Doniajulia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Doniajulia
-
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
Doniajulia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny! Jako, że jestem w pl, powiem jak jest tutaj z witaminami. Witaminkę D podaję standartowo, a co do witaminy K, podaje się ją jeśli karmi się piersią. I daje się ją od 8 doby do końca 3 miesiąca życia dziecka. Ja teraz mam witaminki w kapsułkach D+K. Przy sztucznym karmieniu wystarczy tylko D :) Pozdrawiam -
STYCZNIÓWKI 2012
Doniajulia odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam mamusie i dzieciaczki. Wpadam tylko życzyć miłej niedzieli :) I dużo ciepełka :D Buziaki -
STYCZNIÓWKI 2012
Doniajulia odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ira, u mnie brzuch to normalnie wklęsły jest :P W ogóle wydaje mi się że jestem chudsza niż przed ciążą. Teraz to ja staram się trochę przytyć :P -
STYCZNIÓWKI 2012
Doniajulia odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kurczę, normalnie się nudzę. Synuś sobie śpi, ja sobie pojadłam chlebusia z serkiem wiejskim, wszystko w domu już dopołudnia porobiłam i teraz nie mam co robić :P Nie przypuszczałam, że przy niespełna miesięcznym dziecku będę się nudzić... hihihihi. I podkreślam, że nie mam pomocy w domu :) Ja karmię tylko i wyłącznie piersią, żadnych dodatków. Jabłka surowe jem, nawet kinderki moim córkom podjadam :P i Maxiowi nic nie jest. Nabiału nie ograniczam, kawy zbożowej z mlekiem to chyba na litry piję, tak ją lubię. O i sok jabłkowy to też litry idą, a raczej się leją. I wczoraj jadłam kanapeczki z pomidorem i ogórkiem. I też wszystko jest dobrze. Jak narazie synuś nie ma problemu z kupką, ani z jedzeniem, mleczka w cycusiach pod dostatkiem :) Nawet moje córki, szczególnie starsza, pół szklanki dziennie mojego mleka wypija. I ja jej nie odciągam, to jest to co odkapie z drugiej piersi, kiedy Maxio pije z tej pierwszej. Kurczę chyba strasznie chaotycznie piszę, Ale nieważne, myślę, że wiecie co i jak :) Buziaki dla wszystkich :* -
STYCZNIÓWKI 2012
Doniajulia odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agniesiulka, modlitwą jesteśmy z Tobą i Twoim synkiem. Będzie dobrze! -
STYCZNIÓWKI 2012
Doniajulia odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam! Gratuluję wszystkim mamusiom rozpakowanych. No to chyba listę styczniówek można zamknąć :D Teraz na czasie są kupki i laktacja, a za chwilę będą nowe potrawy i ząbki :P hihihi Pozdrawiam wszystkie mamusie i maleństwa i życzę wspaniałego dnia! -
STYCZNIÓWKI 2012
Doniajulia odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam! Ja smoczka nie daję, nawet nie posiadam :P Ale nie jest mi potrzebny. Przynajmniej narazie. Co do rany po cc, też miałam wybrzuszenie po prawej stronie, takie jajo się zrobiło, i wyglądało jak śliwa (takie sine). Codziennie kilka razy masowałam to i zeszło. Mój brzuch jest teraz taki jak przed ciążą, płaściutki, tylko z cięciem ;) Ale nie narzekam, bo nie mam nic do zrzucenia. Mimo mrozów humorek mi nawet dopisuje, chociaż tak bardzo chcę na spacer... :P Ale przyszły tydzień (sprawdzałam) ma być już cieplejszy, więc mam nadzieję ruszymy w teren. Co do waszych dzieciaczków, są PRZEKOCHANE. Pozdrawiam -
STYCZNIÓWKI 2012
Doniajulia odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kurczę dziewczyny, wy narzekacie na szycie pomiędzy nogami, a ja dużo bym dała aby być tam szyta niż po cesarce. Moja rana już nie krwawi na szczęście, ale nie czuję się z nią komfortowo. A jak sobie pomyślę, że szwy na macicy rozpuszczają się po około 90 dniach to mam dość. Ale staram się o tym nie myślę, widocznie tak miało być. Najważniejsze, że synuś zdrowy. Jak mi się chce spaceru z wózkiem... a tu te mrozy :( normalnie płakać się chce. A tak poza tym, to u mnie ok. Normalne dzienne obowiązki. Córki lekcje odrobione, sprawdzone, pouczone, teraz grają na kompie. Ja już łóżka pościeliłam (a co się będę :P ). Jak synuś się obudzi, to troszkę go przetrzymam, później kąpiel, cycuś i może chwilka zabawy albo spanko, to zależy od niego. Niekiedy w nocy mi smutno, bo córki śpią w swoim pokoju, Maxio w łóżeczku, a moje łóżko wydaje mi się takie wielkie i zimne. Wzięłabym synka do łóżka, ale nie chciałabym go przyzwyczajać...chociaż może i chciałabym :P A właśnie mam do dziewczyn po cc głupie pytanie. Czy leżałyście już na brzuchu, bo ja mam jakąś blokadę i się boję, może przez to że tak długo rana mi krwawiła. Teraz jest już ok, ale mam stracha :) -
STYCZNIÓWKI 2012
Doniajulia odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kurczę dziewczyny, wy narzekacie na szycie pomiędzy nogami, a ja dużo bym dała aby być tam szyta niż po cesarce. Moja rana już nie krwawi na szczęście, ale nie czuję się z nią komfortowo. A jak sobie pomyślę, że szwy na macicy rozpuszczają się po około 90 dniach to mam dość. Ale staram się o tym nie myślę, widocznie tak miało być. Najważniejsze, że synuś zdrowy. Jak mi się chce spaceru z wózkiem... a tu te mrozy :( normalnie płakać się chce. A tak poza tym, to u mnie ok. Normalne dzienne obowiązki. Córki lekcje odrobione, sprawdzone, pouczone, teraz grają na kompie. Ja już łóżka pościeliłam (a co się będę :P ). Jak synuś się obudzi, to troszkę go przetrzymam, później kąpiel, cycuś i może chwilka zabawy albo spanko, to zależy od niego. Niekiedy w nocy mi smutno, bo córki śpią w swoim pokoju, Maxio w łóżeczku, a moje łóżko wydaje mi się takie wielkie i zimne. Wzięłabym synka do łóżka, ale nie chciałabym go przyzwyczajać...chociaż może i chciałabym :P A właśnie mam do dziewczyn po cc głupie pytanie. Czy leżałyście już na brzuchu, bo ja mam jakąś blokadę i się boję, może przez to że tak długo rana mi krwawiła. Teraz jest już ok, ale mam stracha :) -
STYCZNIÓWKI 2012
Doniajulia odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kurczę dziewczyny, wy narzekacie na szycie pomiędzy nogami, a ja dużo bym dała aby być tam szyta niż po cesarce. Moja rana już nie krwawi na szczęście, ale nie czuję się z nią komfortowo. A jak sobie pomyślę, że szwy na macicy rozpuszczają się po około 90 dniach to mam dość. Ale staram się o tym nie myślę, widocznie tak miało być. Najważniejsze, że synuś zdrowy. Jak mi się chce spaceru z wózkiem... a tu te mrozy :( normalnie płakać się chce. A tak poza tym, to u mnie ok. Normalne dzienne obowiązki. Córki lekcje odrobione, sprawdzone, pouczone, teraz grają na kompie. Ja już łóżka pościeliłam (a co się będę :P ). Jak synuś się obudzi, to troszkę go przetrzymam, później kąpiel, cycuś i może chwilka zabawy albo spanko, to zależy od niego. Niekiedy w nocy mi smutno, bo córki śpią w swoim pokoju, Maxio w łóżeczku, a moje łóżko wydaje mi się takie wielkie i zimne. Wzięłabym synka do łóżka, ale nie chciałabym go przyzwyczajać...chociaż może i chciałabym :P A właśnie mam do dziewczyn po cc głupie pytanie. Czy leżałyście już na brzuchu, bo ja mam jakąś blokadę i się boję, może przez to że tak długo rana mi krwawiła. Teraz jest już ok, ale mam stracha :) -
STYCZNIÓWKI 2012
Doniajulia odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kurczę dziewczyny, wy narzekacie na szycie pomiędzy nogami, a ja dużo bym dała aby być tam szyta niż po cesarce. Moja rana już nie krwawi na szczęście, ale nie czuję się z nią komfortowo. A jak sobie pomyślę, że szwy na macicy rozpuszczają się po około 90 dniach to mam dość. Ale staram się o tym nie myślę, widocznie tak miało być. Najważniejsze, że synuś zdrowy. Jak mi się chce spaceru z wózkiem... a tu te mrozy :( normalnie płakać się chce. A tak poza tym, to u mnie ok. Normalne dzienne obowiązki. Córki lekcje odrobione, sprawdzone, pouczone, teraz grają na kompie. Ja już łóżka pościeliłam (a co się będę :P ). Jak synuś się obudzi, to troszkę go przetrzymam, później kąpiel, cycuś i może chwilka zabawy albo spanko, to zależy od niego. Niekiedy w nocy mi smutno, bo córki śpią w swoim pokoju, Maxio w łóżeczku, a moje łóżko wydaje mi się takie wielkie i zimne. Wzięłabym synka do łóżka, ale nie chciałabym go przyzwyczajać...chociaż może i chciałabym :P A właśnie mam do dziewczyn po cc głupie pytanie. Czy leżałyście już na brzuchu, bo ja mam jakąś blokadę i się boję, może przez to że tak długo rana mi krwawiła. Teraz jest już ok, ale mam stracha :) -
STYCZNIÓWKI 2012
Doniajulia odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie! Rozsan, gratulacje, no wreszcie się doczekałaś :) Dziewczyny, co do tych krosteczek, to nie musi być od razu alergia. czasem się pojawiają i znikają takie różne krosteczki, może to być również potówka. Mój synuś też czasem ma na policzkach małe krosteczki, ale znikają szybko. Skóra takiego maleństwa jest wrażliwa na wiele czynników i po prostu potrzebuje czasu aby się dostosować. I współczuję dziewczynom, które mają problem z laktacją lub popękanymi brodawkami. Mój synuś jutro będzie mieć trzy tyg i żadnego kryzysu laktacyjnego nie mam. A brodawki od początku smaruję swoim mlekiem (robiłam już to przed porodem) i nie wiem co to popękane brodawki. Tak czy inaczej życzę wam powodzenia w karmieniu :) oby jak najdłużej. a dla nierozpakowanych, trzymam kciuki, aby się szczęśliwie rozpakowały :) miłego dnia -
STYCZNIÓWKI 2012
Doniajulia odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
rozsan, no to już coś się zaczyna dziać, u nas z 4 cm rozwarcia to na porodówkę dają :) -
STYCZNIÓWKI 2012
Doniajulia odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam sobotnio! U mnie dziś nocka była superowa, bez żadnej nocnej przerwy. wyspałam się aż za długo, bo głowa mnie rozbolała, ale teraz jest już ok. Co do kąpieli po cc, ja bym się nie odważyła, biorę tylko prysznic. Na kąpiel poczekam do zakończenia krwawienia :) Mufi jak znajdę mail, to wyślę swój. a przejrzeć te wpisy wszystkie, oj nie jest prosto, wystarczy, ze jeden dzień bez kompa i szukaj babo :P hihihi Ja osobiście moje brodawki smaruję tylko własnym mlekiem po karmieniu, nigdy też nie miałam problemu z popękanymi brodawkami ani przy pierwszej, ani przy drugiej córce. Życzę miłego i spokojnego dnia, a nierozpakowanym, szybkiego rozpakowania. :) -
STYCZNIÓWKI 2012
Doniajulia odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam rozpakowane i nierozpakowane mamusie. Jeszcze raz proszę o głosy na Maxia. Codziennie można oddać głos http://www.pampers.pl/pl_PL/Twoj_plakat/posterId/527360761 Dziękuję i życzę miłego dnia :) -
STYCZNIÓWKI 2012
Doniajulia odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mufi, to bardzo normalne :) Po każdym porodzie bardziej boli, więc ja po moim trzecim jak byłam w szpitalu to dawali mi środki przeciwbólowe. Po prostu przy karmieniu macica szybciej się zwija. Ale spokojnie, minie :) -
STYCZNIÓWKI 2012
Doniajulia odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
O i właśnie odpadł Maxiowi kikut pępowiny Hurrra!! Używałam tylko spirytusu 70%, nic więcej. Dziś Max ma już 2 tygodnie :) -
STYCZNIÓWKI 2012
Doniajulia odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja to zastrzyki od dnia następnego po porodzie dostawałam do brzucha, a po wyjściu musiałam dokupić jeszcze 10. I sama je sobie wbijam do brzucha. Ale nie jest tak źle :) Jutro koniec :D -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
Doniajulia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
http://www.pampers.pl/pl_PL/Twoj_plakat/posterId/527360761 jeszcze raz link -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
Doniajulia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam! Mam prośbę, jeśli któraś jest zarejestrowana na stronie pampers to proszę o głosy na Maxia, http://www.pampers.pl/pl_PL/Twoj_plakat/poste rId/527360761 :) Dziękuję i pozdrawiam -
STYCZNIÓWKI 2012
Doniajulia odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam! Mam prośbę, jeśli któraś jest zarejestrowana na stronie pampers to proszę o głosy na Maxia, http://www.pampers.pl/pl_PL/Twoj_plakat/posterId/527360761 Mufi, siniak poniżej rany mi juz prawie zszedł, nastomiast moja prawa strona brzucha wygląda śliwkowo-zielono, take mam siniaczki. Miałam też takie jakby jajo, ale codzień masowałam i prawie się wchłonęło. Jeśli masz zastrzyki do brzucha to teoretcznie nie powinno być krwiaków. Ale jak widać różnie to bywa. Ja jutro wbijam ostatni zastrzyk, a krwiaki miałam. Jeśli chodzi o karmienie piersią, to nie mam żadnych problemów, zresztą przy córkach też nie miałam. Jakoś chyba należę do tych szczęściar :P Pozdrawiam -
STYCZNIÓWKI 2012
Doniajulia odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Elzunia, nie jesteś jedyna. ja też tylko refund. szczepionki. :) A u mnie brzucha nie ma :P chodzę w dżinsach sprzed ciąży i się normalnie zapinam :) Dziewczyny w dwupaku, nie przejmujcie się, to może być w każdej chwili. Teraz cisza i spokój, a za chwilę coś może być. niektóre skurcze, nieodczuwalne dla kobiety mogą rozwierać szyjkę. Trzymam za Was kciuki :) Pozdrawiam -
STYCZNIÓWKI 2012
Doniajulia odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mufi, doskonale cię rozumiem. dwa razy przeżyłam chwilę niepewności o życie dziecka, przy pierwszym porodzie i teraz przy trzecim. Na szczęście lekarze są wielcy, bo dzięki nim możemy się cieszyć naszymi maleństwami. U mnie też zaczęło się naturalnie, a skończyło cc. I teraz wiem jak wygląda ostry dyżur na żywo. A do reszty dziewczyn nierozpakowanych, przede wszystkim myślcie pozytywnie, słuchajcie położnych i oddychajcie prawidłowo, a wszystko będzie dobrze. Ja mam 32 lata, a sobą mam każdy rodzaj porodu: próżnociąg, naturalny i cesarkę. Ale zostawiam to za sobą, bo najważniejsze jest to że codzień mogę patrzeć na swoje dzieci i być szczęśliwą że są całe i zdrowe. Więc głowy do góry i siły zmobilizowane. Będzie dobrze, zawsze trzeba w to wierzyć. Pozdrawiam. -
STYCZNIÓWKI 2012
Doniajulia odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam Dziewczęta! Maxio śpi, obiad ugotowałam więc mam czas dla siebie. Jeśli chodzi o wagę to przed porodem miałam 10 kg na plusie, po porodzie waga spadła o 9 kg w dół :D Zresztą u mnie wszystko szło na dziecko, widziałyście fotki :P A dzisiaj mam zupkę grysikową, a drugie ziemniaki i duszoną pierś z kurczaka z warzywami. Chyba powoli anemia mi mija, bo zaczynam apetyt odzyskiwać :) Z rany po cesarce od prawie 3 dni, delikatnie sączy mi się krew, ale tak może być. Zresztą mój brzuch wygląda okropnie, mimo że zastrzyki do brzucha mam, to widoczne są nieliczne krwiaki. normalnie do horroru mogę iść grać :P czasem napada mnie delikatny baby blues, ale nie jest źle. Jakoś sobie z tym radzę. Jak zaczną się spacerki to już będzie super. Życzę miłego dnia. nowa foteczka Maxia http://www.garnek.pl/doniaj :D -
STYCZNIÓWKI 2012
Doniajulia odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć dziewczyny! wiecie co od znieczulenia niezależy czy będzie konieczność zastosowania próżnociągu położniczego. Ja przy pierwszym porodzie żadnych znieczuleń nie miałam, ale że córeczka zaklinowała się w kanale rodnym i zaistniało ryzyko zamartwicy, próżnociąg był koniecznością. Teraz mając zaliczone wszystkie porody (próżnociąg, naturalny poród i cesarka), stwierdzam, że cesarka jest najgorsza. A próżnociąg nie taki straszny, dzięki niemu moja córka żyje. :)