Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

eddafi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez eddafi

  1. Serię OILLAN i robioną maść z apteki,zdaje się cholesterolową
  2. A ja dzisiaj zagęściłam małemu mleko właśnie kleikiem kukurydzianym,chyba mu smakowało,bo wciągnął 180,a z nutritonem to tak średnio 140.Zobaczymy...mam nadzieję,że się dobrze przyjmie...
  3. U moich dwóch poprzednich-książkowo w 7m-cu,z tym że u najstarszego przeszło prawie bezboleśnie,trochę trzonowe dokuczały,ale też nie trgicznie,za to średni cierpiał dość mocno,już od 4 m-ca rzucał się na wszystko,i tak samo najmłodszy...A!badanie moczu ogólne-prawidłowe,wynik posiewu za 2 dni,samopoczucie nie najgorsze,trochę w nocy się kręcił,ale może przez te zęby...A u Was?
  4. Z tego co pamiętam,to wit.d daje się jakoś żeby dwie zimy załapało....ale ja mogę mieć przestarzałe poglądy:)
  5. A mnie się zdawało,że ten sinlac jest dla dzieci z różnego rodzaju nietolerancjami...hm,a ma w składzie gluten?
  6. I kolejny dzionek...A ja też kładę na podłogę,jak mu nie pasuje żadna pozycja,ani na rękach,ani w łóżeczku,to rozkładam kołdrę,na to koc i ...buch na to małego.I jakiś czas jest spokój.Też próbowałam zaobserwować,kiedy najbardziej ten refluks mu dokucza,ale jakoś nie ma reguły,bo praktycznie marudzi od rana,a są dni,że wręcz wyje,ale są też takie,że jest w miarę spokojny(najczęściej,jak tatuś w domu)A wieczorem to też różnie,raz uśnie bez problemu,a innym razem budzi się po pół godz. i trzeba go ponosić i dopiero spokój...U mojego doszły jeszcze swędzące dziąsła,bo tak się rzuca na własne dłonie,albo na brodę noszącego.
  7. Gdybyście chciały się pośmiać,to przeczytajcie jescze raz mój post o kupkach.składnia taka,że tylko sobie mogę pogratulować!wyszło,że to kupki mają pić soczki,o rany!
  8. A jak jeszcze słyszę,że go tak nauczyłam ,to aż się wszystko w człowieku gotuje!Nie spotkałyście się z takimi opiniami?
  9. Ech...te kupki,utrapienie nasze,raz za rzadkie,raz za twarde.Ale myślę,że gdyby mogły pić soczki,to by rozwiązało problem,a może ogólnie więcej picia,np.herbatki koperkowej czy rumiankowej(ja wczoraj swojemu zaparzyłam melisę,ale chyba za mocną,bo jak wypił,to spał 4 godz.,co w dzień się w ogóle nie zdarza!)A co do wizji różowego bobaska i zadbanej mamy...Ja jestem szczęśliwa,jak uda mi się rano wziąć prysznic i ogólnie doprowadzić się do ładu bez akompaniamentu.A jak wychodzę na spacer to a)sprawdzam,czy jestem kompletnie ubrana i nie po lewej stronie,b)czy nie jestem obrzygana,c)w biegu zerkam do lustra,czy moje włosy miały kontakt z grzebieniem,d)przydeptując język tarabanię się z 4 piętra i jeszcze tylko koncert po włożeniu do wózka(ok.15 min.)i mogę zacząć spacerek...,na którym mijam mamy elegancko ubrane,w szpilkach,wymalowane...i ukłucie zazdrości się wkrada,ale nie o te szpilki czy makijaż,tylko o to,że mają czas,żeby to zrobić...Bo w tym czasie,co młody śpi,to albo leżę obok i jak się kręci,to poklepuje po dupce,albo wiadomo,jakieś pranie czy ogarnięcie choćby mieszkania...A! 2m-ce temu kupiłam szampon koloryzujący,no i leży sobie na półeczce,choć czasami czas to by się znalazł,to z chęciami gorzej.a się rozpisałam
  10. No faktycznie dziwne....ja jeszcze SINLACU nie dawałam,więc trudno mi powidzieć,choć już niedługo spróbujemy.A temperatura w normie
  11. Te strzelające kupy to faktycznie wyglądają na nietolerancję laktozy,ale kto wie...jak porobicie badania to się wyjaśni,czego szczerze życzę.Mój wieczorem też czasami tak się zachowuje,wykąpany,nakarmiony zasypia,a po pół godz. budzi się z krzykiem,trzeba go ponosić i potem śpi 6-7 godzin.Myślę,że wrażenia z dnia to powodują...a im wrażliwsze dziecko,tym trudniej to znosi.Z najstarszym też tak miałam,ale jemu to przeszło dopiero po kilku latach...
  12. To znowu ja!Jak mnie w ciąży zgaga złapała,to myślałam,że szału dostanę,a przecież refluks to nic innego,jak zgaga,więc jak mają być spokojne?BIDULE!
  13. Jlulio,rozmawiałam przez tel.z gastrologiem,a on mi na to,że bez badań ph-metrii ,leków nie da,a takie badanie w szpitalu,więc chyba nie mam wyjścia Daga,raczej Cię nie pocieszę,bo dzieci to całe życie i troski i radości.Nie ma tak,że kończą się kłopoty,a zaczynają same radości...bo dużo prawdy zawiera powiedzenie,że małe dzieci...itd.(choć akurat w naszym przypadku,kłopot wcale niemały)U mnie rozbieżność problemów duża,od gniewnego 17-latka,przez rozpoczynającego bunt 12-latka,aż do (żeby tylko marudnego)czteromiesięczniaka.Ale czy dziecko ma 17 lat czy 4 m-ce,niepokój jest taki sam,niestety....
  14. To nie wiedziałam...,lekarka też nic nie wspomniała,że to może mieć związek z refluksm,jak to dobrze z kimś mądrym pogadać!A u nas takie szaleństwo trwa od kilku dni,wprawdzie zawsze był marudny,ale teraz to przechodzi sam siebie.Bardzo mi go szkoda,ale czasami to i ja mam dość,bo naprawdę nie wiem,jak mu pomóc.A tu trzeba jeszcze miesiąc czekać:(,nasza służba zdrowia to totalna porażka!
  15. Pediatra leków typu GASEC przepisać nie może,tylko gastrolog,dzwoniłam,żeby umówić wizytę-termin powalający-11.07.Próbowałam prywatnie,ale takigo malucha to się leczy klinicznie...więc będzie tak cierpiał miesiąc,chyba,że coś ztym moczem jest nie tak...jutro zawiozę siuśki i zobaczymy.Spróbuję jeszcze bardziej zagęścić mleko.
  16. Ja dawałam 5 kropelek 3xdz,bo jak częściej to wodniste kupki robił.Można przed lub po karmieniu,no i takie wiatry hulały,że hej!Teraz też czasami podaję,jak widzę,że zagazowany,ale nie codziennie
  17. A my właśnie od lekarza wróciliśmy,bo niunio strasznie szalał,w sensie płakał,no i jeszcze zauważyłam na pieluszce malutkie ślady,jakby krwi...więc dostał na posiew moczu,zobaczymy...ech...Pytałam,dlaczego on taki zimny w te upały(nie tylko rączki i nóżki,ale też główka,brzuszek)przeciż nie owinę go kocem,jak w domu 30 stopni.Lekarka powiedziała,że to może być z bólu,taka reakcja organizmu
  18. A próbowałaś na wzdęcia ESPUMISAN?Bo u nas się sprawdził
  19. Po jedzeniu,to raczej większość dzieci ulewa...refluks bywa i taki,że nie ulewa śię na zewnątrz.Mojemu bardzo często podbija do gardła i wtedy znosi to najgorzej.A co do spania na brzuchu,mój krasnalek uwielbia tak usypiać,lekko klepany po dupce
  20. Jasne,że nie każde marudzenie to refluks,ala myślę,że to im chyba dokucza najbardziej...Mój starszy syn urodził się z wadą stopy i jak miał tydzień założono mu gips na całą nogę,aż do roku...i nawet w połowie nie był tak marudny,pewnie to też zależy od ogólnej wytrzymałości,bo i teraz to twardziel z niego.Daga,mój też taki zimny czsami...
  21. A mój dzisiaj cały czas na rękach,płacze od rana,istny armagedon!i też się okropnie poci i ulewa niemiłosiernie....Dobrze,że starsze dzieciaki obiady w szkole jedzą,a mężuś sobie kiełbaskę na gorąco zrobi,trudno...
  22. To chyba tak samo działa jak butelki i smoczki antykolkowe,żeby nie łykały powietrza,ale czy ja wiem,czy to działa?Trochę niegramotnie piszę,bo młody ma dziś dzień wyjca.Znowu ta cholerna zgzga mu dokucza,bo z buzki takim kwasem czuć i w ogóle to strszny nerwus się zrobił.Wasze też takie niespokojne?
  23. To zależy na jakiego lekarza trafisz...A co do zagęszczania wody,no cóż,lepsza taka,jak żadna.Mojemu,jak dawałam samą wodę,to nie dość,że się krztusił,to zaraz ją ulewał i w ogóle nie przyjmował,więc troszkę dosypuję
×