to oni na mnie zaczynają liczyć...:)
  8. Soniówka....my teraz sobie w drogę nie wchodzimy poprostu, nie mamy kontaktu w ogóle, żadnego......święta , nie święta....zero...i tak mi dobrze....:)
  9. Przepraszam że źle się dopisałam......widzę że temacik teściów....mój teść nie żyje, nie miał okazji mnie poznać bo zmarł młodo, teściowa natomiast to mój wróg numer jeden ale to temat rzeka.....
×