Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mama bąbelkow

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mama bąbelkow

  1. bedziesz go brala juz do konca ciazy niestety:) ja po odstwawieniu w 37 tyg urodzilam 2-3 dni pozniej. mnie tez to czeka na bank.
  2. Ja bralam w obu ciazach i w pierwszej tez mnie tak trzepalo dlatego daja isoptin do tego moze ci zle ustawil dawke u mnie tak bylo ze za duzo na raz i z czasem dopiero zwiekszyl. tez mialam takie objawy wlasnie.
  3. Hej mamusie:) Aniu moze sie uda i bedzie cora wiesz w tym okresie ciazy wiecej juz widac 3 mam kciuki.Moje cukry dzis rano na czczo ok:) 70 a po sniadaniu 121 tak jak wczoraj i podejrzewam chleb niestety, gdybym zjadla pieczywo wasa byloby git ,a teraz mam normalny chleb dla cukrzykow i jadlam go wczoraj i dzis na sniadanie i cukier identyczny ale ponad norme wiec cos jest na rzeczy pewnie dodali jakiegos badziewia:(teraz czekam na pomiar po obiedzie ,a potem mam plan na owoce:D juz mi slinka leci:P
  4. Kurcze ja sie nie znam zupelnie ale moze zadzwon do swojego lekarza napewno Ci poda normy.
  5. na czczo 61,5 po 1h 168 a po 2h 184 gdzies czytalam ze do 199 to jest nietolerancja glukozy ale nie dyskutuje bo w obu przypadkach i tak potrzebna jest dieta i glukometr wiec co za roznica.A Ty jakie masz te wyniki sweet?
  6. U mnie tez kiepski dzien rano cukier na czczo ponizej normy a po sniadaniu ciut powyzej wiem dlaczego ale i tak mi z tym do dupy:( chcac go podniesc uzylam soku i gorzkiej czekolady podniosl sie natychmiast a potem sniadanie i stad wynik 121:( a do 120 norma mam nadzieje ze do konca dnia juz bedzie latwiej i je ogarne.wczoraj ominelam jeden posilek i nie wiem czy to nie dlatego ten poranny taki niski:( cholerna cukrzyca no!
  7. Lusiunia slonce ja wiem ze wakacje do dupy ale pomysl jak byloby mega goraco to bysmy lezaly i prosily o deszcz nie jest tak tragicznie moze wrzesien pazdziernik bedzie laskawy:) u mnie cukry sie pieknie normuja mam nawet wrazenie ze mnie oszukali i nie mam cukrzycy bo ani troche nie skacza:) dzis zobacze chlopcow bo mamy wizyte:) juz sie nie moge doczekac;) ps-mam rodzinke w ostrowie wlkp:)
  8. A czapeczki wlasnie kupilam dla chlopakow :) mam kombinezony jesienne w tych kolorkach:) wiec nie moglam sie oprzec takie male malpeczki:) ale musze yez zamowic te dziergane na szydelku tylko ja upatrzylam sobie inne:)
  9. Hej dziewczynki czytam i widze ze poznanianki mieszkaja blisko siebie:) cale zycie mieszkalam na Piatkowie ,a teraz mieszkam za Zlotnikami:D i na batorego i do suchego mam bliziutko:)
  10. przez te cholerna cukrzyce ,niby ja ogarniam narazie ale to taki wredny przeciwnik ,boje sie ze cos zrobie nie tak i dzieciaczkom zaszkodze:(
  11. Czes dziewczynki jakos tu spokojnie chyba przez weekend mnie dolek lapie ciagle ech co zrobic.
  12. Czesc dziewczynki ja jakos oklaplam z tym podekscytowaniem ciazowym ,chyba mnie troche ta cukrzyca przygniata ,cukry mam dzis dobre to pierwszy dzien diety czekam na pomiar po obiedzie mam nadzieje ze dobrze sobie wszystko wyliczylam.Julianna u mnie wczoraj siara ciekla sama ,ale tylko mi sie to zdarza jak nie mam stanika wtedy" wolny cyc" robi co chce:D
  13. Jestem juz! nadal mam wrazenie ze to strasznie trudne ,ale pewnie tylko mi sie wydaje i za 2 tygodnie bede sie z tego smiala taka mam nadzieje.
  14. nawet nie wiedzialam ze sa tu mamy cukrzycowe.Moze jutro sie lepiej na to bede zapatrywac mam jutro szkolenie glukometr juz mam wyglada sympatycznie wiec moze sie jakos polubimy no ale troche jestem rozbita zawsze jest ryzyko cukrzycy w przyszlosci ale teraz nie bede o tym myslec moze bedzie dobrze.
  15. Dziewczyny jestem zalamana mam cukrzyce ciazowa... mam takiego dola tak sie boje ze cos sie stanie ze tego nie ogarne ze zaszkodze dzieciom...
  16. Karolciaa nie zawrzalo:) nas jest tu wiecej to ze teraz juz jestesmy starsze pozwala nam ocenic jak sobie dalysmy rade:) moja mama mnie urodzila w wieku 35 lat i mamy kiepski kontakt tzn teraz juz jest lepiej ale bylo ciezko wiec naprawde wiek ma tu niewiele do rzeczy to kwestia gotowosci i odpowiedzialnosci. bo dziecko nie jest zabawka i kazdy kto to wie poradzi sobie doskonale:)
  17. Oj nie zarzekaj sie i badz czujna nie takie przypadki sie zdarzaja naprawde mojej przyjaciolki corka latami marzyla o rodzenstwie jak sie w koncu udalo to po kilku tygodniach zaczely sie problemy wiec wiesz co obce dziecko to obce a tu czesc naszej uwagi zacznie pochlaniac ine male dziecko i moga poczuc sie roznie ale tez nie musza po prostu go obserwuj no i zasada jest prosta temu starszemu trzeba poswiecac jednak wiecej uwagi niz malenstwu wlasnei zeby czul sie wazny.
  18. Aniu to ja tez tak mialam jak moj starszy syn byl malutki to mysl o przedszkolu mnie porazala a o szkole nie wspomne zawsze mowilam ee to jeszcze tyle czasu...a teraz idzie do gimnazjum:) Ale musisz spojrzec na przedszkole inaczej ja juz to wiem dla niego to nowy etap pozna przyjaciol bedzie spedzal czas z rowiesnikami bedzie zapewne lubil przedszkole tak bylo u nas ,zmniejszylo to tez zazdrosc o mlodsze rodzenstwo bo on mial swoje przedszkole to byl jego swiat a potem juz parl do przodu zerowka pierwsza klasa i dalej jest cudownym samodzielnym myslacym 13 latkiem pewnie ze ma swoje za uszami ale to ze pozwolilam mu kiedys isc jego sciezka spowodowalo ze jest taki wlasnie a nie inny to po prostu inwestycja w przyszlosc.
  19. Nie ma takiego"dobrego" wieku dla macierzynstwa bo kazda kobieta jest inna ale najgorszym zlem jest zalozenie ze mama w wieku 18 lat to nic nie potrafi i z niczym sobie nie da rady,czasem ta 18 jest bardziej przygotowana niz mama dobrze po 30.decydujac sie na wspozycie trzeba zakladac poczecie my znalismy sie dlugo prawie 3 lata i przetrwalismy ze soba 11 potem sie popsulo i sie rozstalismy, kazde z nas ma nowa rodzine nie klocimy sie jest poprawnie:)Zycie pisze swoje scenariusze ludzie sie zmieniaja a jedyna stala jest milosc naszych pociech ja nigdy nie cofnelabym czasu moi chlopcy to moje najwieksze skarby i nie wyobrazam sobie zycia bez nich.
  20. Dzien dobry:) Ja tez rodzilam majac 19 lat jeszcze sie uczylam i mialam rente po zmarlym tacie moj maz tez mial dobra prace dawalismy doskonale rade,sama zajmowalam sie synkiem od pierwszych chwil.Mysle ze bylam wtedy bardzo przygotowana to teraz czesciej mam odpaly i nagle rzucamy wszystko i robimy cos odjechanego:) ale synowie na to nigdy nie narzekaja trzeba miec radosc w zyciu!
  21. Domi wlasnie sprawdzam wiec podam ci po kolei: 19 tc polowkowe waga ok 330-350g 22 tc waga ok 450 g 24 tc waga ok 630-650g jeden z chlopcow jest ciut mniejszy o ok 10 g:)
  22. ja zawsze mialam uzywane wozki dla moich synow ale teraz przez to ze sa blizniaki chcialabym nowy troszke sie boje ze taki czolg dzwigajacy dwojke jest bardziej narazony na zuzycie. Nowy kosztuje z miekkimi gondolami 1650 zl wiec nie ma tragedii:)
  23. Mysle ze to super sprawa ja bym startowala tam po wozek ale jakos nigdy nie ma blizniakow, malo ze masz go w super stanie z nowymi czesciami czy tapicerka to jeszcze w zestawie za super cene;)
  24. Ja jakos nie no w ten dzien juz slodkiego nie jadlam ale w sobote juz mialam mala ochote a dzis juz calkiem mi sie zapomnialo o glukozie:) ja nic nie slodze nie jadam tez na slodko ,jedyne co to swieze owoce moze dlatego potrzebuje? nie mam pojecia ,ale nigdy nie mialam fazy na slodycze i ten jeden dwa batoniki mnie zaspokajaja w zupelnosci:)
×