JBT
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez JBT
-
A ja zaliczyłam dzisiaj kolejna porażkę żywieniową :( niestety kaszka też jest na nie. No zobaczymy jeszcze, dzisiaj pierwszy dzień kaszkowy, oby było lepiej. Łyżeczkę też mu zmieniłam i daje do zabawy żeby znał. Niestety nic na razie nie skutkuje. Wszystko jest na nie !! Tylko piersi sie dla niego liczą :)
-
Hej :) Ulcia nie martw się, wcale nie przybrał az tak mało. Ważne że je i rośnie, nie wszystkie maluchy przecież przybieraja tak samo. Mój ostatnio tez juz mniej przybiera niz wcześniej, to chyba taki okres że waga wolniej idzie w górę. Najważniejsze że jednak idzie :) chociaż mój nadal nie chce jesc nic poza piersią! Ale kupiłam dzisiaj kaszkę i spróbuje mu dać jutro na śniadanie. Zrobię mu rzadka na moim mleku. Oby się udało!!
-
A kaszkę to na początek chyba zrobię taką rzadką, a myslicie że moge dodac do niej swoje mleko? Może mu bardziej posmakuje wtedy, będzie znany mu i lubiany smak.
-
Wiola bardzo dziękujemy :) Jutro wybieram się na zakupy większe to z pewnością poszukam jakiś łyżeczek no i tez kaszkę kupię :) Wczoraj zjadł trochę moreli :) :)
-
Bardzo dziękuję dziewczyny za odpowiedzi co do kaszki, będę musiała kupić, na razie chyba najlepiej bezsmakową. A co do łyżeczki Natalia to coś w tym może byc, muszę kupić mu jakaś inną. Pogoda dzisiaj cudowna! 15 st po tych upałach to coś swietnego, od razu Filipek ma dzisiaj o wiele lepszy humorek. No i bylismy na dluuugim spacerku. Jesli chodzi o zachcianki to pod koniec ciązy mogłam ciągle jesc drożdżówki, pączki i rogaliki :)
-
ja mam na szczęście warzywka od mojej babci z ogrodu :) tylko że Filipek jakoś nie ma na nie ochoty. Wasze dzieciaczki od początku jadły ładnie? Chodzi mi konkretnie o otwieranie buzi, normalnie siedzi z otwartą buźką, wszystko do niej wkłada. A jak zobaczy łyzeczkę to nie chce otwierac. Musze go jakos mega rozsmieszac to czasem sie zapomni i otworzy i ja wtedy bach! szybko do buźki lyzeczka. Probowalam mu dawac juz rozne rzeczy i ze wszystkim to samo. Pytalam juz chyba Was o kaszki prawda? Hm szkoda ze nic nie piszecie :/ nie wiem co mam mu dawac.
-
My byliśmy na trzech szczepieniach, w czwartek mamy już czwarte. Musze powiedziec ze na tym ostatnim był baaardzo dzielny, troszke tylko zapłakał, ale jak go wzięłam na ręce to od razu się uspokoił. Nie był marudny po zadnym szczepieniu, w drodze do domu zasypia i pozniej jest wszystko normalnie, jak codzien. A szczepilyscie dzieciaczki na pneumokoki? Ja tylko na rotawirusy ale chyba na pneumokoki tez sie jednak zdecyduje.
-
w niedziele usłyszałam podobna uwagę co do skarpet :) haha :D Nie moge z tych ludzi.
-
explosive myślę że nie ma co przywiązywac za dużej wagi do tego co piszą na opakowaniach. Jest to bardzo uogólnione. A skoro Twój maluch ładnie je obiadki i owoce to widocznie potrzebuje mniej mleka. Mój za to piłby tylko mleko i to tylko z piersi :/ Pomyslałam sobie że moze skoro mu nie wchodzą owoce ani warzywa to spróbuję jakas kaszkę? Jakie polecacie?
-
Dziewczyny myślę że to nam będzie o wiele wiele trudniej po odstawieniu dzieciaczków od piersi niż maluchom. Parę dni i będzie po krzyku a my? Bedziemy rozpamiętywac jak to było miło z łezką w oku :) Ja też na początku, zwłaszcza pierwsze jakieś dwa miesiące miałam bardzo ubogą dietę, a teraz jem prawie wszystko :D
-
Hej :) Ulcia nawet nie mów że tylko miesiąc będziesz karmić. Przecież to najlepsze co możemy dac naszym maluchom :) Karmienie piersiom jest bardzo wazne. Nie tylko najzdrowsze ale tez ma bardzo dobry wpływ na rozwój emocjonalny dziecka. Uważam że powinno się karmić conajmniej poł roku. Oczywiście jeżeli ma się taką możliwość, co innego jesli występuja alergie nietolerancja itp, lub kiedt trzeba wracać do pracy. Wasze dzieciaczki tez tak ciężko znoszą upał? Mój Filip dzisiaj marudny. I nie chce pic niestety, a przy takiej pogodzie powinien przeciez. Piersi nawet nie bardzo chce dzisiaj :/
-
widzę że to tylko mój taki niejadek! Dałam mu przed chwilą dynie z ziemniakami i było to samo, aż w końcu się rozryczał i tyle było jedzenia. Staram sie mu podawać jedzonko między posiłkami żeby nie był ani mocno najedzony ani tez głodny. Jeszcze parę dni i zacznę się martwić.
-
Dałam dzisiaj Filipowi te jabłka z dojrzałymi jagodami z bobvity i było tak jak z samym jabłkiem, marchewka i z ziemniakiem! Czyli nie otwiera buzi. Coś tam zawsze uda mi się mu podac jak sie zasmieje na przykład to ja buch łyżeczkę do buzi :) Ale nie zjada na razie wiecej niż kilka łyżeczek i to większość z tego jest na śliniaczku i na buzi. Będziemy próbować dalej, w końcu sie nauczy mój mały niejadek :D Wyspał się dzisiaj w dzień i teraz oczy szeroko otwarte i ani mysli o spaniu.
-
Ale tu pusto dzisiaj ! Wszyscy chyba w plenerze dzień spędzają :) Amelee lepsze bobki niż wcale ;)
-
Ulcia nie ma co sie tak zamartwiać na zapas. To że nie ma apetytu to może być dlatego że teraz tak ciepło bardzo jest. Skoro maluch przybiera ładnie na wadze to wszystko jest ok :)
-
Z tym rozpieszczaniem Joanna to też się już zastanawiałam. Czasem mi się wydaje że mój maluch specjalnie krzyczy zeby go wziąć na ręce! Na rękach czy na kolankach jak siedzi jest ok, a jak tylko go chce odłożyc to krzyk od razu. Na szczescie nie często tak jest ale zdarza się , tylko niestety coraz częściej. Staram sie wtedy nie brac go z powrotem tak od razu na rece tylko troche rozweselic wyglupami albo zaciekawic jakas zabawka i jak sie uspokoi to dopiero za chwile na rece. Zeby nie pokojarzyl ze jak krzyczy to go biore bo bedzie wymszał. A ja nie chce małego terrorysty :) Jesli chodzi o basenik to ja bym chyba nie ryzykowała.
-
Ja jak na razie podawałam Filipowi tylko jabłuszko - słoiczek domowej roboty (przygotowane dla niego przez prababcię jeszcze jak byłam w ciąży) Niestety baaardzo mu nie smakowało. Krzywił sie strasznie. Dawałam mu jeszcze marcheweczkę i ziemniaka, sama gotowałam. Tylko ze on nie chce otwierac buzi! Jak tylko chce go nakarmic to zaraz robi sie powazny i buzia zasznurowana :) Bo tak to caly czas sie usmiecha i z otwarta buzia potrafi siedziec :D a jak trzeba to nie. My dopiero poczatkujacy jestesmy z jedzeniem, maly jest na piersi. Kupilam mu wczoraj jabłuszko z jagodami z hippa i dynie z ziemniakami z bobovity, zobaczymy moze to mu posmakuje .
-
Będę musiała kupić chyba następnym razem 4 i wypróbować. Bo tak mi się właśnie też już wydaje że w udach się robią jakby przyciasne.
-
Ja chciałabym jakoś za rok zajść w ciążę, hmm może troszkę więcej nawet niz rok. Właśnie! Jeśli chodzi o rozmiarówkę pampersów to któraś używa już czwórek?? Bo tak ostatnio patrzyłam i tak jest strasznie duzy przedział tych kg. jakos dziwnie. My zaczynaliśmy od razu od dwójek, teraz mamy trójki.
-
Amelee super że malutka miała taką radochę na basenie :) Chyba też będziemy musieli niedługo spróbować. A jakich używasz pieluch na basen? Ja widziałam chyba tylko huggies do kąpieli, cos mi się tak kojarzy.
-
Cześć dziewczyny :) Natalia bardzo fajne to co o tym skoku znalazłaś. To by nawet do mojego pasowało. Bo w nocy jak sie zaczyna wiercić i płakać to jest taki trochę jakby nie obecny i czasem wydaje sie że on nadal śpi i przez sen tak marudzi i płacze, właśnie jakby mu się cos sniło. zkoda mi go bardzo wtedy :( Dopiero lulany na rękach jakoś się uspokaja i zasypia. Amelee u mnie tez pobudka co dwie godziny często a tak między 5 a 6 budzi się i już nie śpi wcale! Dopiero po 9 drzemka. Zadko zdarza mi sie przespac 3 godz pod rząd. Mój jeszcze jezdzi w gondoli, ciekawe czy tez będzie się tak wiercil w spacerówce :) Juz się do niej powoli przymierzamy. Pisałyście tez o wadze, swojej i maluchów :) Filip wazy 8,300. Ja juz waga taka jak przed ciążą, tylko niestety brzuszek jest wciąż jeszcze troche, taki flaczek :/
-
Tylko pozazdrościć Wojtusiowi :D Ja jak małego kładę na trochę bez pieluszki to na takim specjalnym podkładzie, który ma pod spodem ceratkę jakby. Wtedy jak zasika wyrzucam i już, niczego nie trzeba prać. Polecam.
-
wiola.sz całkiem fajne te siedzonka do kapieli :) Ale nie zmieści mi się do wanienki :/ chyba ze jak będę go kapac juz w dużej wannie, ale myślę że wtedy to już będzie całkiem pewnie siedział i nie będzie takiej potrzeby. Dzisiaj bez problemu dał sobie umyć główkę , a teraz śpi jak aniołek :) Mam nadzieję że noc będzie spokojna bo jestem wykończona! Dobrej nocy Wam i dzieciaczkom :)
-
Hej Ale tu dzisiaj ruch :) Dzięki za odpowiedzi. Tak sobie myslę że będę mu myła główkę co drugi dzień, no chyba ze w taki upał jak dzisiaj to wiadomo! A co do pyt dlaczego nie myje na siedząco to chyba proste? Tak jak dziewczyny pisały nie chce zeby mu woda leciała na buźke bo tego nie lubi, chyba jak wiekszość dzieci. Jeśli chodzi o przekręcanie się to Filip przewraca się z pleców na brzuszek w obie strony i z powrotem tez, ale tez tak jak pisałyście woli leżec na brzuchu. No albo siedziec na kolankach. Na plecach to dosłownie moment wytrzymuje :) A ztym bolesnym okresem to współczuję. Ja dostałam baaardzo szybko po porodzie ale za to jest prawie bezbolesny i słaby.
-
AgnieszkaW mój mały też jakoś gadatliwy szczególnie nie jest. Już chyba dwa miesiące temu więcej z nami rozmawiał :D Jak przyjdzie pora to pewnie buźki im się nie będa zamykały. Filipek póki co otwiera buźkę żeby wszytsko do niej pakować :)