JBT
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez JBT
-
Dziękuje bardzo dziewczyny. A Wy brać się do roboty :) Jestem w 17 tyg, termin mam na 31.03, akurat na wielkanoc :) Bedzie dwa lata i niecałe 4 miesiące różnicy. Trochę się boje jak to będzie ale sama chciałam :) Płci jeszcze nie znamy. Ja tez chce od przyszłego roku od września dać Filipka do przedszkola także trzeba będzie już bez pieluchy i to tak bez wpadek ;p Na razie mu odpuścilam, za jakiś czas spróbujemy z nocnikiem znowu.
-
Aaa. A jak u Was z załatwianiem się? Niestety mój mały oporny bardzo! Nie chce siadac ani na nocniku ani na kibelku, jakby go w dupke parzyło :) Nawet jak zrobi kupe w pieluche to sie nie chce przyznac.
-
Hej . Ja tez zaglądam jedynie jak któraś coś napisze. Mój Filip akurat mówi juz w zasadzie wszystko i próbuje budować zdania. Także mogę sobie z nim pogadac. Ale z tego co słyszę od znajomych to dużo jest dwulatków które nic nie mowia albo tylko kilka słow. Wiec spokojnie pewnie niedlugo zacznie. A ja jestem w ciaży :)
-
Już wcześniej pisałam że Filip też zęby tylko sam chce myć, nie byłam z nim u dentysty. Ale będac sama na wizycie pytałam co i jak i dentystka powiedziała ze jeszcze za wcześnie i żeby sama woda myć na razie, a jak chce to niech myje sam. Dla mnie to jednak trochę dziwne, próbuję mu myć ale się nie daje jak na razie.
-
To widzę ze nie tylko mój taki akrobata -kaskader :) Wchodzi na krzesło a z krzesła na stół. Albo przesuwa sobie krzesło do okna żeby obserwować samochody. A ostatnio prawie wypadł mi z łóżeczka!! Jest na najniższym poziomie oczywiście, wchodzę do pokoju a on stoi na paluszkach i mówiąc oj pokazuje mi gdzie upadł mu smoczek, tak sie wychylał że go jakoś w końcu przeważyło i złapałam go jak wypadał! Prawie zawału dostałam, zamówiłam wczoraj łóżko dla niego normalne, a poki co polozyłam materacyk na podłodze, w ramach łożeczka. Co do mówienia to tak właśnie jest podobno że chłopcy mówią późnij. Chociaż Filip coraz więcej próbuje powtarzać. Myślę ze koło 2 latek jak rusza to jeszcze będziemy miały dość :) Jeśli chodiz o rzucanie się na podłoge to też miał tak przez chwilę i walił głową o podłogę albo o ściane. Na szczęście mu przeszło, nie zwracałam na to uwagi i zobaczył chyba że nie działa.
-
Mój też nie przepada za nowościami. Ale ja staram się go nigdy nie namawiać. Sama sobie nakładam jak on jest już po swoim obiadku. I wtedy często sam jest ciekawy co ja tam mam i próbuje ode mnie z talerza. Ale to nie zawsze, jak ma humor. Na obiad je gęste zupy z mięsem. Robię mu z makaronem albo jakąś kaszą. Zawsze różne warzywa. A jak nie zupę to tylko pulpeciki, ewentualnie duszoną pierś w baardzo drobniutkie kawaleczki to wtedy troche poskubie. Polubił niedawno pierogi leniwe, ale to tylko dlatego ze udawałam ze nia mam zamairu mu dawać i sobie naszykowałam wieczorem, zjadł mi połowę! A gdybym dla niego od razu dała to pewnie nawet by nie chciał spróbować. A sam je czy Ty go karmisz? Bo jak Ty to moze po prostu daj mu jeść samemu.
-
Tak chcemy drugie :) Zanim wróci mój mąż muszę porobić podstawowe badania i udać się do mojego lekarza. Jak u Was z myciem zabków? Bo Filip koniecznie chce sam! A wiadomo jak samemu mu to wychodzi :/
-
Pasja zaglądasz tu jeszcze czasem? Jak się czujesz?? Mam do Ciebie pytanie, robiłaś jakieś badania przed druga ciążą? Jeśli tak to napisz proszę jakie.
-
Mój gryzie i szczypie i mówi przy tym ał i sie śmieje! Na szczęście nie tak mocno.
-
Joanna mam trochę inny, nie chce mi się szukać. Kupiłam go w sklepie zwykłym nie na allegro. Koła są plastikowe, ale mi to nie przeszkadza bo raczej nie będziemy nim jeździć po chodnikach, tylko na podwórku po trawce więc hałasować nie będą.
-
Joanna Filip ma bardzo podobny rowerek, tyle że bez daszku i bez świateł z miejscem na butelkę przy kierownicy. Uwielbia nim jeździć! To znaczy jak go ktoś pcha oczywiście. Na razie tylko po domu jeździł a dzisiaj pierwszy raz byliśmy na dworze rowerkiem i aż piszczal z radości :) Ja polecam. A później pod koniec lata może albo za rok na wiosnę będe chciała mu kupić biegowy.
-
Filip ok, rozrabia, rozrabia i jeszcze raz rozrabia!! Już czasem nie mam sił. Ciągle chce wychodzić na podwórko, no i nie chce jeździć wózkiem. Wasze dzieciaki też ciągle wszystko pchają do buzi? Cokolwiek nie znajdzie od razu buch do buźki.
-
Hej dziewczyny. I jak zdrówko maluszków?
-
Joanna dużo dużo zdrówka dla malucha! Oby prędko przeszło. Doradzić nic nie mogę bo Filip jedynie katar miał . Zmierzyłam go , a raczej próbowałam haha :) Wyszło mi 80cm waga 10,6
-
Hej. Dawno nie zaglądałam, ale widzę że nie tylko ja, coś pusto. Filip przy ząbkowaniu miał najwięcej 38,5 przy pierwszych ząbkach. Ma 6 i wychodzi 7. Jeśli chodzi o spanie to też jest jedna drzemka w ciągu dnia w południe tak około połtora godziny, czasem zdarzy się że dwie godz. Wieczorem zasypia zaraz po 20 a wstaje ok 6 czasem po 5! A w nocy tak ze 2-3 razy sie jeszcze budzi. Dziewczyny chciałam Was zapytać o usg stawów biodrowych. Ile razy byłyście z maluchami na tym usg? Ja byłam w pierwszym miesiącu, później po pół roku. U nas w przychodni jest jeszcze trzecie jak dziecko zacznie chodzić, ale nie poszłam na to i tak sobie teraz myśle ze może jednak pójść. Ale nie słyszałam żeby w innych miastach też było tyle razy robione. Aa.Przy dwóch wizytach wszystko było ok. Nad wyjazdem tez się zastanawiam, mielismy jechac zaraz na początku roku, ale nie wypaliło niestety. Pojedziemy latem albo późną wiosną. Tez myślę o Grecji :) albo Teneryfa.
-
Pasja ogroooooomne gratulacje !! :) :) :) Aż Wam zazdroszczę :D
-
Natalia Filipowi raz katar przeciągał się do 10 dni aż. Ale nie miał nic poza katarem, więc nie szłam do lekarza. Wydzielina była przezroczysta więc ok. Ważne żeby często czyścić, no i na noc smarowałam mu pod noskiem maścią majerankową. Ewa bardzo się ciesze że z Wojtusiem już lepiej i że jesteście w domu, trzymajcie się cieplutko.
-
Sylwia moj Filip też urodził się 10 :) Na nocnik sadzałam parę razy ale przestalam bo mu sie nie podobało , myśle ze ma jeszcze czas. Wiosną jak będzie cieplej tak jak wiola pisze , mysle że wtedy będzie łatwiej i szybko załapie. Teraz daje sobie z tym spokój.
-
amelee przegapiłaś zęby? ! dobre :D ale musiała być niespodzianka u lekarza :) a na jakim byłyście szczepieniu? My na ostatnim byliśmy we wrześniu (druga dawka pneumokoków) i teraz dopiero po roczku.
-
aaa i Filip czasem w samochodzie się zdrzemnie, ale nie jeżdżę z nim często.
-
Natalia mój też w dzień śpi raz , a długość tej drzemki to różnie od 40 min do 1,5 godziny. A noc to w sumie około 10- 11 godzin, ale budzi się dwa razy i czasem po około godz. nie śpi. Prezentów jeszcze nie daję. Wiola a ile czasu nie było Twojego męża? Mój lada dzień wróci, nie ma go dwa miesiące i się zastanawiam jak mały zareaguje.
-
Ewa trzymamy kciuki za Wojtusia !
-
Ale się tu ożywiło! Fajnie :) Mój ma tylko dwa ząbki, dzisiaj właśnie zauważyłam że trzeci się przebija. Ale "gryzie" jakoś po swojemu dziąsłami kawałeczki ziemniaka, marchewki, kalafior, banana. Je chrupki kukurydziane , wafle ryżowe. A reszta to już wszystko papki. Zupka blenderem, jabłko tarkowane, kisiel , jajecznica. No i kawałek chleba czasem. A po domu "chodzi" w takich kapcio-skarpetach, albo w samych rajtuzach, lub zwykłych skarpetkach różnie. Dzisiaj zrobił 6 kroków :)
-
Filip też podkurcza palce przy ubieraniu butków. Ale mam takie wygodne tylko do wózka, zamszowe z futerkiem ocieplane ale takie miekkie kapciowate bo i tak na dworze nie chodzi na razie. W domu udaje się zrobić 4-5 kroków w moja stronę. I cieszy się jak go złapie. Ubranka nosi 80.
-
No właśnie Natalia wydawało mi się że będzie ciężko go odstawić , w końcu karmiłam 11 miesięcy prawie kawał czasu. A tu poszło tak łatwo. Filip w dzień śpi tylko w wózku na spacerze albo w samochodzie. W domu go nawet nie kłade :)