mama bąbelkow

Aniu generalnie drobna czasem zlewajaca sie ale tylko na tulowiu to plecki i brzuszek.Ja podejrzewalam ostatnio jak zabek wychodzil ale za nisko mi goraczkowal na trzydniowke.

uch to bylam ja wybaczcie;)

Iza ja walczylam i mnie pomagala woda ze swiezym imbirem obranym i pokrojonym i odrobina cytryny ze skorka, ale potem moj ginekolog zebym sie nie wykonczyla dal mi czopki o nazwie TORECAN i to byla rewelacja chyba mam nawet wdomu ze 2 opakowania podaje psom przed podroza bo wymiotuja nam w aucie:(

Karolcia a ja wlasnie nie wiedzialam zreszta ona tez byla zdziwiona:) a ze tez ma blizniaki 2 tyg mlodsze od moich to poczula ulge wynajdujac taki sposob hi hi no ciekawa jestem ,ale czytalam ulotke i jak byk jest napisane ze jest stosowany w stomatologii ...coż czlowiek uczy sie przez cale zycie:Dmoje zwierza chyba sie tak szybko nie oswoja mysle ze jakbym im pozwolila to by koteczka zameczyly na smierc wiec poki co pilnuje jednych i drugicich ale kotkiem sie moj synek zajmuje w duzej mierze wiec nie mam problemow :) spia razem bo mamy maluszka od wczoraj i szukala kogos do przytulenia ,a moj synus kocha zwierzaki wiec wybrala idealnie:)

Wiecie co rozmawialam dzis z kolezanka mama 1,5 rocznej corki ktora przy zabkowaniu dostala zapalenia dziasel i wyla z bolu,trafila na lekarza ktory o dziwo to stwierdzil bo poprzedni stwierdzil tylko zabkowanie( ale zeby wyszly a placz sie nasilil) nakazal smarowac fioletem na wodzie a na bol dziasel uzywac..tantum verde.... mama zdziwiona ale popsikala i dziecko momentalnie sie uspokoilo podobno to lekko jakby znieczula dziaslo i bol mija mowi ze od momentu jak to praktykuje dziecko jest spokojne ,az otwiera buzie zeby jej psiknac. W ulotce jest dawkowanie dla dzieci ponizej 6 rż 1 dawka na 4 kg wiec 8 kg dziecko moze dostac 2 dawki jednorazowo 2-6 razy na dobe.Chyba to wyprobuje!

hej wszystkim:) u nas oswajanie w toku:) dzis jeden pies zarobil po nosie ale jeszcze go to nie nauczylo niczego wiec trzymam zwierzaki w osobnych pomieszczeniach:) co do lipy dla malucha jak najbardziej i parzcie ja dluzej z niej sie wydziela taki kleik a dzieciom mozna ja potem rozrobic z zimna woda i lekko doslodzic.Czytalyscie kiedys o stewii to taki naturalny bezkaloryczny cukier wlasnie chyba zamowie dla chlopcow i starszakow bo my z M nie slodzimy:)

na kaszel u mnie herbata z lipy rewelacja i podnosi odpornosc troche dziala napotnie i ogolne wzmacnia przy chorobie,ale tylko taka parzona z saszetki ja zawsze kupuje herbapolu.

eterno2@o2.pl dziekuje slicznie:) Dziewczyny mam w domku malenkiego kotka pierwszy raz w zyciu i moje psy tak srednio go przyjely szczegolnie ten mniejszy a kot fuka syczy i drapie troche jestem przerazona ze mu zrobia krzywde:(

monia tylko ze on chce zasnac i nie moze poki sie nie przekrecal bylo ok ,a teraz jak sie przekreci na plecki i widzi ze swita to zaczyna marudzic :(przekladam go wtedy daje smoczek i zwykle zasypia,potem nie ma sily budzi sie o 5 na mleko wypija i momentalnie zasypia ,a o 6 budzi go calkiem juz wyspany brat:) i zaczyna sie dzien.O 9 pija mleko po ktorym Kube trzeba zostawic samego w naszym lozku ,on sobie pomruczy (bo mruczy jak zasypia)i usnie i spi do 13 np...potem zje obiad i czasem usnie na spacerze na 30 minut,Jeremek spi krocej ,ale czesciej dzis spal 3 razy rano ok 8 1,5h potem kolo 11 3h i kolo 17 chyba z godzine i to byl jakis cud bo zwykle wystarczaja mu maksymalnie 3 polgodzinne drzemki.zmienie te rolete bo w okno na dodatek swieci latarnia no i zobaczymy:)

Iza ja w zeszlym roku kupilam dwie grzechotki drewniane biedronki takie zwykle jak marakasy i to ich ukochane grzechotki chociaz od 2 dni hitem jest drewniana lyzka do bigosu :D czekam na nasz lokalny jarmark i tez kupie drewniane zabawki ,pamietam jak wtedy byly takie niby karuzelki nad lozeczko wlasnie drewniane, i do teraz zaluja ze ich nie kupilam bo byly cudne.

i pielucha na glowie umojego:)

:D Moj Jeremi w wannie staje na czworakach i rzuca sie w wode:)a Kuba kladzie sie na brzuchu wygina w palak i rusza konczynami jakby plywal zabka ale na plaskich powierzchniach a nie w wodzie chociaz wode uwielbiaja obaj najwieksza radocha to kapiel:) sa przezabawni czasami:) powiedzcie mi czy wasze maluszki tez tak kwicza i wrecz wrzeszcza ale radosnie bo moj Kuba tak piszczy ze potrafi Jeremka dwa pokoje dalej obudzic:)

wrzucilam :)

No ja mam kubek tt explora ale ten wiekszy bez uchwytow ale jak tylko wezma ustnik do dziobkow to sie krzywia a jak jeszcze lykna to juz jest masakra:) pusty biora do buzi i zgrzytaja dziaslami o te gumke z ktorej jest ustnik :)dzwiek niepowtarzalny.Wlasnie obrabiaja smoczko gryzaki z tt zalewajac slina wszystko dookola.

Honia u mnie to samo ,a do tego obaj nie chca za chiny trzymac butelki ,jak im dam do zabawy to wiedza co z nia zrobic ale jak mamy karmienie to rece sa wszedxie tylko nie na butelce:(

Mam!!! to ide ogladac:) a jak znajde chwile to wrzuce chlopakow:)

I ja chcialam wrzucic zdjecia chlopcow tylko nie wiem czy mam jeszcze haslo do poczty bo nasz komputer byl w naprawie moj synus ciut skasowal nam dysk.... coz no sprzet go nie lubi informatykiem nie bedzie na bank:) zaraz sprawdze.

Hej ja czekam na porzadne wyprzedaze w mothercare ostatnio juz cos drgnelo ale czekam na wiecej :) U nas ida zeby czasem opadaja mi rece z bezsilnosci... wczoraj panowie pospali troche po poludniu wiec po kapieli i mleku zaczelo sie szalenstwo oni sie turlali piszczac i wyciagajac sobie nawzajem smoczki( i usilujac je wlozyc w roznych konfiguracjach) :) po czym mimo ze usneli pozniej to pobudke nam zrobili o 5.30...musze kupic ciemniejsza rolete bo chyba jest za jasno nie wiem :(

Sweet jak dla mnie to tez wyglada na alergie zreszta zwykle pierwsze objawy alergi pokarmowej sa wlasnie na policzkach na brwiach i za uszkami.U nas chyba ida zeby na calego bo Jeremek ma dzis troche temperatury:( tak mi go zal strasznie:(ale podaje mu po trochu panadol bo dentinox juz nie pomaga. Moi jedza ziemniaki marchew seler pietruszke korzen i natke(sparzona) szpinak brokuly i ciut kalarepki ostatnio wlozylam do obiadku dzis gotuje rosol z kaczki i tak mysle czy im nie dac zaciagnietego kaszka manna z marchewka i natka.chyba sprobuje:)

Agatko ja mialam taki problem z Kuba plakal mi w wozku bez wyraznego powodu najgorzej jak raz jechalam autobusem a on nie spal i plakal ludzie sie gapia a co ja mam zrobic nie wyciagne jednego a drugiego co mam zostawic w wozku...ech no co mialam robic poplakal pocieszalam dalam pic, a jak wysiadlam nakarmilam obu i poszlam do mamy.On sie chyba bal wszystkiegoco go otacza ,bo kiedys to wystarczylo ze zapielam kombinezon i juz spali ,a teraz juz nie spia tyle i widza co jest dookola ,a ze jezdzili w gondolkach to i wiatr i slonko nie docieralo za bardzo, ale znowu w gondoli juz teraz mu sie nudzi bo widzi tylko niebo wiec wyjelam gondole i uzywam tylko spacerowki i placz sie skonczyl.u nas jeszcze czapka jest tragedia jak tylko ja widzi to ma szkliste oczy malpiszon jeden.U nas znowu walcze z placzem w polowie obiadu i nie wiem dlaczego placza chyba za wolno im podaje nie wiem i wieczorem przed kapiela Jeremiego srasznie swedza dziasla i tak po nich szoruje ze zaczyna lakac wiec wtedy tylko kapiel butla i spia od ok 19.30 do 6 rano wiec naprawde jest super az sie nie spodziewalam.

Hej wiecie moi chlopcy nie odczuli wcale zmiany czasu chodza spac o 19.30 i spia do 6 rano potem godzinka czuwania i drzemka ok godziny a w ciagu dnia zalezy od ich potrzebMy juz w spacerowce jezdzimy bo chlopaki nic nie widza w gondolkach i placza wiec jezdza sobie w spacerowce i czasem jak nie spia to ciut ich podnosze(mam oparcie na pasku wiec spoko)i widza wszystko dookola.

Hej wszystkim jakos nie mam czasu napisac ale woidze ze nowe smaki ruszyly do akcji :) u nas dzis purre ziemniaczane ze szpinakiem i odrobina marchewki i maselkiem +kaszka manna i to byl szpinakowy debiut i smakowalo:) poza tym to chlopcy jedza marchew ,ziemniaki ,seler ,pietruszke korzen i natke(ale podgotowana)szpinak ,brokuly i do tego miesko indyk krolik albo cielecina zalezy co mi sie akurat chce rozmrozic:) jedza rosna i szaleja ,niestety Kuba sie obrazil na spacery a raczej na czapke i kombinezon wiec wychodzimy z placzem no i co najwazniejsze nudzi mu sie w wozku bo spi tylko troche i musze go ciut podnosic zeby cos widzial. Przekrecaja sie jak krokodyle z plecow na boki i brzuszek i odwrotnie ale tylko w ciagu dnia w nocy spia na brzuszkach i nawet im nie w glowie sie przekrecac.Okuliste mamy w czwartek 3 wizyte mam nadzieje ze ostatnia i do tego planuje badanie krwi i moczu chlopcow tak w razie wu no i mamy odroczone szczepienie 5 w 1 bo nasz przyjaciel drugi raz w zyciu ma ospe wietrzna, a troche przed zachorowaniem byl u nas wiec przechodzimy kwarantanne:( w cz

Iza gratulacje pierwsze koty za ploty ;) Co do zalecen lekarzy..kazdy ma swoje teorie tak jak polozne niby ida z postepem ,ale czesto gesto przekazuja stare jak swiat "prawdy" to wprowadza zamet i stresuje matki. Ja z chlopakami bylam u pediatry tylko przy okazji szczepienia i dwa razy u naszej znajomej pediatry neonatologa zeby ocenila stan chlopcow ,to bylo wtedy jak podejrzewalismy nietolerancje laktozy.Moja pediatra (lekarz rodzinny) w poradni zalecila bez zadnego zastanowienia nutramigen nie widzac nawet dzieci a ta druga od razu nam powiedziala ze jesli nie bedziemy ich ta laktoza prowokowac to nie naucza sie jej nigdy trawic, podawalismy enzym laktazy w kroplach teraz jako ze juz jest lepiej chce calkowicie go odstawic bo dostaja po 3-4 krople wiec niewiele(w zaleceniu do 12!!! na te porcje mleka) gdybym slepo zaufala jednemu lekarzowi moje dzieci pilyby bez potrzeby nutramigen ,a wiem jak to potem jest mam w rodzinie chlopca ma 3 lata je serki jogurty ale pije tylko nutra bo dla niego ten syf to jest mleko innego nie zna... Czasem warto popytac albo zaufac sobie przeciez nikt nie pakuje dziecku pierwszego nowego pokarmu bez umiaru ,to sa takie bardziej prowokacje jesli nic sie nie dzieje mozna powoli podawac (oczywiscie bez przesady zeby dokarmiac 3 mies dziecko monte jak to kiedys wam pisalam ...ze mam taka kolezanke....)

Hej dlugo mnie nie bylo ale nie mialam chwilowo netu:( meldujemy sie w komplecie zdrowi i usmiechnieci:D Bylam 1,5 tyg temu na wizycie w poradni oceny rozwoju i u neonatologa i uslyszelismy w schemat zywienia to my i od nas wychodza pewne decyzje szczegolnie jesli mamy juz starsze dzieci.Moi chlopcy jedza obiady gotowane w domu na parze ze zdrowych produktow i dzieki temu ze zaczelam dawac im nowe posilki wczesniej nie musza brac witamin i zelaza (blizniakom czesto sa zalecanie ze wzgledu na to ze w brzuchu dzielily sie po polowie i czesto maja problemy) powiedziala ze lepiej dac im miesko w 4 mcu niz preparat zelazowy po ktorym beda mieli zaparcia albo kolki. Co do glutenu(kasza manna) wg nowych schematow wpropwadzamy ja po 4 mcu powoli od 2 g zaczynajac to sie tak ladnie nazywa EKSPOZYCJA NA GLUTEN:) podobno wczesniej wprowadzony minimalizuje ryzyko nietolerancji (nie wiem ile w tym prawdy) ale wprowadzilam tak jak lekarz zalecil, podaje im tez mieso indyk ,krolik i cielecina.Chlopcy sa w swietnej kondycji nie widac u nich wczesniactwa Kuba ma leniwe lapki ale stymuluje go wiecej w innych pozycjach niz na plecach i wyciaga sie jak sledzik byle siegnac:) waza po 6 kg i dzis koncza 5 miesiecy:)

Agatko nawet tak nie pomyslalam spokojnie:) pisze tylko co mnie powiedziano:) nawet jesli rozwijaliby sie wolniej to maja do tego pelne prawo urodzili sie za wczesnie i to nie podlega dyskusji. test 14 dni po stosunku powinien byc juz wiarygodny:) tak bylo u mnie wiec testuj:)