Anieani
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
ee kurde co sie porobilo na tym forum??? weszlam zeby poczytac jak tam dzieciaczki sie rozwijaja a tu jakas hm klotnia? dajcie se na wstrzymanie dziewczyny
-
Ech widzę że i u was wszystkich takie same problemy jak u mnie czyli odczucie że jest się złą matką :( :( ja się staram ale od porodu tylko 3 razy udało mi się wyjść na zakupy z małą w foteliku samochoodowym a i tak przewaznie byly to szybkie zakupy bo plakala. A w wozku tez mi ryczala - przynajmniej w gondolce jak gondolke sciagnelismy i na prosto spacerowke zrobilismy to okazalo sie ze ona uwielbia spac w takim wozku. I teraz codziennie przynajmniej 4 godziny z nia spacerowac musze. A po kąpieli, przy ubieraniu nadal sie drze :(:(:(:( Pozdroawienia dla wszystkich, niestety mloda nie pozwala mi na siedzenie przy komputerze :(
-
majowe_szczescie - o! widzę że my obie 30tego maja urodziłyśmy :) moja córa troche większa bo 3850, nie chciała wychodzić musieli mi poród wywoływać. A dziś zaczęłam to forum na powrót czytać bo mała w końcu dała mi na to szansę. I widzę że dyskusja o pieluchach - ja od kilku dni 3 używam bo 2 jakieś małe. Pampersy sllep&play całkiem fajne, innych na razie nie testowałam. Pozdrowienia dla wszystkich majówek :)
-
hej Dziewczyny :) Ja tez juz po porodzie, co prawde wywolywanym bo mala sama wyjsc nie chciala ale w koncu wyszla. Mam pytanie: zauwazylam ze malej lekko skleja sie oczko - przemywam jej go wacikiem z przegotowana woda ale moze macie inna rade???? Dzięki :)
-
już prawie mama majowe_szczescie Jak sie macie? u mnie bez zmian niestety - objawow brak, porodu brak, samopoczucie super, drugi dzien po terminie leci.....
-
A jezeli nic mi sie nie rozpocznie powiedzmy do wt a nie bede miala skierowania do szpitala to co? nie przyjma mnie w szpitalu? czy mam jakiegos lekarza szukac ktory mi wypisze skierowanie? po prostu jestem w kropce bo moj lekarz powiedzial ze po terminie to do szpitala sie zglaszac a nie do niego, nie mialam pojecia ze przenosze i ze zostane na lodzie i nie bede wiedziala co mam zrobic :/
-
majowe_szczescie mam wrazenie ze moje dziecko to maly buntownik - po dobroci nie wyjdzie a wolalabym zeby to zrobilo bo inaczej nie mam pojecia co robic. Do szpitala mnie bez skierowania nie przyjma a na mojego lekarza brak slow. Co sie robi gdy sie nie urodzi po 41 tc ?????
-
Jak to piszą w artykułach: Pamiętaj. Lekarz lub położna powie Ci, kiedy pojechać do szpitala. Zazwyczaj radzą, by zrobić to, gdy skurcze trwają 60 sekund, a odstępy między nimi 5-7 minut. albo jak odejdą wody... Dosia - TRZYMAM KCIUKI!!!!!!!!!!
-
Jak to piszą w artykułach: Pamiętaj. Lekarz lub położna powie Ci, kiedy pojechać do szpitala. Zazwyczaj radzą, by zrobić to, gdy skurcze trwają 60 sekund, a odstępy między nimi 57 minut. albo jak odejdą wody... Dosia - TRZYMAM KCIUKI!!!!!!!!!!
-
Dosia255 - no to moze to juz to? Pocierp jeszcze chwile w domu a jak za godzine nic sie nie zmieni to zmykaj do szpitala i tam siedz ale Ci ktos laskawie powie czy to juz czy to nie juz. Trzymam ckiuki!!!! Wiem ze chcesz urodzic - JA TEZ ale u mnie totalne zero czegokolwiek...
-
Dosia255 - ja myślałam ze wczoraj to tez juz mnie na serio wezmie bo ledwo chodzilam i bolalo mnie cos dosc mocno, ale potem sie polozylam, "pomylam okna" i.... spalam jak susel :/ Na obecna chwile czuje sie jakbym w ciazy nie byla... Nie martw sie mnie tez splawili - mam przyjechac jak sie zacznie akcja porodowa a nie im dupe zawracac. Tak wiec Dosia - posotaje czekanie.... majowe_szczescie - ja dzis chyba caly dzien bede chodzic bo jak chodze to mnie zaczyna bolac a jak sie tylko poloze to wszystko mija tak wiec chodzenie chyba jest niedobre :P A moze macie jakies inne pomysly na porod? Nigdy nie sadzilam ze czekanie moze byc takie denerwujace... No nic, wazne ze ktos tu jeszcze oprocz mnie sie nie rozpakowal to az taka sama sie nie czuje.... Dajcie znac co dzis u Was :)
-
pristina - BUUU zostawilas mnie na placu boju ;)))) ALE ciesze sie ze masz to juz za soba! Super! Gratulacje! Ja nadal w kropce - okazalo sie ze KTG w szpitalu mi nie zrobia bo nie mam skierowania. Skierowania miec nie bede bo lekarz prowadzacy dwa tygodnie temu powiedzial ze z jego strony to wszystko i jak cos sie bedzie dziac to do szpitala. Jakos zapomnial mnie poinformowac ze na KTG trzeba miec skierowanie. A zeby dostac sie do lekarza to musialabym pojechac 15 km i jeszcze przez jego wredna sekretarke sie przebic i skierowanie wyżebrać. Tak wiec w szpitalu mam sie pojawic jak zaczne rodzic, koniec gadki. Dziewczyny trzymajcie kciuki aby ta moja ciaza zakonczyla sie szczesliwie bo mi juz sily brakuje na uzeranie sie z polska sluzba zdrowia.... A na ten moment to jedyne o czym mysle to zeby "zaczac myc okna" i moze bede miala juz porod za soba.
-
Dosia255 - o Ty tez dwupak i to po terminie - to trzymam kciuki abys/my urodzila/y w koncu ;)))))
-
Dzięki za radę - już się zaczerniłam :) Kurcze dziewczyny, Wy tutaj już mamuśki jesteście i jak widzę podoba Wam się to - ja trochę jestem przerażona może nie tyle porodem co faktem "i co dalej?". Bardzo chciałam dziecko a teraz boję się że nie będę umiała sobie dać z nim rady... Też miałyscie takie obawy?