misiunia29

mam pytanie dla reszty pijących wode utlenioną; czy można pic wodę, jeżeli się ma refluks żołądka żółciowy i doprzełykowy?

Do Aharata! W sumie to już lekko się przyzwyczaiłam do tego, co mi dolega, staram się zwalczac stres, tabletki w miarę skutkują, tak przynajmniej myślę. Najgorsze jest teraz to, że po tym całym znieczuleniu pojawiły sie u mnie bóle głowy z zawrotami i brakiem równowagi, cos jakby krótka migrena, trwająca tyle samo, co narkoza, nie wiem co o tym myślec, czy to skutek uboczny i kiedy to minie. Nie wiem czy mam jakiegoś pecha, że wszystko się zwala w jednym czasie. Ale mam nadzieję, że jak się podleczę pod okiem specjalisty, to będę mogła zacząc kurację wodą.

Dzięki Aharata za odp. woda utleniona leczy różnego rodzaju choroby, ale nigdzie nie jest napisane, że można łączyc ją z tabletkami, więc chyba lepiej, jak się od tego powstrzymam i jednak zwrócę się do jakiegoś dobrego gastrologa. Dowiedziałam się od lekarza dzisiaj, że podłożem kolopatii jelita są moje nerwy nie do opanowania. Wiem, co mi doradzałeś, ale na chwilę obecną nie mam w ogóle ochoty na wyjazdy, ciągłe bóle brzucha i brak apetytu to już normalka. Martwi mnie tylko jedno, czy to, co mi się "popsuło" czyli odźwiernik można jakoś naprawic. Także nic dodac nic ując. Dzięki za słowa pociechy, link już sobie sciągnęłam i poczytam

Do Aharata Fakt, że nie pije jeszcze wody utlenionej, ale czytałam gdzieś na forum, może i na tym tutaj, że najlepiej jest odlac sobie do mniejszej buteleczki wodę, która będziesz używac, a resztę trzymac w lodówce nawet do roku. Nie wiem na co mam się zdecydowac, kusi mnie ten wyjazd, choc w domu odradzają, zobaczę. A z refluksem rzeczywiście przerąbane. Mam jeszcze jedno pytanie, czy utrzymujesz zasadowosc żołądka podczas picia wody utlenionej? pozdrawiam i życzę miłego weekandu

Dzięki Aharata za odpowiedź, już wiem jaki jest koszt tego seminarium, boje się tylko,żeby to nie było jakieś naciąganie, czy coś w rodzaju sekty, nigdzie nie ma żadnego forum na ten temat, opinii ludzi, którzy już przez to przeszli. Najgorsze, że znowu wrócił mi się refluks, biorę tabletki, ale bez diety ani rusz. Gdy tylko zjem coś nie tak zaraz ból brzucha i mdłości przez cały dzień, tak jak dzisiaj. Mam jeszcze pytanie, jaką wodę pijecie, taką zwykłą ze sklepu Nałęczowiankę czy inną, bo Nieumywakin pisze o piciu roztopionej wody, a jakiej wy używacie z jaka zawartością sodu albo dodajecie sami soli do wody?

Do Aharata Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź, kurcze właśnie sobie obejrzałam tę stronę i chyba się zdecyduję, skoro piszesz, że jest to sprawdzone przez Ciebie. Zawsze lepsze to niż przeprowadzanie lewatyw samemu (tam chyba nie było to praktykowane?sorry, że znowu pytam o to samo). Dziękuję jeszcze raz za odpowiedź, pozdrawiam A.

Witam wszystkich!!! Mam pytanie, które mnie nurtuje po przeczytaniu książki Nieumywakina i tego tutaj forum. Czy jest konieczne oczyszczanie organizmu przed zastosowaniem wody utlenionej? a jeżeli już tak, to czy stosowaliście jakąś inną (chodzi mi konkretnie o lewatywy, bo ich przeprowadzanie mnie przeraża). Wiem, co pisał Nieumywakin. Zastanawiam się nad rozpoczęciem kuracji wodą utleniona. Od kilku lat cierpię na refluks żołądka i ostatnio znowu dał o sobie znac, biorę tabletki, stosuję dietę, ale jakoś to nie pomaga. Mam jeszcze jedno pytanie, jak sprawdzac, czy w żołądku jest zasadowosc? Bardzo proszę o odp, i z góry dziękuję.