Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Doniajulia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Doniajulia

  1. ciasteczko....mmmm.... dzięki też tak sądzę... :P Ja na niego mówię gorąca czekolada, a on na mnie gorące mleczko. A teraz w brzuchu mam mleczną czekoladkę... hihihihihihihihihi
  2. Cześć Dziewczyny! Jak tam wasze samopoczucie? U mnie różnie, zależy od dnia. Pokaże Wam mój brzusio :P http://www.garnek.pl/doniaj
  3. Kamilko...no.... I żeby to było ostatni raz... :P A tu jest kilka moich fotek sprzed ciąży, z moim mężczyzną i kilka zdjęć moich córeczek :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/48e5c3befe208eb3.html
  4. Cama, czy ty chcesz oberwać patelnią po głowie za ten tłuszczyk. Masz piękny brzusio. Nic dodać, nic ująć :)
  5. Ja próbowałam przytyć, ale nigdy mi to nie wychodziło. I dałąm sobie z tym spokój. Najważniejsze, że nie choruję i dobrze się czuję. Mam 163 cm wzrostu i odkąd pamiętam ważyłam 50 kg. A jem bardzo dużo, moja mama tylko się zastanawiała czy to normalne tyle jeść i nic nie przytyć. Zresztą do tej pory to słyszę. Widzicie jaki mam brzuszek, a na wadze tylko pół kilo więcej
  6. Cama, Alka.... dziękuję :) i się zaczerwieniłam :D
  7. elzunia, dzięki :) teraz wolę sobie siebie nie wyobrażać pod koniec 9 miesiąca...hihihihi...
  8. Dobra, no to teraz ja pokażę mój brzusio :P hihihi http://www.garnek.pl/doniaj
  9. No proszę, nie było mnie kilka godzin (właśnie wróciłam z corkami od mamy) a tu tyle czytania :P Fajnie. Ból głowy... o tak mam często, i jeszcze zgaga i wzdęcia. No cóż, takie uroki odmiennego stanu. Zaparć nie mam :) Zakupy... jeszcze nie. Narazie ograniczyłam się do przeglądnięcia ciuszków po moich starszych córkach. Coś tam będzie trzeba dokupić, ale nie wiele, ponieważ rodzeństwo Osasu też już szykuje wyprawkę :P Do dziwnej wypowiedzi na naszym forum.... zero kultury. Każda mama ma prawo mówić o swoim dziecku tak jak jej się podoba. W naszym ciele rozwija się maleństwo... cud życia Co do mojej wagi... odrobiłam straty po schudnięciu w pierwszym trymestrze i tydzień temu miałam pół kilo na plusie. W moich poprzednich ciążach ( w oby dwu) przytyłam równo po 13 kg. Zakupy dla mnie.... bardzo potrzebuję, bo nie mam się już w co ubrać, wszystko ciasne :P Narazie chodzę w rozpiętych dżinsach związanych gumką i przykrywam długą bluzką. Lepiej jak jest ciepło, bo sukienkę mam :P Ruchy mojej kruszynki czuję bardzo dobrze. I znów głównie po lewej stronie. Tak samo miałam poprzednio. :) Więc chyba zacznę wierzyć w teorię, że po lewej stronie ruchy to na córkę...hahahahaha... :P No to chyba tyle :P Pozdrawiam :)
  10. Dzień Dobry Mamusie! Smutno mi dzisiaj. Pewnie wiecie, że wczoraj podali informacje że Amy Winehouse nie żyje. Lubię jej muzykę, fajny klimat. Szkoda, że nikt nie umiał jej pomóc z problemami. I szkoda, ze ona sama też nie umiała. Dla mnie był to wyjątkowy głos i nie ważne jaka była prywatnie. Życzę Wam miłej i spokojnej niedzieli.
  11. Dzień Dobry Mamusie! Smutno mi dzisiaj. Pewnie wiecie, że wczoraj podali informacje że Amy Winehouse nie żyje. Lubię jej muzykę, fajny klimat. Szkoda, że nikt nie umiał jej pomóc z problemami. I szkoda, ze ona sama też nie umiała. Dla mnie był to wyjątkowy głos i nie ważne jaka była prywatnie. Życzę Wam miłej i spokojnej niedzieli.
  12. Cześć Dziewczynki! U mnie tutaj za oknem słoneczko, zobaczymy jak będzie dalej. Tojah, ja też robię niekiedy leczo, tylko że jem z chlebem. A pychota, potwierdzam :) A co dziś robicie na obiadek? Ja mam na razie tylko zupkę krupnik ugotowaną, bo jakieś zaćmienie mam co do drugiego dania :P A wczoraj wieczorem upiekłam kremówkę na dzisiejszy deser...mniam
  13. Wiem, wiem. Kiedyś miałam swój ogródek. A cukinia smakuje super, przynajmniej jak dla mnie. Ja lubię makaron z cukinią i pomidorami. Proste danie a smaczne. A dla mięsożerców można dodać do tego podsmażony boczek.
  14. Wiecie co, im lepiej się czujemy (tzn mdłości minęły lub są mniejsze) to ten nasz wątek taki kulinarny się zrobił... hehehe.... Fajnie
  15. Mufi....Ty łobuzie :P i po co napisałaś cukinia..... mmmmmmmm..... jutro będę musiała kupić i zrobić sobie placuszki cukiniowe.....
  16. Witam Dziewczynki! Ja dopiero teraz w domku jestem. Rano poszłam zaprowadzić córki do babci, a ja na badania. Później wróciłam z powrotem do mamy. Tam zjadlam obiadek (rosołek i kopytka z serem). Pojadłam sobie dość trochę, ale już jestem głodna :P Właśnie zrobiłam sobie sałatkę owocową i zajadam z lodami. Pogoda tutaj deszczowa, ale jakoś mnie to nie zraża, odpoczywam na łóżku, a kruszynka szaleje w brzuchu :) Pozdrawiam
  17. lilac, tak wszystkie składniki mieszam razem. Powstanie ciasto. Nakładam łyżką na rogrzany olej na patelni i smażę jak kotlety z obydwu stron. Wielkość kotletów zależy od Ciebie :)
  18. Ivona, ja dodaję pszenną :)
  19. hihihi... Cama... kotleciki można zjeść nawet na kolację z chlebem ;) Przepis podałam na stronie 119 :P
  20. a ja sobie właśnie wcinam ziemniaczki, kotleciki kurczakowo-majonezowe z mizerią. jem i jem i nie mam dosyć :P
  21. O racuszki, wczoraj miałam :)
  22. Cama, w ulotce pisze, że kobiety w ciąży i podczas karmienia nie powinny tego brać.
  23. Cześć Dziewczyny! Jak samopoczucie dzisiaj? U mnie fajnie. Zupkę już mam ugotowaną (koperkowa z ryżem). Za chwilkę pójdę do sklepu po majonez, będę robiła kotlety kurczakowo-majonezowe. Pychota. Dam Wam przepis :P KOTLETY KURCZAKOWO-MAJONEZOWE: 2 filety z kurczaka 3 duże łyżki majonezu 3 jajka 3 łyżki mąki posiekana zielenina (ja dodaję koperek i natkę pietruszki) sól (lub wegeta) i pieprz Filety pokroić w kostkę, wymieszać ze wszystkimi składnikami. Piec na wolnym ogniu z obudwu stron. Od razu mówię, że wychodzi tego dużo, więc można sobie pojeść WERSJA Z ŻÓŁTYM SEREM 1 filet z kurczaka 2 jajka 3 łyżki tartego sera żółtego 1,5 łyżki mąki 3 łyżki majonezu wegeta (lub sól), pieprz do smaku Filet pokroić w kostkę, wymieszać z pozostałymi składnikami. Piec na wolnym ogniu z dwu stron. Dobrze smakuje z ziemniaczkami i mizerią Smacznego!
  24. KOTLETY KURCZAKOWO-MAJONEZOWE: 2 filety z kurczaka 3 duże łyżki majonezu 3 jajka 3 łyżki mąki posiekana zielenina (ja dodaję koperek i natkę pietruszki) sól (lub wegeta) i pieprz Filety pokroić w kostkę, wymieszać ze wszystkimi składnikami. Piec na wolnym ogniu z obudwu stron. Od razu mówię, że wychodzi tego dużo, więc można sobie pojeść :) WERSJA Z ŻÓŁTYM SEREM 1 filet z kurczaka 2 jajka 3 łyżki tartego sera żółtego 1,5 łyżki mąki 3 łyżki majonezu wegeta (lub sól), pieprz do smaku Filet pokroić w kostkę, wymieszać z pozostałymi składnikami. Piec na wolnym ogniu z dwu stron. Dobrze smakuje z ziemniaczkami i mizerią Smacznego! :)
×